Hmmm, ...mi się wydaje, ze nie jest ciekawie :roll:
Wersja do druku
Jak kupiłem ten obiektyw mając wcześniej 24-105L z pełnym USM to moje pierwsze wrażenia były masakryczne. Właściwie to chciałem go oddać już pierwszego dnia - wydawało mi się że nie trafiał AF, że jest dramatycznie wolny i że coś w nim wydaje dziwne dźwięki.
Tak naprawdę to wydaje mi się że musiałem się do niego przyzwyczaić i nauczyć nim robić zdjęcia. Dziś prawie nie zdejmuję do z body. To mój ulubiony "spacerzuuum". Ostatnio zrobiłem nim prawie cały ślub :-D.
Polecam porobić fotki w plenerze i dopiero wtedy ewentualnie wymieniać.
@yaro78 - a tak przy okazji pomijając te zacięcia, które się zdażyły.
Co sądzisz o jakości zdjęć jakie produkuje mój egz. - luknij na mini-test, który zrobiłem.
(w pierwszym poście jest)
EDIT:
@zuczek - no, ale u mnie jak się zacięła - to amen, tylko wył./ wł. puszki pomogło lub wykręcenie
Cześć
U mnie można coś takiego zauważyć przy bardzo małej ilości światła, ale wystarczy przestawić kadr na coś bardziej kontrastowego i łapie.. przy świetle dziennym nie było problemów
pozdro.
Dodam tylko, że testy AF w przypadku tego szkła potrafią nieźle w głowie namieszać. Na focustest chart w dziennym oświetleniu mam FF, w terenie przy normalnych fotach takim samym świetle często losowy BF, a żeby było śmieszniej, w koszmarnych warunkach przy totalnym braku światła, najczęściej trafia idealnie na 1.4. :D
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz:
Przy baardzo słabym świetle lub założonym dekielku.
Przelatuje skale od 0.45 -> niskończoność -> nieskończoności -> 0.45, ...a następnie odbija się "przed 0.45" tzn. się cofa lekko - z głośnym "stukiem i dopiero leci dalej ...tak jakby skala była lekko przesunięta?
Tajemnicze szkło :shock:
Aż sprawdziłem po Twoim poście i moja sztuka też tak ma tzn.przeskakuje szczerze mówiąc to do tej pory kompletnie tego nie zauważyłem:-D. Chyba ten typ tak ma.
Co do Twojego testu z pierwszego wątku to ja nigdy nie robiłem takich testów i zwyczajnie nie mam do czego porównać:(
Ja mój problem opisałem dokładnie tu: http://canon-board.info/showthread.php?t=38394
Sprawa dość podobna, jak zauważyłeś :mrgreen:, u mnie - wymiana obiektywu na razie pomogła, Towers dosłał mi nową sztukę i ta śmiga o wiele lepiej, nadal nie wiem (Towers także nie wiedział) dlaczego poprzednia sztuka tak się zachowywała, ja sądzę że problem może być powiązany z czujnikami AF-u.
Pozdro
Dokonałem już zakupu 50-tki i zdecydowanie nie mam takich objawów. Chyba trafił Ci się felerny egzemplarz i radzę Ci abyś go wymienił.
Oczywiście AF nie działa tak jak w 24-105L, ale jestem zadowolony. Bałem się, że będzie dużo gorzej. Wydaje mi się, że najbardziej szaleje na f1,4, no i oczywiście przy słabym oświetleniu.
Pozdrawiam