Zobacz pełną wersję : Canon PowerShot SX10 IS i PowerShot SX1 IS
bylem w Saturnie, pobawilem sie chwile Casio FH20... i już "witałem się z gąską" ale.. faktycznie opcje odnośnie zdjęć są ..skromne.. w zasadzie ani to aparat ani kamera. takie coś.
pozostaje bardzo drogi Canon SX1.
pzdr
P
Zaczyna sie robic lipa z cena SX10;) Na poczatku na Agito 1028zl,1038,1054 a dzis juz 1099zl. Oczekiwalem na spadek cen po paru miesiacach po premierze a cena ida w gore:neutral: Ale to pewnie kurs $ tak dziala
tomaszb-canon
24-01-2009, 21:40
Zaczyna sie robic lipa z cena SX10;) Na poczatku na Agito 1028zl,1038,1054 a dzis juz 1099zl. Oczekiwalem na spadek cen po paru miesiacach po premierze a cena ida w gore:neutral: Ale to pewnie kurs $ tak dziala
Niestety, ale kurs robi swoje. W dystrybucji jest nawet droższy, najlepszą cenę jaką znalazłem to ok 1160 brutto :( , a SX1 już nawet ok 1750 :(:(
I tak jak SX10 jest dostępny, to SX1 wszystkie najbliższe dostawy są już zarezerwowane, czyli faktycznie popyt znacznie przewyższa podaż
ja swojego SX10 zakupiłem 5.01.09 za 1035zł+wysyłka. W grudniu można było kupić za 999zł. Czum dłużej czekać tym więcej płacić. Światowy kryzys dociera w końcu do wszystkich...
Summoned
25-01-2009, 11:08
dokladnie, nie liczcie na nizsze ceny bo one juz nie spadna przez wiele miesiecy. ze wzgledu na kryzys wielkie koncerny podwyzszaja ceny. Canon i Nikon nie stanieja ale zdrozeja
Darkovski
25-01-2009, 13:20
Czy ktoś próbował do SX1 włożyć kartę SanDisk Ultra II Class 4, czy Kingston SDHC Class 4? Czy te karty są odpowiednio szybkie do zgrywania zdjęć seryjych 4kl/s i zapisu filmu full HD? Niby zalecane są, Class 6 ale to są niebotyczne kwoty porównując oczywiście większe pojemności np. SanDisk Ultra II Class 4 16 GB - 132,00 zł, Kingston SDHC 16GB Class 4 - 99,99 zł a SanDisk SDHC Extreme III Class 6 16GB - 439,00 zł
Cytat z Ceneo
„co do karty do tego aparatu to jak wiadomo powinna być Class 6 lub x60 lub szybsze oczywiście. a ja zrobiłem eksperyment i włożyłem moją kartę sd kingston 2gb kupioną do telefonu za hehe 13 zł i surprise... wszystko działa mimo że to karta najwolniejsza ze wszystkich w sklepie. zrobiłwm więc benchmark za pomocą programu atto i wszystko jasne ta karta ma zapis 6,7 a odczyt 19 mb/s.”
Z tego wynika, że te wymagane Class 6 to trochę naciągane bądź te wolniejsze są szybsze niż powinny.
Odnośnie kart to 15 MB/s do SX10 to i tak lekka przesada, ja na chwile obecną używam: Kingston SDC 4GB Micro SD High Capacity Class 4
i o dziwo wystarcza do zapisu filmu w HD (SX1), więc chyba nie ma sęsu przepłacać.
cheeba czy mógłbyś sprawdzić jeszcze jak jest z tymi zdjęciami seryjnymi, żeby mieć już pewność że starcza do filmów HD jak i zdjęć seryjnych przy max rozdzielczości?
I ponawiam pytanko czy ktoś wkładał do SX1 SanDisk Ultra II Class 4 niby odczyt i zapis na maxa 15MB ale to jednak Class 4? Lub może ktoś jeszcze wkładał oprócz cheeby kartę Kingston SDHC Class 4 i ma inne lub takie same odczucia?
Nie chcę wywalić 130 zł i okaże się że karta jest za wolna na filmy HD i zdjęcia seryjne. A z drugiej strony nie chcę przepłacić 200 zł i mieć świadomość że mogłem kupić kartę taniej.
lesiutek
25-01-2009, 14:36
z danych w instrukcji SX1
film
rozdzielczość: 1920 × 1080 pikseli
fps: 30 klatek/sek.
transfer minimalny:5296 KB/sek.
zdjęcia
kompresja: mała
rozdzielczość: 3648 × 2736 pikseli
wielkość pliku: 4332 KB
Jak dla mnie sprawa wygląda tak: Potrzebuję dwie karty.
Do zapisu filmów karta C6 dobrej jakości tzn trzymająca swoje transfery gwarantowane przez producenta 6MB/s i największej pojemności na którą mnie stać.
Do zdjęć seryjnych: 4 x 4332/1024 =16,9 MB/s
I szukałbym karty orginalnej, znanego producenta na poziomie transferu 20MB/s i pojemności max 2GB albo lepiej 2x2GB ale to już zależy ile masz zamiar fotografować.
W dostępnych dla mnie danych aparatu SX1 nie znalazłem infnormacji o zainstalowanej pamięci wewnętrznej. Czyżby jej nie było?
Maykster
25-01-2009, 14:57
Witam ,ja do SX1 włożyłem Kingston SDHC 4GB Class 4 i nie widzę by jej czegoś brakowało zarówno przy zdjęciach seryjnych jak i przy filmie HD
lesiutek
25-01-2009, 15:09
Widzę, że "ujawnia się" coraz więcej użytkowników SX1.
Mam do nich prośbę.
Powrzucajcie przykładowe fotki z SX1 bez obróbki i z exifem. Nieobrobionych fotek z SX1 jest bardzo mało i zdania na temat możliwości aparatu trudno sobie wrobić na podstawie kilku fotek albo filmików
Juz gdzies slyszalem, ze do SX1 karta Class 6 wymagana. Jednak ja w pracy wsadzilem klass 2 i... nic nie rwało :)
Maykster
25-01-2009, 21:16
To jest przykładowe zdjęcie z mojego SX1 bez obróbki i robione oczywiście bez lampy ,by nie drażnić niemowlęcia
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/53636d07a9dc493a.html#v
Darkovski
25-01-2009, 21:26
To jest przykładowe zdjęcie z mojego SX1 bez obróbki i robione oczywiście bez lampy ,by nie drażnić niemowlęcia
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/53636d07a9dc493a.html#v
Troszkę nieprawda, bo oczywiście z lampą, ale efekt czerwonych oczu ładnie wyeliminowany.
Maykster
25-01-2009, 21:36
wiem co piszę nie mam powodów by pisać nieprawdy,jedynie oświetlenie żarówkowe,statyw i troszkę dłuższy czas.Tutaj jeszcze zdjęcie trochę innego gatunku
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/607ac7d2a50cf9f7.html
Darkovski
25-01-2009, 21:58
wiem co piszę nie mam powodów by pisać nieprawdy,jedynie oświetlenie żarówkowe,statyw i troszkę dłuższy czas.Tutaj jeszcze zdjęcie trochę innego gatunku
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/607ac7d2a50cf9f7.html
Ja oczywiście tego nie twierdzę, ale EXIF nie kłamie i widać po cieniach na zdjęciu. W drugim bez flasha oczywiście widać po zdjęciu i w EXIF.
Czy ty sam zmieniasz rozdzielczość na 1024-768 czy to serwer fotosik.pl tak robi?
Maykster
25-01-2009, 22:10
To fotosik zmienia rozdzielczość,zdecydowaną większość zdjęć maluszka robię bez lampy ,jednak może tym razem wkradło się takie z lampą ,za co przepraszam ,nie miałem zamiaru nikogo wprowadzać w błąd
To jest przykładowe zdjęcie z mojego SX1 bez obróbki
Fajnie by bylo zobaczyc zdjecia prosto z aparatu, nie pomniejszane wersje...
Blizzard997
26-01-2009, 00:43
Wrócę do tematu zasilania. Przypomniałem sobie że w starym aparacie mam 2 akumulatorki Philipsa 2700, o ile pamiętam dość nieużywane. Czy jeśli dokupię jeszcze 2 takie same to z powodzeniem mogę je używać w moim SX10?
(Chodzi mi tutaj głównie o to że producent nie zaleca mieszania baterii, co by było gdybym zmieszał takie same ogniwa:roll:)
cheeba czy mógłbyś sprawdzić jeszcze jak jest z tymi zdjęciami seryjnymi, żeby mieć już pewność że starcza do filmów HD jak i zdjęć seryjnych przy max rozdzielczości?
I ponawiam pytanko czy ktoś wkładał do SX1 SanDisk Ultra II Class 4 niby odczyt i zapis na maxa 15MB ale to jednak Class 4? Lub może ktoś jeszcze wkładał oprócz cheeby kartę Kingston SDHC Class 4 i ma inne lub takie same odczucia?
Zakupiłem właśnie SanDisk Ultra II Class 4 (16gb) i nie ma najmniejszych problemów z zapisem zdjęć w trybie 4 kl/s a tym bardziej z filmami HD, zresztą jak pisałem wcześnie nie miałem problemów z filmami nawet używając Kingstona 4gb za 25 zł :)
Ucichła sprawa filtrów do SX-ów. Odnośnie 10 było kilka wypowiedzi (różnych) !!!! A jak to jest z SX1 IS. Można u licha je wkręcić czy nie?
Maykster
26-01-2009, 18:28
Ja kupiłem filtry 52 mm do SX1 i wkręcają się, pierwszy raz dosyć ciężko ,jednak kolejne wkręcanie już idzie gładko ,jednocześnie nie niszcząc tego niby "gwintu"
Maykster - gdybyś był tak łaskawy i potwierdził że do SX 1 pasują filtry 52 i dają się wkręcać bez szkód.
agentj23
26-01-2009, 19:01
Witam.
Canon SX1 nie ma gwintu. Są w tym miejscu pierścieniowe zagłębienia, które wykorzystywane są do utrzymywania dekielka zasłaniającego soczewki. Sprawdzałem to trzy razy, bardzo dokładnie. Gdyby to był gwint, rowki układały by się w kształcie spirali. Dowodem tego są wszystkie poprzednie posty, w których są informacje o problemie przy pierwszym wkręcaniu. Nie da się tego pokazać na zdjęciu, więc nie mogę tego udowodnić inaczej.
Ja mam SanDisk 16GB Ultra II Class 2 (zapis 9MB/s, odczyt 15MB/s) i właśnie parametr zapisu jest najważniejszy dla aparatu (i kupującego :). Ta karta też bez problemów działa w trybie filmowania FullHD i zapisu zdjęć 4kl/s w 10MP. Obawiałem się, że zapis 9MB/s nie sprosta wymaganiom zdjęć seryjnych, ale przeprowadziłem test i przez 20 sekund aparat nie przerwał serii 80 zdjęć. Widocznie bufor aparatu zrekompensował wolniejszy zapis.
No to w takim razie można wkręcić tam filtr czy nie można? Zepsuć coś to nie sztuka, a z drugiej strony zostawić obiektyw bez osłony choćby filtra UV też niedobrze! Co robić?
Darkovski
26-01-2009, 21:10
jakrysz przecież masz napisane, że da się wkręcić bo wkręcił Maykster.
Ja kupiłem filtry 52 mm do SX1 i wkręcają się, pierwszy raz dosyć ciężko ,jednak kolejne wkręcanie już idzie gładko ,jednocześnie nie niszcząc tego niby "gwintu"
W wypowiedziach w necie też jest wiele opinii, że wkręcają się filtry. Przecież to są te same obiektywy, więc wątpię że do 10 dali gwint a do 1 już nie. Z reguły piszą ci, co nie mają filtrów i nie wkręcali i widzą, że to nie gwint. Przecież to jest bardzo drobny gwint, więc nie będzie widać jak na M8 spirali jak napisał agentj23
cheeba i agentj23 wielkie dzięki za sprawdzenie kart i podzielenie się wynikami. Wiadomo teraz, że nie trzeba kupować drogich kart Class6 tylko w zupełności wystarczy Class4.:-D
A tak do uzupełnienia może ktoś inny jeszcze zainstalował kartę Kingston SDHC 16GB lub 8GB Class 4 do SX1
Dobra. Kupię i będę jakoś wkręcał. Dzięki
Dark Fox
26-01-2009, 21:55
Dobra. Kupię i będę jakoś wkręcał. Dzięki
Nie jakoś, tylko normalnie. Ja mam filtry 52mm i Canona SX1 i bez problemów można je nakręcić, u mnie nie było problemu nawet przy 1 razie.
PS. Jak jesteś niezdecydowany jaki filtr to Kup filtry Hoya, naprawdę są dobre jakościowo, a cena jeszcze nie jest tak wygórowana.
agentj23
26-01-2009, 22:35
Ci co nie wierzą lub ci co nie mogą zobaczyć i ci co jeszcze nie wkręcali żadnego filtra mogą przeprowadzić prosty test. Skoro to jest gwint, to kręcenie w prawo powoduje wkręcanie, a kręcenie w lewo wykręcanie. Więc dekielek, który zakładamy na ów gwint, powinien przy kręceniu w lewo się wykręcić i spaść z obiektywu...
Życzę dużo wytrwałości przy próbach odkręcenia.
Rzeczywiście nie mam filtrów, ani konwerterów, ani osłon, ani innych ozdóbek, gdyż zabawę z nimi zakończyłem już parę lat temu. Posiadam jedynie dobry statyw. Dlatego kupuję aparat kompaktowy, który ma wszystko, żeby nie targać ze sobą zbędnego balastu, którego i tak nie używałem, bo nie było czasu na zakładanie i zdejmowanie, albo mi się po prostu nie chciało. Dziś używam Photoshopa. Jego moc przewyższa wszystkie "ozdobniki" obiektywów.
Dark Fox
26-01-2009, 22:52
Rzeczywiście nie mam filtrów, ani konwerterów, ani osłon, ani innych ozdóbek, gdyż zabawę z nimi zakończyłem już parę lat temu. Posiadam jedynie dobry statyw. Dlatego kupuję aparat kompaktowy, który ma wszystko, żeby nie targać ze sobą zbędnego balastu, którego i tak nie używałem, bo nie było czasu na zakładanie i zdejmowanie, albo mi się po prostu nie chciało. Dziś używam Photoshopa. Jego moc przewyższa wszystkie "ozdobniki" obiektywów.
Nie do końca się zgadzam z tymi filtrami i osłonami, w okolicach równika te "gadżety" bardzo się przydają a to z prostego względu, tam słońce świeci prawie pionowo i ciężko jest zrobić ładne zdjęcie bez tych "polepszaczy".
andriusza
26-01-2009, 23:22
Wrócę do tematu zasilania. Przypomniałem sobie że w starym aparacie mam 2 akumulatorki Philipsa 2700, o ile pamiętam dość nieużywane. Czy jeśli dokupię jeszcze 2 takie same to z powodzeniem mogę je używać w moim SX10?
(Chodzi mi tutaj głównie o to że producent nie zaleca mieszania baterii, co by było gdybym zmieszał takie same ogniwa:roll:)
- praktycznie nic, jeżeli dopasujesz pojemności (wszystkie tego samego producenta i po 2700), natomiast teoria mówi, że komplet powinien być z tej samej "stajni": jednakowe pojemności, jeden producent i ta sama data produkcji.
Natomiast, jeżeli zmieszasz baterie o różnych pojemnościach, te mocniejsze szybciej się będą zużywać, bo będzie inny proces rozładowywania i ładowania - w akumulatorach nie da się do końca usunąć efektu pamięci.
agentj23
26-01-2009, 23:45
Dark Fox, nie miałem niestety tej przyjemności w tych warunkach przetestować tych polepszaczy :) i zapewniam Cię, że na pewno jeżeli będę miał taką okazję nie będę ich testował na aparacie kompaktowym... Ceny tych dobrych polepszaczy są zbyt dużym procentem wartości aparatów kompaktowych, co wszystko zaczyna się mijać z jednym z podstawowych założeń aparatu kompaktowego - niska cena. Jakość tanich polepszaczy jest rewelacyjnie skomentowana przez zawodowców z Optyczne.pl "Filtry okupujące trzy ostatnie miejsca - Hoya UV z serii G, King UV oraz Tiffen UV - pod względem możliwości nie odbiegają od dobrej klasy okiennej szyby". Dodatkowo stosowanie filtrów pogarsza i tak słabe osiągi wyśrubowanych obiektywów i matryc. Szumy, aberracja chromatyczna, winietowanie, niska rozdzielczość optyczna - tego żaden filtr nie poprawi, a jedynie może jeszcze pogorszyć. Kupując kompakt podjęliśmy decyzję - prostota i funkcjonalność kosztem jakości - więc bądźmy konsekwentni i nie próbujmy robić z niego lustrzanki, a z siebie profesjonalistów. Zostawmy im te "cuda techniki", a my bawmy się naszymi super kompaktami.
