Wersja do druku
Nie musisz niczego importować. Ja trzymam wszystkie zdjęcia na dyskach pokatalogowane wg lat oraz folderów mówiących czym są i z jakiej konkretnej daty (i przegrywam je tam samodzielnie z kart). LR jedynie skanuje pliki i wrzuca info o nich do bazy danych (catalogu + mini podgląd) a same pliki raw są tam gdzie ja chce. Dodatkowo trzeba włączyć trzymanie zmian w plikach xmp.Cytat:
Zamieszczone przez cybulski
Ktoś pytał z wypiekami na policzkach - "A jak to jest w S24U?!"???Cytat:
Zamieszczone przez jan pawlak
Może i nikt nie pytał. Za to wszyscy byli pewni, że się dowiedzą.Cytat:
Zamieszczone przez Eberloth
Też sumarycznie dochodzę do wniosku że .... niczego.... ;)Cytat:
Zamieszczone przez akustyk
Tyle że dostęp do dobrych wyświetlaczy jest coraz powszechniejszy.Cytat:
Zamieszczone przez Jacek_Z
Nawet mój lapek - żadna rewelacja tyle że oled - wyświetla te przykłady co tu były prawidłowo
A to nie chodziło o kolory ;)?Cytat:
Zamieszczone przez tomfoot
A tam takie sratatata :)
Wystarczy napisać że f1.8 jest bdb i nikt nie zobaczy roznicy między f1.4 a już w ogóle nie ma sensu przepłacać za f1.2. Bo nikt nie zobaczy roznicy oprócz fotografujacego ...
Jasne, i już widzę jak wszyscy kupują 1.8
Pitolicie Panie Jacku :D
Nie kumam co ma GO do przestrzeni barw.Cytat:
Zamieszczone przez cybulski
Co do przepłacanie za 1.2 to mam zamiar go kupić. I będę go używał najczęściej (zdziwionko) ... przymkniętego . (okolice f/2, czasami 2.8, 1.2 rzadko).
No chyba że Adobe będzie super symulowało płytką GO. Ale nie lubię się bawić w obróbkę.
To była analogia Jacku do nie widać różnicy.
Kto nie widzi ten nie widzi :)
Byłem ostatnio w iSpocie przy okazji, tym w Galerii Mokotów w Wawie. Widzę są wystawione Mini M4 więc podchodzę i pytam, ten podstawowy Mini M4 na test chciałem kupić . A sprzedawca patrzy na mnie jak na dziwadło ... proszę pana ale to miesiąc trzeba czekać, tyle mamy zamówień.
Niezrażony napieram dalej, no bo człowiek coś ma w sobie że nie poddaje sie tak łatwo, a jakie Mini M4 macie od ręki, może być jakikolwiek podstawowy lub pro. Żadnego nie mamy na stanie.
Więc tyle było moich zakupów Mikołajkowych u Appla i czekać na M4 MAX znów mi zejdzie w cholerę .... a chciałem już coś przed Świetami sobie potestować bo mój roczny Mini M2 16/256 już stareńki a i testy go masakrują żę na szarym końcu, nie to że mi to przeszkadza, bo mimo że najsłabszy w zestawieniach to pracuje mi się na nim bardzo dobrze. Ale wiecie jak to jest, Ci jutuberzy, ich testy, itp itd. Człowiek nawet jak nie potrzebuje to jak głupi, przechodząc potrafiłby kupić bo sie naoglądał recenzji i testów ....
No więc w ramach pocieszenia, kupiłem sobie na Mikołaja, vintydża EF200/2.8L II, już z 2 lata co najmniej o nim myślałem ale nie było jakiegoś impulsu. Więc się pojawił impuls.
import jest normalnie z karty pamieci.Cytat:
Zamieszczone przez cybulski
jesli masz zdjecia podzielone na foldery na nosniku, ktory juz jest skatalogowany przez LR to wystarczy po prostu ten nosnik zsynchronizowac. wtedy nie ma zadnego kopiowania.
