#4926 No dobra. Skoro cisza. To tak na siłę...
Załącznik 18929
Wersja do druku
#4926 No dobra. Skoro cisza. To tak na siłę...
Załącznik 18929
i uadnie wyszło
--- Kolejny post ---
Łódź znana przecież z tego że tam promile wiszą w powietrzu. I nie trzeba aż muzeum sztuki nowoczesnej jak w stolicy.
--- Kolejny post ---
Ładnie i żółto jak (tfu tfu) z Nikona :D
--- Kolejny post ---
W tych okolicznościach przyrody grzechem byłoby nie zrobić.
--- Kolejny post ---
ale złapany moment
--- Kolejny post ---
Ciężko czytać o tych technikaliach gdy takie coś na obrazie. Na flikrze u Ciebie już nieraz podziwiałem te kadry z tego szkła.
--- Kolejny post ---
Nie znam się to się wypowiem. Ładna dziewczyna i od razu dzień będzie lepszy :)
--- Kolejny post ---
W Łodzi to jednak umieją w slowlife tylko my tu w stolicy takie zaganiane.
@cybulski przejrzałeś w nocy ostatnie 150 stron tego wątku? :mrgreen:
Przeleciałem bo dawno nie zaglądałem tutaj :) trzeba prześledzić tfurczosc kolegów po fachu :) dość już o monitorach, trzeba wrócić do sedna.
--- Kolejny post ---
A trzeba wiedzieć, iż wolę przejrzeć ileś stron zdjęć niż przebijać się przez ściany tekstu nadwornych pisarzy :mrgreen:
Teraz mamy jakby nie było trochę oddechu od tfurczosci tekstowej... wiadomo, przez miesiąc?
kontynuujac pra-premiere Helwetow...
#4927. Scuol. zwyklym plebejskim 24-70/4 :)
Załącznik 18930
bo nikt nie potrzebuje nic więcej niż jotpega bo i po co? mój R5 to robi hiresa w jotpegu jakoś nigdy nie użyłem i pewnie nie użyję ot taka zabawa jak coś zrobić żeby ..., mógłbyjeszce kilka przykładów ale napiszę tylko że jestem nadal całkowicie i nieodmiennie zachwycony tym korpusem, to pisałem ja Jarząbek trener trzeciej klasy - no bo właściwie hires mi niepotrzebny 45 megapikseli wystarcza każdemu, a taki produkujący jotpega to już całkiem ;)
Osobiście w ogóle nie rozumiem po co niektórzy robią w raw+jpg. Po co te jpgi sobie włączają i to jeszcze ustawione w puszce na sRGB?
Jak chce sobie po pstrykac w jpgach to mam Fuji, aktualnie x100vi ale tam są te symulacje kolorystyczne ala analog do jpgow. Zawsze ustawiam i ustawiałem tam aby jpga mi robiło w AdobeRGB. Nigdy nie mogłem zrozumieć tej religii sRGB skoro można wziąć więcej, bo zapłaciłem. To tak jakby na matrycy 24mpix włączać sobie nie wielkość natywną a mniejszy obrazek small.
I te tłumaczenia że monitor u innych jest sRGB albo slabszy. No i co z tego że u innych taki skoro od zarania na macu notebuku i ajfonie u mnie było ciut lepiej widać. Tego starego Macbuka Pro mam od 2013 i wtedy już powoli nie kumałem tej religii sRGB. Nawet jeśli ten stary notebuk może na ekranie nie miał więcej gamutu to i tak lepiej widać bylo niż na łindołsach wtedy z grafiką i całkiem drogim monitorem na owe czasy.
Więc jpg nigdy u mnie nie istniał a już o zgrozo nigdy na lustrze w konfigu raw+jpg. A do dziś wielu tak robi, po jaki h?
No dobrze ale finalnie i tak oglądacie JPGi . ? Jeśli aparat sam z siebie wypluwa dobre JPGi to po co komplikować sprawę . I dlatego Raw+JPG , a czasem tylko JPG .
Dodatkowo nie każdy ma , nie każdy potrzebuje skomplikowany i płatny programy do obróbki zdjęć . W canonowskim DPP jeszcze coś zrobić można ale i tak Gimp daje dużo większe możliwości . Jedynie wyostrzenie lepiej i łatwiej ustawić w DPP . Firmowy program Sony to już kompletna bieda i , oprócz wyostrzenia , efekty są słabe .