Dla niewzruszonych orędowników filtrów polecam jedyny naprawdę przydatny filtr - polaryzacyjny, a tu porządny test, by nie wydać fury szmalu na "okienną szybę" ;) :
http://optyczne.pl/7.1-Inne_testy-Test_filtrów_polaryzacyjnych.html
Dla najbardziej wytrwałych test filtrów UV:
http://optyczne.pl/5.1-Inne_testy-Test_filtrów_UV.html
Miłej lektury i owocnych przemyśleń :)
agentj23 - generalnie Ameryki nie odkrywasz - to dotyczy tego co napisałeś. A ponadto filtr moze służyć też jako osłona obiektywu.
A Tobie dekielek się przekręcił? :-)))))
Kolega może i Ameryki nie odkrył, ale dobrze, że przypomniał o jej wadach. ;)
Osłanianie nienajlepszego obiektywu w kompakcie marnej jakości szkiełkiem, niekoniecznie jest posunięciem rozsądnym. To tak na marginesie, o osłanianiu obiektywu filtrem UV.
Dark Fox
27-01-2009, 13:45
Jak sami zobaczymy z testu filtrów UV podanego przez agentj23, możemy zauważyć, że 3 pierwsze miejsca okupują Filtry Hoya, więc nie rozumiem dlaczego zostały one porównane do szyby przez kolegę?
Trochę gorzej wychodzi to w polaryzacyjnych, ale Hoya jest i ta pośrodku stawki.
Więc jak ktoś chce osłonić obiektyw, a przy okazji mieć fajny filtr w góry ze spokojnym sumieniem może kupić sobie filtr UV Hoya (polecam również z praktyki, są naprawdę OK).
Krytycy SX - ów są tu powszechnie znani. Nie sądzę jednak żeby SX1 IS był kompakcikiem marnej jakości co sugeruje Juriko. A post dotyczył filtrów do SX1 IS. Tym razem Panie Juriko to Ty nie odkryłeś Ameryki swoim wpisem.
możemy zauważyć, że 3 pierwsze miejsca okupują Filtry Hoya, więc nie rozumiem dlaczego zostały one porównane do szyby przez kolegę?
Ale zauwaz ile jest tych typów filtrów Hoya:
Typ G, STANDARD, HMC, Super HMC, PRO 1 Digital, Super HMC PRO 1, no i ta seria, która wyszła ostatnio: Hoya HD.
Wszystkie one różnią sie od siebie parametrami takimi jak ilośc odblasków, transmsja światła, winietowanie, grubość, ilość i jakość powłok antyodblaskowych.. Dlatego właśnie tak dobrze w testach wypadła seria HMC i Super HMC, a tak słabo seria G8-)
Pozdrawiam
Krytycy SX - ów są tu powszechnie znani. Nie sądzę jednak żeby SX1 IS był kompakcikiem marnej jakości co sugeruje Juriko. A post dotyczył filtrów do SX1 IS. Tym razem Panie Juriko to Ty nie odkryłeś Ameryki swoim wpisem.
To jeszcze raz radzę przeczytać, a potem komentować:
Kolega może i Ameryki nie odkrył, ale dobrze, że przypomniał o jej wadach. ;)
Osłanianie nienajlepszego obiektywu w kompakcie marnej jakości szkiełkiem, niekoniecznie jest posunięciem rozsądnym. To tak na marginesie, o osłanianiu obiektywu filtrem UV.
Nienajlepszego obiektywu w kompakcie, nawet SX1 , co co którego absolutnie nie jestem uprzedzony, jak i nie mam kompleksu do kompaktów, sam się kompaktem posługuję obecnie najczęściej.
Poza tym uwaga o niezasłanianiu obiektywu marnej jakości szkiełkami, tyczy się wszystkich obiektywów, łącznie z eLkami.
No chyba, że strach przed porysowaniem przedniej soczewki jest większy od lęku przed kiepskimi technicznie zdjęciami
Słowem zawsze i wszędzie wskazany umiar.
Nie twierdzę też, że posługując się kompaktem nie wolno/warto korzystać z filtrów. Uwaga tyczyła filtru UV w roli osłony obiektywu.
ps. Nie mam też ambicji do odkrywania już odkrytej (Ameryki?), chyba że przedtem sam zakryję. ;)
Czytanie ze zrozumieniem- tę umiejętność posiadłem już jakiś czas temu. Ale ze zrozumieniem też trzeba pisać Kolego Juriko. No i na temat. Na temat na Boga!!! Piszę w poście o filtrach do SX1 IS a Ty z damskimi majtkami w marnych kompakcikach się włączasz. Z szacunkiem - pozdrawiam.
Jakrysz, musisz mieć zawsze rację, nawet jak jej nie możesz mieć?
Nieba bym Ci uchylił, żeby tak było, ale brak mi mocy, żeby takowy cud się stał.
Jeśli posiadłeś umiejętnosć czytania ze zrozumieniem, to używaj jej.
Ja jak pisałem mam kompakta, mam filtry i nie mam z tym problemu.
A marnych szkiełek(czyt. filtrów) Jakrysz, nie radzę zakładać ani na SX1, ani na żadne gorsze, lepsze, szkiełka (czyt. obiektywy).
Ku przypomnieniu co Ty pisałeś:
agentj23 - generalnie Ameryki nie odkrywasz - to dotyczy tego co napisałeś. A ponadto filtr moze służyć też jako osłona obiektywu.
A Tobie dekielek się przekręcił? ))))
Ja się odniosłem do tej wypowiedzi, a czego dotyczy Twoja polemika ze mną, to trudno się doszukać.
Nikt nie ma racji, nikt nie odkrył Ameryki, nawet jak nie chciał, tylko Jakrysz ma patent na wszystko. Brawo! I gratuluję dobrej samooceny.
Juriko. Cuda się zdarzają czego dowodem wczorajszy mecz. Jeśli mocy Ci brakuje - trudno. Marny filtr do dobrego obiektywu to własnie Twoje odkrycie na miarę Ameryki. Wszystkie moje wpisy dotyczą jednego i tego samego aparatu. Odkrywanie ogólnych prawd doskonale wszystkim tutaj znanych nie wnosiły do postu żadnych nowych treści i nie rozwiazały problemu. I stąd moja polemika. Forma Cię przerosła nad treścią. To że masz kompakta z filtrami ma się nijak do możliwości zakładania filtrów w SX1 IS. A tego dotyczył post. Patenty zostaw w gestii odpowiednich urzędów. Pozdrawiam. :-)
Gomaniak
28-01-2009, 10:38
Witam mam pytanie czy do wspomnianego wyżej modelu można zastosować pilota no ewentualnie wężyk spustowy ?
Doszukałem się w dwóch opisach że polot jest możliwy (WC-DC300)http://manager.money.pl/hitech/aparatycyfrowe/canon;powershot;sx10;is;czarny,aparat,9060.html
oraz na akcji na allegro http://hoga.allegro.pl/item486737609_fotopanorama_aparat_canon_sx_10_is_f vat.html
Zarówno do aparatu SX1 jak i do SX10 nie można podłączyć wężyka spustowego. Pilot na podczerwień jest sprzedawany w komplecie z SX1, niestety do SX10 nie można go zastosować z prostej przyczyny - braku czujnika podczerwieni w tym modelu.
Marny filtr do dobrego obiektywu to własnie Twoje odkrycie na miarę Ameryki.
I bardzo dobrze, że to napisał, bo nawet tego nie mogłeś zrozumieć i sprzeczałeś się z nim, że mówi o SX1 jako "kompakcie marnej jakosci" co ciekawe to jemu zarzucałeś potem brak czytania ze zrozumieniem:lol:
Odkrywanie ogólnych prawd doskonale wszystkim tutaj znanych nie wnosiły do postu żadnych nowych treści i nie rozwiazały problemu.
A jaki masz jeszcze problem? Maykster już napisał, że do SX1 mozna wkrecić filtry 52mm, a agentj23 napisał rozprawkę jakie sa wady mocowania filtrów dobrej i złej jakosci do obiektywów. I tyczy się to zarówno profesjonalnych eLek, kompaktów - superzoomów, SX-ów czy jakiejkolwiek innej małpki firmy Benq. Juriko to tylko poparł, a Ty bijesz pianę, że nikt Cie nie rozumie. Może napisz kokretnie w czym problem, to pomozemy8-)
Pozdrawiam
Forumowy mądralo - co wnosisz swoim wpisem nowego w sprawę zastosowania filtra do SX. Nie pytałem się o filtry do "małpek" ani o marne obiektywy. Nie pytałem się o sens używania "marnych" szkiełek. Ba...... nie oczekiwałem "rozprawek" na temat jakichkolwiek wad. Potrzebną wiedzę w tej materii czerpię chociażby z tego forum. Pytałem natomiast ..... sam sobie przeczytaj o co. Jeden z kol;egów stwierdził że wkręcił filtr bez problemu, inny, że z pewnym oporem. Następny, że tam nie ma gwintu tylko rowki. I to są konkretne pomocne odpowiedzi. A co Ty nam powiedziałeś na ten temat? Wspomniana bita piana wylewa się i owszem ale z Twojego postu.
PAX Panowie. Ciągłe ripostowanie nic nie wnosi.
Ze swojej strony mogę potwierdzić:
- SX1 nie posiada gwintu, tylko rowki
- Filtry dają się wkręcać i trzymają się poprawnie
Nie jest to jednak takie wkręcanie jak by był gwint. Pewien problem występuje -przynajmniej u mnie- gdy zmieniam filtry.
UV Hoya HMC ma dwie zwitki gwintu, a Polar Hoya HD CIR PL ma tylko jedną.
UV "wyrobił" sobie prowadzenie i wkręca się "normalnie", natomiast jeśli wkręcam Polar, ten łapie tylko na jeden obrót. (mimo wszystko trzyma pewnie)
Rozwiązaniem jest wkręcanie Polara na UV, ale przy szerokim kącie widać winietowanie w narożnikach.
lesiutek
28-01-2009, 18:32
Czyli częste zmienianie filtrów szybko doprowadzi do ścięcia karbów.
Czy nieprostopadłe ustawienie np.polara będzie miało jakiś wpływ na zdjęcie
Ciekawe czy klej typu kropelka będzie się trzymał tworzywa obiektywu ?
Maykster
28-01-2009, 19:03
Gen napisał całą prawdę na temat mocowania filtrów w SX1,nie widzę przynajmniej u siebie śladów zjechania"rowków" ,filtry trzymają się stabilnie ,uważam ,że temat filtrów jest już wyjaśniony.Pozdrawiam i Panowie przestańcie już kłócić się gdyż zaczyna to forum przybierać kształt rozmów targowych przekupek .
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Radio dzisiaj podało ,że firma JAPANFOTO została zamknięta ,a właściciel aresztowany za wyłudzanie pieniędzy.Tak więc ostrzegam ,a naciągniętym współczuję
Czyli częste zmienianie filtrów szybko doprowadzi do ścięcia karbów.
Czy nieprostopadłe ustawienie np.polara będzie miało jakiś wpływ na zdjęcie
Ciekawe czy klej typu kropelka będzie się trzymał tworzywa obiektywu ?
Częste zmienianie?
W tego typu aparatach, raczej nie zmieniasz filtrów za często.
Dobry UV siedzi "na stałe" dla ochrony optyki.
Polar tylko w razie potrzeby, innych filtrów właściwie nie potrzeba - wystarczy Photoshop ;)
Nie bardzo rozumiem, "nieprostopadłe" ustawienie - (wkręcenie?)
Obiektyw jest metalowy a nie z tworzywa, Kropelka klei prawie wszystko ale nie polecam tego typu zabawy z obiektywem.
lesiutek
28-01-2009, 20:01
Polar tylko w razie potrzeby, innych filtrów właściwie nie potrzeba - wystarczy Photoshop ;)
Mnie wystarczy Gimp:)
Jeśli mówisz że cały obiektyw jest metalowy to prowizoryczne mocowanie filtrów więcej wytrzyma.
Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa - wbudowana lampa błyskowa. Ponoć trzeba ją palcem podnieść i włączyć odpowiednim przyciskiem (chyba). Czy aparat sygnalizuje przed zrobieniem zdjęcia potrzebę użycia lampy ?
Właściwie to głowy nie dam, czy cały jest metalowy. (Tak wygląda).
Do innego mocowania niż wkręcanie nie bardzo jest miejsce, gdyż przy wyłączonym aparacie z metalowej osłony wystaje tylko uchwyt do tulipana, który jest w komplecie.
Początkowo kupiłem tani filtr UV - okazał się za "gruby" i po jego założeniu nie można było zakładać/zdejmować tej osłony. Przeszkadzało tym bardziej, że jak jej nie używasz, to można ją założyć w odwrotną stronę (do tyłu). Przez ten filtr nie dało rady.
Lampę podnosisz tylko palcem, przyciskiem - jak chcesz to możesz zmienić jej ustawienia.
Oczywiście aparat pokazuje "podnieś lampę", ale przez to, że możesz jej nie podnosić - jest wygoda - nie trzeba jej wyłączać gdy jest w AUTO, a Ty nie chcesz jej użyć.
Gwiazdka
28-01-2009, 23:21
Witam,
Zajrzałam tu dziś pierwszy raz - i znalazłam wreszcie jakieś rozsądne forum uzytkowników Canonków:))) Super.
Poszukuję jakichś sensownych opinii ludzi, którzy mają skalę porównawczą pomiędzy S5 IS a następcami - Sx1 i SX10. Mam od roku "piątkę", w zasadzie jestem zadowolona; wcześniej używałam 3 lata G5, też niezły sprzęcik, jak na tamte czasy. S5 ma lepszy zoom, więcej pikseli i parę innych ulepszeń, ale nie o tym chciałam.
Zastanawiam się nad wymianą "piątki" na któryś z tych nowszych modeli. Ma ktoś rozeznanie, czy rozbudowane kamerki w tych nowych modelach nie są kosztem jakości zdjęć? Jakoś nie wierzę w tego zooma 20x. Zasłyszanych kilka opinii powielało pogląd, że zoom powyżej 12x jest bez sensu, bo odbywa się to kosztem jakości zdjęć właśnie. A ja potrzebuję aparatu robiącego przyzwoite foty, ale na kamerce też mi zależy. "Piątka" robi bardzo dobrej jakości filmiki, nie mogę narzekać, bo udało mi się najwyraźniej trafić dość udany egzemplarz, przy którym w trakcie zoomowania obraz nie traci na ostrości (jak to jest u koleżanki; minimalnie, ale jednak :))
Opinie na temat SX-ów są bardzo rózne - od "badziewia" po "rewelkę", ale nigdzie nie spotkałam porównania między "piątką" a SX-ami...
Czy ktoś porównywał te sprzęciki?? Zwłaszcza przy słabym świetle, bez użycia lampy, z ustawieniami ręcznymi. Czyli - ekstremalnie trudne warunki:)))
Pozdrawiam :)))
winiarro
29-01-2009, 00:30
Zmiana z S5 na SX10 czy SX1 nie ma najmniejszego sensu. To w gruncie rzeczy podobne aparaty, różniące się detalami w postaci numerka zoomu i ilości pikseli więcej. Takie aparaty zmienia się ale z 2 powodów: kiedy po kilku latach odmówią posłuszeństwa albo kiedy zaczną nas ograniczać. Wtedy przesiadamy się najczęściej na lustrzankę. I tylko taka zmiana z S5 ma sens.
lesiutek
29-01-2009, 02:07
Zmiana z S5 na SX10 czy SX1 nie ma najmniejszego sensu. To w gruncie rzeczy podobne aparaty, różniące się detalami w postaci numerka zoomu i ilości pikseli więcej. Takie aparaty zmienia się ale z 2 powodów: kiedy po kilku latach odmówią posłuszeństwa albo kiedy zaczną nas ograniczać. Wtedy przesiadamy się najczęściej na lustrzankę. I tylko taka zmiana z S5 ma sens.
A kto myśli inaczej jest w błędzie i kropka :)
Winirraro ma zapewne S5 i lustro, SX1 i SX10 wystarczająco długo by wydawać tak kategoryczne sądy. I pojawia się tradycyjny już, w tym temacie motyw lustra. No offence ;p
Obawiam się Gwiazdko że niczego mądrego tu Ci nikt nie poradzi :(
Najlepiej by było przetestować SX1 w praktyce. Znaleźć kogoś kto pozwoli się trochę dłużej nim pobawić niż w sprzedawca w sklepie.
Ale skoro piszesz na Forum to pewnie nikogo z SX1 nie znasz.
Zaskoczony jestem, że się zgadzam z kolegą winiarro w połowie, zamiana na SX10 nie będzie najlepszym wyjściem.
Co innego SX1 z filmami w rozdzielczości 1920x1080.
Wspomniałaś, że " "Piątka" robi bardzo dobrej jakości filmiki, nie mogę narzekać". Nie zgodzę się z Tobą. Cokolwiek kręci filmy, to film z rozdzielczością 640x480 nie może być dobrej jakości. Im masz większy i lepszy telewizor tym większą widać różnicę jakości materiału SD i HD
Jeśli nagrywasz dużo filmów SX1 może być dobrym wyborem.
