Zamieszczone przez
ghost00
(...)
...a) tak na prawde to uwazam ze mowienie tutaj o tym tym, jak to strasznie teraz nosic takie fajne drogie i duze obiektywy jest bez sensu, to tak jakby ktos na forum mercedesa nagle napisal ..oj, czy wy wspoluzytkownicy podobnych drogich i luksusowych samochodów nie boicie sie o nie na ulicy?
oczywiscie ze sie boja, ale skoro kupuja to albo ich stac na nie( a tym bardziej na kolejny..lub nie daj boze jego stratę) lub chocby na samo ubezpieczenie, albo wiedza "jak sie to je" (uzytkuje= wpiszcie cokolwiek) albo sa zwyklymi pozerami chcacymi zwrocic na siebie uwage i przy kazdym( by tylko w razie jakiegos zainteresowania...ofuknac "zainteresowanego" i "spojrzec z góry")
...b) czy majac super dziewczyne, tez bedziecie sie jej kazali ubierac w "worek po kartoflach"(swoja droga hicior sredniowiecznej mody!) idac Nowym Swiatem w sobotem wieczorem, tylko dlatego ze "wzbudza czyjes zainteresowanie" i byc moze "żądzę posiadania..."
a moze jestem sflustrowany brakiem L w swojej torbie ?
pozdrawiam