Nie rozumiem pytania :) Przecież RAW ma zaszytego jpga w sobie, po co dublować. Przecież kazda sensowna przeglądarka zdjęć wyświetla tego jpga z RAW czy to FastStone Image Viewer, Irfan lub podobne.a edycję chyba lepiej robić z Rawa. Jpgi z puszki ? Chyba tylko po to aby zawalać miejsce na karcie czy dysku.
Ale wyswietla je różnie i nie zawsze tak jak aparat zapisuje dedykowanego jpega.
Są focisze co nie lubią RAWow i nie chca tego obrabiac, chcą zrobic ladne zdjecie dobrym obiektywem i od razu slac na relacje insta. Raw plus jpeg moze wlasnie byc do tego. A jak z czasem przyjdzie jednak obrobic to rawa tez mają.
Sam tak nie mam, ale jak najbardziej rozumiem to podejscie. Ja np mam podobnie z video. Nie potrzebne mi clogi itp bo juz wiem ze obrobka tego strasznie mnie irytuje. Chce miec ladne kontrastowe ujecie prosto z puchy, tylko ew. delilatnie je podkontrastować czy wystabilizowac, bez babrania się w kolorowanie i LUTy.
Ja zawsze mówiłem, że jeżeli ktoś godzi się na to, że to aparat wywoła zdjęcie za niego (pamiętajmy, że używając JPG vs RAW tracimy dokładnie 6 bitów, czyli 6 EV dynamiki - innymi słowy obraz zapisane jest z 64 razy mniejsza dokładnością co do rozpiętości) to to jest zupełnie ok. Silniki JPG w aparatach dziś nie są złe, w szczególności jeżeli użyjemy jakiś tam nieco podrasowanych profili.
Dla mnie podstawą wadą JPG (8 bitów) jest to, ze o ile czasami da się cokolwiek zrobić z ekspozycją to jakiekolwiek zabawy kolorem czy WB kończą się dość poważną katastrofą.
Tutaj sporą różnicę robi HEIF - co prawda to 10 bitów ale w wypadku manipulacji kolorem to jest niebo a ziemia w stosunku do JPG. W dodatku HEIF ma znacząco lepszą kompresję od JPG - przy takim samym rozmiarze pliku zapewnia znacznie lepszą jakość.
p,paw
skad ta zaleznosc?
tracimy 64 poziomy dokladnosci probkowania. ale zakres dynamiczny tego probkowania moze nadal byc taki sam przeciez?
dokladnie. ale ta dokladnosc probkowania to nie to samo co zakres dynamiczny probkowania
Zależność bierze się stąd, że RAW jest liniowy i nie jest na nim zaaplikowana żadna krzywa tonalna.
Każdy bit daje dokładnie 1 EV rozpiętości.
To że matryca finalnie ma DR mniejszy niż 14 wynika z szumu.
Oczywiście, że przy obrabiania RAW->JPG stosując krzywą gamma kompresujemy dynamikę - ale nieuchronnie tracimy informacje i szczegółowość próbkowania.
Dlatego na JPG jest znacznie trudniej wyciągnąć cienie lub zgasić "przepalone" niebo niż na RAW-ie (nie ma przestrzeni na kompresję lub przesunięcie dynamiki).
Skrajna kompresja prowadzi do efektów HDR (nie mylić z nowoczesnym HDR w monitorach) wyglądających jak nienaturalne malowane obrazy.
p,paw
Ale zakres od A do B możesz podzielić na 1024 kawałki lub na 128 kawałków. Zakres ciągle taki sam, tylko stopnie po drodze różne.
Właśnie do tego służy w JPG krzywa gamma :)
Problem że proces jest stratny i jednostronny.
W wypadku zapisu liniowego (czyli RAW - to co rejestruje piksel) zależność 1 bit = 1 EV jest sztywna (to już czysta fizyka). Też kiedyś złapałem się w tę pułapkę. Niestety wartość RAW jest proporcjonalna (ISO oraz FWC piksela jest współczynnikiem proporcjonalności) do ilości złapanych fotonów per piksel.
Powtórzę. Jeżeli kogoś zadowala JPG wyprodukowany przez aparat i nie ma potrzeby przy nim grzebania to nie ma absolutnie niczego złego w używaniu wyłącznie JPG-ów.
p,paw
To wszystko, co mówisz o JPGu jest jasne. Tylko czy ubytek 64 zmniejsza zakres, czy dokładność - w grafice płynność przejść tonalnych.
