Jak Ci już tak zależy na tej fotoceli to kup MIF i podlącz kabelkiem synchro do lampy, wtedy nie bedzie problemów. Masz mozliwosc przetestowac to fotocele z inna lampa, ewentualnie lampe z inna fotocela? Skad jestes?
Wersja do druku
Jak Ci już tak zależy na tej fotoceli to kup MIF i podlącz kabelkiem synchro do lampy, wtedy nie bedzie problemów. Masz mozliwosc przetestowac to fotocele z inna lampa, ewentualnie lampe z inna fotocela? Skad jestes?
spróbuję potestować z inną lampą... z inną*fotocelą nie mam jak :-( ... a jestem z Boat City 8-)
W próbowałeś wyzwalać błysk nie na pełnej mocy w trybie manualanym? Ustaw lampę na M i siłę błysku np. na 1/32 i sprawdź czy działa.
Wykopałem wątek ponieważ mam fotocelę z sankami i ten sam problem. Tj. jeden błysk i lampa jakby zawiesza się trzeba ja wyłaczyć i włączyć i znowu jeden błysk OK a dalej zawieszenia. Czy może od kwietnia coś ktoś zdołał się dowiedzieć w temacie. Jeśli tak to prosiłbym o info what's going on
Rozumiem, że styki już masz ładnie zaklejone, ale problem mimo tego występuje?
Spróbuj bez niczego jakims drucikiem zewrzec piny na lampie i zobacz czy będzie działało. Jesli nadal to samo to znaczy ze to lampa nie chce tak współpracować (dziwne, ale wtedy pozostaje Ci wyzwalania przewodowe czy bez- ale przez gniazdo PC). Jak bedzie błyskała na sucho tzn ze to coś z fotocelą nie bangla, bo ona ma robić dokładnie to samo-zwierać te piny...
Moja 580ex błyska za kazdym razem jak zwieram srodkowy ze stopką, przy kazdym ustawieniu...
Właśnie dziwna sprawa bo z chińskim wyzwalaczem radiowym moje 430stka śmiga jak złoto a z fotocela sie zawiesza. Dziwy Panie dziwy
Odkopuje watek... ehh no i znow to samo..
Mam lampe 430ex II i po zwarciu stykow dziala w kazdej konfiguracji, tj. blyska, jednak po podlaczeniu fotoceli - tak jak u kolegow wyzwala raz i lampe trzeba wylaczac i wlaczyc aby blysnela znow raz. widac to wina fotoceli, bo lampa po zwieraniu stykow to i co sekunde blyskac potrafi :)
Dodam tylko ze zakrywanie pozostalych stykow nic nie daje, wiec to nie jakies zwarcia. Pozatym moja lampa po jakims czasie zaczela reagowac na jakiekolwiek przelaczane przyciski na niej i zamiast lampe wlaczac i wylaczac wystarczy cos nacisnac i blysk po flashu wyzwoli sie znowu - czy to nie glupie?
Jednak teraz pytanie mam nastepujace - co z ta fotocela? Skoro nie dziala - czy jest mi potrzebna? Czy mozna ja jakos naprawic, czy jest do wyrzucenia? Jesli nic sie nie da z nia juz zrobic bo "ona tak ma" czy istnieja fotocele ktore bez zadnych kabelkow najprosciej w swiecie wspolpracuja ze speedlightami ?
Dziekuje uprzejmie :)
i pozdrawiam wszystkich (moj 1 post tutaj :D )