w 40D po zamontowaniu gripa stwierdzilem ze po okolo 2 tyg nieuzywania baterie sie rozladowywuja prawie do zera, bez gripa nie bylo takiej sytuacji...
Wersja do druku
w 40D po zamontowaniu gripa stwierdzilem ze po okolo 2 tyg nieuzywania baterie sie rozladowywuja prawie do zera, bez gripa nie bylo takiej sytuacji...
Wcześniej Ci się nie rozładowywały, a teraz jak o tym napisali to zaczną?
Ją nigdy nie wyjmowałem baterii ani z aparatu, ani z gripa, no chyba że do ładowania. Myślę, że nie ma co panikować, chyba że rzeczywiście ktoś trzyma aparat nieużywany ponad pół roku, tylko jaki jest sens trzymania aparatu i nie robienia zdjęć?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
To powyżej do bułk-son'ato oczywiście z przymrużeniem oka. Zapomniałem wstawić emotek.:( Tak to niestety jest jak się pisze na telefonie.
Ostatnio dwa akumulatory w gripie siedziały ponad 2 miesiące i nic z nich nie ubywało. A aparat czasem na parę dni włączony zostawiam i też nic. Aż w końcu je naładowałem jak spadły do 20 procent. Inaczej jeszcze by poleżały z dwa tygodnie. A fotek w sumie wyszło około 1200.
czas już na obserwacje własne:
gripa posiadam od założenia wątku, od tego też czasu po jednokrotnym naładowaniu akumulatorków, zrobieniu powyżej 400 zdjęć i kilkudniowych "leżakowaniach" aparatu bez odpinania gripa, na tą chwilę ciągle wskaźnik pokazuje 100%
To raczej mało prawdopodobne, żeby po 400 strzałach nic nie ubyło. jakie ty masz te akumulatory ? samochodowe :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Taka reakcje wydaje sie byc jak najbardziej prawidłowa. Choć jeśli mówimy o body i gripie 7D, to przy 2 oryginalnych aku powinno być około 2000 strzałów.
Ja jestem posiadaczem gripa do 350-ki, oryginał. Raz zdarzyło mi się, że komplet akumulatorów - zamienników pozostawiony w gripie na jeden dzień rozładował się kompletnie. Nie wiem co było tego przyczyną, nie zdarzyło się to po raz drugi. Akumulatory sprawne, nie sprawiały takich niespodzianek. Jedyne co przychodzi mi do głowy to fakt, że torba z aparatem była w bagażniku samochodu w upalny dzień. Samochód był w większości w ruchu więc nie piekł się przez cały dzień na słońcu ale ciepło było z pewnością. Klima do bagażnika nie dociera :)
Jak pisałem, więcej się to nie zdarzyło ale pozostała taka nieufność. I jak pamiętam o tym to wysuwam szufladkę z akumulatorami gdy aparat ląduje w torbie. Ale nawet jak nie wysunąłem to mi się to nie przydarzyło ponownie.
Jestem posiadaczem 7d + oryginalny grip + 2 aku tez oryginalne - wiek okolo 9 miesiecy. Z racji faktu że wykorzystuje aparat amatorsko, potrafi tygodniami leżeć w torbie. Efekt jest taki, że na dwóch aku nie zrobię więcej niż 1000 zdjęć, podczas gdy w normalnym częstym użytkowaniu bez kłopotu robię 1500 zdjęć.
A co jesli w jedynkach grip jest na stałe? :confused::mrgreen::lol: