o żesz, Cichy, ale Cię zmanipulowali! :wink:
(swoją drogą trzebaby zrobić jakis zlocik/plenerek - najlepiej w ciepłym pubie)
a na temat powiem tak: pół roku walczyłem z Androidem na SE. było ciężko. ładowanie, zawieszanie. po pół roku smartfon wywaliłem, wróciłem do poprzedniego zwykłego telefonu z guziczkami (!) - naduszę guzik i rozmawiam - normalnie jestem w szoku - w Androidzie (czy innym aplu) to jest nie do pomyślenia. :mrgreen:
ale oczywiście powrót do smartfona jest nieunikniony, dlatego mam bardzo podobny problem: czy wybrać znowu prawie darmowego SGS II lub R lub SCL, czy dorzucić do iPhone? eee, chyba zostanę przy C902 :roll:
nieźle?? OMG!
najbardziej denerwujące w Androidzie były dwie rzeczy:
1. co chwilę ładowanie, które oznaczało szarpanie się z chorym wtykiem micro-USB i piszczącą ładowarką. (tu iPhone wygrywa - odkładasz na podstawkę i już)
2. ciągłe krasze systemu - max czas pracy: 280h, w porywach do 350h - i to takie zwiechy, że żaden reset czy restart nie pomagał - po prostu klapka-bateryjka-policzyć do 10-znów bateryjka-klapka. :evil:
powiedzcie mi, czy już jest trochę lepiej z Androidem?? :-|