Canon EOS 7D - problem z samowyzwalaczem
Jestem nowy, szukałem tego wątku, niestety nie znalazłem.
Mam taki problem z aparatem: robiąc zdjęcia w namiocie bezcieniowym (3 lampy światła ciągłego) ustawiając samowyzwalacz na 2 sekundy (lub 10sek -bez znaczenia) aparat wariuje. Wyzwalam migawkę, po dwóch sekundach aparat strzela fotkę i ... robi samoistnie zdjęcie za zdjęciem, żadnym przyciskiem nie mogę go "powstrzymać", czasem pomaga zasłonięcie obiektywu, a zazwyczaj muszę go wyłączać. Po włączeniu znów zaczyna robić fotki samoistnie, jedynym sposobem jest dramatyczna próba zmiany opcji samowyzwalacza na pojedyncze zdjęcie i wówczas się "zatrzymuje".
Kiedy wyłączę lampy z namiotu i znów ustawię samowyzwalacz ale w warunkach zwykłej żarówki lub na zewnątrz, samowyzwalacz działa poprawnie. To wygląda jakby aparat reagował na mocne światło i to światło go wyzwalało.. wiem, że to brzmi dziwnie.
Przyznam szczerze, że nie jestem wytrawnym znawcą swojego aparatu, znam podstawy, ale to co się z nim dzieje, zdaje się nie jest kwestią opcji/ustawień które nieopatrznie włączyłem, tylko jakiejś awarii?
Proszę o porady.
Najgorsze jest to, że aparat ma rok gwarancji, a ta minęła kilka miesięcy temu :(
Odp: Canon EOS 7D - problem z samowyzwalaczem
Prędzej podejrzewałbym, że aparat nie reaguje na światło, tylko jakieś zakłócenia od wyzwalania lamp, ale piszesz o lampach światła ciągłego. Takich nie miałem okazji ani używać, ani nawet oglądać (przepraszam za lamerstwo w dziedzinie :) ). Z czego one są zasilane? To standardowe 230V czy jakieś przetwornice?
Odp: Canon EOS 7D - problem z samowyzwalaczem
Te lampy są zasilane normalnie z 230V, tu masz przykładową: Żarówka światło ciągłe 65W (300W) 5500K FreePower WSOC-FP-65WE27 - sklep Fripers.pl
Rzeczywiście może to jest tak, że aparat reaguje tak jakby "zobaczył" błysk i wyzwala migawkę, a że światło jest ciągłe, to szaleje i nie można go zatrzymać..?
Odp: Canon EOS 7D - problem z samowyzwalaczem
Zgadzam się z podejrzeniami maczekg - to są jakieś wyroby firmy krzak, świetlówki kompaktowe dużej mocy. Podejrzewam, że sieją zakłóceniami elektromagnetycznymi wkoło jak durne i aparat głupieje. Aparat wyzwalany z kablowego wężyka może? To jest znakomita antena do przyjmowania tych zakłóceń.
Odp: Canon EOS 7D - problem z samowyzwalaczem
Nie z wężyka, właśnie zwyczajnie. Jakbym miał wężyk, to bym nie wyzwalał z opóźnieniem dbając, by nie poruszyć. Ale w tej sytuacji (klient ma właśnie lampy o dużej mocy, światła ciągłego) może lepiej się w taki wężyk zaopatrzyć i wyzwalać bez opóźnienia?
Odp: Canon EOS 7D - problem z samowyzwalaczem
Mam pewną teorię na ten temat. W 7D włączenie samowyzwalacza uaktywnia jednocześnie funkcję wyzwalania pilotem IR. Te świetlówki migają emitując błyski również z zakresu podczerwieni, na które reaguje czujnik w aparacie i wyzwala migawkę. Według mnie powinno pomóc zaklejenie okienka czujnika IR (z prawej strony na uchwycie poniżej spustu- małe okrągłe) kawałkiem nieprzezroczystej taśmy.
Powodzenia:D
Odp: Canon EOS 7D - problem z samowyzwalaczem
Cytat:
Zamieszczone przez
piast9
- to są jakieś wyroby firmy krzak, świetlówki kompaktowe dużej mocy. Podejrzewam, że sieją zakłóceniami elektromagnetycznymi wkoło jak durne i aparat głupieje.
Właśnie ku temu zmierzałem. Sieją pewnie, choc i teoria kolegi Farmera nie jest do odrzucenia. Słuchajcie, czy reflektor w jakim mocuje się taką lampkę jest metalowy, a całość z przewodem ochronnym? Bo gdyby był metalowy a bez PE, to spróbowałbym "uziemić" całość :)
Ciekawostka jednym słowem...
Odp: Canon EOS 7D - problem z samowyzwalaczem
Znalazłem dzisiaj w instrukcji obsługi do 7D takie coś: ,,Pod wpływem niektórych rodzajów oświetlenia fluorescencyjnego aparat może działać nieprawidłowo. Podczas zdalnego fotografowania bezprzewodowego należy ograniczyć wpływ źródeł oświetlenia fluorescencyjnego na aparat.''
Odp: Canon EOS 7D - problem z samowyzwalaczem
Znalazłem to samo w instrukcji, wygląda na to, że przy kolejnej próbie robienia zdjęć w tych samych warunkach, spróbuję przysłonić czujnik i zobaczymy :)
Lampy nie posiadają przewodu z uziemieniem, jest z jakiegoś tworzywa raczej, przy najbliższej okazji się temu przyjrzę.