Bardzo bym prosił o pomiar prędkości z tego czytnika !!!:-D :-D :-D
Wersja do druku
Sprzętowa kalibracja dotyczy każdego rodzaju ingerencji w tablicę LUT monitora. To właściwie odróżnia kalibrację od profilowania. W monitorach dysponujących wewnętrzną reprezentacją barwy o szerokości od 10 do 16 bitów na kanał, nie ma zawężenia palety.
W zastosowaniach związanych z edycją video lepiej sprawdzi się S2411W z uwagi na mechanizmy pozwalające na ocenę, jak obrabiany materiał będzie wyglądał na urządzeniu końcowym.
Wątek zrobił się strasznie pseudotechniczny i "lansowy" (Dell kontra Eizo).
Od prawie miesiąca mam w studiu 2 szt. monitorów EIZO CG241W.
Bardzo dobre monitory, nie powiem, Jednak strasznie żałuję, że nie mozna już dostać Samsungów 214T - w styczniu zeszły do ceny ok 1800 zł i zniknęły z rynku. Szkoda niesamowita.
Co z tego, że nie miały kalibracji sprzętowej (po podłączaeniu DVI mozna regulowac tylko kontrast i jasność) - skoro fabrycznie były tak ustawione, że gamma wychodziła w nich 2,2, i temperatura 6300-6600 K (w zalezności od egzemplarza, a miałem do czynienia z wieloma) - wystarczało samo profilowanie z ustawieniem poziomu jasności i wszysto było piękne.
W tej chwili często przesiadam się między Eizo i Samsungami i w codziennej pracy nie widzę praktycznie jakościowych różnic.
Może od pewnego poziomu monitora wszelkie różnice są tylko marketingiem i wyciąganiem pieniędzy z kieszeni?
Gdybym kupił zamiast Eizo Samsungi ucierpiałoby może moje poczucie wartości (hehe), ale na pewno nie jakość zdjęć - a 10 000 zł różnicy spożytkowałbym na inny osprzęt w firmie...
Ale nie ma już dobrych Samsungów na rynku... Szkoda
Tom01 :nic nie jest idealne a w twoich słowach wychodzi na to że eizo to idealny sprzęt.... gościu nie pisał tylko o edycji video ale także o obróbce fotografii... proponując mu monitor przeznaczony np do edycji w office za taką cene to chyba nie o to chodzi ...Jakość nie wierzę w tą bezstratną kalibrację tak jak w reklamy proszków które po ich użyciu oddają ubrania jak nowe niezależnie od ilości prań i o tym samym kolorze, tylko po co wydają w takim razie nowe modele jak stare już to robiły ?!
Jeśli chodzi o samsungi to też w nich z tego co wiem można regulować sporo wystarczy włączyć ekran serwisowy pewnie w ten sam sposób jak w dellu i HP
Nie tylko Eizo robi dobre monitory. Jednakowoż z jednej strony kol. Waskowiak prowadzi niezwykle bogatą merytorycznie krucjatę pod sztandarem "po co Eizo skoro lepszy jest Dell", a z drugiej strony, ciężko w ofertach konkurencji o porównywalne modele z podobnych poziomów cenowych. To, siłą rzeczy prowokuje do polecania. Szczególnie po ostatnich obniżkach.
Fotografia to nie jest bardzo wymagająca dziedzina. Najlepszym dowodem jest użytkowanie przez wielu ludzi, z sukcesami tanich, nie dedykowanych, monitorów. Jednakowoż sprowadzanie do wspólnego mianownika monitorów różniących się zasadniczo pod wszystkimi względami, jest zbyt daleko idące. Może to prowadzić do nieporozumień i absurdalnych wniosków.
Faktem jest, że można ustawić nawet kiepski monitor aby fotografia wyglądała w zasadzie identycznie jak odbitka z labu. Nawet laptopa. Zasadniczo, wystarczy poprawny punkt bieli i nie za bardzo skopana gamma. Jest to jednakowoż wynik małych wymagań labu i często też użytkownika, a nie jakości samego monitora. Jego wady wyjdą tak czy siak w różnych sytuacjach. No i trzeba zauważyć, że przeciętny Kowalski nie ustawi go. Czeka go długa i czasami bezowocna walka ze sprzętem.
