Zamieszczone przez
Merauder
Dla mnie kiedys wyznacznikiem byl kingston, pozniej przesiadlem sie na Sandiska i nie zaluje. Uzywam 2 GB Extreme III i czego innego ponizej Extreem III bym nie kupil. A jak ktos chce to prosze bardzo niech kupuje tansze karty i potem niech nie narzeka. Sandisk jest poki co bezawaryjny (mam wielu znajomych korzystajacych z sandiskow w roznych urzadzeniach od luster poczawszy, a na telefonach skonczywszy ) i procz duzej szybkosci zapisu gwarantuje stabilna prace w roznych warunkach, widzialem przypadki jak na -5 mrozie PQI i Transcendy wysiadaly.
Moje zdanie jest takie, ze w obecnych czasach przy tak niskich cenach pamieci w postaci kart nie warto oszczedzac, zwlaszcza, ze to bardzo istotna kwestia, bowiem mozna stracic wszystkie dane albo nie zrobic w ogole fotek bo np. jest -5 na dworze. Nie mowie juz o tym, ze taka karta bedzie nam sluzyc lata.
A co do podrobek to nie kupuje sie karty za 40 zl, ktora normalnie kosztuje 120. Po za tym zrodla zakupu jako sklepy to jedno, a dystrybucja to drugie. Oficjalnym dystrybutorem sandiska na Polske jest Hama Polska i jeszcze jakas inna firma przy cyzm, ja zawsze kupowalem z HAMA Polska i nigdy sie nie zawiodlem. A wiec prosze pytac sprzedawcow jaka to dystrybucja.
Z firm duzo dobrego naczytalem sie jeszcze o Lexarze, ale sam go nie uzytkowalem nigdy.