Zywczok6
03-11-2011, 20:50
Zdażyło mi sie ostatnio coś ciekawego (na szczęście w pore zauważyłem efekt na zdjęciach)
Otóż moje cudowne 8mm marki Samyang mające już koło 2 lat (data nabycia wrzesień 2009) zaczeło mieć problem przez który straciłem około 30 zdjęć podczas imprezy. Problem polegał na tym że wraz z kręceniem pierścieniem ostrości zaczynał on chodzić coraz cięzej w okolicy bliższego punktu (im bliżej 0,3 tym cięzej) i wraz z kręceniem zakres ustawiania sie zawężał (wkońcu zostawała sam zakres 3m do nieskończoności) Otóż czego to może być wynikiem? gdzieś brakuje smaru czy coś? Jak myślicie jaka może być tego przyczyna.
Ponad to... miałem nadzieje że mimo to mogę robić zdjęcia na tej nieskończoności, otóż nie bo jako że coś tam troche to miało opory zdjęcia wszystkie po tym kręceniu pierścieniem wyszły nieostre - zupełne mydło. Następny dzień włanczam aparat, ustawiam ostrość na 3m (pierścień sie nie klinował-chodził normalnie) i wychodzą ostre więc już radość.
Ale dzisiaj znowu wziąłem z ciekawosci obiektyw do ręki... tak o żeby pokręcić pierścieniem - pokręciłem ładnych pare razy i znowu zaczął sie zawężać zakres ostrośći i chodzić coraz ciężej.
Pomóżcie bo jednak przyzwyczaiłem sie że mam go zawsze w torbie.
Otóż moje cudowne 8mm marki Samyang mające już koło 2 lat (data nabycia wrzesień 2009) zaczeło mieć problem przez który straciłem około 30 zdjęć podczas imprezy. Problem polegał na tym że wraz z kręceniem pierścieniem ostrości zaczynał on chodzić coraz cięzej w okolicy bliższego punktu (im bliżej 0,3 tym cięzej) i wraz z kręceniem zakres ustawiania sie zawężał (wkońcu zostawała sam zakres 3m do nieskończoności) Otóż czego to może być wynikiem? gdzieś brakuje smaru czy coś? Jak myślicie jaka może być tego przyczyna.
Ponad to... miałem nadzieje że mimo to mogę robić zdjęcia na tej nieskończoności, otóż nie bo jako że coś tam troche to miało opory zdjęcia wszystkie po tym kręceniu pierścieniem wyszły nieostre - zupełne mydło. Następny dzień włanczam aparat, ustawiam ostrość na 3m (pierścień sie nie klinował-chodził normalnie) i wychodzą ostre więc już radość.
Ale dzisiaj znowu wziąłem z ciekawosci obiektyw do ręki... tak o żeby pokręcić pierścieniem - pokręciłem ładnych pare razy i znowu zaczął sie zawężać zakres ostrośći i chodzić coraz ciężej.
Pomóżcie bo jednak przyzwyczaiłem sie że mam go zawsze w torbie.