W miarę wzrostu ceny różnice maleją. W zasadzie monitory z przedziału ok 5 tys zł już nie mają defektów kolorystyki i gradientów. Dalsze udoskonalanie dotyczy niuansów.
To nie jest kwestia wiary.
Menu serwisowe monitora jest z reguły bezużyteczne w kwestii usuwania defektów obrazu.
oczywiście że nie wiary tylko kwestia faktów
przytoczę artykuł z strony
http://monitory.mastiff.pl/faq.php?I...89095495eb1df5
Strona główna » Info » FAQ
Najczęściej zadawane pytania i odpowiedzi *
* Odpowiedzi na zadawane przez Państwa pytania formułowane są na podstawie wiedzy i doświadczenia naszych pracowników i nie mogą być kojarzone ze stanowiskiem producentów sprzętu.
Pytanie:
Kalibracja sprzętowa czy programowa?
Odpowiedź:
Kalibracja sprzętowa bywa często utożsamiana z faktem użycia zewnętrznego kalibratora - wspomagającego proces kalibracji. Jest to oczywiste nieporozumienie. Kalibrując "normalny" monitor za pomocą "sprzętu" - jakim jest kalibrator, możemy mieć do czynienia z typową kalibracją programową. Aby łatwiej zrozumieć różnicę między kalibracją sprzętową i programową warto ściślej zdefiniować te dwa pojęcia: kalibracja programowa monitora to proces regulacji wyświetlanego obrazu ingerujący w informacje o kolorze, a kalibracja sprzętowa monitora to proces regulacji wyświetlanego obrazu bez takiej ingerencji - a wpływający jedynie na nastawy sprzętowe danego monitora.
Najłatwiej opisać różnice między kalibracją sprzętową i programową na przykładzie konkretnego parametru jakim może być biel ekranu charakteryzowana temperaturą w skali Kelvina. Dla uproszczenia założymy, że monitor jest sterowany tradycyjną kartą graficzną z paletą 16.7mln kolorów (8 bitów na kanał). Każdy z kanałów (R, G, B) może przyjąć stan z zakresu od 0 do 255, gdzie poziom 0, 0, 0 oznacza całkowitą czerń, a poziom 255, 255, 255 - całkowitą biel. W rezultacie sterowania kartą graficzną można uzyskać 256 ustawień dla każdego koloru, co daje wartość (256x256x256) = 16,7mln kombinacji. Wartość 16,7mln odpowiada więc liczbie wszystkich dostępnych barw jakie możemy uzyskać na monitorze za pomocą konkretnej karty graficznej. Przyjmijmy również założenie, że nasz monitor przed kalibracją wyświetla biel o temperaturze 7500K a biel, którą chcemy osiągnąć po kalibracji ma np. temperaturę 6500K.
Podczas kalibracji programowej urządzenie kontrolno-pomiarowe (kalibrator) analizuje temperaturę bieli . Dane pomiarowe trafiają do oprogramowania kalibracyjnego, które porównuje to co monitor w danym momencie wyświetla z tym co faktycznie wyświetlać powinien. Temperatura bieli 7500K wyświetlana przez monitor przed kalibracją posiada więcej składowej niebieskiej, niż zakładana biel kalibracyjna o temperaturze 6500K. Wniosek jest taki, że dominującą niebieską składową należy osłabić. W procesie kalibracji składowa niebieska zostaje więc zredukowana poprzez ingerencję programową w ustawienia karty graficznej. I tak, po kalibracji programowej, maksymalna wartość kanału niebieskiego będzie mogła przyjmować wartości z zakresu od 0 do np. 220. Dla przypomnienia, przed kalibracją kanał niebieski - tak jak pozostałe kolory, mógł przyjmować wartości od 0 do 255. Jaki jest więc ostateczny rezultat po przeprowadzeniu takiej kalibracji? Owszem, uzyskaliśmy pożądaną temperaturę bieli 6500K, ale odbyło się to kosztem dostępnej palety kolorów ponieważ kalibracja programowa zredukowała ją z palety 16,7mln (R 256 x G 256 x B 256) kolorów do 14,4mln (R 256 x G 256 x B 220). Reasumując, po takiej kalibracji monitor został skalibrowany do zakładanych wartości, ale teraz pracujemy na znacznie mniejszej palecie kolorów, często zresztą nie zdając sobie z tego sprawy.
