Jeśli miałbym kupować nowego Tamrona, to dołożyłbym te 300 zł, żeby mieć stabilizację. Jeśli natomiast w grę wchodzi używany, to brałbym stary model.
Wersja do druku
Jeśli miałbym kupować nowego Tamrona, to dołożyłbym te 300 zł, żeby mieć stabilizację. Jeśli natomiast w grę wchodzi używany, to brałbym stary model.
Witaj, mam Canona 28/1,8 i Tamrona 17-50 IS.
Szczerze, to zdecydowanie wolę Canona, z tym, że nie ma dołu, jak sam zaznaczyłeś. Jeśli kompletnie nie masz forsy, a chciałbyś coś konkretnego, to weź Tamrona. Miłe szkiełko całkiem, chociaż duże, ciężkie i plastikowe. Mając 28/1,8 i 50/1,4, raczej wolałbym dozbierać na Samyanga 14mm f/2,8 i mieć ładną szeroką stałkę.
Tamron jest uniwersalny, Canon jest pewny.
swoja droga czy canon potwierdza zlapanie ostrosci jesli korzystamy z Samyanga?
Mili Państwo zaraz mnie namówia na wydanie kasy której nie mam, to kocham w tym forum najbardziej :)
Najgorsze jest to, ze maja racje :) a ja sie bronie przed tym jak przed ogniem.
Mnie canon 28 1.8 nie urzekl az tak, ale to kwestia fotek jakie robie.
Jesli tym 28 1.8 fotografowales ludzi w warunkach swiatla zastanego, to stabilizacja Ci tu wiele nie pomoze w obiektywie ze swiatlem 2.8, czyli ponad jedna dzialke ciemniejszym. Z drugiej jednak uniwersalnosc zooma, to mila rzecz. Na Twoim miejscu, wzialbym pewnie starsza i po taniosci - uzywana wersje Tamrona - rzecz jasna po wybraniu odpowiedniej sztuki albo zakupie z pewnego miejsca. Robilem pare fot w kiepskim swietle starsza wersja tego szkielka i oprocz tego ze bylo za glosno i czasami srednio celnie, to w tej kasie nie ma co narzekac. Jednoczesnie zaoszczedzona kase albo wpakowalbym w inne szkielko [ np. nadchodzacego Samyanga 14 2.8 jesli okaze sie dobry ] albo zbieral na 17-55 canona. USM piechota nie chodzi :)
Wiesz, jakos unikalem przeslony bardziej otwartej niz 2.8. O ile ludzie pozowali to te czasy mogly byc ok, ale ciezko debili ustawic w jednej linii i na 1.8 zawsze ktorys wylazl z GO, dlatego tamrona pewnie bym uzywal na 2.8 a mogl zejsc z czasami (ISO) do nizszych wartosci. Ten canon jest spoko, ale cena odstrasza.
Tak naprawde teraz zrozumialem, ze potrzebuje czegos reporterskiego, do widokow troche. Jade na wyprawe i chce jedno uniwersalne szklo, bo noszenie tego w plecaku to koszmar.
To faktycznie jesli nie potrzebujesz az tak duzej jasnosci jak 1.8, to taki zoom Ci sie moze sprawdzic. Tylko co do sensownosci stabilizacji bym sie zastanowil.. przy zdjeciach ludzi nawet jesli pozwoli Ci to utrzymac dlugi czas, to pewnie tlo bedziesz mial nieporuszone a ludzi juz tak. Natomiast do widoczkow nocnych zwlaszcza na 17mm taka stabilizacja juz moze sporo pomoc, wiec wlasciwie czemu nie...
liquidsound mi brakuje stabilizacji, parę miesięcy temu miałem w korpusie, po przesiadce na C musiałem skrócić czasy i podbić ISO. Jeśli Ci to w czymś pomoże to bym dopłacił do nowego Tamiego.. Zależy co kto lubi, ja nie nosze statywu, więc stabilizacja w niektórych przypadkach by się przydała, aczkolwiek da się żyć bez tego :)