to co import robi oprocz kopiowania, to dodanie zdjec do bazy danych (katalog LR to jedna wielka baza danych SQLite, do ktorej obslugi LR niejako sam stawia serwer bazodanowy) dzieki czemu katalog moze sluzyc za katalog - m.in. pozwala filtrowac cala kolekcje czy wyszukiwac w niej tagi, itd. itp. potem jeszcze generuje miniaturki do szybszej pracy modulu Develop, to tez zzera sporo mocy.
jesli z funkcji katalogu nie korzystasz, to po mojemu nie masz potrzeby katalogu zdjec tylko zwyklej wywolywarki zdjec, to sa zupelnie inne zagadnienia. wtedy LR po prostu jest nadmiarowy
quod erat demonstrandum :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez cybulski
to jest kopiowanie. sam sobie mozesz zrobic. chyba nawet w Windows/makowie, na normalnym systemie (uniksowym) to jest krotki skrypt basha :)Cytat:
Zamieszczone przez Przemek_PC
To widzę, że mamy podobnie. W takiej sytuacji nie używasz Lightrooma, tylko Adobe Bridge + Adobe Camera RAW. Bridge do zarządzania plikami na dysku a ACR do samego wywoływania (uruchamiane z poziomu Bridge). ACR ma wszystkie te same funkcje, co Lightroom, bo to ten sam silnik, tylko troszkę inny (w sensie inna idea, skutek ten sam) sposób pracy z plikami. Ja właśnie tak działam i nie sądzę, żebym kiedykolwiek przekonał się do Lightrooma.Cytat:
Zamieszczone przez cybulski
Jeżeli ktoś ma naprawdę dużo zdjęć i chciałby te zdjęcia wyszukiwać na podstawie wielu kryteriów w prosty i szybki sposób to jest fajny program do katalogowania "Excire Foto" - URL: https://excire.com
Można nawet szukać używając wyrażeń z języka naturalnego. Partyk Helisz zrobił o nim film, polecam zainteresowanym -> https://www.youtube.com/watch?v=KL6MXD_KVGA
Wstyd sie przyznac, ale nie korzystam z niczego takiego, ale muszę wreszcie zacząć.
Chyba aż tak źle nie jest? Na moim Mini M2 24/512 Lightroom śmiga aż miło a całego RAMu to chyba nigdy jeszcze nie wykorzystałem. Czy RAWy z R5 są tak bardzo wymagające?Cytat:
Zamieszczone przez cybulski
Generalnie te Mini na ARMach są bardzo, bardzo dobre. Dla amatora więcej nie potrzeba. Nie dość, że komputer jest bardzo wydajny to jeszcze zupełnie cichy. Gdzie te czasy gdy trzymało się pod biurkiem wielkie pudło z wiatrakami.
Duze pudlo z wiatrakami nadal się trzyma pod biurkiem gdyż na tych małych pudełeczkach na biurku nie wszystko mozna zrobić. Domowy komputer to nie tylko obróbka zdjęć i przeglądanie internetu.
A ja swoje pudlo z wiatrakami trzymam na biurku bo lubie na nie ptrzeć :) to juz nie sa te pudla jak moje poprzednie z 2006r (swoją drogą moj pierwszy wlasny, nie-dzielony-z-nikim komp, kupiony razem z monitorem i biurkiem za pierwsze i drugie w życiu zarobione pieniądze ;)
Ja też trzymam pudło z wiatrakami na biurku bo mi sie podoba, jest wyjątkowo małe jak na pudło z wiatrakami ale niby jest nadal pod wymiar atx - chciałem wcisnąć w mebel znaczy w szafkę ze sprzętem (i udało się) ale tak sie spodobała że wyjechała na biurko :mrgreen: też miewałem znacznie większe pudła, a za jedne z pierwszych zarobionych pieniedzy kupiłem myszkę logitecha (pudło już miałem) nie chcę konfabulować ale kosztowała jakieś koszmarne pieniądze (nikt nie kupował jeszcze wtedy logitechów) i miała wieczystą gwarancję taką na piśmie - pisało że nigdy nie zrobię tą myszką takiego przebiegu jak oni zrobili w czasie testów ale gdyby padła to firma wymieni ja na model analogiczny aktualnie sprzedawany (nie padła) - to były czasy :mrgreen:
Od 20 lat mam klawiaturę i mysz Logitech chyba pierwszy zestaw z pokrętłem głośności. Zestaw nadal działa bezproblemowo i wizualnie poza guma na boku myszy niewiele można mu zarzucić. Kiedyś to było...
Logitech mial 10~15 lat temu okres zdziadzienia i robil mniej trwale zabawki. ale im przeszlo, do kilku lat znowu ich mozna w ciemno kupowac i miec myszkowy ekwiwalent Nokii
Ja sie pytam gdzie jest g604 lub jej nastepca z 6 przyciskami z boku.
Logitecha mysze mam do łyndołs, bezklikową a przy maczku mam microsoftu, dostałem kiedyś jako gift z konferencji. Nie dorobiłem się jeszcze oryginalnych gadżetów japka w postaci klawiatury i myszy.
Z logitechem jest tak że na allegro jest dużo tanich podrób, udają że są takie same a nie są. Wiem bo pracownikom kupowałem te z allegro i w sumie niby są ok ale mając obie w ręku widać że na ale trafiłem tanio podroby. Interes życia q*rwa zrobiłem, zachciało się taniej :D
--- Kolejny post ---
Tak samo jest z różnymi super okazjami na ale na karty SD. To wsio podróby, szczególnie dużo tego sandiska. Ale kingstony chyba oryginały bo szybkie są jak trzeba, tanie sandiski to śmiecie jakieś, zero parametrów. Wyglądaja tylko jak oryginał, nic poza tym. Do kamer ip się nadają gdy trzeba wiele, te microSD nic poza tym. Potrzebowałem niedawno paczkę 10sztuk to kupiłem w cenie okazyjnej :D więc do foto nie polecam takich oszczędności.
--- Kolejny post ---
Ostatnio miałem przypadek, że kupiłem z polskiej firmy dyski seageta 8TB,4 sztuki. Do jednego backupowego NASa w pracy. Takie same chodzą od lat na innym. No i te nowe nie chciały w ogóle iść. A że na firmę to wiadomo zwrotów nie ma. Chwilę pomyślałem i stwierdziłem że jedyna rada to napisze reklamację że mają podroby a nie oryginały. Przyjęli bez gadania i zwrot kasy był momentalnie. I kupiłem w zamian seagaty z Chin które poszły. Takie buty.
Co do Logitecha, to używam myszki do służbowego lapka i microswitche pod lewym przyciskiem padają po maks półtora roku codziennego, intensywnego użytkowania. Obecnie kolejny egzemplarz (to są myszki kupowane u oficjalnego przedstawiciela, różne mniejsze modele w cenie ok. 200 zł/szt.) nadaje się już tylko na złom. I dzieje się tak nie tylko u mnie, ale przynajmniej jeszcze u dwóch innych osób. Nie wiem, czy te mniejsze modele są do bani, czy jednak jakość już nie ta.
Ostatnio miałem przypadek, że kupiłem z polskiej firmy dyski seageta 8TB,4 sztuki.
... z ciekawości, czym sie kierowałeś wybierając Seageta a nie Red-a WD?
REDy też mam w NASach.
Dla mnie ważna w NASach jest tylko cena za terabajt, no i wybieram dyski z listy referencyjnej synology do danego modelu. Nic poza tym.
co do mikroswitchy to często montują omrony które wytrzymują 100 000 kliknięć jesli to robią w myszy za 200zł czy 100zł no to po prostu rabią, ale jeśli jest to robione w myszy gamingoej za 700zł to test to kpina, używałem takich myszy (ergonomia mi odpowiadała podstawka pod kciuk regulowana szerokość myszy regulowany ciężar, metalowa konstrukcja i niezły sterownik tylko te tanie omrony) znajomy elektronik wymienił te mikroswitcze na inny model też omron ale wytrzymuje miliony kliknięć (do kupienia w internecie) różnica ceny to parę złotych (nie pamiętam ale rzędu 2 do 5 zł na sztuce) - kapitalizm jak to mawiają u mnie na wsi microswitcha nie widać więc może być jakikolwiek.
