A dla mnie uniwersalny zestaw to 10-22, 24-105 (jeszcze lepiej 24-70), 100L, 70-200 2.8 IS II + TC 2, może jeszcze jakieś f1,4 i jest naprawdę dobrze.
17-55 miałem użytkowałem i mnie kompletnie nie przekonuje, taki sobie zoom.
Wersja do druku
A dla mnie uniwersalny zestaw to 10-22, 24-105 (jeszcze lepiej 24-70), 100L, 70-200 2.8 IS II + TC 2, może jeszcze jakieś f1,4 i jest naprawdę dobrze.
17-55 miałem użytkowałem i mnie kompletnie nie przekonuje, taki sobie zoom.
Moim zdaniem to by było idealne. Jakiś czas temu kupiłem eLkę 24-105 Canona pod cropa 1.6 (60D) i zauważyłem, jak wielu innych, że jest to świetny tzw. "spacer zoom". Co prawda nie obejmuje wszystkiego, ale daje radę w większości sytuacji dla amatorskich fotek. Co prawda pod cropa są powszechne obiektywy od 18, ale tu już światło kaprysi, choć dla szerokiego kąta wiadomo - to duża różnica. (18 niezłą zresztą też miałem, ale wolałem eLkę podpinać)
A dla szerokiego kąta jeszcze większa zrobiła się różnica, jak przepiąłem 24-105 pod pełną klatkę. Nagle wszystko stało się "takie szerokie" :)
Pod cropem dołączając 10-22 mamy już naprawdę dobry zestaw z bardzo szerokim kątem, choć oczywiście możemy się jeszcze pokusić o szerszy kąt, kupując sigmę 8-16 - ten obiektyw jest silną konkurencją dla 12-24, który można podpiąć pod pełną klatkę, w zasadzie nic szerszego od rybki już nie ma.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Twój szeroki zestaw jest bardzo przyjemny, sam dążę do jak najszerszego zestawu w mojej szafie, dorzucać można bez końca, bo np. każde stałe szkło jest fajne, jak ma dobre światło..
Tylko chodzi chyba o taki mały zestawik 2 czy 3 szkiełek, który to zestaw będzie idealny. Oczywiście nie ma zestawu idealnego, przynajmniej w dobrej cenie i wadze.
Ja myślę, jak ograniczyć dżwigany sprzęt przy 2 aparatach i jest to trudne czasem, a przy 1 puszce to bardzo trudne, chyba nie wymyślimy dobrego rozwiązania. Swego czasu zastanawiałem się nad obiektywami typu 28-300 czy 35-350, ale pomijając cenę, waga jest trochę nieprzyjemna. Łokieć i tak mnie boli, nie chciałbym dźwigać już więcej. (ręką wiadomo, bo w torbie i tak jakieś słoiki muszą być w razie co)
Wiem, bo sam używam T.12-24/4, C.24-105/4L i C.70-200/4L IS z 40D i uważam to za idealny zestaw zoomów pod cropa pod względem stosunku : zakres ogniskowych-cena-jakość optyczna-waga. Ewentualnie zamiana Tokiny na 10-24 Canona może ten zestaw poprawić, ale w swoim czasie Tokina kosztowała mniej niż połowę ceny Canona, a jest lepiej wykonana od Canona i daje świetnej jakości obrazki (tyle, że jest węższa o te dwa milimetry-a to sporo w tym zakresie-i ciemniejsza o 1 EV).
Jeśli chodzi o światło, to ten zestaw uzupełniam o 35/2, 50/1.4 (manualny Pentax) i 85/1.8 i w zasadzie nic więcej mi nie potrzeba. Jedyny zakup jaki rozważam w przyszłości to : 200/2.8LII.
Zestaw 10-22 + 24-105 jest może i fajny, o ile najczęściej nie używa się takich ogniskowych że trzeba nieustannie przepinać szkła.
Ja miałem co prawda 11-18 + 24-105 i to przepinanie tak mnie zmęczyło że oba zmieniłem na 16-80 (Sony). Dopiero na FF wróciłem do 24-105.