Fakt, Polska to wyjątkowy kraj. Jeśli się omami sprzedawców kilkoma złotymi za każdą sprzedaną sztukę to efekt jest 10x lepszy niż w innych częściach Europy. Taka to już nasza specyfika :)
Wersja do druku
Fakt, Polska to wyjątkowy kraj. Jeśli się omami sprzedawców kilkoma złotymi za każdą sprzedaną sztukę to efekt jest 10x lepszy niż w innych częściach Europy. Taka to już nasza specyfika :)
Każdy polak wie ze najlepsze telewizory robił zawsze Sony, wiec lustrzanki tez....na pewno
Fajnie, że Sony się stara i wypuszcza konkurencyjne aparaty. Ale mam wrażenie, że niektórym marketing Sony zrobił pranie mózgów ;-) Przecież większość z tych "innowacji" jest skopiowanych od innych. Więc nie są to żadne innowacje. Trochę trzeźwego myślenia Panowie! :-)
- Bezlusterkowce zaczął Sony produkować dopiero po Panasonicu, Olympusie i Samsungu.
- Stabilizację matrycy dostali wraz z przejęciem minolty więc nie był to ich wynalazek
- Filmy w lustrzankach wprowadzili po Canonie, Nikonie i Pentaksie
- Czyszczenie matrycy (zresztą podobno niezbyt efektywne) dodali gdy się okazało, że w Olympusie świetnie się spisuje
- Pierwszą lustrzankę z odchylanym ekranem, i szybkim fazowym AF w trybie LV wielu dzięki marketingowi przypisuje Sony. Nie jest to prawdą. Olympus miał to wszystko o wiele wcześniej w modelu E-330. Sony jeszcze nawet nie produkował wtedy lustrzanek.
Mógł by też Sony wypuścić wreszcie następcę A700. Przydał by się też dobry zaawansowany kompakt z stopką do lampy błyskowej.
Koleżanka z pracy kiedyś mnie zapytała:
-Chcę kupić lustrzankę. Którą mam kupić?
-Tylko Canon, albo Nikon.
Na drugi dzień:
-I co kupiłaś?
-Sony a330.
luc_october miałem to samo :)
Wystarczy wejść np. do takiego sklepu "nie dla idiotów" na dział foto i posłuchać lub samemu spytać ekspedienta jaką lustrzankę by polecił. Odpowiedź jest tylko jedna - sony.
sando, kluczowe w Twoim stwierdzeniu "z szybkim fazowym AF" jest słowo szybkim.
Tutaj Sony faktycznie konkurencję zamiata.
Stary Olympus E-330 też tą konkurencję zamiata.
Jestem ciekaw czy fotografowałeś kiedyś E-330? Tak się składa, że miałem ten aparat i AF w trybie LV był bardzo szybki. Obecne lustrzanki korzystające z AF opartego o detekcję kontrastu nie mają w tej kwestii żadnych szans.