Zastanawiam się nad kupnem aparatu do ok 1000zł (około czyli jak będzie trochę droższy to "damy rade"). Może być samo body (mam już szkiełko: f18 50mm II i podobnego heliosa z adapterem), ale wolał bym z jakimś kitem zmiennoogniskowym jeśli da rade :P
Aparat raczej używany za tą cenę, ale kto wie... generalnie potrzebny jest mi do portretów i zdjęć bardziej "ambitnych" na wykłady o fotografii i dla siebie samego.