Nie będę opowiadał o wyższości zooma 20x nad 12x i ilości MP w matrycach bo się nie znam, nie mam SX1 i zarobiony jestem :)
Poszukuję jakichś sensownych opinii ludzi, którzy mają skalę porównawczą pomiędzy S5 IS a następcami - Sx1 i SX10.
Według mnie, sprawę możemy porównać do zakupu samochodów. Są ludzie, którzy wymieniają co roku swoje auta na nowe, mają na to kasę i tak chcą...
Są tacy, którzy jeżdżą używanymi, a jeśli dorobią się nówki z salonu, to go mają przez wiele lat.
Przejrzyj stronę:
http://www.dkamera.de/testberichte/canon/powershot-sx1-is
Tam jest test SX1 i na kolejnych stronach testu jest możliwość porównania z innymi aparatami min. z S5. Co prawda po niemiecku, ale jak masz z tym problem, to są translatory;) Zresztą pewne wiadomości uzyskasz z zamieszczonych tam zdjęć.
Sprawa z coroczną wymianą aparatu jest analogiczna do wymiany samochodu... Co chwila będą nowe modele, z lepszymi parametrami. Tylko od Ciebie zależy, czy zmieniać czy nie.
Gomaniak
29-01-2009, 10:19
Witam ponownie txz za odp w prawie pilota ale teraz proszę mi odpowiedzieć jako laikowi jaki kupic i urzywac na początek filtr albo jakie i co "one" dają? thx
Chodzi o sx10ix
Wiele napisano o filtrach na tym forum i innych związanych z fotografią. Wystarczy poszukać.
Jak nie masz ochoty szukać to przestudiuj opisy filtrów i ich zastosowanie np. na stronach:
http://www.optyczne.pl/5.1-Inne_testy-Test_filtr%C3%B3w_UV.html
http://www.optyczne.pl/7.1-Inne_testy-Test_filtr%C3%B3w_polaryzacyjnych.html
Ja przy wyborze opierałem się na nich, chociaż nie są już aktualne, bo wszedł nowy filtr polaryzacyjny Hoya HD nie ujęty w tym teście.
O filtrach na kolejnych stronach:
http://www.szerokikadr.pl/poradnik/artykul/filtr_polaryzacyjny/
http://www.fotoporadnik.pl/filtry-fotografia-cyfrowa.html
i wiele, wiele innych…
Uważam, że dobry UV dla osłony, a Polar do polaryzacji ;) w zupełności wystarczą dla omawianych aparatów.
Gomaniak
29-01-2009, 12:23
oki a jak je mocowac( o Boże zaraz mnie zjecie za te pytanie ) ale nie chodzi mi o technikę tylko czy mozna jeden na drugi czy należy UV zdejmować a zakładac Polar ? i na dwrót ?
czy mozna jeden na drugi czy należy UV zdejmować a zakładac Polar ? i na dwrót ?
To zależy od samego filtru. Zazwyczaj mozna zakładać jeden na drugi, ale jesli przesadzisz, to zaczną winietować, ale zdarzają się też takie, które mają gwint tylko z jednej strony i następnego już nie założysz. Nie wiem dokładnie jak jest z polarami, ale zazwyczaj są chyba jednostronne, więc najlepiej zakładać je jako ostatnie.
agentj23
29-01-2009, 18:10
Witam.
W sprawie porównania S5 do SX1, to polecam spojrzeć pod ten link:
http://tero.mononen.eu/index.cgi/Blog/Canon_PowerShot_SX1_vs_S5IS_-_Fast_noise_test-2008-12-22-02-35
A z własnego doświadczenia, chwilowo jeszcze krótkiego ;) widzę zauważalną różnicę w jasności obiektywu na pełnym zoomie. W S5 było f3.5, a w SX1 jest f5,7 za to przybliżenie większe 432mm vs 560mm - coś za coś. Przez to w SX1 potrzebne są dłuższe czasy naświetlania do zrekompensowania ciemniejszego obiektywu, a dodatkowo dłuższa ogniskowa, więc trzeba więcej się pogimnastykować, żeby zrobić ostre zdjęcie. Stabilizacja działa bardzo dobrze, lecz odrobinę wolniej niż w S5, więc SX1 na reporterski aparat się nie nadaje choć bije na głowę S5 w szybkości zdjęć seryjnych. (SX1 - 4kl/s)
Z ciemniejszą optyką wiążą się zauważone przez wielu testujących i użytkowników problemy z odrobinę większymi trudnościami z ustawianiem ostrości w słabym świetle przez aparat w porównaniu do np. S5. Aparat jak większość dzisiaj produkowanych ustawia parametry naświetlania i ostrości poprzez analizę danych z matrycy, więc większa rozdzielczość matrycy, a co za tym idzie większe szumy (na zdjęciach są mniejsze, ale to zasługa lepszego procesora DIGIC IV), słabsze światło obiektywu w tele, powoduje, że właśnie przez to w tych specyficznych warunkach istnieją problemy. Według mnie nie jest to aż tak wielka różnica i da się z tym żyć.
Biorąc pod uwagę bardzo dobrą jakość filmów w FullHD (1920x1080) z dźwiękiem jakby odrobinę głośniejszym niż w S5, to mogę się z tamtym małym problemem pogodzić. Gubienie fokusa w filmach jest na podobnym poziomie (w słabym świetle w wide wcale, w tele czasami), ale można użyć ręcznej regulacji ostrości, czego w S5 nie było. Na plus jest jeszcze możliwość użycia pod czas kręcenia filmów ręcznych nastaw balansu bieli, których SX1 się słucha i przez cały film je utrzymuje. Następną rzeczą, której nie miał S5 to inteligentny telekonwerter cyfrowy. Przy włączeniu go w ustawieniu formatu 16:9 można uzyskać zoom optyczny 40x! Aparat wykorzystuje w tym trybie 2MP wycinek matrycy, więc nie następuje tu żadna cyfrowa interpolacja pikseli. W trybie 4:3 też to działa (zoom optyczny 46x), lecz w tym trybie rozdzielczość filmu jest tylko 640x480.
Kolejnym plusem w porównaniu do S5 jest powalający wyświetlacz o realnych kątach widzenia ze 180 stopni. Jasność i kontrast spadają dopiero jak się patrzy na wyświetlacz od strony tylnej ścianki ;) Więc teraz cała rodzina może oglądać zdjęcia bez potrzeby kręcenia aparatem na wszystkie strony. Do tego jest złącze HDMI, którym można wszystko wyświetlać na telewizorze HD (tego osobiście nie sprawdziłem, bo owego kabelka jeszcze nie posiadam) i do tego można siedzieć na kanapie, bo w zestawie dostajemy pilota na podczerwień, którym obsługujemy aparat do 7m.
I to by było chyba na tyle... jak mnie się coś jeszcze przypomni to dopiszę.
W podsumowaniu - jestem zadowolony ze zmiany.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
...różnica też jest w szerokim kącie: S5 36mm w SX1 28mm, co przekłada się na to, że teraz stojąc w drzwiach pokoju jednym zdjęciem obejmuję cały pokój.
andriusza
29-01-2009, 22:29
Witam.
W sprawie porównania (..)
W podsumowaniu - jestem zadowolony ze zmiany.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
...różnica też jest w szerokim kącie: S5 36mm w SX1 28mm, co przekłada się na to, że teraz stojąc w drzwiach pokoju jednym zdjęciem obejmuję cały pokój.
Dzięki - w końcu ktoś po ludzku powiedział coś o SX'ach. Nie tylko Gwiazdka ale i rteszta "niefachowców" coś od Ciebie konkretnego usłyszało.
Dzięki agentj23 - więcej takich postów, bo po to tutaj jesteśmy!!!
Konkrety, konkrety, konkrety!! W końcu!!! Polemika pomogła :-) Pozdrawiam.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Aaaaaaaaaaaaaaaaa......... posiadam ten kabelek o którym wspomina agentj23 (mini HDMI - HDMI). Zdjecia w formacie 16:9 wyświetlane na ekranie TV HD poprzez ten kabelek to po prostu rewelacja jakościowa. Ponadto format 16:9 pozwala uniknąć czarnych pasów po bokach ekranu. Podejrzewam, że takiej jakości obraz ciężko bedzie uzyskać na monitorze.
Gwiazdka
30-01-2009, 11:13
A z własnego doświadczenia, chwilowo jeszcze krótkiego ;) widzę zauważalną różnicę w jasności obiektywu na pełnym zoomie. W S5 było f3.5, a w SX1 jest f5,7 za to przybliżenie większe 432mm vs 560mm - coś za coś. Przez to w SX1 potrzebne są dłuższe czasy naświetlania do zrekompensowania ciemniejszego obiektywu, a dodatkowo dłuższa ogniskowa, więc trzeba więcej się pogimnastykować, żeby zrobić ostre zdjęcie. .
No i trafiliśmy w sedno - na tych informacjach najbardziej mi zależało - jak się sprawuje światło obiektywu przy dłuższym zoomie...
Bardzo wszystkim dziękuję za zamieszczone opinie.Widzę, że w następcach "piątki" rzeczywiście jest lepsza kamerka, ale parametry zdjeć nie poprawiły się znacząco, zwłaszcza w takich sytuacjach, o które mi chodziło - po ciemku, z daleka. No to chyba pozostanę przy "piątce" póki nie kupię lustrzanki (ale szkiełko do takich właśnie fotek to tak z 5 koła przynajmniej kosztuje).
Dzięki i pozdrawiam, będę tu zaglądać :wink:
Aha, jeszcze zapytam o jedną rzecz - jak z tymi parametrami ISO? Przy dużych powiększeniach z "piątki" w zdjęciach nocnych przy ISO 80 i 100 w zasadzie ziarno jest bardzo delikatne, już przy 200 jest widoczne, o innych ISO nawet nie wspominam - czy te parametry poprawiły nieco w następcach? Na pewno już o tym tutaj pisaliście, pewnie przegapiłam, albo nie doczytałam dokładnie.
winiarro
30-01-2009, 12:32
(ale szkiełko do takich właśnie fotek to tak z 5 koła przynajmniej kosztuje).
Nie przesadzajmy - często wybierany Tamron 17-50 o stałym świetle 2.8 kosztuje ok. 1300zł. I jeśli mówimy o bardzo trudnych warunkach oświetleniowych to tylko takie obiektywy zdają egzamin. Ale dłuższy koniec o stałym świetle, czyli 70-200 to faktycznie wydatek 2k-3.7k. A w kwestii zmniejszającego się światła to jest to rzecz normalna. Praw fizyki oszukać się nie da, dlatego gorsze światło na 35mm jest ceną za szerszy kąt.
Co do ISO w SX1 się nie wypowiem bo nie wiem jak jest, ale z reguły we wszystkich PowerShotach (i innych kompaktach także) zdjęcia przy 80 i 100 są czyste, a większych czułości używamy na własną odpowiedzialność.
Jestem tu nowy i Witam Wszystkich.
Mam pytanie dotyczące zasilacza sieciowego do canona sx10is, dedykowany do tego modelu CA-PS700 ma 7,4V i 2A, ale akumulatotki AA dają tylko 4,8V, czym podyktowana jest ta rozbieżność. Mam zamiar samemu wykonać zasilacz i mam dylemat czy dając 7,4V
nie będzie to za dużo, może wystarczy dać tyle ile dają akumulatorki ?
Ach ta mentalność jest napisane a zastosuje i tak inny. Napiecie na zasilaczu zawsze będzie większe, bo akumulatory maja większy amperaż. Gdyby była opcja ładowania zapewne byłby jeszcze większy prąd na zasilaczu około 9V. Pamiętaj podane za słabe napięcie tej jest nie wskazane.
Darkovski
31-01-2009, 00:01
Akumulatory może mają 1,2V ale nie baterie one nowe mają ok 1,6V x 4= 6,4V więc jak jest 7,4V to tylko 1V różnicy. Biorąc pod uwagę że spadnie napięcie pod obciążeniem to będzie ok 6,9V więc tylko 0,5V więcej niż nowe baterie. Co do amperażu akumulatora i zasilacza, nie ma zależności. Zasilacz musi być na tyle mocny żeby nie było na nim za dużych spadków napięcia pod obciążeniem. Ja bym radził dać zasilacz ok 7V 2A i będzie w gites.
Swoją drogą lepiej dać za niskie napięcie i aparat się nie włączy jak przy słabych bateriach niż za wysokie i go spalić.
zaris możesz powiedzieć po co ci zasilacz.
Wspomniałaś, że " "Piątka" robi bardzo dobrej jakości filmiki, nie mogę narzekać". Nie zgodzę się z Tobą. Cokolwiek kręci filmy, to film z rozdzielczością 640x480 nie może być dobrej jakości. Im masz większy i lepszy telewizor tym większą widać różnicę jakości materiału SD i HD
Jeśli nagrywasz dużo filmów SX1 może być dobrym wyborem.
Moze byc :) S2/3/5 maja format AVI w bardzo niskiej kompresji, na karcie 1GB wchodzi ok 7min video vga 30fps, a na 2gb ok 15. Kompresja jest bardzo niska, a jakosc niesamowicie wysoka. SX10 nagrywa filmy dluzsze, ale bardziej skompresowane (o wiele gorsze, ale wiecej...).
Moze to "tylko" VGA, ale VGA pierwsza liga :)
Zmiana oczywiscie ma sens, ale Tylko na SX1.
lesiutek
31-01-2009, 02:54
Moze byc :) S2/3/5 maja format AVI w bardzo niskiej kompresji, na karcie 1GB wchodzi ok 7min video vga 30fps, a na 2gb ok 15. Kompresja jest bardzo niska, a jakosc niesamowicie wysoka. SX10 nagrywa filmy dluzsze, ale bardziej skompresowane (o wiele gorsze, ale wiecej...).
Moze to "tylko" VGA, ale VGA pierwsza liga :)
Zmiana oczywiscie ma sens, ale Tylko na SX1.
Chyba nie do końca zrozumiałem o co Ci chodzi... :oops:
Ale nie spotkałem aparatu z gniazdem SATA (i od razu wiadomo po co dedykują zasilacz sieciowy)
Dzięki za odpowiedź też tak sobie myślałem ale zmylił mnie zasilacz CA-PS500 na 4,3V dedykowany np. do A640 a on też ma zasilanie na 4 AA, widocznie stwierdzili że to za mało i wypuścili model na 7,4V.
Jak ma się do sfotografowania setki próbek metalograficznych dziennie z dokłdnie tym samym ustawieniem aparatu na statywie to zasilacz się przydaje, raz ustawiam i po problemie.
lesiutek
31-01-2009, 11:33
Dzięki za odpowiedź też tak sobie myślałem ale zmylił mnie zasilacz CA-PS500 na 4,3V dedykowany np. do A640 a on też ma zasilanie na 4 AA, widocznie stwierdzili że to za mało i wypuścili model na 7,4V.
Jak ma się do sfotografowania setki próbek metalograficznych dziennie z dokłdnie tym samym ustawieniem aparatu na statywie to zasilacz się przydaje, raz ustawiam i po problemie.
Nie wiem czy wypowiadał się tu jakiś elektronik/elektryk temacie zasilania i zasialcza. Możesz sprawdzić i potwierdzić, że akumulatorki są połączone tylko szeregowo?
Będziesz używał wbudowanej lampy błyskowej ? Ciekawi mnie porównanie czasów ładowania na aku i na zasilaczu.
lesiutek - napisales, ze "Nie zgodzę się z Tobą. Cokolwiek kręci filmy, to film z rozdzielczością 640x480 nie może być dobrej jakości"
A ja odpisalem, ze 640x480 wlasnie MOZE byc dobrej, a nawet rewelacyjnej jakosci ;)
lesiutek
31-01-2009, 21:20
lesiutek - napisales, ze "Nie zgodzę się z Tobą. Cokolwiek kręci filmy, to film z rozdzielczością 640x480 nie może być dobrej jakości"
A ja odpisalem, ze 640x480 wlasnie MOZE byc dobrej, a nawet rewelacyjnej jakosci ;)
wiem co napisałeś:)
nie mam dostępu do nie skompresowanego materiału 640x480 wiec nie widziałem takiego cuda.
Mimo to obawiam się, że na telewizorze >42" oglądający materiał 640x480 będzie wyglądał gorzej niż średni materiał fullHD.
Mam nadzieję że widzisz różnicę w jakości np TVP1 a HBO HD
Odbiegamy od tematu
Przepraszam wszystkich za offtopik
Bary1000
01-02-2009, 00:50
Witam .Zamówiłem Sx1 w sklepie internetowym i problem w tym ze teraz dopiero doczytałem i w akcesoriach aparatu nie jest wyszczególniony pilot i pasek .Czy są w sprzedaż jakieś okrojone wersje aparatu czy po prostu sklep o nich nie wspomniał ??
lesiutek
01-02-2009, 02:40
Instrukcja do SX1 podaje że w zestawie znajduje się m.in. pasek na szyję i pilot
Bary1000, wiele sklepów internetowych nie wyszczególnia wszystkich akcesorii. Najczęściej piszą, że jest to zestaw producenta. Tak samo raczej w żadnym sklepie nie doczytasz się, że w zestawie jest osłona przeciwsłoneczna (tulipan) - a są. W instrukcji obsługi na bodajże pierwszej stronie będziesz miał wypisane i wyrysowane co powinno być w zestawie.