W przypadku wykonania kalibracji sprzętowej rzecz wygląda oczywiście inaczej -pracujemy na pełnej palecie kolorów (16,7mln) również po zakończeniu tego procesu. Dzieje się tak ponieważ oprogramowanie kalibracyjne nie zmienia ustawień karty graficznej, lecz ingeruje, poprzez specjalne układy elektroniczne monitora, w jego nastawy fizyczne. Łatwo można więc wywnioskować, że tylko "rzeczywista" kalibracja sprzętowa pozwala w pełni wykorzystywać możliwości kart graficznych i monitorów. Jest ona możliwa - dzięki szczególnym charakterystykom konstrukcyjnym, tylko w najwyższej klasie monitorów CRT do przeznaczonych kontroli koloru, takich jak: BARCO Calibrator, Radiuss PressView czy SONY Artisan.
W przypadku tradycyjnej technologii LCD kalibracja sprzętowa monitora nie jest możliwa. Powodem jest wspominany już wcześniej sposób podświetlania matrycy - za pomocą świetlówek fluorescencyjnych. Mają one stałą temperaturę bieli, której nie daje dowolnie modyfikować, co praktycznie uniemożliwia wykonanie kalibracji sprzętowej. Problem ten dotyczy również klasy typowych monitorów LCD z kalibracją, dedykowanych do kontroli kolorów. W takich specjalizowanych monitorach LCD paleta kolorów nie jest co prawda zawężana na poziomie karty graficznej, ale redukcja ta odbywa się na poziomie tablicy kolorów samego monitora. Jest to rozwiązanie lepsze niż degradacja palety na poziomie karty graficznej, lecz ciągle "redukcja skali barwnej" jest bardzo znacząca. Dopiero w wypadku monitora LCD LED - NEC Reference 21 można rzeczywiście dokonać pełnej kalibracji sprzętowej - bez konieczności zawężania palety kolorów karty graficznej czy tablicy kolorów samego monitora. Pozwala na to sterowalne podświetlanie matrycy za pomocą diod LED RGB . Proporcje emisji światła z diod R, G i B można zmieniać płynnie, dostosowując biel do wartości kalibracyjnych.
Źródło: Perfekt System
Widzę, że nie rozumie Pan pewnych rzeczy. Wyjaśniam zatem, że w monitorach o których mowa powyżej, czyli z min 10 bitowym kolorem, paleta to 1024 odcienie na kanał a nie 256. Daje to łączną paletę 1,07e9 odcieni. Zawężenie palety monitora w wyniku mapowania jest oczywiście degradacją, ale po to jest nadmiarowa, aby paleta wynikająca ze sterowania 8 bitowego, 16,7e6 odcieni, nie była uszczuplona.
dzieki za rady.niestety,zamowilem juz samsunga 215tw,zobacze,potestuje.w pracy uzywam samsunga 213t i jest calkiem przyzwoity.jak bedzie nie taki jak oczekuje to zastanowie sie nad zakupem w granicach 4k w przyszlym roku.trudno....
po chwili namysłu rzeczywiście mogę się zgodzić być może na tej stronce co zacytowałem pominęli pewne fakty że wewnątrz niektórych monitorów jest tablica 14bit
na stronce Perfekt system podają
przestrzeń AdobeRGB używana w profesjonalnej fotografii cyfrowej
a więc jednak większa przestrzeń barw jest zaletą dla fotografów bardziej wymagających...... wydaje się że NEC SpectraView Reference 21 jest propozycją zdecydowane lepszą od każdej z firmy Eizo w obecnej chwili
Sugeruję zagadnąć Tomka Urbanowicza i zapoznać się z jego bojami w skalibrowaniu takiego monitora. Zdecydowanie odradzam. W podobnym przedziale cenowym rozsądniej jest nabyć przyzwoitą 19-tkę.
