Ja to może się nie znam, ale generalnie wydaje mi się że profesjonaliści nie tłumaczą się , bo nie mają z czego... Dla mnie w reportażu jest kilka chwil które MUSZĄ być zarejestrowane, ale poza tymi momentami strzelam póki nie będę przekonany że nie będę się musiał tłumaczyć z tego co pokaże klientom.
Myślę Michał, że w twoim interesie jest zaprzestanie brnięcia w temat wstawionych fotek - im bardziej walczysz, tym bardziej beznadziejna staje się to walka...:!: