Radzil bym 20D taki do 50 tys. klapniec. To jest bardzo starannie wykonany aparat pochodzi jeszcze drugie tyle. Matryca bardzo podobna do tej z nowej 5-tki.(no tylko mala)
Wersja do druku
Radzil bym 20D taki do 50 tys. klapniec. To jest bardzo starannie wykonany aparat pochodzi jeszcze drugie tyle. Matryca bardzo podobna do tej z nowej 5-tki.(no tylko mala)
Co tu się szczypać.Szkło masz to weź co najlepsza dostępna nówkę. Używki to nigdy nie wiadomo. Mnie 30D do tej pory służy. Niektórzy nie rozstali się z 20D a nawet 10D. Ale nówka to nówka. Jak z autem. Używka ładnie wygląda, a po miesiącu okazuje się ze była bita. Wiec jeszcze raz. Zajrzyj na dobra stronę ze sprzętem i kup najdroższe na co cie stać.
Jako że zakres używanych jest spory to na razie chciałem się skuić na nowym, a takim jedynym jest 1000D. Jest on dobrym wyborem?
Przeżyłam na tym forum zmasowane oblężenie gdy gdzieś wypowiedziałam się negatywnie na temat 1000d (osobiście nie mam z nim kontaktu, pogląd był na podstawie zdjęć znajomych), więc wnioskuję, że daje radę ;-)
Wg mnie spokojnie 1000D spełni Twoje oczekiwania. Jeśli czegoś Ci będzie brakowało w puszce to spokojnie, możesz ją za jakiś czas zmienić. Choć tak jak mówię... sprosta Twoim zadaniom.
W takim zakresie cenowym?! Pewnie, po co lepiej, gdy mozna drozej i gorzej ;)
Autor watku zamierza focic ambitniej (przynajmniej tak pisze), wiec moze fajnie by bylo, gdyby patrzyl przez wizjer, a nie przez dziurke od klucza jak w 1000D/xxxD...
Juz nie mowie o tym, ze mozna przeciez trafic na nowe body, ktore zle ostrzy (FF/BF), a sprawdzona uzywke ocenisz po samplach...
No do 1000 zl to tylko szalec :)
Popieram poprzedników- w okolicach 1000 zł miałbym taki ranking:
-450D- bo najnowszy i dobry, łatwo trafić niezajechany egzemplarz
-20D- bo jest z półki wyżej (więcej funkcji wyprowadzonych na korpus, lepszy wizjer, niskie szumy, tani, ale stary)
-400D- bo dobry (mam i sobie chwalę, łatwy i szybki w obsłudze)
-350D- niezły i tani (słabszy autofokus, ciut gorsza od 400 ergonomia, ale zdjęcia tak samo dobre
30D będzie pewnie trochę droższy i trzeba mocno wybierać/przebierać i nabrać zaufania do sprzedającego i deklarowanego przebiegu.
10D też dobry, bardzo solidny (mam staruszka), ale zaczyna szumieć od 800 ISO. Za to tani, migawki w 10D niestety nie były tak trwałe jak w późniejszych modelach z tej półki.
20D :!: ergonomia i xxD a nie xxxD ;) zawsze krok dalej ;) w tej cenie dostaniesz z kitem 18-55. polecam ebay.de / co.uk / com - można wyrwać niezajechane sztuki :-D
Jesli juz sklaniasz sie ku 1000d wystarczy isc do sklepu i wziac go do reki, a nastepnie potrzymac sobie 450d - wybor bedzie prosty ;)
Tak jak koledzy mowia uzywane 450d mozna kupic w idealnym stanie z bardzo malym przebiegiem. Akurat jest plusem fakt, ze przebieg ten mozna sprawdzic samemu i nie trzeba ryzykowac, ze kupi sie 20/30d z 70-80tys klapniec, gdzie deklarowane bylo o wiele mniej.
Moim zdaniem - 450d, po pewnym czasie grip dla lepszej ergonomii i tyle. Nastepnym modelem moze byc np 50d albo wogole 5d :)