Nec SV Reference 21 to monitor pokrywający z zapasem AdobeRGB. Osiągnięto to właśnie przez bliską ideału czystość widma podświetlenia. Ciekawostką jest, że taki sam wynik, firma Eizo osiągnęła na klasycznym podświetleniu, w modelu CG221. Który lepszy? Chyba nie da się tego rozstrzygnąć.
To zdecydowanie nie są monitory do fotografii.
SM971P i SM215TW to jest w zasadzie (poza wielkością) to samo. Tomasz1972 co prawda oprofilował swój, ale Tomek Urbanowicz nie. Powtarzalność egzemplarzy pod psem, plus typowe defekty klasy masowej (np przebarwienia, głównie w cieniach, wąska regulacja). Niedawno profilowałem komuś taki monitor. Krzywa korekcji to wściekły wąż boa. Żenada. Poniżej wykres krzywej korekcji wyjątkowo dobrego egzemplarza:
Jak widać, w cieniach jest spore przekłamanie jasności. Oznacza to że monitor będzie fałszywie pokazywał detale w cieniach i na dodatek wykazywał przebarwienia, tym większe im ciemniejszy odcień. Wykrzywienie linii wykładniczo na całej długości, wskazuje na nieprawidłowy parametr gamma. Oczywiście w miejscach gdzie linia jest w miarę prosta, sytuacja jest sztucznie wyidealizowana przez oprogramowanie profilera (że niby radzi sobie z defektami). W rzeczywistości defekty (choć mniejsze) występują na całej przestrzeni jasności.
A to krzywa korekcji skopanego egzemplarza:
Z pozoru 1/3 jasności w jasnych partiach w porządku, jednak im ciemniej tym pojawia się niepoprawna kompensacja gamma. Już przy 50% jasności widać nachylanie wykładnicze, czyli tendencję do przekontrastowania. W cieniach tragedia. Przebarwienia w niebieski i zakłócenie w stosunkach jasności. Nie do skorygowania.
Dzisiaj zamówiłem Eizo 2410 gadanie jakoby ten co chcem kupic był po wystawowy to troszke przesada , gwarantowano mi ,ze monitor jest orginalnie zapakowany i nie macany przez macanta i taki dostane w poniedziałek cena 4650zł 5 lat gwarancji
Celem uzupełnienia dodam , że monitory były kalibrowane takim samym kalibratorem, oraz na takich samych ustawieniach .
Poniżej wykres z profilowania laptopa :
A ja wczoraj zamowilem Della 2407wfp:) W sumie zaplace niecale Ł400. Doszedlem do wniosku, ze nie jest mi potrzebny monitor za 5000zl skoro nie zajmuje sie zawodowo grafika. Ot:)
Gdzie można kupić za taką cenę ?.
Sam z chęcią bym nabył.
Za taka cene to tylko na ebayu:) Tutaj jest inna aukcja tego samego sprzedawcy. Aukcje z licytacja koncza sie srednio o 40L; taniej niz 'kup teraz'. Jak monitor dojdzie, to sie podziele wrazeniami. Mam nadzieje, ze pozytywnymi;)
Oto jeszcze jedna krzywa korekcji Samsunga z rodziny 970P i innych z tym wyświetlaczem. Może da to do myślenia, przy nad rozważaniu zakupu taniego LCD:
Zrzut pozyskany dzięki uprzejmości Tomasza Urbanowicza.
Tom1, masz może krzywe z della 2407?:)
Dobra rada:
Proszę sprawdzić po numerze seryjnym w polskim przedstawicielstwie Eizo (Alstor), czy monitor pochodzi z naszej sieci dystrybucji i będzie objęty normalnym świadczeniem gwarancyjnym. Piszę nie bez kozery, bo taka firma nie kupiła nigdy ani jednego monitora od importera.
