To mnie właśnie trochę martwi, że nie jest zbyt okazałe, może być kiepsko z jakością na brzegach :)
PS. Niedzwiedz, popraw na nasuwa ;)
Wersja do druku
Gdyby był konkurs na firmę produkującą najbrzydsze obiektywy to Tokina była by bezkonkurencyjna :-)
Źrenica to źrenica. Nie mówię o fizycznym otworku w przesłonie tylko o jej obrazie przez przednie soczewki.
Ale faktycznie, przednie soczewki w UWA bardzo pomniejszają ten obraz... OK, to ja nic nie mówiłem. Niemniej jednak w miarę umiarkowana cena tego szkła sugeruje, że 2.8 to nie było wielkie wyzwanie.
szczerze to licze na ten obiektyw, ale.....
szczegolnie patrzac na swiatlo :)
Jak tak się zastanowiłem to wyszło mi, że w sumie bardziej niż zoom o i tak niewielkim zakresie (11-16) pociągałaby mnie porządnej optycznej jakości jasna rektilinearna stałka koło 10-12mm.
Moja Tokina 12-24 w miejscach, w których właśnie jej użycie jest wskazane, pracuje głównie na 12 mm. A dłuższe ogniskowe można sobie załatwić standardowym cropowym zoomem 17-cośtam.
I jeszcze jedno: Jak to jest, że o 17-50 Tokina trąbiła chyba od pięciu lat (co wyszło wszyscy wiedzą) a tu nagle dość ambitne szkiełko wyszło na jaw na tydzień czy dwa przed wypuszczeniem na rynek?
Zakres 11-16 jest dobry... Swiatlo rowniez bardzo... Jezeli nie zepsuli tego szkla optycznie, to mamy szanse na hit pod APS-C... Jezeli cena bedzie sporo ponizej 2K (tak po pol roku od premiery?), to bedzie dobra sprawa - cena "ciemnego" Canona 10-22 i Tokiny 12-24 spadnie...
Ała, chcę ją!!!!!
Że tokina brzydka? No wiesz....Ja tam ceniłem jej linię....
A tak serio, to śmiało moja dawna 12-24 mogła z elami iść na wojnę.
szkoda ze nie zrobia porzadnej stalki 10 lub 12 mm z swiatlem 2,8?????
to bylby dopiero hit :)
dlaczego nie zrobia szkla krajobrazowego???
tokina 17mm to troche za malo