Możesz rozwinąć powyższą myśl?
Oryginalne karty CF SanDisk-a produkowane są właśnie w Chinach.
Wersja do druku
Na zdjęciach była gorsza ostrość i widoczne ziarno - na innej karcie tego samego typu i w tych samych ustawieniach aparatu wszystko było OK. Właśnie dlatego, że są one produkowane w Chinach zdarzają sie felerne karty, na którą ja trafiłem. Nie sądzę, żeby to była podróbka.
To przypomina trochę stare czasy, gdy ISO było cechą błony. Kto wie, może sekretnie producenci kart CF wprowadzają karty z przypisanym ISO? ;) ;) ;)
A tak serio. Podróbki, głównie różnią się od oryginałów następującymi cechami:
- niższe prędkości transferów;
- niekiedy mniejsze niż deklarowane w opisie pojemności faktyczne;
- pojawiające się błędy zapisu (może o tym pisał Jago?);
- gorsza wytrzymałość;
- brak dodatków w pakiecie (np. soft do odzysku danych);
- inna szata graficzna produktu (zbliżona do oryginalnej, przecież to podróbki ;) ).
Moim zdaniem najlepszym testem jest zmierzenie realnego transferu z i na kartę CF przy użyciu dobrego czytnika, np. SanDisk Extreme USB 2.0 Reader. Oryginalne karty mają wysokie, kilkudziesięciomegabajtowe transfery na sekundę. Kilka MB/s może wskazywać na podróbkę.
Także próba zapełnienia karty "do oporu" może wskazywać czy ma się do czynienia z oryginałem. Raportowano, że podróbki miewały np. ok. 4 GB pojemności zamiast deklarowanych ok. 8GB.
:mrgreen:
Co do mniejszej wytrzymałości półprzewodnikowej struktury karty - zgoda, jeżeli natomiast chodzi o obudowy podróbek to mam zgoła inne doświadczenia. Oglądałem wiele "nieoryginalnych" kart SanDisk-a i muszę przyznać iż ich obudowa pod względem wykonania i wytrzymałości nie odbiegała od oryginału, chociaż zapewne wiele zależy od danej firmy która ów podróbki wypuszcza na rynek.