Moze juz po ptokach, ale jesli do 2k netto, to ja nie widze lepszego do grafiki i fotografii:
http://www.cortland.pl/15425_Formac_...cb7dbc3a6e520b
Pragnąłbym zauważyć, że istnieje tylko jedna matryca typu *VA względnie stabilna temperaturowo i nie jest ona montowana w tym modelu. Monitory Formac są konkurencją do tanich Neców serii 70. Nie jest możliwe skorygowanie tego monitora tak, jak to opisuje producent. Albo będzie prawidłowa skala szarości i nieprawidłowe pozostałe gradienty, albo na odwrót. Reasumując ów monitor nie tylko nie jest lepszy, ale gorszy w tym względzie od mniejszych modeli Nec 1990SXi i Eizo S1931.
A ja pragnalbym zauwazyc, ze w takim razie w bledzie sa setki agencji, ktore do swoich dzialow DTP zakupuja te wlasnie monitory i ktorych jakosc odwzorowania barw nawet BEZ KALIBRACJI jest na wysokim poziomie. Nie bede sie wypowiadal nt. porownywania tych monitorow do NEC'a, gdyz pewnie bysmy sie posprzeczali a nie mam takiego zamiaru ani ochoty.
Reasumujac - Formac, to bardzo dobry monitor, ktory sprawdza sie zarowno w pracach DTP jak i obrobce zdjec/grafiki. Sa lepsze, jednak na tym poziomie cenowym praktycznie nie maja alternatywy.
pikczer
ps
wielokrotnie dawano do agencji w ktorych pracowalem/pracuje monitory na przetestowanie (probe). I choc parametry, opisy i Bog wie jeszcze jakie zapewnienia sprzedajacych udowadnialy wyzszosc chocby wlasnie nad Formac'iem, nie przypominam sobie ZADNEGO grafika, ktory by ten monitor wymienil badz chcial to uczynic. Jedyna konkurencja byly Eizo i LaCie, ale te kosztowaly sporo drozej. O NEC'ach wypowiadac sie nie bede.
Nie napisałem powyższego, aby się sprzeczać, a zaznaczyć fakt. Osobiście uważam, że w klasie cenowej 20-tki Formac'a, sensowniej jest wybrać 19-tkę Nec lub Eizo. Będzie mniejszy, ale w dużej części pozbawiony wad Formac'a. Wpadnie mi przy okazji w łapy taki model, pokażę różnicę na pomiarach.
PS1. Lepsze LaCie to to samo co Nec 90.
PS2. Setki agencji pracuje na sprzęcie nieadekwatnym do zastosowań. Cóż, sprzęt profi to nadal na naszym rynku spore koszty.
Najpierw piszesz że monitory z większą gamą kolorów nie są do fotografii... Potem piszesz że w jednym z nich jest bliska czystość widma podświetlenia..... i piszesz że inny Eizo określany przez Eizo jako profesjonalny osiąga podobne rezultaty ! W takim razie do czego są te monitory jak nie do fotografii, przypominam że np dany NEC kosztuje 20 000zł więc chyba nie służy do gier !!!!
Zresztą to co piszesz w tym temacie to jakieś wielkie nieporozumienie, NEC nie ma 96% tylko 102% danej gamy kolorów i obraz jest idealny w porównaniu z Eizo.... w końcu to podświetlany ledami wysokiej klasy monitor 2 razy droższy do tego ... i o zupełnie innych parametrach choćby dlatego że nie ma przestarzałej konstrukcji z świetlówkami... To jak silnik ceramiczny w samochodzie i to drogi silnik a nie jakaś tam tania wersja jak w samsungu z ledami ....
To są monitory do przygotowania do druku. Optymalizowane tak, aby pokazywać np: kolory triadowe i minimalne różnice w ich jasnościach. Przykładowo, przy druku, wypalenie jest poważnym błędem przygotowania. W fotografii nie ma, aż takiego znaczenia. Zawsze fotkę można powtórzyć, a zmarnowany nakład to ciężkie pieniądze. Dlatego profesjonalne monitory do poligrafii potrafią wskazać nawet 1% tint, a fotograficzne nie.