No i stało się. Kupilem sx10. Myslałem o sx1, ale ceny są dużo za duże. Teraz tylko czekać na CHDK...
szymura ale pytanie bylo o znalezienie obiektywu do lustrzanki o takich samych badz zblizonych parametrach do tego w sxach. 50-250 to nie 28-560.
Prosze bardzo zdjecia najbardziej wiarygodne bo z podanego wczesniej testu na optyczne.pl, wiec nic nie ukrywali:
Pelny zoom 560mm:
http://pliki.optyczne.pl/sx10/sx10example09.jpg
http://pliki.optyczne.pl/sx10/sx10example13.jpg
To jest masakra? Dodam,ze oba zdjecia przy iso400! Po slowie masakra spodziewalbym sie rozmazanej plamy z szumami a uwazam,ze zdjecie jak na taki zoom i iso wyszlo bardzo przyzwoicie i takiej to wlasnie ludzie sluchaja krytyki bezpodstawnej a pozniej powtarzaja dalej,ze ble fuj w ogole sam szum itd
Te 2 zdjęcia potwierdzają, że SX 10 nie nadaje się do zdjęć tele. O ISO 400 nawet nie wspomnę.
Te zdjęcia powyżej są słabe.. Swoim zrobilem juz troche zdjęć i powiem, że jakość jest nawet dobra jak na kompakt. Ale nie robie przy iso 400 i max zoomie.Generalnie wszystko w iso 80.Tryb macro to wg mnie duzy plus tego aparatu (jak calej serii S), filmy kolejny plus. Chociaż w moim sx10 jest tylko VGA, ale to jest najlepsza VGA spośród aparatów. Narazie nie widziałem filmów lepszych niż w canonie chyba, że z kamery. Następny plus to prostota obsługi prawie wszystko jest na swoim miejscu a rolka naprawde sprawdza się. Na 4 akumulatorach aparat pracuje nadzwyczaj długo. Następnie szeroki kąt to baaardzo przydatna sprawa. Minus to duży rozmiar. Wiadomo, że tego typu aparat nie moze miec dobrej optyki w porównaniu do lustrzanek - fizycznie niemożliwe. Ale i tak w swojej kategorii jest to chyba najlepszy aparat.
(...)Minus to duży rozmiar. Wiadomo, że tego typu aparat nie moze miec dobrej optyki w porównaniu do lustrzanek - fizycznie niemożliwe. (...)Już niedługo i to może się zmienić. Panasonic zapowiedział wypuszczenie małego kompaktu z 12x zoomem (link do wiadmości na dpreview.com (http://www.dpreview.com/news/0901/09012703panasonictz6.asp)). Jak tak dalej pójdzie to za parę lat będziemy mieli 20x ze stabilizację w komórce (jeśli komórki jeszcze będą), a z kompaktów będzie można oglądać obłoki Magellana.
A tak poważniej to ciekawe jaki zoom można zrobić przy takiej technologii w rozmiarze SX1/10. Inna sprawa czy więcej potrzeba, ale pozostanie przy 20x z jaśniejszy obiektywem było by niczego sobie.
Te 2 zdjęcia potwierdzają, że SX 10 nie nadaje się do zdjęć tele. O ISO 400 nawet nie wspomnę.
Nie ma to jak pana i znawce w temacie posluchac:roll: Co to znaczy nie nadaje sie? Nie widzisz tam obrazu? Moze akulary trzeba wymienic. Juz bylo o tym pisane nie raz czlowieku - nie oczekuj,ze bedziesz mial z sx10 zdjecie jak z lustrzanki z obiektywem za 5tys zl ale porownujac do innych prosze pokaz mi kompakta, ktory sie wedlug twojej szerokiej wiedzy nadaje do zdjec tele.
O ISO to ameryki kolego nie odkryles bo kazdy wie,ze w kompakcie powyzej 100 praktycznie trzeba juz uwazac, takze dziekujemy za bardzo cenne rady, chyba nie kupie canona bo sie nia nadaje do tele:sad::sad: :lol:
andriusza
03-02-2009, 19:59
........ Jak tak dalej pójdzie to za parę lat będziemy mieli 20x ze stabilizację w komórce (jeśli komórki jeszcze będą), a z kompaktów będzie można oglądać obłoki Magellana...........
No to na potwierdzenia Twoich spostrzeżeń: http://www.photographybay.com/2009/02/02/nikon-p90/.
nic dodać nic ująć (a tak na poważnie to bawiłem się P 80 - też nie jest to takie złe, tylko ta bateria dedykowana, o filmowaniu jak w sx - życzyć sobie).
Za parę lat teleskop Hubbl'a będzie przeżytkiem, a obłoki Magellana - wypadem na sobotę!!!
Witam. Kupiłem SX1.Między innymi dla jakości filmów HD. Liczyłem się dodatkowymi kosztami : karty ,futerał, statyw, aku itp. Ale jak znalazłem
Kabel Video Canon HTC-100 (HDMI) to się załamałem (ok.200zł). Mam pytanie. Czy użycie ewentualnych zamienników(jeżeli takowe istnieją)nie spowoduje zakłóceń . Może już ktoś próbował?
Artur s. Mam taki kabel potrzebny do SX1. (mini HDMI - HDMI) firmy WIRES (czy jakoś tak). 3m, płaciłem ok 100 zł. Nie mam porównania z kablem HTC 100 ale mój jest bez zarzutu.
Dzięki jakrysz.Właśnie znalazłem na Allegro kilka zamienników .
Artur s. Mam taki kabel potrzebny do SX1. (mini HDMI - HDMI) firmy WIRES (czy jakoś tak). 3m, płaciłem ok 100 zł. Nie mam porównania z kablem HTC 100 ale mój jest bez zarzutu.
Jak wpiszesz w wyszukiwarkach Ceneo lub Nokaut "mini HDMI" to juz od 38 pln wyskakuja.
lesiutek
03-02-2009, 21:21
Za 50 zł można już znaleźć kable mini HDMI-MDMI o długości 1,8 m.
Moim zdaniem nie warto inwestować w kable "wysokiej klasy" warto natomiast kupić ciut dłuższy.
Witam. Kupiłem SX1.Między innymi dla jakości filmów HD. Liczyłem się dodatkowymi kosztami : karty ,futerał, statyw, aku itp. Ale jak znalazłem
Kabel Video Canon HTC-100 (HDMI) to się załamałem (ok.200zł). Mam pytanie. Czy użycie ewentualnych zamienników(jeżeli takowe istnieją)nie spowoduje zakłóceń . Może już ktoś próbował?
Ja kupiłem na giełdzie komputerowej kabelek Prolinka 1,8 m. za 36 zł. Nie widzę strat w jakości, ale nie miałem do czynienia z przewodami wysokiej klasy, więc trudno o porównanie.
Podejrzewam, że mając TV HD większość posiada klasyczny kabelek HDMI/HDMI.
Do SX1 potrzebujemy z jednej strony mini HDMI. Jeśli posiadasz dobrej klasy kabel "normalny", to przemyśl zakup adaptera "przejściówki" Z nini na duże HDMI. Koszt 18 zł.
Widziałem takie na Allegro w grudniu: http://www.allegro.pl/item502474165_techtop_adapter_mini_hdmi_m_hdmi_f.h tml
Teraz trochę żałuję, że nie kupiłem adaptera, gdyż z telewizora wystaje dodatkowy kabel. (Jako, że TV wisi na ścianie, dla wygody mam podpięte wszystkie na stałe).
A ja kupiłem za 28 zł i działa. Bo dlaczego nie miał by działać, jaka jest różnica miedzy kablem za 200 zł. a 20 zł. oprócz ceny? bo obydwa przekazują identyczne zera i jedynki :)
Cheeba, czytałem fora gdzie były toczone długie i gorące dyskusje na temat jakości przewodów od przesyłania cyfrowych danych. Wielu, na pewno nie zgodziło by się z Twoją wypowiedzią. Jednak dobrze, że my jesteśmy w temacie SXsów, a nie kabli...
Właśnie, aby wykluczyć różnice, proponuję adapter...
Cheeba, czytałem fora gdzie były toczone długie i gorące dyskusje na temat jakości przewodów od przesyłania cyfrowych danych. Wielu, na pewno nie zgodziło by się z Twoją wypowiedzią. Jednak dobrze, że my jesteśmy w temacie SXsów, a nie kabli...
Właśnie, aby wykluczyć różnice, proponuję adapter...
Zera, jedynki, zera, jedynki...
Przy analogowym - 'slabszy kabel' - dawal slabszy sygnal. I dalo sie to zauwazyc (na TV, albo chocby przegrywajac material po kablu analogowym, wtedy dochodzily jeszcze straty na nosniku).
Przy transferze cyfrowym - brak sygnalu zobaczysz np. w postaci kwadratow w czesci obrazu lub braku obrazu (zamrozona ramka) i uslyszysz np. cisze (rwanie).
No i nie wierze, ze ktos zobaczy te straty na tanim kabelku za kilkadziescia zloty o dlugosci 2, 3 metrow... A jezeli zobaczy - wtedy niech kupi drozszy ;-)
PS: Te fora o ktorych wspominasz, traktowaly pewnie przesylanie sygnalu cyfrowego wraz z algorytmami, pozwalajacymi sprawdzic czy przeslany sygnal jest poprawny i w razie potrzeby naprawic proste braki. Tak w duzym uproszczeniu. Nie wydaje mi sie, zeby taka sytuacja miala miejsce w przypadku HDMI. Tak, jak napisalem wczesniej - jesli ktos zauwazy rwanie obrazu lub dzwieku - niech inwestuje w lepszy kabel.
Cheeba, czytałem fora gdzie były toczone długie i gorące dyskusje na temat jakości przewodów od przesyłania cyfrowych danych. Wielu, na pewno nie zgodziło by się z Twoją wypowiedzią.(...)Istnieją też fora audiofilii gdzie ludzie płacą grube tysiące (dziesiątki tysięcy) za przewody (nie mówię, że nigdy nie mają racji, ale bez przesady). Np. kilka-kilkanaście tysięcy złotych za 2m przewód zasilający (np. od gniazdka do wzmacniacza). Mówią, że dźwięk jest bardziej soczysty, środek uwydatniony itp. Zapominają o kilkuset metrach normalnego przewodu "w ścianie" od gniazdka do transformatora. Myślę, że tu jest podobnie.
Po pierwsze sygnał cyfrowy (moi przedpiszcy wspomnieli), więc porównał bym to np. z przedłużaczem do USB. Zdjęcie, albo film z pendriva nie będą gorsze z powodu niemarkowego przewodu.
Druga sprawa, to zakładając (wbrew wszystkiemu) że istnieje różnica w sygnale przesyłanym różnymi przewodami HDMI to trzeba by było się zastanowić jakiej jakości sygnał daje aparat kompaktowy. Czy zauważysz różnicę między kolumną za 200, a za 20ooo jeśli podepniesz ją do mp3 za 29,99 (może tu trochę przesadziłem, ale chodzi o ideę)?
Druga sprawa, to zakładając (wbrew wszystkiemu) że istnieje różnica w sygnale przesyłanym różnymi przewodami HDMI to trzeba by było się zastanowić jakiej jakości sygnał daje aparat kompaktowy. Czy zauważysz różnicę między kolumną za 200, a za 20ooo jeśli podepniesz ją do mp3 za 29,99 (może tu trochę przesadziłem, ale chodzi o ideę)?
Zgadzając się z całością Twojego wywodu, nie zgadzam się z powyższym stwierdzeniem. HDMI daje obraz 1920X1080 (SX1) (ani mniej ani więcej) i nie ma tu znaczenia czy jest on z aparatu kompaktowego czy jakiejś wypasionej lustrzanki. Skoro nie ma znaczenia kabel przy transmisji cyfrowej (z czym się zgadzam) to jak SX1 może gorzej pokazać obrazki na lcd za pomocą HDMI?
(...)nie zgadzam się z powyższym stwierdzeniem. HDMI daje obraz 1920X1080 (SX1) (ani mniej ani więcej) i nie ma tu znaczenia czy jest on z aparatu kompaktowego czy jakiejś wypasionej lustrzanki. Skoro nie ma znaczenia kabel przy transmisji cyfrowej (z czym się zgadzam) to jak SX1 może gorzej pokazać obrazki na lcd za pomocą HDMI?To napisałem wcześniej: nie ma znaczenia przedłużacz USB, nie ma znaczenia pendrive (no dobra, tego nie napisałem, ale było w domyśle między linijkami - między 6 i 7, żeby uściślić).
W drugim "punkcie" mi chodziło o co innego. Jeśli już ktoś zakłada, że przewód ma znaczenie (a według mnie nie ma) to niech się zastanowi czy źródło sygnału (w tym wypadku aparat, ale uogólnijmy) jest wystarczającej jakości (według mnie źródło też nie ma znaczenia, bo jest cyfrowe. Załóżmy jednak na potrzeby dywagacyj, że źródło jest inne), żeby poczuł różnicę. Nie wiem czy ten wywód coś wyjaśnił czy raczej zaciemnił. Pozostaję w nadziei, że trochę światła na to padło.
andriusza
04-02-2009, 19:16
Panowie - ogólnie w sprawie kabli!!!
Sprawa wygląda tak, że kabel dedykowany dla danego urządzenia, został dla niego obliczony i z nim (z tym urządzeniem) przetestowany. Jakość wykonanego kabla łączącego dane urządzenie z odbiornikiem powinien spełniać wszystkie wymagania prądowe, napięciowe i opornościowe (w światłowodach jest to czystość światłowodu) dlatego, aby to co wychodzi z nadajnika miało najmniej strat na odbiorniku. Na przykład błędne jest sądzenie, że sygnał cyfrowy "jest i widzimy" lub "nie ma i nie widzimy", zakłócenia objawiają się na telewizorze falowaniem obrazu w którejś części kineskopu, lub przejaskrawieniami. Na komputerach problem jest mniej odczuwalny, ponieważ można wybierać ze sterowników dla danego urządzenia jak w ulęgałkach - soft załatwia większość problemów (które już mogą być nie do zaakceptowania na obrazie teleizyjnym).
Przykładem tego niech będą kable USB i rozdzielacze sygnału USB - na wielu komputerach sprawdzają się znakomicie w jednym porcie a wdrugim ich po prostu nie widać.
I to są kable w cenach niższych! :rolleyes:
Natomiast kable droższe i markowe z zasady obliczne są do najmniej sprzyjających warunków pracy, maja do tego bezpiczniejszą średnicę przekroju, odpowiednia oporność, izolacja jest odporna na przebicia (pamiętajmy, że nasze aparaty podłączamy reczej do USB gdzie napięcie oscyluje w granicach 5 [V] prądu stałego, czasem ładują jednocześnie akumulatorki - a więc najmniejszy przeskok "iskry" między żyłami niszczy płyty główne komputerów i naszych aparatów) i wykonane są z lepszych materiałów :?.
Ale ten wywód i tak nic nie wyjaśnia, z mojego doświadczenia w tym temacie należy przyjąć zasadę:
1. jeżeli ktoś użył (kupił i sprawdził u siebie) danego "producenta" kabla (nie ważna półka cenowa), daje innym cynk "że działa", bo wtedy wiem że kupując mam szansę na względnie poprawne jego działanie.
2. jeżeli natomiast "ja" mam już z danym kabelkiem problem, to inni pewnie będą mieli jeszcze większy (prawa Murfiego) i szkoda sobie tym głowę zawracać.
Po to na tym forum jesteśmy, żeby wymieniać się nie tylko poglądami (bo ja jednak wolę blondynki :twisted:) ale również swoimi doświadczeniami bo "prawie" robi wielką różnicę !!! :shock:
pozdrawiam i sorry za dłużyznę!
Panowie - ogólnie w sprawie kabli!!!
Przykładem tego niech będą kable USB i rozdzielacze sygnału USB - na wielu komputerach sprawdzają się znakomicie w jednym porcie a wdrugim ich po prostu nie widać.
I to są kable w cenach niższych! :rolleyes:
Mylisz kilka rzeczy - to nie kabli USB nie widać w komputerze tyulko urządzeń doń podpiętych. O ile z reguły pendrive nie potrzebuje dokładnie napięcia 5v, to większość urządzeń (sztywne dyski USB, czy aparaty cyfrowe) potrzebują minimum 5v. Niektóre płyty główne tak już mają, że na wszystkich złączach USB jest taka wartość.
Jak mi pokażesz kabel HDMi przy którym występuje falowanie obrazu to stawiam skrzynkę dobrej wódki. No i to wypalanie w niektórych częściach obrazu? Niby z czego miałoby to wynikać - 0 i 1 degradują się bo wiedzą, ze kabel jest tańszy? I twierdzę, że z kablami cyfrowymi dokładnie tak jest - "albo jest sygnał albo go nie ma". Poczytaj sobie dyskusje na ten temat i nie daj się oszukiwać marketingowcom - złote styki, ekranowania cudowne i tak dalej i tak można sobie o tyłek potłuc. A wszystko można sprawdzić w ślepych testach. To tylko działanie na "ego" tych, którzy zawsze chcą mieć coś lepszego od "szarego plebsu"
Teddy58, teraz w ramach rewanżu ja zgodzę się z całym Twoim wywodem.
Andriusza, według mnie przewód dedykowany to właśnie przewód HDMI. Znaczy, że spełnia standard HDMI i pasuje do wszystkich urządzeń obsługujących ten standard. Co innego np. dedykowany obiektyw, zasilacz itp.
Nie odebrałem odpowiedniego wykształcenia w tym kierunku, ale wydaje mi się, że jeśli sygnał cyfrowy zostanie gdzieś "przekłamany" to nie pojawi się przepalenie jakiegoś obszaru. Zamienia się 1 na 0 i np. zamiast czerwonego mamy zielony piksel. Ja to tak widzę. Czy to prawda? A skąd mam wiedzieć?
Jeśli chodzi o jakość izolacji to też widzę to inaczej. USB jest zasilane, więc prądy rzeczywiście mogą być niemałe. Nadal jednak napięcie jest niskie, a tym samym "zdolność" przebicia minimalna. Może się co najwyżej przegrzać (od wysokiego prądu) i nadtopić. W HDMI jest jedynie sygnał, więc obstawiam (i znów mi brak wykształcenia), że nie ma ani wysokiego prądu, ani wysokiego napięcia (to drugie było by niepraktyczne - jak uzyskać np. 100V przy zasilaniu stałym prądem 5V). Jeśli do tego doda się "głupoto-odporność" opracowywanych technologii to możliwość wywołania zwarcia i zepsucia w ten sposób sprzętu sklasyfikowałbym jako niemierzalną.
Tak dla rozluźnienia. O ile wiem to HDMI to taka trochę bardziej wypasiona (audio) wersja DVI. I tak mi się wydaje, że nie słyszałem by ktoś kupował high endowe kable DVI do monitora, żeby, na przykład, nie gubiły się literki w przeglądarce:razz: Chyba, że przeoczyłem jakieś marketingowe wyczyny firm od kabelków.
andriusza
04-02-2009, 23:09
Panowie - ogólnie w sprawie kabli!!!
.....
Ale ten wywód i tak nic nie wyjaśnia, z mojego doświadczenia w tym temacie należy przyjąć zasadę:
1. jeżeli ktoś użył (kupił i sprawdził u siebie) danego "producenta" kabla (nie ważna półka cenowa), daje innym cynk "że działa", bo wtedy wiem że kupując mam szansę na względnie poprawne jego działanie.
2. jeżeli natomiast "ja" mam już z danym kabelkiem problem, to inni pewnie będą mieli jeszcze większy (prawa Murfiego) i szkoda sobie tym głowę zawracać.
Po to na tym forum jesteśmy, żeby wymieniać się nie tylko poglądami (bo ja jednak wolę blondynki :twisted:) ale również swoimi doświadczeniami bo "prawie" robi wielką różnicę !!! :shock:
pozdrawiam i sorry za dłużyznę!
Teddy58 i Polanin
Z szacunkiem dla Was - ale napisałem na końcu mego przynudnawego wywodu, że teoria teorią a praktyka musi być po naszej stronie, tzn. wymieniajmy się doświadczeniami, bo to nam przyniesie konkretne efekty.
Ale co do jakości elektroniki w urządzeniach to nie macie racji, w nowych telewizorach sygnał jest podawany i przetwarzany cyfrowo przez soft zawarty w jego "wnętrzu" i ten soft dba o wszelkie "niedoróbki" sagnału, nadkłada własną, generowaną w czasie rzaczywistym treść w miejsce braków - to jest po prostu komputer przeznaczony tylko i wyłącznie do przekazywania obrazu na ekran. Nie mówimy też o grzaniu sie kabla, bo to byłaby katastrofa - żaden dzisiejszy sprzęt cyfrowy nie przeżyje temperatury 90 st. C (dla procesora to około 80 st), wszystko się stopi, mówimy o "kwancie energii", który niszczy płyty główne komputerów (technicy komputerowi muszą "zdejmować" z siebie potencjał elektryczny, aby nie uszkodzić sprzętu, który montują lub naprawiają). Oczywiście macie rację ze złym kablem USB - nie jest widoczne urządzenie do niego podłączone - popełniłem skrót myślowy, co nie zmienia faktu, że tak czasem jest ze "zwykłym" kablem USB.
Marketingowcy sprzedają badziewie ludziom, którzy się na tym nie znają a firmy solidne "dedykują" dla danego urządzenia odpowiadające im komponenty.
Masówka z chin czy malezji, nie jest stosowana w Cray'u czy innym Blue Gene/P IBM'a.
My możemy wspólnymi siłami poszperać w masówce, dla wspólnego dobra ;-), a praw fizyki nie zmienimy: złoto jednak jest lepszym przewodnikiem od stali (nawet szlachetnej) :cry:.
Teddy58 - Twój ostatni post jest dobry ! :D
Dzięki andriusza za miłe słowa ale z jednym Twoim zdaniem nie mogę się zgodzić. Nie ma czegoś takiego jak upośledzony sygnał cyfrowy, do którego elektronika telewizora dorabia wypełniającą "masę". Twórcy standardu HDMI chyba by padli na zawał gdyby to przeczytali :-D.
(...)w nowych telewizorach sygnał jest podawany i przetwarzany cyfrowo przez soft zawarty w jego "wnętrzu" i ten soft dba o wszelkie "niedoróbki" sagnału, nadkłada własną, generowaną w czasie rzaczywistym treść w miejsce braków Jak wspominałem, nie znam się na tym, ale chodziło mi trochę o coś innego. Błąd sygnału cyfrowego spowoduje, że albo pojawi się inny piksel, albo sypnie się całość ("albo albo" raczej nie "lub"). Nie jestem pewien, ale czy latające-kolorowe-kwadraciki (kiedy wszystko szaleje an ekranie) w Divix-ach czy przy słabym sygnale z satelity (ja tak miewam w kablówce UPC) nie są właśnie objawem zakłóceń sygnału cyfrowego. Jeśli tak, to zły przewód też będzie działał, albo nie ("1"-"0"), ale raczej nie da innego odcienia, nie doda szumów itp.
Nie mówimy też o grzaniu sie kabla, bo to byłaby katastrofa - żaden dzisiejszy sprzęt cyfrowy nie przeżyje temperatury 90 st. C (dla procesora to około 80 st), wszystko się stopi, mówimy o "kwancie energii", który niszczy płyty główne komputerów (technicy komputerowi muszą "zdejmować" z siebie potencjał elektryczny, aby nie uszkodzić sprzętu, który montują lub naprawiają). To, że przewód się przegrzeje nie oznacza, że przegrzeje się płyta. Zresztą chodziło mi o możliwość zniszczenia przewodu przez zwarcie: 5V to za mało, czyli pozostaje prąd, a on może tylko stopić izolację i w ten sposób zewrzeć.
Jeśli chodzi o iskry elektrostatyczne to mają one napięcia kilku tysięcy woltów (no i "kwantem" to one nie są, w tym akurat mnie wykształcono - choć siłą) . Dlatego mogą (ale nie muszą) przebić gdzieś izolację i coś spalić. Na pewno taka iskra nie powstanie od 5V z USB.
OT jak ta lala. Zaraz na nas jakieś bany się posypią....
Ale robicie wywody :) kłania się podstawowe prawo Ohma.
zasada jest prosta:
Im dłuży kabel tym jego przekrój musi być większy. Przy długościach dłużysz niż 10m robi się z tego już problem. Napięcie sygnałowe jest w zakresie 1.2 V ( nie mylić tutaj kabla jak piszecie USB 5V ! 5V to napięcie zasilania urządzenia w USB a nie sygnał)
Druga sprawa to ekranowanie też im dłuży kabel ekranowanie powinno być lepsze.
Ale nie popadajmy w paranoję. Kabel do 2m mówiąc prosto może być najtańszy. Bardziej tutaj wchodzi estetyka i praktyczność czy tańszy kabel będzie miał dobre wtyczki itp.
Porównanie ostatnio chciałem podłączyć TV do kompa. Długość kabla wyszła 15m. Cena w sklepie to około 600zł w górę. Przesada to już kupię prawie drugi komputer i postanie przy TV.
Rozwiązałem to najprościej. Kupiłem zwykły kabel tzn taśmę długości 15m. Polutowałem podłączyłem i gra muzyka. Co prawda mam malutkie zakłócenia, ale przewód jest nie ekranowany a strata sygnale w napięciu jest 0,4v więc dużo, ale cena kabla wyniosła mnie 20x mniej.
andriusza
05-02-2009, 13:35
Ale robicie wywody :) kłania się podstawowe prawo Ohma.
.....ale cena kabla wyniosła mnie 20x mniej. - co należało dowieść!
"Jeżeli u Ciebie działa, to u mnie również powinno."
Po to wymieniamy doświadczenia, żeby z nich mieć korzyść !
pozdrawiam
Dlatego Ci odpowiadam do 2m jakość kabla czy będzie ze złota czy z miedzi nie ma znaczenia.
PO drugie to już duży OT :)
Tak dla rozluźnienia. O ile wiem to HDMI to taka trochę bardziej wypasiona (audio) wersja DVI.
Nie wiem czy wiesz, ale DVI posiada 'w sobie' piny audio. Nie tylko w jedna strone, ale oddzielnie piny stereo audio IN i audio OUT. ;)
Ba, nawet ma piny USB w sobie.
Kolejna prośba do posiadaczy SXów. Potrzebuje pokrowiec. Jedyny dedykowany jaki znalazłem to Canon DCC-800 ale termin dostawy to 2-3 tygodnie, a tyle czasu nie mam. Możecie coś godnego polecić?
Kurcze jak wszystko dotyczące SX1/10 będzie w jednym wątku to nikt nigdy się przez to nie przekopie. Chyba lepiej zakładać nowe wątki np. właśnie o torbę.
Ja niestety nie mogę nic polecić. Mogę Ci powiedzieć co jest za małe - torba, która była "akurat" na S2 IS (jednego z poprzedników). Ja nadal jej na razie używam, ale domknąć toto ciężko.
lesiutek
05-02-2009, 22:31
Kolejna prośba do posiadaczy SXów. Potrzebuje pokrowiec. Jedyny dedykowany jaki znalazłem to Canon DCC-800 ale termin dostawy to 2-3 tygodnie, a tyle czasu nie mam. Możecie coś godnego polecić?
co ty się tak tych dedykowanych akcesoriów trzymasz ? :-D
Bierzesz aparat pod pachę i maszerujesz do sklepu i w praktyce możesz zobaczyć co ci dana torba czy pokrowiec oferuje. Nic nie zastąpi własnoręcznego pomacania, sprawdzenia solidności wykonania
Jak nie masz sklepu w okolic to może coś z allegro ?
http://www.allegro.pl/item537812833_futeral_case_logic_tbc4_na_sx1_sx10_ lublin_fv.html
Ja do swojego kupiłem:
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/lowepro-edit-110.html#
Jestem z niej bardzo zadowolony.
Początkowo sądziłem, że jednak jest za mała, bo nie mieścił mi się oddzielnie tulipan, ale gdy trzymamy go na obiektywie "do tyłu" aparat wchodzi idealnie na styk. Wkładam go nie obiektywem do dołu, tylko do przodu. Z boku aparatu oddzielonego ruchomą przegrodą miejsce na dodatkowe akumulatorki, w bocznych kieszeniach zewnętrznych filtry, w kieszeni przedniej miejsce na karty pamięci, pilot, kabel i spory luz.
Na pokrywie w siatkowej kieszonce wewnętrznej ściereczka do optyki i ew, dokumenty.
Naprawdę polecam.
OK...
Poczytalem....
Z textow o kabelkach sie posmialem i sie ...zdecydowalem
Kupie tego sx1...ale czy ktos wie..
gdzie go mozna dostac od reki? Bo okazuje sie ze nie jest dostepny....
A ja za 2 tyg jade w gory i by sie przydal...
jakies info?
Ja kupiłem od ręki na pasażfoto.pl
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tylko jak okażesz zainteresowanie to gość podbija cenę.kupiłeem za 1849 choć parę dni wcześniej był po 1799zł . A teraz kosztuje 1750 !!! Niezły wałek . A co do dedykowanego futerału to chciałem mieć pewność,ze będzie dopasowany do aparatu.
bardzo drogo....
a jest z Polskiego Canona , masz polska instrukcje i gwarancje?
Ja do swojego kupiłem:
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/lowepro-edit-110.html#(...)
Początkowo sądziłem, że jednak jest za mała, bo nie mieścił mi się oddzielnie tulipan, ale gdy trzymamy go na obiektywie "do tyłu" aparat wchodzi idealnie na styk. (...) miejsce na dodatkowe akumulatorki, w bocznych kieszeniach zewnętrznych filtry, w kieszeni przedniej miejsce na karty pamięci, pilot, kabel i spory luz.(...)A jak z miejscem na adapter? Nie wiadomo wprawdzie jak będzie wyglądał, ale w tym tygodniu ma się coś wyjaśnić (więcej na http://lensmateonline.com/ (lensmateonline.com) po prawej stronie). Tak mnie właśnie naszło, że piszesz o filtrach, a masz jakiś patent na ich mocowanie?
Z textow o kabelkach sie posmialem i sie ...zdecydowalem. Kupie tego sx1 (...)gdzie go mozna dostac od reki?(...)O różnych rzeczach słyszałem, ale, żeby ktoś wybrał aparat po przeczytaniu dyskusji jak zrobić zwarcie w przedłużaczu do USB? Co Cię przekonało? Prawo Ohma?...
A poważniej to jest kilka sztuk na allegro. Jak wystawiają to raczej mają w magazynie. Jeśli koleś podbija, jak pisze artur s, to zalicytuj pod koniec aukcji. Jedna się kończy jutro o 13 (za 1699), druga w sobotę (za 1750). Ja ze 3 tygodnie temu trafiłem za 1670 +przesyłka, więc troszkę taniej, ale niewiele.
EDIT: Do ostatniego postu. U mnie był z polską instrukcją i gwarancją Canona. Z gwarancją to myślę, że nie będziesz miał problemów. Ze Stanów nie sprowadzają (bo ich tam nie ma), a Canon ma gwarancję europejską.
knapers85
06-02-2009, 03:21
witam!! być może przeoczyłem ale zadam to pytanie, mianowicie problem dotyczy 2 kwestii - po pierwsze czy ktoś może mi pomóc i powiedzieć dokładnie jakie lampy są obsługiwane kompatybilne z Canonem SX10 IS oraz czy tenże model aparatu może być sterowany za pomocą pilota, jeśli tak to proszę podać symbol...dziękuję bardzo z góry:) pozdrawiam forumowiczów:mrgreen:
Witam serdecznie, jak mozesz to podeslij instrukcje do canona sx10is na email beatarogowska@gmail.com z gory serdecznie dziekuje. Beata.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
witam bardzo bede wdzieczna za podeslanie instrukcji na emaila beatarogowska@gmail.com dziekuje i pozdrawiam.
Dark Fox
06-02-2009, 09:42
A więc co do torby to kupiłem LowePro Apex 110 do SX1 z sklepu RAM.NET:
http://www.ram.net.pl/product_info.php?products_id=26860
Jakoś wykonania przednia ma nawet osłonę przeciw deszczową, mieszczę w niej w odpowiednich przegrodach, wszystkie akcesoria (2 filtry, zapasowy komplet baterii, tulipan osobno, przewody, czytnik kart + zapasowa karta).
Szczerze ten dedykowany futerał nie dorasta mu do pięt, widziałem go i nie polecam, chcesz coś dobrego za podobną kasę, KUP ten co napisałem, to pokrowiec naprawdę już z wysokiej półki.
Jeśli chodzi o SX10 to nie posiada on opcji sterowania podczerwienią, więc nie ma jakiegokolwiek pilota do niego. Z tego co się orientuję w lampach pasują do nich (SX1 i SX10) lampy Canon Speedlite np. 430 EX II, ale to wydatek rzędu 800zł.
Witam serdecznie, jak mozesz to podeslij instrukcje do canona sx10is na email beatarogowska@gmail.com z gory serdecznie dziekuje. Beata.Polskie (pełne) instrukcje w formie PDF-a są do ściągnięcia na stronie Canona (http://www.canon.pl).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
(...) czy tenże model aparatu może być sterowany za pomocą pilota (...) Tylko SX1 może być sterowany pilotem (zresztą jest w zestawie).
...Tak mnie właśnie naszło, że piszesz o filtrach, a masz jakiś patent na ich mocowanie?...
Poczytaj kilka stron wcześniej na tym forum. Tam była ta sprawa poruszana kilkakrotnie.
