Zamieszczone przez
KuchateK
Chcialem tylko zauwazyc, ze liczne przerobki Canonow do astrofotografii, gdzie filtr zostaje sciagniety i zastapiony zwyklym szkielkiem dowodza, ze mozna to wykonac. Nie tylko w warunkach sterylnych i serwisowych ale i normalnie w domu na stole. Mysle, ze nawet jesli za pwerwszym podejsciem sie nie uda to usuniecie tego paprocha nie jest takie problematyczne i nie trzeba do tego calej nowej matrycy... Zwlaszcza ze serwis ma dostep do plastikowych elementow trzymajacych filtr na matrycy i moga sobie pozwolic na zniszczenie jednego czy dwoch.