Mam nieodparte wrażenie, że nie widział Pan ani jednego z tych monitorów na oczy. Inaczej nie posługiwałby się Pan taką prymitywną, pozbawioną konkretów retoryką.
Do informacji: Zarówno NEC Ref21 jak i Eizo CG221 pokrywają z małym zapasem całą przestrzeń AdobeRGB. Mniejsza o procenty, 102, 107 czy ile tam. I oba kosztują około 20 tys zł. Być może myli Pan CG211 i CG221.
Do druku (z tego co sie orientuje) przygotowywane sa rowniez zdjecia - czyli m.in. fotografie.
Jest cos takiego jak matchprint badz cromalin (sa tez inne). Bez wzgledu jaki sie ma monitor, to wlasnie one pozwalaja zniwelowac takie wpadki do minimum a nie swietny monitor za 20 ooo pln.
W sensie przygotowanie do druku mam na myśli proces, jego cechy, ograniczenia, wymagania i koszty. Materiał, czy to napisy, aple czy foto, jest podporządkowane tym samym regułom. Lab to pikuś. Źle? Puścimy jeszcze raz.
A co przy krótkim cyklu wydawniczym, lub periodykami full kolor po 100 stron? Drogi monitor jest wbrew pozorom tańszy niż cromalin. Zwraca się bardzo szybko. Na dodatek cromalin nie pokaże przyrostu punktu, a monitor zasymuluje. A co z innymi technikami druku? Sito? Folio?
Gratuluje podejscia do sprawy. Chcialbym pracowac w agencji w ktorej bylbys/jestes szefem. Domyslam sie, ze wydalbys 100.ooo pln na 5 monitorow kierujac sie w/w zasada.
Jednak przedstawiane przez Ciebie w/w podejscie do sprawy maja dla mnie dwa rodzaje ludzi:
1. milionerzy
2. akwizytorzy/sprzedawcy
Mam tylko nadzieje, ze nalezysz do tych pierwszych.
Pozdrawiam i z mojej strony EOT.
pikczer
Ja myślałem o CG241W bo ten CG221 dość że kosztuje przynajmniej 4500$ czyli conajmniej z 15 000zł w polsce
Zaden Eizo nie ma więcej niż 100% gamy AdobeRGB a gamy NTSC jeszcze mniej ma niż 100%...
To jest funkcjonalny odpowiednik Reference 21.
No i? Jakie to ma znaczenie praktyczne?
Mówimy o jakichś standardach/ramach, czyli w tym przypadku AdobeRGB. Określanie względem RGB nie ma sensu.
Nie wiem dlaczego moje stanowisko wydaje Ci się nierealne. Współpracuję z wieloma firmami, które rzeczywiście inwestują w taki sprzęt. I to nie eksperymentalnie w pierwszy, a w kolejne.
Pewnie dojdzie do tego że LCD LED wyprze zwykłe LCD a potem SED wykończy zupełnie całą tą nieżyciową i kiepską technologię LCD bo kineskopy zawsze wygrywają w końcu choć już tylko w formie katod i anod....
czy chodzi ci o ten model?
http://www.komputronik.pl/Monitory_L...elny,id,21397/
widziałem go na żywo u jednego z uzytkownikow CB - niestety mam tylko porównanie z moim starym CRT wiec nie opisze wrazen
mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu uda mi sie odwiedzic sklep gdzie moge zobaczyc nec i eizo
Wczoraj nabyłem w sklepie "nie dla idiotów" w Gdańsku /specjalnie jeżdziłem po niego ze Słupska..130 km/ moniotor Samsung 214T za cenę 2099 zł.
Nie ma do czego się przyczepić.
Porównywałem tam też między innymi chwalone Eizo 1931, nie widziałem jakiejś zasadniczej różnicy.
W porównaniu z poprzednim 17" tutaj mam "stadion piłkarski":))).
Zaznaczam, że nie pretenduję do profi...typowa zaawansowana amatorszczyzna.