Np. str. 53, 55…
Ze swojej strony mogę potwierdzić:
- SX1 nie posiada gwintu, tylko rowki
- Filtry dają się wkręcać i trzymają się poprawnie
Nie jest to jednak takie wkręcanie jak by był gwint. Pewien problem występuje -przynajmniej u mnie- gdy zmieniam filtry.
UV Hoya HMC ma dwie zwitki gwintu, a Polar Hoya HD CIR PL ma tylko jedną.
UV "wyrobił" sobie prowadzenie i wkręca się "normalnie", natomiast jeśli wkręcam Polar, ten łapie tylko na jeden obrót. (mimo wszystko trzyma pewnie)
Rozwiązaniem jest wkręcanie Polara na UV, ale przy szerokim kącie widać winietowanie w narożnikach.
...adapter? Nie wiadomo wprawdzie jak będzie wyglądał,...
Jak sam piszesz jeszcze nie wiadomo, jak będzie wyglądał adapter, ale nie planuję go kupować. W zupełności wystarcza mi zwyczajne wkręcanie filtrów w obiektyw.
Tym bardziej, że jeśli zrobią adapter, to on też chyba musi być wkręcony w to samo miejsce, bo nic innego nie wystaje po wyłączeniu aparatu. Jeśli tak, to będzie musiał być jednocześnie przejściówką na inny (większy) rozmiar filtrów, aby nie winietowały przy dodatkowym przedłużeniu przez adapter.
A jak z miejscem na adapter? ...
Jeżeli chodzi o torbę, to porównując wymiary wewnętrzne, może „Lowepro Apex 110 AW” proponowana przez Dark Fox będzie lepsza, choć droższa.
Jak pisałem poprzednio „Lowepro Edit 110” jest na styk – wizjer z jednej, a osłona obiektywu z nakręconym na stałe filtrem UV z drugiej, lekko wgniatają się w miękką tkaninę wewnętrzną (rzeczywisty wymiar aparatu „głębokość” z filtrem i osłoną wynosi 100 mm – producent podaje 87, 7 mm - widocznie bez osłony).
Jednak ja naprawdę jestem zadowolony, przecież to nie jest jakaś plastikowa skrzynka, tylko torba z materiału – więc się układa, a przynajmniej aparat siedzi „sztywno” i nie lata.
Przy opcji z adapterem i nakręconymi filtrami zostaje tylko dużo głębsza torba Apex.
Poczytaj kilka stron wcześniej na tym forum. Tam była ta sprawa poruszana kilkakrotnie. Np. str. 53, 55…No właśnie przekop się przez 60 stron, a już będziesz znał odpowiedz, czyli to o czym pisałem. Trochę bez sensu robi się ten wątek dla kogoś, kto go nie śledzi na bieżąco.
Jeśli chodzi o wkręcanie bezpośrednio w obiektyw to już o tym słyszałem i u mnie polar Hoya się nie wkręca (na siłę nie próbowałem), ale tak podobno bywa. Myślałem, że masz inny patent.
(...)Jeśli tak, to będzie musiał być jednocześnie przejściówką na inny (większy) rozmiar filtrów, aby nie winietowały przy dodatkowym przedłużeniu przez adapter.(...)
Adapter ma być rzeczywiście na 58mm, ale winietują też 52 mm bezpośrednio na obiektywie (szczególnie jeśli wkręcisz dwa). Założyłem go na obiektyw tak, żeby się choć trochę się trzymał na gwincie i widzę wyraźną winietę. Na białej kartce przy formacie 4:3 są czarne rogi klatki (nawet nie ciemniejsze), przy 16:9 też widać winietę, ale słabiej.
Dzięki za info o torbach.
knapers85
06-02-2009, 12:59
A więc co do torby to kupiłem LowePro Apex 110 do SX1 z sklepu RAM.NET:
http://www.ram.net.pl/product_info.php?products_id=26860
Jakoś wykonania przednia ma nawet osłonę przeciw deszczową, mieszczę w niej w odpowiednich przegrodach, wszystkie akcesoria (2 filtry, zapasowy komplet baterii, tulipan osobno, przewody, czytnik kart + zapasowa karta).
Szczerze ten dedykowany futerał nie dorasta mu do pięt, widziałem go i nie polecam, chcesz coś dobrego za podobną kasę, KUP ten co napisałem, to pokrowiec naprawdę już z wysokiej półki.
Jeśli chodzi o SX10 to nie posiada on opcji sterowania podczerwienią, więc nie ma jakiegokolwiek pilota do niego. Z tego co się orientuję w lampach pasują do nich (SX1 i SX10) lampy Canon Speedlite np. 430 EX II, ale to wydatek rzędu 800zł.
no właśnie te 8 stów mnie troszkę przeraża, może coś innego, mniej profesjonalnego oczywiście ma ktoś do polecenia, co będzie również współgrać z sx10....wiem że np. 220ex działa, kosztuje chyba 400...też niemało zwł. że to 2 półki niżej co najmniej...:sad:
knapers85
06-02-2009, 15:29
canon speedlite 380ex
czy ktoś wie czy ta lampa będzie w 100% obsługiwana przez sx10??
Dark Fox
06-02-2009, 16:25
canon speedlite 380ex
czy ktoś wie czy ta lampa będzie w 100% obsługiwana przez sx10??
Te aparaty mają gorącą stopkę po to, aby podłączyć do nich zewnętrzne lampy błyskowe, więc jak najbardziej SXy są kompatybilne z lampami Canona.
knapers85
06-02-2009, 17:18
a nissin32af albo tamrac...??lubię mieć możliwość wyboru, w instrukcji dodanej do mojej sx10 jest tylko 3 lampy, 220ex, 430exII oraz 580exII, im większy nr tym więcej pieniążków sobie liczą za te lampki...może jakaś inna firma produkuje lampy podchodzące i wykorzystywane w 100% pasujące do sx10...:) myślę spytam na forum, tam ktoś się znajdzie pewnie kto ma pojęcie:)dzięki za info
[QUOTE=Polanin;600858]... Jeśli koleś podbija, jak pisze artur s, to zalicytuj pod koniec aukcji...
To jest sklep internetowy więc cena jest stała. Obecnie 1750zł. A według sprzedawcy sytuacja na rynku jest skomplikowana ,ceny się zmieniają ,a w moim przpadku akurat tak się niefortunnie złożyło:-D pozatym papiery w porządku gwarancja i instrukcja PL
A
O różnych rzeczach słyszałem, ale, żeby ktoś wybrał aparat po przeczytaniu dyskusji jak zrobić zwarcie w przedłużaczu do USB? Co Cię przekonało? Prawo Ohma?...
:razz:
Pisalem o calej dyskusji ktora sledze od poczatku...
a kabelki jako temat " nie zwiazany" zakonczyly moje wahania... bo skoro juz temat schodzi na takie "pierdy" znaczy ze sie wyczerpał...
w kwestii kupowania na Allegro lub w ogole w necie to sie boje... ja chce miec towar fabrycznie zapakowany...
Chcesz nowy? http://www.balta.pl/koszyk.php3?dodaj=33025 1729,-
Sa na stanie, wysylka GLS. I bedzie fabrycznie zapakowany.
(...)To jest sklep internetowy więc cena jest stała.(...)Myślałem, że to o allegro (podbija = aukcja)
(...)może jakaś inna firma produkuje lampy podchodzące i wykorzystywane w 100% pasujące do sx10...(...)
Jeśli chodzi o lampy to kiedyś pytałem się na dpreview.com jak podłączyć starą lampę do SX1. Myślałem, że w tym fleszu nie ma gorącej stopki, a jedynie stopka bez styków. Zamiast podpiąć i sprawdzić (byłem pewien, że nie zadziała) to zwiedziłem trzy poważne sklepy (dwa z własnym serwisem) i grzebałem w necie. Wszędzie werdykt: nie zadziała, nie ma przejściówek itp. Okazało się, że lampa działa po prostu po wpięciu z stopkę, a ma ponad 20 lat. Nie ma żadnych nastaw, ale świeci w sufit i jest dobrze. Wystarczy robić w M i regulować przesłoną ze stałym czasem. Według mnie zadziała każda lampa z gorącą stopką.
Jeśli nie chcesz wydać dużo na lampę to widzę dwa wyjścia: kup coś niemarkowego, albo coś prostego. W obu wypadkach szukałbym "łamanej" lampy (z ruchomą głowicą). Tak, żebyś mógł świecić np. w sufit, inaczej efekt będzie podobny do zdjęcia z lampą wewnętrzną czyli ostre cienie (choć można się jeszcze bawić w dyfuzory). W WĄTKU NA DPREVIEW (http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1010&message=30723004&changemode=1) o którym wspominałem ktoś mi polecał jakieś SUNPAKI, ale co, jak, gdzie to nie wiem. Jeśli chodzi drugą opcję to na allegro pewnie upolujesz coś prostego z łamaną głowicą za mniej niż 50 zł (choć pewnie będzie z zeszłego wieku JAK NP. TA (http://www.allegro.pl/item544791982_lampa_blyskowa_keystone_ke_1900_b.ht ml#gallery)).
knapers85
07-02-2009, 02:49
http://www.allegro.pl/item549907444_lampa_blyskowa_soligor_30_da_zoom_28 _200mm.html
a czy ktoś może powiedzieć czy ta lampa podejdzie do sx 10??? słyszałem że niektóre "niecanonowskie" lampy mogą uszkodzić aparat, szkoda trochę, więc pytam...
Blizzard997
07-02-2009, 11:11
lampa powinna mieć obsługę TTL
knapers85
07-02-2009, 11:23
ehh...takie to są drogie niestety...a szkoda...bo by się przydała jakaś choćby 220-stka(najtańsza z dedykowanych) lub 430exII, tylko jeśli chodzi o tę drugą to ok, bajer ale za 800zł:/
knapers85, jeśli chcesz tanio, to kup dowolną lampę tyrystorową, z odchylanym palnikiem. Ważne aby miała niskie napięcie na stopce. Niektóre Nissiny mają ok. 200V na stopce więc może uszkodzić aparat. Ja, gdy robię fotki w namiocie bezcieniowym, używam starej lampy Topca 325CS - ale oczywiście wszystkie nastawy w aparacie muszą być ustawiane ręcznie.
A jeśli chcesz pstrykać fotki osób itp. to polecam lampę dedykowaną. Wtedy zawsze masz pewność, że fotka będzie naświetlona prawidłowo. Nie ważne w którą stronę odchylisz palnik, możesz lampę umieścić w dowolnym miejscu (za pomocą kabla off-shoe) a i tak fotka będzie dobrze naświetlona. Ja kupiłem używaną 430EX za 500zł - współpraca jest idealna no i palnik odchylany w dwóch płaszczyznach. Dzięki temu można błysk odbijać od sufitu w trybie portretowym, czy też od bocznych ścian w trybie normalnym. Jeśli szkoda Ci kasy można kupić Tumaxa - 400zł. Palnik też odchylany w dwóch płaszczyznach. Ale z opinii można wyczytać, że jest dosyć głośna (zoom palnika) i trochę tandetny plastik.
Jeśli ktoś chcę kupić torbę do sx10 - polecam tą:
http://www.allegro.pl/item540827357_etui_futeral_pokrowiec_aparat_kamera _promocja.html
jest tania i bardzo dobrze wykonana. Mieści w sobie idealnie Canona SX10, tulipana, lampę Speedlite 430EX z założonym StoFen'em, kilka kompletów akumulatorków i filtry Hoya. A więc cały niezbędny zestaw mamy pod ręką.
Znalazlem bardzo dobry test sx1, krecenie filmu w HD wraz z robieniem zdjec w trakcie....
zobaczcie i skomentujcie...
Mnie tam sie podoba....
zastanawiajace, że zdjecia robione w trakcie krecenia filmu wychodza duzo lepiej niz ten film.....
W S2 IS tez mozna krecic filmy i pstrykac fotki w tym samym czasie. Fajny jest potem efekt na filmie :)
A tak wogole:
http://www.sendspace.com/file/yn23yo
Film fullHD w super macro, nagralem przed chwila (avi, kodek mpeg4 + wysoki bitrate)
Kurcze musi byc niesamowity efekt podczas nagrywania jakis owadow w super macro, a tym bardziej przez DRC-250. Bajka :)
zobaczcie i skomentujcie...
Mnie tam sie podoba....
To może podaj link, żeby było co zobaczyć…
zastanawiajace, że zdjecia robione w trakcie krecenia filmu wychodza duzo lepiej niz ten film.....
Film jest przecież nagrywany w dużo mniejszej rozdzielczości niż zdjęcia.
http://vimeo.com/2702932
Sorry zapomnialem podac linka...;o)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Film jest przecież nagrywany w dużo mniejszej rozdzielczości niż zdjęcia.
Ale ja nie mowie o rozdzielczosci..mowi o doborze parametrow zdjecia, jest jasniejsze jakies bardziej wyrazne i w ogole ma lepszy kontrast
Okazuje sie ze ktos sie pokusil o calkiem przyzwoita kolekcje testow SX1 i zamiescil na specjalnej stronie, rozne tryby expozycji, zooma, itp..
wszystko zebrane na jednej stronie
http://vimeo.com/sx1
To chyba juz rozwieje wszystkie watpliwosci...
knapers85
08-02-2009, 13:02
a może ktoś polecić jakieś filtry do canona sx10 is, łącznie z elementem łączącym do obiektywu (jak wiadomo nie ma gwintu) ?? pozdrawiam
Darkovski
08-02-2009, 18:03
Film fullHD w super macro, nagralem przed chwila (avi, kodek mpeg4 + wysoki bitrate)
siudym możesz napisać jakim programem robiłeś konwersję do mpeg4 i dokładnie jakie ustawienia zastosowałeś. Ładny obraz i wysoka kompresja to mi się podoba.
a może ktoś polecić jakieś filtry do canona sx10 is, łącznie z elementem łączącym do obiektywu (jak wiadomo nie ma gwintu) ?? pozdrawiamNa razie nie ma adaptera do filtrów do SX1/10. LENSMATE (http://lensmateonline.com/) przygotowuje taki adapter. Mieli coś o nim konkretnego napisać 6.II, ale na razie cisza. Pewnie będzie wiadomo z poniedziałek. Niektórzy wkręcają filtry 52mm w ten gwint-niegwint na obiektywie (z tego forum np. Gen (http://canon-board.info/showpost.php?p=600954&postcount=616)). Podobno niektóre Hoya wchodzą (mi np. polaryzacyjny Hoya nie wchodzi). Jeśli Ci się uda to będziesz miał lekką winietę na szerokim kącie już przy jednym filtrze. Ponieważ adapter lensmate-a ma być na 58mm, a gwint-niegwint 52mm to proponuję Ci poczekać kilka dni i zobaczyć ile będzie kosztował zanim zainwestujesz w któryś rozmiar.
No i jeśli chcesz kupować filtry to napisz chociaż rodzaj (polar, UV, IR, efekty?). Przejrzyj też dwa przyklejone TUTAJ (http://canon-board.info/forumdisplay.php?f=22). Jeden o polarach drugi ogólnie.
...Niektórzy wkręcają filtry 52mm w ten gwint-niegwint na obiektywie (z tego forum np. Gen (http://canon-board.info/showpost.php?p=600954&postcount=616)). Podobno niektóre Hoya wchodzą (mi np. polaryzacyjny Hoya nie wchodzi). Jeśli Ci się uda to będziesz miał lekką winietę na szerokim kącie już przy jednym filtrze...
Mi polaryzacyjny "Hoya HD CIR PL" nie winietuje, jak jest sam wkręcony. Może dlatego, że jest bardzo cienki. Dopiero jak chcę nakręcić na UV, to widać obcięte rogi.
...proponuję Ci poczekać kilka dni i zobaczyć ile będzie kosztował zanim zainwestujesz w któryś rozmiar...
Masz rację, jeśli adapter nie będzie drogi, to warto poczekać.
W moim przypadku nawet gdyby dawali taki adapter darmo, już mi się nie będzie opłaciło zmieniać filtrów. Kupiłem najcieńsze jakie się dało (UV najlepszy w testach i polar najnowszy z najwyższej pułki).
knapers85
08-02-2009, 21:03
Na razie nie ma adaptera do filtrów do SX1/10. LENSMATE (http://lensmateonline.com/) przygotowuje taki adapter. Mieli coś o nim konkretnego napisać 6.II, ale na razie cisza. Pewnie będzie wiadomo z poniedziałek. Niektórzy wkręcają filtry 52mm w ten gwint-niegwint na obiektywie (z tego forum np. Gen (http://canon-board.info/showpost.php?p=600954&postcount=616)). Podobno niektóre Hoya wchodzą (mi np. polaryzacyjny Hoya nie wchodzi). Jeśli Ci się uda to będziesz miał lekką winietę na szerokim kącie już przy jednym filtrze. Ponieważ adapter lensmate-a ma być na 58mm, a gwint-niegwint 52mm to proponuję Ci poczekać kilka dni i zobaczyć ile będzie kosztował zanim zainwestujesz w któryś rozmiar.