tanie i duże karty microsd sandiska to oszustwo połowa pojemności, 20% lub 10% prędkości nie warto nawet sobie tym głowy zawracać to paść totalna - jeśli potrzebne jest coś dużego (w sensie pojemność 1TB lub 2TB) z małymi wymaganiami prędkości (np. muzyka do grajka hi-fi) to polecam sandisk ultra z jakiegoś pewnego źródła i najlepiej w promocji - ostatnio była w czarny piątek na amazonie.
--- Kolejny post ---
jesli chodzi o dyski to używam seagate iron wolf pro 8TB kupiłem bo miał dobre parametry ale pisało że jest głośny - rzczywiście dźwieki jakie wywtawał były dziwne jak zmieniałem obudowę to dorzuciłem specjalne podkładki gumowe (były z obudową) magia - dysk stał się cichy
jak kupujesz dysk talerzowy to warto przeczytać opis techniczny, a następnie sprawdzić czy nie czytało się opisu marketingowego producenci lubią sie mijać z prawdą jeśli chodzi o technologię zapisu i prędkość dysku podsuwając marketingowy bełkot zamiast parametrów - ot kapitalizm jak mawiają u mnie na wsi
Cybul, zwroty na firme sa mozliwe juz od kilku lat. 10lat temu jeszcze to byla dobra wola sprzedawcy, teraz mozna zwrocic, dostajesz fakture korekte do zera i tyle.
Ja co prawda jeszcze tego nie doświadczyłem z Logi, ale słyszałem od kilku osób to samo.Cytat:
Zamieszczone przez solti
to które głośniejsze z wersji 8TB, WD RED PRO czy IRON WOLF PRO?
u mnie to bez znaczenia, NASy domowe stoją w oddzielnej mini serwerowni a w pracy w serwerowni. Więc nawet nie wiem jak jest. Też mam WD Red i Iron Wolfy Pro. Wolę te drugie ale to chyba nie ma znaczenia, cena za TB i tyle. Na samych NAS w kilku lokalizacjach mam łącznie 28 dysków HDD z czego w domu 12, dysk to nie ślub, podlega wymianie :) gdy coś zaczyna się dziać.
Możesz podać nazwę? Używam MX Master 3S ale te obecne myszki są dla mnie za małe.Cytat:
Zamieszczone przez mirror
Mam jeszcze stareńkiego Logitecha radiowego, jeden z pierwszych modeli optycznych i on jest dużo większy,
dużo bardziej ergonomiczny. Niestety nie posiada tych bajerów, które posiada oprogramowanie Master a dla mnie są już niezbędne.
niestety firma nie istnieje ale ktoś to miał zamiar produkować, była jeszcze wersja 9 bezprzewodowa, tak jak pisałem microswitche były po taniości wymieniałem w 2 sztukach, cena microswitcha zasadniczo żadna ale trzeba mysz rozkręcić przelutowac i złożyć - daje sie to zrobić ale wymaga to jakiś tam umiejętności manualnych, ja kupowałem takie myszy jak miałem kłopoty z ręką (pomogło) niestety "normalne" myszki są dla mnie troche za małe ;) aktualnie używam głównie G502Cytat:
Zamieszczone przez Mamrot
Mad Catz R.A.T 7
niezły opis ale cena raczej optimistyczna :)
https://www.x-kom.pl/p/156665-myszka...a-6400dpi.html
fajne są też myszki razera ale trzeba zrócić uwagę żeby nie miały gumy od strony kciuka guma sie wyciera plastik nie nowsze wersje są bez gumy
G502 i razery też za małe, do tego kółko bliżej końca myszki niż w MX i niestety brak obsługi jednocześni dwóch komputerów.
W jaki sposób obsługa dwóch komputerów zależy od myszy? Normalnie załatwia to monitor i możesz podłączyć cokolwiek.Cytat:
Zamieszczone przez Mamrot
--- Kolejny post ---
Mam mysz i klawiaturę Redragon i jestem zadowolony. Sprawdź, może coś Ci się spodoba.
