ja starej daty jestem, potrafie sie poslugiwac pomiarem swiatla. przepraszam, no, glupio mi za to ;)
Wersja do druku
Wszystko zależy od zastosowania do portretu/krajobrazu 5D II/500D daje radę spokojnie. W świecie panoramicznym jest nieco inaczej.
Mały lekki aparat z świetną matrycą, to może być fajny dodatek do plecaka panoramisty. Coś czym łatwiej wylecieć w powietrze i zrobić panoramę z góry ;)
Jeśli dostanę ostrzeżenie, za "Trollowanie" o papie w cieniu to poproszę wpisać w powodzie "Trollowanie - papa w cieniu" będę miał ładną kolekcję, jeszcze banding by się zdał :mrgreen:
Ciekawe jak chcesz posłużyć się pomiarem światła w panoramie wnętrza które wymaga na 5D II bracketingu 5x2EV i zrobić to bez bracketingu.
Trzymalem w rece 100D
Bardzo fajny maluszek. Mimo, ze jest mniejszy od serii XXXD, lezy bardzo fajnie w rece. Wykonanie jak dla mnie lepsze- taka imitacja karbonu(lol)gumy i lepiej sie to prezentuje.
Klawisze tez na +.
Jakbym mial porownac 100D, do 6/7XXD, to wybieram maluszka. Sprawia lepiej wykonanego, seria XXX od dawna wieje tandeta i oszczednosciami. Entry level u zoltych jest lepsze.
Chodzi o wykonanie, bo zdjecia, to inna para kaloszy. Musze sie wczytac w testy tego malca, bo chodzi mi po glowie.
Jest szansa na test u optycznych.pl bo niedawno wrzucili zdjęcia przykładowe ze 100D.
Taki test to sobie można...
Najlepiej samemu sprawdzić.
jezeli chodzi i wielkość w odniesieniu do trzymania to tragedia 2 palce sie mieszczą ledwo ledwo.. ale jakość wykonania na to dobrym poziomie. Niestety cena obecnie zabija ten model bo ten sam obrazek dostaniem chociażby z 600d który jest sporo tańszy. NIezabardzo go też widze w połączeniu z czymś lekko cięższym niz kit (10-22)?
Ogromna większość posiadaczy tego aparatu nie będzie zmieniać obiektywów. Albo będą mieli 18-55 albo 18-135. Bardziej zaawansowani 18-55 plus 55-250. Nawet jak ktoś ma worek obiektywów i na co dzień na szyi 2x5d też nie będzie podpinać do 100d nie wiadomo czego. Taka osoba podłączy 17-40/, s30 tak żeby całość była mała i styka.
Aparat jest mały i chwytanie go jest bardzo indywidualne. Ja mam duże dłonie, 100d trzymałem dwoma palcami (mały i serdeczny luzem) i było mi wygodnie. Jedyne co to odległość między bagnetem, a uchwytem jest mała i paznokciem środkowego palca podrapałem trochę plastik. Aparatem bawiłem się kilkanaście minut w sklepie
Jest w tym sporo prawdy. Również miałem z nim styczność w sklepie i wrażenie zrobił pozytywne. Nawet nie najgorzej leży w łapie.
ktoś nosi się z zamiarem kupna?
mnie zaciekawiła ta propozycja. podejrzewam że z podpiętym naleśnikiem sprawdziłby się w streecie. mały, lekki, nierzucający się w oczy, zabrać wszędzie nie jest problemem.