No i jeśli chcesz kupować filtry to napisz chociaż rodzaj (polar, UV, IR, efekty?). Przejrzyj też dwa przyklejone TUTAJ (http://canon-board.info/forumdisplay.php?f=22). Jeden o polarach drugi ogólnie.
chodzi mi ogólnie o filtry. na pewno będzie polar i uv, zobaczymy jak z ceną to może połaszę się o coś jeszcze...dzięki za odpowiedź:)) jak ktoś będzie coś o tym lensmate i filtrach pasujących wiedział proszę pisać:)) jeszcze raz dzięki:D
Mi polaryzacyjny "Hoya HD CIR PL" nie winietuje, jak jest sam wkręcony. Może dlatego, że jest bardzo cienki. Dopiero jak chcę nakręcić na UV, to widać obcięte rogi.(...)U mnie widać winietę przy jednym filtrze. Albo dlatego, że nie jest do końca wkręcony, albo jest grubszy niż Twój (mój to Hoya cir-pol z niebieskiej serii - dodatkowych oznaczeń jak HD nie znalazłem). Istnieje też trzecia możliwość mój jest i grubszy i nie do końca wkręcony.
3.14-ter
09-02-2009, 09:10
http://www.cameralabs.com/reviews/Canon_PowerShot_SX1_IS/noise.shtml
...(mój to Hoya cir-pol z niebieskiej serii - dodatkowych oznaczeń jak HD nie znalazłem). Istnieje też trzecia możliwość mój jest i grubszy i nie do końca wkręcony.
Mam taki i uważam, że jest super.
http://www.allegro.pl/item543997816_filtr_hoya_hd_polaryzacyjny_52_mm_w_ wa_f_vat.html
Polecam te filtry, niekoniecznie ten rozmiar (może większy - do adaptera) i oczywiście niekoniecznie przez Allegro, chociaż na giełdzie foto ta sama cena.
http://www.cameralabs.com/reviews/Canon_PowerShot_SX1_IS/noise.shtml
No dooobra w taki sposob to ja aparatu nie kupie...
No to kto ma w koncu racje?
Tu wychodzi ze nawet polowy glebi kolorow nie ma..;o( O szumach nie wspomne....
Jakies mi to naciagane....
To jak to sie ma do moich wczesniejszych LINK-ów???
knapers85
10-02-2009, 16:49
no właśnie wg mnie to trochę naciągane, mam sx10is i wcale tak źle nie jest, fakt są szumy na większych ISO ale beż przesadyzmu...
3.14-ter
10-02-2009, 18:10
Myślę, że wszelkie wątpliwości rozwieje ostatecznie test, który wg zapewnień:
Check back soon for our full review of the PowerShot SX1 IS!
Voytustoja
10-02-2009, 20:44
Kochani.Mam jedno krotkie i konkretne pytanie: Jaki pilot jest dedykowany do SX10IS? Prosze o krotka, konkretna odpowiedz.
Kochani.Mam jedno krotkie i konkretne pytanie: Jaki pilot jest dedykowany do SX10IS? Prosze o krotka, konkretna odpowiedz.
Do sx10 nie ma pilota. Nawet podczerwieni nie ma wbudowanej...
Voytustoja
10-02-2009, 21:49
Blad inzynierow Canona. Do zdjec nocnych pozostaje samowyzwalacz? Gdybym wiedzial, na 1000% nie kupilbym tego aparatu.
knapers85
10-02-2009, 23:39
dokładnie.
Aleście się tych szumów uczepili. To są kompakty i nimi pozostaną. Nie ma kompaktów, które nie szumią powyżej ISO400. Zapomnijcie o takich zdjęciach jak np., daleko nie szukając te: 1/40s ISO800 (http://en.wikipedia.org/wiki/File:New_York_Midtown_Skyline_at_night_-_Jan_2006_edit1.jpg), albo 1/60s ISO1600 (http://commons.wikimedia.org/wiki/File:SFO_at_night.jpg). Jeśli ktoś chce mieć mniejsze szumy ma kilka wyjść: zmnieszyć ISO i np. dokupić lampę (oczywiście nie zawsze zda egzamin), kupić lustrzankę, kupić Panasonica G1 (ale na razie są do niego chyba tylko dwa obiektywy), poczekać z zakupem aż zaczną w kompaktach montować większe matryce.
Szumy dla różnych ISO (i nie tylko) można porównać sobie na tych próbkach: SX1 IS (http://dc.watch.impress.co.jp/cda/review/2008/12/03/9759.html) i SX10 IS (http://dc.watch.impress.co.jp/cda/review/2008/10/15/9406.html). Jak to Rosjanie mawiają: "follow the rabbit" (czyli szukajcie zdjęć z króliczkiem).
poczekać z zakupem aż zaczną w kompaktach montować większe matryce.
Prędzej wysiwiejemy..:twisted: Wydaje mi się, że jesli chodzi o obniżanie szumu, to producenci w wiekszości skierują się do wymyślania coraz to silniejszych filtrów odszumiających (bo to jest w koncu najtańsze) a mówić będą, że zostały zastosowane super, ********e pixele o zwiększonej światłoczułości (skąd my to znamy..:lol:) Póki co większych matryc bym się nie spodziewał, no, ew. Sigma może nas zaszczycić jakąś APS-C w technologii Foveon CMOS. To tyle jesli chodzi o kompaktowe kompakty. Nie wiadomo co będzie w segmencie tych wiekszych, bo może niektórzy producenci połkną bakcyla i stworza coś na wzór Panasonica G1:wink:
Pozdrawiam
(...)Póki co większych matryc bym się nie spodziewał (...) bo może niektórzy producenci połkną bakcyla i stworza coś na wzór Panasonica G1 No właśnie sprawdzałem i wyszło mi, że Fujifilm FinePix S100fs (http://www.dpreview.com/reviews/specs/FujiFilm/fuji_finepixs100fs.asp) ma matrycę dwa razy większą (powierzchniowo) niż standardowa (standard 1/2.3 " = 0.28 cm², Fuji 2/3 " = 0.58 cm²) i widać przełożenie na ISO: standardowo do 3200, w obniżonych rozdzielczościach 6400 i 10ooo. Mimo, że do matryc w lustrzankach (najmniejsze od 2,5 cm² do ponad 8 cm²) to jeszcze daleko to myślę, że w ciągu roku może się trochę pozmieniać.
P.S. Sigma ma już dwa kompakty (DP1 (http://www.dpreview.com/reviews/specs/Sigma/sigma_dp1.asp) i DP2 (http://www.dpreview.com/reviews/specs/Sigma/sigma_dp2.asp)) z matrycami większymi (2,8 cm²) niż w G1 (2,4 cm²), właśnie z serii Foveon. Jednak to chyba strasznie niszowy produkt: stały obiektyw, 4MP (wiem, że to wystarcza do wydruku większości zdjęć z standardowych rozmiarach, ale reklama dźwignią handlu), ogólnie wygląda jak kompakt sprzed 5 lat, choć zdjęcia na pewno są lepsze.
No właśnie sprawdzałem i wyszło mi, że Fujifilm FinePix S100fs (http://www.dpreview.com/reviews/specs/FujiFilm/fuji_finepixs100fs.asp) ma matrycę dwa razy większą (powierzchniowo) niż standardowa
W rzeczy samej - ma. Zauważ tylko, że jest on zdziebko duży jak na kompakta. Coś wielkosci lustra, z jedny obiektywem; dziękuję, obejdzie się:-) poza tym, jesli mówimy o superzoomach, to jednego z drugim nie da się tak łatwo pogodzić. tym bardziej, jesli mają one być wzglednie kompaktowe. Po porstu ławiej jest wydłużać ogniskowe zwiekszając zoom przy małych matrycach, przy czym trudno w takim wypadku o szeroki kąt. spojrz na tego fuji. Ma szeroki kąt, ale zoom "tylko" 14x a i tak jest spory i ciężki. W zasadzie nie wiem do czego to wszystko zmierza, bo sądzę, że granice pomiędzy superzoomami i lustrami zaczną się coraz bardziej zacierać i w koncu może nie być sensu kupowac tych pierwszych. Chyba, że dalej będą ładować te mikro matryce, coraz bardziej wydłużac zoom i dowalać kolejnych Mpix..:twisted::mrgreen:
Pozdrawiam
czyli wychodzi na to ze na dzien dzisiejszy idealny bylby G1 GDYBY krecil filmy HD...
noo ale nie kreci....
wiec co czekac na G2
Bo ja nie chce zmieniac obiektywow i chce krecic dobre filmy....
knapers85
12-02-2009, 03:00
hmmm, czy mi się wydaje, czy rozmowa zeszła na inny temat niż tytuł postu:...??:P pozdrawiam:D
hmmm, czy mi się wydaje, czy rozmowa zeszła na inny temat niż tytuł postu:...??:P
Zdecydowanie Ci się wydaje:grin: co prawda cały wątek (a nie post) wskazuje na dyskusję na temat SX10 i SX1, ale kolega 3.14-ter zapytał o szumy, a te jak wiadomo zwiazane sa z wielkością matrycy, softwarem odszumiającym i takimi tam innymi.. zaczelismy więc porównywac je w róznych aparatach i tak oto jesteśmy w tym punkcie:p
Pozdrawiam
Co jakiś czas pojawiają się w tym wątku pytania o konwersję filmów hd z SX1 na formaty bardziej "zjadliwe" nawet dla starszych komputerów. Wydaje mi sie, że znalazłem rozwiązanie tego problemu, szczególnie dla tych, którzy nie są zaznajomieni z bitratami, parametrami itp. Z filmami z Sx1 doskonale sobie radzi ImTOO HD Video Converter
immtoo.jpg (http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2009-02/c162b878/immtoo.jpg.html)
Potrafi konwertować mov na mov z mniejszym bitrate a także na kilkanaście innych formatów hd, które bez problemu chodzą nawet na starszych komputerach.
Nie chcę wstawiać tu linka do programu (nie wiem co na to regulamin forum). Gdyby jednak ktoś się nim zainteresował to proszę pisać na maila teddyrz2@o2.pl
Obiecuję, że odpowiem:-D
(...)Zauważ tylko, że jest on zdziebko duży jak na kompakta.(...)Moja żona uważa, że SX1 też wcale nie jest taki mały i przynam jaj rację.
(...)nie wiem do czego to wszystko zmierza, bo sądzę, że granice pomiędzy superzoomami i lustrami zaczną się coraz bardziej zacierać i w koncu może nie być sensu kupowac tych pierwszych.(...)Tak to się chyba nie stanie, ale kto ich tam wie. Superzoom jest mały, tani i łatwy w obsłudze (w porównaniu do lustra oczywiście), ale jak zwiększysz matrycę to chyba zawsze wylądujesz z rozmiarem Fuji S100fs. Chyba, że jakąś tajemną wiedzę zastosują i wyskoczą z czymś podobnym do tego (http://www.dpreview.com/news/0901/09012706panasonictz7.asp).
(...)Chyba, że dalej będą ładować te mikro matryce, coraz bardziej wydłużac zoom i dowalać kolejnych Mpix(...)Taaa... Wcale, a wcale tak nie będzie...
(...)wiec co czekac na G2
Bo ja nie chce zmieniac obiektywow(...)G1 (a więc i pewnie G2) ma wymienne obiektywy tak samo jak w lustrzance, tyle, że nie ma lustra i przez to może być znacznie mniejszy. Pozostaje raczej pogodzić się z szumami i tyle. Robisz zdjęcie 10MP, puszczasz filtr na szumy zmniejszasz do 4MP, ostrzysz i drukujesz spokojnie 10x15cm.
G1 (a więc i pewnie G2) ma wymienne obiektywy tak samo jak w lustrzance, tyle, że nie ma lustra i rzez to może być znacznie mniejszy.
ja to wiem..;o)
Mialem raczej na mysli to ze wymiana obiektywow nie jest mi potrzebna, czy niezbedna....
chce przede wszystkim mozliwie najlepsza jakosc zdjec, krecenie dobrej jakosci filmow z dzwiekiem, w miare duzy zoom, to wszystko w mozliwie porecznej i nieolbrzymiej obudowie.
i tu chyba sx1 jest najlepszy w tej chwili??
a nalezaloby zyczyc sobie g1 z mozliwoscia krecenia filmow?
jesli dobrze wszystko zrozumialem????
czy moze jest jeszcze cos innego?
PL@STI jeśli chcesz się popytać użytkowników innych marek niż Canon to może poszukaj na ogólnych forach (broń Boże nie wyganiam stąd...). Tam chyba będzie większe porównanie. Od Canona kolejność na teraz będzie chyba taka G10 - bez HD (nie G1 od Panasonica), SX1, SX10
P.S. Zerknij np. TUTAJ (http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1010&message=30957533&q=noise&qf=m)
Widzę, że wątek, może przez tematy poboczne, trochę przygasł. No to może pochwalę się, że wczoraj kupiłem w markecie sieci A..... kartę 8 gb sdhc Transcend class 6 za 49,99 zł. Niezła promocja, zwłaszcza, że mam pozytywne doświadczenia z tymi kartami.
Witam
długo oczekiwany SX1 (od września 2008) wreszcie dotarł...
powiem tak, zamiana S2 na SX1 to nie był najlepszy pomysł....
no ale jest i tak juz bedzie, filmy HD zgodnie z oczekiwaniami jakosc super.
pzdr
P
Darkovski
16-02-2009, 21:53
powiem tak, zamiana S2 na SX1 to nie był najlepszy pomysł....
no ale jest i tak juz bedzie, P
Napisz jeszcze dlaczego nie jest to najlepszy pomysł. Czy ze względu na ergonomie, jakośc zdjęć czy może inne czynniki?
robie zdjecia gdy leje deszcz, sypie snieg lub wieje slona bryza.
w takich warunkach S2 z oslona obiektywu przeszedl wiele :),
SX1 nie ma oslony obiektywu, problem z ergonomia klaawiszy, trzeba wczesniej przewidziec warunki aby ustawic, pokretlo w terenie sie nie sprawdza...
SX1 nie ma oslony obiektywu, problem z ergonomia klaawiszy, trzeba wczesniej przewidziec warunki aby ustawic, pokretlo w terenie sie nie sprawdza...Ergonomia jest według mnie znacznie lepsza niż w S2. ISO i samowyzwalacz ustawiane jednym przyciśnięciem. MF i makro też bardziej pod ręką niż w S2, nie naciska się przypadkiem MENU i chyba lepiej mi leży w dłoni. Chociaż teoretycznie wodoszczelny rzeczywiście nie jest. Teoretycznie, bo w praktyce nie sprawdzałem...
Według mnie, ergonomia jest bardzo dobra w SX10/SX1, to już trzeci miesiąc jak użytkuje aparat i odruchowo z początku umiałem go obsłużyć, może się wydać dziwne ale z obrotowego kółka korzystam tylko przy zmienianiu trybów w SCN. Poza tym kółko obraca się ale i można nim sterować jak strzałkami na klawiaturze tj. lewo prawo góra dół... Dźwignia przybliżenia także w trakcie ustawień, bądź przeglądania zdjęć pomaga w szybkim przeskakiwaniu. Dla mnie jest dobrze, więcej ułatwień niż utrudnień. Ostatnio robiłem zdjęcia w totalnej śnieżnej zamieci, aparat mokry, chodzi nadal bez zarzutu, bardzo polecam wrzucić pochłaniacze wilgoci do torby (na dno), ja zaopatruje się w nie w sklepie obuwniczym (są w każdym opakowaniu na buty), sympatyczna załoga sklepu musi przeklipsować zawsze buty z dostawy to i odrazu wyciągają mi te małe woreczki. Oczywiście nie ma nic za darmo, mnie kosztuje to kilka czekolad :mrgreen:
3.14-ter
17-02-2009, 16:23
Proszę bardzo, mam nadzieję, że obiektywny test SX1 :-D
http://www.cameralabs.com/reviews/Canon_PowerShot_SX1_IS/
'+'
- Massive 20x range with 28mm wide angle.
- Full HD video in 1080p with stereo sound.
- Fast continuous shooting at 4fps.
- Fully articulated 2.8in screen.
'-'
- Fringing in corners with high contrast subjects.
- No RAW recording.
- Small viewfinder image, especially at 4:3.
- Slightly noisier than the SX10 IS.
SUMA: 87%
dla porównania SX10
'+'
- Good points
- Massive 20x range with 28mm wide angle.
- Fully articulated 2.5in screen.
- Manual control and flash hotshoe.
- Optical zoom and stereo sound in movies.
'-'
- Fringing in corners with high contrast subjects.
- No RAW recording.
- No HD movies or HD output.
- Slow continuous shooting – just 1.4fps.
SUMA: 86%
Wychodzi na to, że jakościowo (zdjęcia) ciut lepszy SX10, co potwierdzałoby opinię o połowicznie udanej transplantacji CMOS do ultrazooma. Czy pozostałe cechy, będące rzekomo przzewagą SX1 do SX10 są warte 500 zł - odpowiedzcie sobie sami.
robie zdjecia gdy leje deszcz, sypie snieg lub wieje slona bryza.
w takich warunkach S2 z oslona obiektywu przeszedl wiele :),
SX1 nie ma oslony obiektywu ...