MX Master może obsługiwać dwa komputery. Ba, może nawet trzy ;) Tak samo klawiatura MX Keys.Cytat:
Zamieszczone przez Leon007
Polecam ze swojej strony oba produkty. Sam mam spore dłonie, dla mnie jest wygodna.
Normalnie. Stawiam obok siebie laptop Windows obok Mac i mysz płynnie przechodzi z jednego ekranu na drugi, tak jak przy podpiętym dodatkowym monitorze.Cytat:
Zamieszczone przez Leon007
Dla mnie najważniejsze, mogę zrobić kopiuj na jednym a wklej na drugim.
Trzeba tylko wgrać programik do personalizacji myszy na obu.
no dla mnie też G502 jest trochę za mała znaczy wolałbym wiekszą, razerów mam dwie sztuki w domu (ale nie moje) fajne myszy wielkością porównywalne z g502 - ten RAT był regulowny zarówno na długość jak i na szerokość i oczywiście dodatkowo ciężarki - mamy za duże łapy po prostu :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Mamrot
Przepraszam, że z opóźnieniem (Amsterdam wciągnął mnie na tydzień).Cytat:
Zamieszczone przez kmeg
U mnie LR służy poza obróbką właśnie do katalogowania zdjęć znajdujących się kilku różnych nośnikach.
Zdjęcia bieżące na dysku Maca, zdjęcia historyczne wystawione przez NAS'a, zdjęcia zupełnie archiwalne przechowywane w chmurze a wystawiana jako proxy na NAS.
Wszystko w miarę możliwości otagowane.
Urocze jest to, że jeżeli użyjemy LR do przeniesienia tych zdjęć to automatycznie uaktualnia bibliotekę itp. Jak przeniesiemy ręcznie to wystarczy zsynchronizować.
Dodatkowo działa to off-line, czyli wiem jakie zdjęcia mam na NAS nawet jeżeli obecnie nie jestem do niego podłączony.
Żeby nie przewalać rozmiaru biblioteki LR - mam oddzielną na każdy rok, co oczywiście nieco utrudnia szukanie zdjęć, jeżeli nie wiem nawet w jakim roku zostały zrobione.
p,paw
Też miałem oddzielny katalog na każdy rok ale niedawno scaliłem zdjęcia z 11 lat w jeden katalog i nie widzę żeby coś wolniej działało (około 50 tys. zdjęć)
Ha. Zrobiłem nowy system dalej Win 10 plus nową kalibrację i widzę kwadarciki :D :D :DCytat:
Zamieszczone przez cybulski
Czyli jest sRGB.Cytat:
Zamieszczone przez robertskc7
A moze więcej ?
Załącznik 19008
Abstrahując od tematu kwadracików, które chyba bardziej pasują do jakiegoś wątku o monitorach lub zarządzania barwą...
Czy ktoś z Was zdążył nabyć drogą kupna Mac Mini lub MacBook z tym nowym procesorem M4 i mógłby się podzielić wrażeniami jak to działa, czy jest wydajne i jednocześnie bezgłośne?
Oraz czy w 2025 roku w świecie PC warto czekać na jakieś premiery nowych CPU lub kart od NVIDIA?
W świecie PC, co warto na pewno, to kupić monitor najdroższy na jaki nas stać albo nawet droższy. Reszta to tylko parametry na papierze których nie odczuwamy w normalnej pracy przy zdjęciach. Mówimy o setupie dla fotografa oczywiście. Bo kolory zobaczymy niestety albo stety.Cytat:
Zamieszczone przez Levon
Budżet lepiej przeznaczyć na zmianę monitora bo bdb monitor nam posłuży kilka generacji sprzętu. A kiepski to tylko nada się do poczty czy excela :D
--- Kolejny post ---
Nawet na forach foto, nikoniarzy czy tutaj, można zauważyć przykładanie zbyt dużej wagi na parametry wydajności a z małą na to co i jak jest wyświetlane.