Czy to o czym piszecie powyżej da się jakoś bardziej łopatologicznie wytłumaczyć "humaniście"? Poważanie pytam.
Znam teorię i widzę praktykę, ale nie za bardzo rozumiem to o czym piszecie, a chciałbym zrozumieć.
Nie jestem przekonany czy potrzeba, bo w zasadzie wiedza praktyczna jaka z tego wynika jest taka:
JPG wyprodukowany przez aparat może być bardzo dobry. Może być też bardzo zły.
Natomiast z takim JPG w zasadzie nie zrobisz już zupełnie nic. Po prostu z ogromu informacji jaką dostarczył RAW silnik aparatu zrobił konkretną 8-bitową interpretację. Nie ma w niej przestrzeni na jakiekolwiek większe modyfikacje - duża cześć informacji została bezpowrotnie stracona.
Co nie zmienia faktu, że ten JPG może być bardzo ładny i zupełnie wystarczający.
Zachowując RAW zachowujesz wszystko to co "zobaczyła" matryca. W przyszłości może okazać się to bezcenne, bo coraz lepsze algorytmy (w tym AI) będą prawdopodobnie w stanie wyciągnąć z tego znacznie więcej. Czy tego potrzebujesz, to wyłącznie Twoja dezycję.
Esencją tego jest to, że matryca "widzi" znacznie więcej niż można upakować w JPG. JPG to, jak napisałem, konkretna interpretacja danych RAW - interpretacja nie dająca możliwości odzyskania innych wariantów.
Dobry przykład. JPG z aparatu:
Załącznik 18931
Obrobiony RAW:
Załącznik 18932
Ale to szczególny przypadek. Z tego JPG nigdy nie zrobisz tego co dało się zrobić z Rawa.
Natomiast jeżeli chciałbyś zrozumieć jaka jest różnica pomiędzy zapisem liniowym a zapisem nieliniowym i jaki na to ma wpływ ilość bitów to chętnie opowiem, ale potrzebujemy na to oddzielnego wątku :)
p,paw
Próba zabawy w Cybulskiego :P
#4928 - Załącznik 18933
Z aparatem wszystko ok, Tu była korekcja na -3 EV
Służę oryginałem.
Niebo jest na poziomie 98% saturacji piksela (w RAW oczywiście)
Jak rozwiązał byś ten problem żeby go nie przepalić?
To jest doskonały przykład na scenę, która mieści się w dynamice matrycy za to silnik JPG w żaden sposób z taka dynamiką nie jest w stanie sobie poradzić.
p,paw
Niczego nie musiałem poświęcać, bo jak widać to zdjęcie dało się tak obrobić, żeby niebo zostało a cienie były na dobrym poziomie.
Tak jak pisałem - całość sceny spokojnie zmieściła się w DR matrycy. Technika ETTR czasami wymaga właśnie dużej ujemnej korekcji.
Zdjęcia z przejaranym niebiem uważam, że nadają się wyłącznie do kosza. Sorry ale biała plama w 30% kadru to jest pomyłka.
Dziwię się, że w czasach matryc oferujący tak gigantyczną DR wógóle wpada się na pomysły poświęcania czegoś.
p,paw
Tyle, że ten "obrobiony RAW" też wygląda sztucznie.
Jeśli bardzo zależy mi na utrzymaniu wszystkich szczegółów, to używam Sigmy z Foveonem i też naświetlam na 0 EV. No, ale to ja...
Paweł, twoja galeria na stronie z parowozami w Bieszczadach jest świetna, i tak abstrahując od JPEG vs RAW, ile tam śladu węglowego poszło w eter to ja nie wiem :mrgreen:
Chyba mylisz pewne pojęcia. Akurat Foveon'y zapewniały nieco lepszy detal od CMOSów to jednak ich podstawową bolączką był właśnie bardzo słaby DR. Głównie z tego powodu porzucono ten projekt.
p,paw
--- Kolejny post ---
Na dwa parowoziki w ciągu całego dnia spaliliśmy nieco ponad tonę węgla. To w dalszym ciągu mniej niż w sekundę spala Bełchatów :)
Z resztą cały ten ślad węglowy to dla mnie tylko biznes i nic więcej.
p,paw
Nic nie mylę. Detal jest bez porównania lepszy, niż w CMOS. Natomiast DR faktycznie jest węższy i tam akurat lepiej celować w światła. Ale jeśli już się wstrzeliło w zakres, co nie było trudne, masz wszystko tak jak trzeba - i światła, i cienie. I nie wiem, czy zarzucono. Na razie zawieszono.
