W sumie chyba tak. Byle nie doszło do tego za chwilę 600 za wymianę migawki.
http://www.allegro.pl/search.php?clo...m=500&price_to=
Wersja do druku
W sumie chyba tak. Byle nie doszło do tego za chwilę 600 za wymianę migawki.
http://www.allegro.pl/search.php?clo...m=500&price_to=
tylko czy jest możliwe w jakiś "organoleptyczny" sposób ocenienie stanu migawki ??
z tego co wiem to gość który sprzedaje aparat pracował na nim z takimi akcesoriami [które też chce sprzedać ale ja chcę tylko body]:
obiektywy: Canon 18-55, Helios 2/58, Industar 2,8/50, Praktica 2,8/135, mieszek z redukcją do EOSa, dwie baterie, elektronicznym wężykiem spustowym
-----
Edit:
a obecnie pracuje jako stróż na jakimś obiekcie
Niestety, chyba nie.
Ja przynajmniej nie znam wcześniejszych objawów zdychania migawki. Po prostu w pewnym momencie pada i koniec.
A co to wszystko ma do rzeczy ??
Używane akcesoria w żaden sposób nie wpływają na zużycie migawki czy aparatu. Praca właściciela w charakterze stróża tym bardziej nie.... więc o co chodzi??
BTW, czy Ty nie chcesz aby kupić tego aparatu od tommy_j na Allegro? On zawsze wypisywał że pracuje jako stróż i żyje z tego co znajdzie :lol:
akcesoria na pewno nie mają wpływu na zużycie migawki, nawet tak mi się nie pomyślało,
ale tak sobie imaginuje, że może akcesoria coś mówią o charakterze w jakim mógłbyć wykorzystywany aparat tym samym może by tam mniej niż więcej określić zużycie migawki na podstawie ilości pstryknietych fot.
np. jak akcesoria bliskie są fotoreportera to wiadomo - aparat wypstrykany "do bólu", ale może wskazuje na kogoś kto lubi pstrykać robaczki - to może tych fot mniej pstryknął??
sam nie wiem - tak tylko kombinuje
-------
aparat nie jest z allegro
Aha... może i jest w tym coś sensu :-) Skoro więc tak, to mogę powiedzieć, że na reporterskie to te akcesoria na pewno nie wyglądają, zwłaszcza te obiektywy manualne :-)
A'propos akcesoriów, to juz wcześniej ktoś radził aby wziąć ten 18-55.
150zł i masz słoik na dobry początek.
trochę zażartowałem, bo mi się tommy z tym stróżem skojarzył :-)
Tak szczerze mówiąc to gdyby to na mnie przyszło to wolałbym dozbierać i kupić coś młodszego. Bo D30 to jednak zabytek. Poczytaj sobie jego opis na dpreview. O AF, szumach przy wyższym iso - porównaj z D60 i 10D. Wg. mnie to trochę szkoda kasy. Za kilka miesięcy możesz zacząć żałować. Ja przynajmniej kilka razy tak miałem.
wczoraj miałem aparat w ręku.
zwróciłem uwagę przede wszystkim na jego stan, body nie było powycierane od używania, poza jedną czy dwoma ryskami [co uważam za normalne jeżeli się przedmiot użytkuje] to jego stan oceniłbym na dobry. jedny "zgrzyt" jaki udało mi się znaleźć to bardzo duże opory pokrętła zmiany trybów [portret, nocne, sportowe, P, M, itd]
sprzedający aparat jest jego drugim właścicielem, twierdzi że zrobił tym aparatem może około 5tys fotek, jednak nie wiadomo ile zrobił 1szy właściciel. sprawdziłem w menu i licznik/numerator fotek ustawiony był na "continous", po numerach fotek wychodzi na jakieś 6tys zdjęć - pytanie czy nie był licznik wcześniej resetowany.
tutaj podaje linki do zdjęć zrobionych tym aparatem:
http://tpd-elblag.neostrada.pl/d30/IMG_5201.JPG
http://tpd-elblag.neostrada.pl/d30/IMG_5260.JPG
http://tpd-elblag.neostrada.pl/d30/IMG_5268.JPG
http://tpd-elblag.neostrada.pl/d30/IMG_5287.JPG
http://tpd-elblag.neostrada.pl/d30/IMG_5407.JPG
posumowując moje wrażenia to aparat bardzo mi odpowiada, jednak gdzieś tam coś mi podszeptuje, że to dziadek jest - gwarancji nie ma, a jak mam już na boku szykowć budżet na naprawy to może faktycznie przeznaczyć to na coś nowego ??
Ja mam D30 od dwóch lat. Aparat jest jest jak czołg - niezniszczalny, ani razu mnie nie zawiódł, nawet akumulator jest oryginalny i jeszcze b.dobrze trzyma, dźwięk migawki także b. przyjemny. Jak samo robienie zdjęć sprawia ci przyjemność to nie kupuj 300D i itp., poprostu nie ma porównania w obsłudze i trzymaniu aparatu w ręce.
Z wad to można wymienić:
- rozdzielczość matrycy
- brak podswietlenia LCD
Acha i kolorystyka zdjęć - zdjęcia z D30 ( ust. standardowe) wychodzą inne niż z następnych Canon'ów. Niektórzy zostawiali sobie ten aparat jako drugi bo zdjęcia jakie z nich wychodziły miały taki niepowtarzalny klimat.
Zastanów sie jeszcze nad D60 jak róznica w cenie nie jest zbyt duża - matryca 6 mln., podświetlenie LCD, szybszy i trochę mniejsze szumy.