PDA

Zobacz pełną wersję : Sigma 18-35mm f/1.8 DC HSM - krótki zoom ze stałym światłem



Strony : 1 2 [3]

a9a
09-12-2015, 20:25
^^

No proszę :)

A ja podpiąłem ten obiektyw do Canona 6D z konwerterem Kenko MC4 Teleplus 1.4x i też bardzo pozytywnie mnie zaskakuje współpraca pełnej klatki
z teoretycznie obiektywem współpracującym tylko z matrycą aps-c. 100% pokrycia, wienieta znikoma.
Zamieszczam przykładowy plik RAW jak Sigma 18-35 działa z Canonem 6D:
http://a9a.pl/ssc/sigma-18-35-canon-6D.CR2

chester_jds
09-12-2015, 20:48
Podpinasz obiektyw przeznaczony do matrycy 1,5x, z konwerterem 1,4x i się dziwisz, że na matrycy 1x wygląda? Chyba nie powinno dziwić, w najbardziej problematycznym miejscu idzie zaledwie o 1,8 mm ogniskowej, więc nie jest to dramat.

luso
13-12-2015, 14:23
^^

No proszę :)

A ja podpiąłem ten obiektyw do Canona 6D z konwerterem Kenko MC4 Teleplus 1.4x i też bardzo pozytywnie mnie zaskakuje współpraca pełnej klatki
z teoretycznie obiektywem współpracującym tylko z matrycą aps-c. 100% pokrycia, wienieta znikoma.
Zamieszczam przykładowy plik RAW jak Sigma 18-35 działa z Canonem 6D:
http://a9a.pl/ssc/sigma-18-35-canon-6D.CR2

Ale super pomysł. Jesteś w stanie mi podesłać jeszcze troche RAW'ow?

solti
02-12-2016, 19:46
W miniony poniedziałek zapadła decyzja - kupuję Sigmę. W tym celu skontaktowałem się z Sigma Centrum, żeby potwierdzić, czy mają szkło. Odpowiedź była twierdząca, z dodatkową informacją, że w okolicach wtorku-środy dojadą kolejne 2 sztuki i będą 3 do wyboru. No to umówiłem się na piątek, czyli dzisiaj.
Na wstępie chciałbym bardzo podziękować Panu Darkowi z poznańskiego oddziału Sigmy, za cierpliwość, wyrozumiałość, wielką chęć pomocy i masę poświęconego czasu:)
No i na tym niestety kończą się pozytywne informacje niestety.
Pojechałem z moim 7D mk II i starym 30D. Żaden z 3 egzemplarzy nie potrafił stabilnie ostrzyć w punkt z moim body.
Nadmienię, że mam w sumie 5 słoików Canona i wszystkie ostrzą OK na obydwóch body. Jedynie 50'tka Canona wymagała dość sporej mikrokalibracji w 7D, gdzie w 30D ostrzy w punkt. Pozostałe szkła bez żadnej mikrokalibracji ostrzą w punkt na obydwóch body. Żadne z nich, za wyjątkiem 50'tki nigdy nie było regulowane w serwisie. Piszę to tylko po to, żeby pokazać, że puszki są sprawne.
Ale wracając do 18-35 - Wszystkie 3 szt. miały duży fornt focus na mojej puszce. Próby mikrokalibracji pomagały tylko trochę. Szkła po takich zabiegach trafiały losowo - raz w punkt, raz przed celem, raz za... Dostałem do wypróbowania też sklepową wersję demo tego szkła, która była kalibrowana pod ich 500D (swoją droga bajka, jak to szkło pracuje z tym 500D!), niestety również i ten egzemlarz nie dogadywał się z moim body... Aby na 100% wykluczyć problemy z aparatem, do testów dostałem jeszcze 85 1.4 i 35 1.4 Sigmy (obydwie, tak jak 18-35, z serii Art). No i szok! Obydwie stałki od razu ostrzyły w punkt, bez żadnej mikrokalibracji!
Powiem tak, gdyby z tym zoomem był tylko taki problem, że stabilnie wykazuje front, lub back focus, to pewnie bym go dzisiaj kupił i od razu wysłał do serwisu do kalibracji, ale zniechęciła mnie ostatecznie ta losowość. No bo czy kalibracja w serwisie pomoże na to, że szkło trafia jak chce i gdzie chce?
Na ta chwilę jestem sfrustrowany. Z jednej strony jak już szkło trafi, to obrazek daje piękny. Ale loteryjne działanie AF mnie mocno zniechęciło. Czy to jest normalne, żeby z trzech nowych egzemplarzy żaden nie potrafił poprawnie ustawić ostrości? Czy to naprawdę o to chodzi, żeby od razu po zakupie szkło wysyłać do serwisu (gdyby jeszcze mieć pewność, że to pomoże, to może...)?
No i żeby nie kończyć tak przygnębiająco, to na koniec wspomnę tylko, że szkło jest fantastycznie wykonane a to, jak chodza pierścienie od ustawiania ostrości i ogniskowej, to bajka. Byłby ideał, gdyby potrafił ustawić ostrość:mrgreen:

RobertON
02-12-2016, 20:09
Pojechałem z moim 7D mk II i starym 30D. Żaden z 3 egzemplarzy nie potrafił stabilnie ostrzyć w punkt z moim body.