Ludziska docenić nie potrafio...;-)
zgadza sie. musialem chwile poukladac w glowie, ale masz pelna racje. RAW to nic innego jak calka (czy tez suma jak ktos woli pozostac przy wartosciach dyskretnych) ilosci fotonow. i to nie moze nie byc liniowe...
#4930
Załącznik 18934
Ty nie tylko straciłeś kontakt z CB.
Hrabia wrocil na rauszu a w progu służący Jan też na rauszu.
- Janie czemu upijasz się w te same dni co ja?
- Ależ Panie hrabio, to nie moja wina że pan upija się codziennie.
Jakoś mi się skojarzyło.
No człowiek, czyli ja, budzi się rano, wchodzi na CB i myśli nieprzytomny, o telefon mi się chyba zyebał przez nocno aktualizacje, zanim się rozbudzi, potem jakaś inna strona, a nie, jest dobrze, to tylko wpis Jana....
Wiec szanowny Kolego, teraz musisz się bardziej postarać, bo nie wiem, puszkami po pifku na krzakach już nie przebijesz kolegi Jana. Jan Ciebie przebił...
--- Kolejny post ---
uwaga, nie wchodzić w strefę "mind blow"
#4931
https://live.staticflickr.com/65535/...d562ab25_b.jpg
... no i weszła
#4932
https://live.staticflickr.com/65535/...fe5c0138_b.jpg
1.
Myślałem że z tego jpg z #5521 będzie trudno AI coś wyciągnąć, że będzie gorzej
Nie byłem tam podczas robienia zdjęcia ale oceniam na podstwie wyglądu "zderzaka" lokomotywy
Ta obróbka RAW wygląda "upiększona" jak 2 temu wyglądały jpg na smartfonach Samsunga.
2.
Uspokoiłeś mnie trochę swoim #5538, #5539. Ty jako moderator też masz kłopoty z wpisywaniem w tym portalu
jp
nie, nie harakiri. znacznie gorzej. zrobilo to, czego zostalo nauczone: ze tak sie obrabia, zeby sie podobalo masom.
zapierzesz cienie, sformatujesz kontrasty, napierniczysz suwaki clarity i saturation do poziomu "wies spiewa i tanczy"... i tlum faluje, skanduja jego imie, i klaszcza jak u Rubika
obejrzyj jakie zdjecia generuje przecietny chinski AI w smarkfonie. ich jest ponad miliard z takimi "preferencjami estetycznymi" (tak to ladnie ujme). dochodzi drugie tyle swiata w Indiach, gdzie co do nasycenia kolorow obowiazuje stare przyslowi pszczol "more is more"... i juz wiesz co bedzie nasladowac AI. ta malpka po prostu robi to co jej sie pokazalo :)
budzę się rano, jeszcze dobrze nie widzę, wchodzę na forum, czytam wątek "Pokaż zdjęcie którego nie lubisz" i bum jakiś hdr niczym z początków 2010s ;)
Jednym słowem jest wysoko, jest wysoko :mrgreen:
Dziwne. AI zrobiła zdjęcie takim, jakie zazwyczaj robi Jasiu. Jasiu jesteś AI.
Ja u siebie widziałem pod #5538 i #5539 Twoje 2 identyczne "posty", teraz jest tylko jeden
Mi też się zdarza i wtedy jeden muszę kasować co jest trochę denerwujące.
Trochę mnie "uspokoiły" że nie tylko ja, że nawet Ty który przecież znacznie więcej zamieszczasz.
To nie jest kwestia podoba/nie podoba co zrobiła AI z tego zdecydowanie "za ciemno" naświetlonego jpg. Jestem zaskoczony że wogóle coś zrobiła i że to wygląda bliżej realnego świata niż ten wywołany RAW.
A ten AI program obróbki może znacznie więcej.
Jest już testowane jego wersja z personalizacją, jeśli się zgdodzisz to "zapamiętuje" jak obrabiasz dany typ zdjęcia i gdy trafi na kolejne tego typu to je w ten sam sposób defaultowo obrobi
jp
No tak. Rzeczywiście :lol: :lol: :lol:
Załącznik 18936
Załącznik 18937