widać panie widać :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez cybulski
Czyli masz monitor lepszy niż sRGB wnioskuję :)Cytat:
Zamieszczone przez mirror
Będę po nowym roku chciał kupić jakiś lepszy Żonie, bo ona też tam czasem dłubie w zdjęciach a nie mogę patrzeć na tamten jej monitor z lapka :) Ale już widzi różnice u mnie i coś smęcic zaczyna... :D
Trzeba uważać na specyfikacje, bo ostatnio pojawiają się takie kwiatki jak na przykład "pokrycie 90% P3" - co przekłada się na 99% pokrycia sRGB ;)Cytat:
Zamieszczone przez cybulski
p,paw
W świecie PC należy najpierw wybrać narzędzia czyli aplikacje oraz okreslić potrzeby, wynikajace ze sposobu pracy bo super monitor nie pomoże np. skrócić czasu odszumiania zdjęć w LR ale odpowiednia karta graficzna jak najbardziej.
Cytat:
Zamieszczone przez cybulski
niby lepszy, tak na serio to lepszy - ten jpeg ma profil Display p3 i na moje zrozumienie może działać (znaczy coś testować - oczywiście widzę literę i napisy jak przełączę monitor na srgb i zrestartuję chroma to widzę jednolity kolor bez napisów) te poprzednie zrzuty ekranu które dawałeś moim zdaniem nic nie testują (ale rzucę na nie okiem jeszcze raz) - pokazywały tylko że ty widzisz to co ty widzisz na twoim monitorze. Moim zdaniem przydałby się wątek o zarządzaniu kolorem bo dobrze podanej informacji niewiele, a ta co jest jest stosunkowo płytka - mnie osobiście nigdy nie interesują odpowiedzi na pytanie "jak?" tylko raczej "co?" i "dlaczego?" - tak jest z większością tematów np. przy postprocesie większość informacji odpowiada na pytanie jak coś zrobić (najczęściej po amerykańsku znaczy step1, step2 ... bez rozumienia tematu) - tymczasem istotne pytania przy postprocesie to nie "jak zrobić" tylko "co zrobić" i "dlaczego" bo one są znacznie ważniejsze niż "jak".
w istniejących wątkach na forum najczęściej nie znajdziecie odpowiedzi na zadane pytanie, większość użytkowników nie widzi potrzeby żadnego zarządania kolorem bo np. magik skalibrował czy oprofilował monitor przy zakupie 5 lat temu i jest dobrze :), dodatkowo monitor ma gamut srgb i system nie sprawia problemów :), ewentualnie jeszcze jakieś pseudonaukowe metody z tefonem samsunga i telewizorem :) aż sam jestem ciekaw co wychodzi z takiej "kalibracji".
pytanie co chcesz kupić? i jak bardzo chcesz się z tym męczyć?
Nie będę się już tu reklamował, ale na swojej stronie opisałem to w jednym z artykułów chyba dość dokładnie.Cytat:
Zamieszczone przez mirror
p,paw
Zgadzam się, instalując MacOS na PC obejrzałem mnóstwo efektownie zmontowanych filmików, podających wiedzę step by step ale tylko dla tego konkretnego setup-u sprzętowego. Po którymś kroku u mnie proces instalacji przestawał działać i nawet jeśli w komentarzach były pytania to nie było odpowiedzi. Zacząłem drążyć temat od podstaw i MacOS zainstalowałem.
A to ma sens na czymś innym niż ARM Appla ?Cytat:
Zamieszczone przez Przemek_PC
--- Kolejny post ---
Poprzednie też testują, ponieważ okazywało się że nie zawsze, ktoś tam ma pełne sRGB i wtedy albo tylko przeglądarka nie pokazuje a jeśli zgrany plik też wyświetla bez podziałów to albo skopane ustawienia albo za słaby monitor do obróbki zdjęć. Więc coś tam można sobie wywnioskować było. Bo jeśli poprzednie podziały się wyświetlają to można powiedzieć że monitor spełnia podstawy a system jest ustawiony w miarę poprawnie z tym że nie na pewno :)Cytat:
Zamieszczone przez mirror