Aby tego uniknąć i mieć jakieś "jasne" szkło w zanadrzu zdecydowałem się na obiektyw Sigma Art 30/1,4 DC HSM.

Świetne szkło, nic nie musiałem kalibrowac z 7d2.

Jeszcze ciekawostka, to szkło ma tak małą winietę na FF, że używałem go z 5D2 i było...świetnie.

Jak znajdę chwilę to porobię jakieś foty aby to pokazać, bo moim zdaniem to szkło jakieś takie niedocenione.

P.S. To w ramach wtrącenia w wątku o zoomie sigmy 18-35.

luso
02-12-2016, 20:35
To normalne, że z różnych odległości ostrzenia na różnych ogniskowych sytuacja może wyglądać inaczej. Dlatego przy pomocy USB dock'a kalibrujesz szkło na różnych ogniskowych i dla celu znajdującego się w różnych odległościach. Dzięki temu masz znacznie większe szanse przy jego pomocy skalibrować obiektyw niż przy pomocy mikroregulacji wbudowanej w body.

solti
03-12-2016, 03:05
To normalne, że z różnych odległości ostrzenia na różnych ogniskowych sytuacja może wyglądać inaczej. Dlatego przy pomocy USB dock'a kalibrujesz szkło na różnych ogniskowych i dla celu znajdującego się w różnych odległościach. Dzięki temu masz znacznie większe szanse przy jego pomocy skalibrować obiektyw niż przy pomocy mikroregulacji wbudowanej w body.
No chyba jednak nie bardzo... Napisałem wcześniej:

Próby mikrokalibracji pomagały tylko trochę. Szkła po takich zabiegach trafiały losowo - raz w punkt, raz przed celem, raz za...
Chodziło mi dokładnie o to, że po dokonaniu mikrokalibracji, która teoretycznie powinna poprawić sytuację poprzez przesunięcie płaszczyzny ostrości, szkło trafiało losowo. Czyli robiąc kilka zdjęć pod rząd na tej samej ogniskowej, w tej samej odległości od celu, dostawaliśmy totalny rozstrzał ostrości, począwszy od front focusa, na back focusie skończywszy. Skrajnym przykładem była seria 6 zdjęć na 35 mm (po korekcie na +15), z której jedno zdjęcie było w punkt, 3 przed celem, 2 za... Czy takie losowe ostrzenie może zostać naprawione przez serwis?
Wcześniej napisałem również, że gdyby front lub back focus były stabilne (czyt. na jednej ogniskowej, przy tym samym dystansie do obiektu otrzymujemy zawsze podobny punkt ostrości - a nie losowy), to pewnie bym się zdecydował na kupno z kalibracją w serwisie. A tak mam wątpliwości, czy kalibracja jest w stanie to naprawić. Mimo tego jeszcze całkowicie tego szkła nie skreśliłem. Chyba tylko przez to, że nie ma żadnej konkurencji o podobnych parametrach i funkcjonalności.

RTSiak
03-12-2016, 12:07
ja moje 18-35 pogoniłem właśnie zw na AF, totalnie skopany

Cichy
03-12-2016, 12:17
Skrajnym przykładem była seria 6 zdjęć na 35 mm (po korekcie na +15), z której jedno zdjęcie było w punkt, 3 przed celem, 2 za... Czy takie losowe ostrzenie może zostać naprawione przez serwis?

Niestety ten typ tak ma. 18-35/1.8 jest genialnym optycznie obiektywem, ale to obiektyw półmanualny ;) Niestety, obecnie żaden moim zdaniem, podkreślam ŻADEN producent nie robi świetnego standardowego zooma pod APS-C. 17-55IS Canona nie był ideałem nawet w czasie swojej premiery, a na współczesnych matrycach po prostu nie wyrabia.

Sigmo, Tamronie, poprosimy o nowe szkiełka 16-50/2.8 dobre optycznie i mechanicznie i współpracujące z Dockiem/Tapem ;)