Przedstawiam krzywą korekcyjną mojego monitora (poprzednio miałem kalibrator który miał "defekt" w cieniach) (monitor Samsung 971P)
To, że Pan nie widział, nie znaczy że jej nie ma, a tym bardziej, nie jest to przesłanka do bagatelizowania. Różnica jest duża, widać ją, słychać i czuć :-). Pana ocenę, można usprawiedliwić złymi warunkami testowymi (wystawa, jasne oświetlenie), w takich warunkach większość monitorów może wyglądać dobrze, i/lub niskim progiem akceptowalności defektów. Jakość widać na płynności gradientów, przekłamaniach wynikających z działania FRC, smużeniu itd. Do minusów trzeba dołożyć regulacje, które we wszystkich SM są symboliczne. Można zapytać o wrażenia Tomasza1972, właśnie jest po przesiadce z SM971 (SM214 konstrukcyjnie to samo) na Eizo S2000 (S1931 konstrukcyjnie to samo).
witam serdecznie
czy mogli byście mi doradzic jaki monitor kupić chodzi mI o 22" W CENIE OKOLO 1300-1400zł
mam ochote na taki
co o nim myślicie
http://allegro.pl/item228327328_iiya...ma_krakow.html
tu jest link do tego monitora
za ta cene to moze sie zmieścic NEC Multisync 20WGX2 Pro za ok 1500zł panorama 20" a podejrzewam ze lepsza technicznie od Iyamy, pewnie Tom01 to potwierdzi.
Mniejszy a normalny czyli np 19ka NECa 1970NX lub Eizo S1921 a jak juz S1921 to mozna się pokusić o S1931 i tak poprzeczka z 1400zł idzie coraz wyzej, za 1,5k PLN szału nie bedzie w LCDkach a Piasek1989 celuje raczej w pamorame za ta cene czyli chyba pozostaje 20WGX2 Pro - na ktorego ja równiez sie czaje. Budzet mam podobny a po glowie chodzą mi Eizo i NECi wymienione powyzej. Hmm rodzi sie dylemat....
Wybaczcie panowie, ale ten wątek zaczyna przypominać dział giełda.
-Moja pietruszka jest bardziej normalnie zielona niż inne, kupujcie u mnie!
-Nieprawda, to moja ma bardziej zieloną zieloność niż twoja, kupujcie u mnie!
IMO lepsze rezultaty daje czytanie testów użytkowników niż sprzedawców.
A zamiast wydawać 2x więcej na monitor lepiej wydać 400zł na kalibrator.
a mi sie wydaje calkowicie odwrotnie. ten watek, dal mi baaardzo duzo, stalem przed zakupem monitora do grafiki, niestety napiety grafik zajec nie pozwala na zapoznanie sie z setkami roznych opinii uzytkownikow i (zeby tak naprawde cos z tego wiedziec) poglebienie dosc skomplikowanej wiedzy na ten temat. lektura tego watek + kilka telefonicznych rozmow z panem Tom01 pozwolila mi wybrac odpowiedni monitor i rozwiac mase watpliwosci. zakupilem u Toma01 monitor Eizo S2410W i moge tylko powiedziec, ze jestem wiecej niz zadowolony, zarowno z tej transakcji jak i samego monitora.
Nie moja w tym wina. Staram się jak najbardziej rzetelnie poinformować pytających. Jeśli wynika z tego coś więcej, jest konsekwencją uczciwej porady, a nie ordynarnej reklamy. To, że pracuję w branży ma znaczenie tylko takie, że płacą mi za czas poświęcony na wypowiedzi na tym forum. Jestem zdecydowanie przeciwny traktowaniu CB jako prywatnego folwarku reklamowego. Nawet jeśli się za to płaci. Reklama niestety jest odwrotnością obiektywizmu. Patrz posty kolegi od Dell'a ;-).
PS. Kalibrator za 400 zł to zabawka. Wcześniej czy później dojrzy Pan do zakupu normalnego, a ów kosztuje 2-3x tyle.
Mniejszy a normalny Nec, to 1990SXi. I mimo że droższy, wcale może nie okazać się lepszy od Eizo S1921.