Przepraszam, ale zapytam się o jaką osłonę obiektywu ci chodzi?
Co prawda nie miałem nigdy S2, ale mam SX1 i tam jest osłona przeciwsłoneczna - tulipan, może nie za duża, ale się sprawdza, mogłem nakręcić filtr UV dla osłony, jest dekielek osłaniający obiektyw i nie spada, jak to było w S5...
Nie są to aparaty wodoodporne, ale i tak prędzej z nim wyjdę w śnieżycę czy deszcz niż z jakąkolwiek lustrzanką...
Jestem bardzo ciekaw, co miał S2 bardziej "zabezpieczającego", czego nie ma SX???
Dokupiona tuleja - adapter do mocowania filtrów? W SX też ma być na dniach dostępna, ale ja nie widzę potrzeby jej stosowania. Więcej by przeszkadzała niż pomagała...Szczególnie gdy różnica długości obiektywu między wyłączonym a tele. jest 5,5 cm. No zobaczymy czy i jak ją zrobią.
Dokupiona tuleja - adapter do mocowania filtrów? W SX też ma być na dniach dostępna, ale ja nie widzę potrzeby jej stosowania. Więcej by przeszkadzała niż pomagała...Szczególnie gdy różnica długości obiektywu między wyłączonym a tele. jest 5,5 cm. No zobaczymy czy i jak ją zrobią.Podejrzewam, że chodziło właśnie o tę tuleję-adapter. Z tym, że do SX1/SX10 nie będzie raczej takowej. Adapter już można kupić (przedsprzedaż) i jest mniej więcej wielkości filtra. TUTAJ (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=43933) wrzuciłem o nim więcej informacji, żeby wszystko się w tym wątku nie kisiło.
Ze zdjęć (adaptera) widzę, że można go idealnie wykorzystać do filtrów polaryzacyjnych. W przypadku wykorzystywania takowych, wiadomo – nie używamy jednocześnie osłony przeciwsłonecznej, zdejmujemy ją, aby muc kręcić pierścieniem polaryzacyjnym. Brawo – do tego – rewelacja, ale gdyby był dłuższy … można by go nakręcić bez zdejmowania UV zamocowanego bezpośrednio na obiektywie, co w gorszych warunkach – np. bryza - nie jest wskazane. Przecież w większości UV stosujemy tylko jako osłonę. A tak, trzeba całkowicie zrezygnować z fabrycznego tulipana, wkręconego na stałe UV, o fabrycznym dekielku nie wspomnę…
Canon brings SX1 IS to US and adds RAW to z "http://www.dpreview.com/news/" najnowsze i dobre.
swnw.
Darkovski
18-02-2009, 22:48
A tu stronka z kolejnym testem SX10 IS
http://www.steves-digicams.com/2009_reviews/canon_sx10.html
Faktycznie jak napisał „swnw” dzisiaj, na wszystkich większych portalach fotograficznych jest informacja o przygotowaniu nowego, oryginalnego oprogramowania dla SX1, które pozwoli użytkownikom tego aparatu na wykonywanie zdjęć w formacie RAW.
Powiem, że jestem bardzo mile zaskoczony i zadowolony. Czekałem na CHDK i liczyłem, że przygotowanie go zajmie około roku albo i więcej. A tu masz - będzie oryginał i to w marcu.
Jeśli ktoś szybko nie przerobi firmware do SX10, to będziemy mieli bardzo znaczącą przewagę SX1, całkowicie uzasadniającą 500 złotową różnicę zakupu.
lesiutek
19-02-2009, 01:45
Nie znam się za bardzo. Ale wydaje się że RAW "waży" sporo więcej niż jpeg. Ciekawe czy na nowym sofcie będzie dawało się robić seryjne zdjęcia z 4fps ?
Maykster
19-02-2009, 01:57
Mam nadzieje ,że z tymi rawami to nie plotka,gdyż co raz bliższy jestem pozbycia się sx1 i kupnem lustra
Nie znam się za bardzo. Ale wydaje się że RAW "waży" sporo więcej niż jpeg. Ciekawe czy na nowym sofcie będzie dawało się robić seryjne zdjęcia z 4fps ?
Tu dopiero będzie ważna szybka i duża karta. Do tej pory czytałem, że SX1 daje radę zapisywać zdjęcia seryjne nawet na kartach class2, bez widocznych opóźnień. Teraz zgodnie z instrukcją trzeba będzie mieć class6. Myślę, że spokojnie da radę.
Pytanie zasadnicze chodź pewnie śmieszne :P ale jakość zdjęć w rawach będzie o wiele lepsza od jpeg czy nadal będą potworne szumy.
Plotki o zmianie firmware-u na obsługujący RAW-y pojawiały się już w styczniu/grudniu, ale nie chciało mi się wierzyć (niemiecki Amazon podobno to pisał w opisie aparatu). Jeśli chodzi o CHDK to po premierze w Stanach może portowanie pójdzie szybciej. Jak porównuję postępy SX10 - SX1 to wychodzi na to, że w SX1 nic się nie dzieje, dump i koniec.
Pytanie zasadnicze chodź pewnie śmieszne :P ale jakość zdjęć w rawach będzie o wiele lepsza od jpeg czy nadal będą potworne szumy.Szumy nie znikną, ale w RAW-ie będą nieobrobione przez software aparatu. Redukując szumy zewnętrznym programem masz najczęściej większe możliwości (czyt. można to zrobić lepiej).
Potworne szumy to to nie są, ale pewnie Cie nie przekonam. Nie jest to najmniej zaszumiony aparat w tej klasie, ale raczej należy do czołówki. Nie jest to lustrzanka i nigdy nie będzie, ale dzięki temu ma obiektyw z zoomem do 560mm (ekwiwalent), jest mały, tańszy itp...........
A tak z innej beczki. Ostatnio z ciekawości obserwowałem akumulatorki, bo zauważyłem że jedne się krócej ładują a inne dłużej. Rzeczywiście na 4 akumulatorki jeden jest blisko kompletnego wyładowany i tak stopniowo ostatni z czterech ma 50% naładowania a tu aparat "nie gawari"... Hmm, też tak macie u siebie? :roll:
Widocznie masz uszkodzony jeden akumulator. Proponuję wymienić wszystkie cztery na nowe w myśl zasady:
- Należy unikać jednoczesnego stosowania akumulatorów o różnych składach chemicznych, pojemnościach i poziomach naładowania w tych samych urządzeniach. -
Obecnie ceny akumulatorków AA są bardzo niskie więc nie powinno być problemu. Ja kupiłem takie:
http://www.allegro.pl/item558474362_f_szybkiego_ladowania_3500mah_aa_r6_ nowosc.html
razem z taką ładowarką:
http://www.allegro.pl/item555120924_f_super_szybka_4_kanaly_lcd_12v_110_ 230v_4a08.html
Może nie jest to jakiś nie wiem co, ale za te pieniądze - polecam.
Darkovski
21-02-2009, 11:37
Mam nadzieje ,że z tymi rawami to nie plotka,gdyż co raz bliższy jestem pozbycia się sx1 i kupnem lustra
Dlaczego chcesz się pozbyć SX1??
A tak z innej beczki. Ostatnio z ciekawości obserwowałem akumulatorki, bo zauważyłem że jedne się krócej ładują a inne dłużej. Rzeczywiście na 4 akumulatorki jeden jest blisko kompletnego wyładowany i tak stopniowo ostatni z czterech ma 50% naładowania a tu aparat "nie gawari"... Hmm, też tak macie u siebie? :roll:
branson z akumulatorami to jest tak jak z łańcuchem. Na tyle mocny jest łańcuch na ile mocne jest jego najsłabsze ogniwo. Jeżeli masz jakiś akumulator padnięty to cały zestaw aku będzie tak długo pracował dopóki w tym najsłabszym będzie prąd. Ja jak kupiłem SX1 miałem 4 aku Energizer 2500 naładowane które leżały na półce i co włożyłem do aparatu a on nie gawarit. Musiałem zestaw ponownie do ładowarki naładować i zadziałały. Pomyślałem może ten aparat ma naładowane aku a mimo wszystko pokazuje że są rozładowane. Wziąłem aku które SX1 pokazywał jako rozładowane i włożyłem do Canona A510 i tam też były za słabe. Wyszło na to że aparat wskazuje ok jak już są rozładowane aku i że aku są ok. Swoją drogą to na jednym zestawie aku w SX1 zrobię ok 150 fotek większość z lampą to nie za wiele ale cóż czujnik CMOS niby miej prądu potrzebuje a aparat bardziej prądożerny od SX10 czy S5.
Chociaż często jest to mylne że jeden się rozładował a reszta jest ok ostatnio zrobiłem eksperyment. Aparat zrobił mi bat low więc wyjąłem aku sprawdziłem 3 dobre jeden rozładowany doładowałem go po ok 30 fotkach znowu bat low wyjąłem aku sprawdzam 3 ok inny się rozładował doładowałem 10 fotek i znowu bat low te 2 co niby były ok już padły. Morał z opowieści taki że zawsze jest tak że jakieś ogniwa są mocniejsze a jakieś słabsze. Ale trzeba przyjąć zasadę że nie ma opcji żeby jedne się wyładowały a inne były świeżutkie no chyba że te pierwsze będą uszkodzone. Trzeba wszystkie razem ładować nie patrząc na to, że jakieś tam mają jeszcze napięcie ok bo zaraz i to szybciej niż myślimy się rozładują.
A co do akumulatorów to ja polecam raczej markowe niż wynalazki z allegro. Ostatnio kupiłem Aku R14 Forewer i R6 Maxcell uważam je za porażkę. Ładowarka procesorowa nie wie kiedy je wyłączyć ładuje je i ładuje . Dodam że ładowarka 4 kanałowa na wszystkich firmowych Panasonic, GP, Energizer, Sanyo działa super. To że tam piszą 3500mAh to jedna wielka ściema na pewno nie mają więcej niż 2500. No chyba że ktoś ma ładowarkę z pomiarem pojemności i wyprowadzi mnie z błędu. Nie twierdze że wszystkie bez firmowe są złe są na pewno takie które są ok. Sam używam od kilku lat energizer 2500mAh, Panasoników 2500mAh i teraz nowych Sanyo Eneloop 2000mAh. W SX1 naprawdę nie ma różnicy w pracy aparatu między jednymi a drugimi. Tylko że jak Eneloop włożę do aparatu to nie martwię się że jak wyjmę aparat to mi się nie włączy bo sie aku rozładowały po kilku miesiącach jak Enargizery 2500mAh zwykłe. Lampa w aparacie ładuje się tak samo szybko na eneloop jak na zwykłych czyli wydajność prądowa podobna. Przy zdjęciach seryjnych z lampą ok 1 zdjęcie na sek i zdjęć ok tyle samo zrobię na jednych i drugich. Różnica w koszcie 15zł na kpl 4 aku przeliczając to na lata użytkowania uważam za mało istotne.
Też ostatnio kupowałem akumulatorki i się trochę o tym naczytałem. Trzeba się najpierw zdecydować czy zależy nam na pojemności czy na tym, żeby po miesiącu leżenia aparat nadal działał.
Ogólnie ludzie polecają wspomniane przez Darkovskiego Sanyo Eneloop. Mają mniejszą pojemność (2000 mAh), ale za to mogą leżeć na półce właściwie miesiącami i rozładują się tylko trochę. Ja aparatu używam dość często, więc wolałem większą pojemność.
Z "normalnych" akumulatorków (NiMH) osobiście nie polecałbym Energizerów. Miałem i bardzo szybko się skończyły. Pociągnęły gdzieś rok używania w aparacie, więc żadne ekstremum. Potem ładowarka procesorowa zaczęła pokazywać, że są uszkodzone. Po Energizerach kupiłem GP (seria zielono-pomarańczowa). Używam ich ze 2-3 lata i nadal działają bez większych problemów, choć coś czuję, że zaczynają się powoli kończyć. Z NiMH ludzie w sieci polecają Sanyo. Kupiłem ostatnio 2700mAh, ale po miesiącu używania ciężko coś o nich powiedzieć.
Maykster
21-02-2009, 18:19
Sprzedaję SX1 ,link i ogłoszenie w dziale "sprzedam",kupiłem lustro 40D,i jestem zadowolony ,choć oczywiście to nie ten przedział cenowy ,więc i porównywać nie ma co
Dark Fox
24-02-2009, 10:36
Sprzedaję SX1 ,link i ogłoszenie w dziale "sprzedam",kupiłem lustro 40D,i jestem zadowolony ,choć oczywiście to nie ten przedział cenowy ,więc i porównywać nie ma co
Ten wątek to nie dział ogłoszeń. Nie jaki przedział cenowy? Tzn. tańszy jest 40D :)
Mi najbardziej nie podoba sie w SX1/10 to co zrobil Canon z LCD. Ponownie nie zostal on zabezpieczony twardym, przezroczystym tworzywem, wiec zawsze trzeba go 'chowac' na druga strone. Niby detal, ale pozostawienie LCD 'przodem' moze skonczyc sie zle, np:
- pozostawiony aparat chwyci dziecko i juz nie trzeba wiele aby czyms porysowac albo rozwalic lcd.
- ktos moze sie zapomniec i wsadzic taki aparat do torby/duzej kieszeni, co takze moze sie dla LCD zle skonczyc.
Ewidentne niedopracowanie. Mam S2 IS i naprawde fajnie by bylo zostawic na stale LCD przodem bez obaw o niego..
Akurat w moim przypadku to dosć dziwne, akumulatorki mam GP wraz z sygnowaną do nich ładowarką, od długiego długiego czasu jestem wierny akumulatorkom GP. Miałem problemy z pojedyńczymi sztukami, jednak w moim SX10 problem leży inaczej. Akumulatorki są dobre wszystkie, po prostu w gniazdach aparatu (plusem do góry - czyli jak wkładamy to plusem w twarz), padają szybciej, to jest moje pierwsze spostrzeżenie, jednak by się upewnić muszę wykonać kilka kolejnych zmian akumulatorków, zmieniając ich poprzednie miejsce (oznaczyłem je sobie i zapisuje gdzie wkładam), zobaczymy co z tego wyjdzie. W ogóle wielkie dzięki za cenne i szerokie odpowiedzi, powinno się je zebrać jako użyteczne i bardzo pomocne rzeczy, bo tych stron nam narosło sporo i trudno się odszukać.
Zgadzam się, LCD pominęli, jednak w instrukcji napominają aby go odwracać gdy chowamy do futerału czy nie korzystamy z aparatu, to ich takie wytłumacznie na oszczędności względem tego czego nie poprawili.
(...)Akumulatorki są dobre wszystkie, po prostu w gniazdach aparatu (plusem do góry - czyli jak wkładamy to plusem w twarz), padają szybciej(...)To raczej nie to. Połączone są szeregowo, więc pobór jest ten sam. Miałem wcześniej S2 IS i w ni, akumulatorki nie zawsze działały. Miałem na to dwa sposoby. Otworzyć i zamknąć mocno dociskając klapkę baterii (w razie potrzeby powtórzyć kilka razy). Drugi patent to było najpierw uruchomienie w trybie przeglądania zdjęć i dopiero potem przejście w robienie zdjęć (to działało z marnymi lub już trochę rozładowanymi akumulatorkami). Od razu dodam, że w SX1 nie miałem podobnych problemów. W ogóle coś poprawili w elektronice, bo S2 rozładowywał ogniwa częściowo, a SX1 prawie do zera (przynajmniej według wskazań mojej ładowarki).
Twarde pleksi też się bardzo łatwo rysuje. Jedynie szkło by się nie rysowało. Wystarczy nakleić folię ochronną za kilka złotych i po problemie
Koledzy,mam pytanie,coś się stało,że nie mogę otworzyć pokrywki od gniazda karty pamięci w sx 10. Może coś ktoś poradzi? Aparta jest na gwarancji,może lepiej samemu nic nie ruszać.....Ale może to jakieś głupstwo....
pozdr
Koledzy,mam pytanie,coś się stało,że nie mogę otworzyć pokrywki od gniazda karty pamięci w sx 10.
To ja mam dwa pytania:
- Jak długo masz aparat?
- Czy wcześniej już ową pokrywkę otwierałeś?
Chcę się zabezpieczyć na ewentualnośc, gdybyś tego nie robił i nie wiedział jak się ją otwiera..:mrgreen: dośc dziwny przypadek, bo w zasadzie ostatnią rzeczą, która powinna się zepsuc w aparacie jest właśnie ta pokrywka, choćby dlatego, że jest w pełni manualna..:-) Może tak więcej szczegółów..?
Pozdrawiam
To ja mam dwa pytania:
- Jak długo masz aparat?
- Czy wcześniej już ową pokrywkę otwierałeś?
Chcę się zabezpieczyć na ewentualnośc, gdybyś tego nie robił i nie wiedział jak się ją otwiera..:mrgreen: dośc dziwny przypadek, bo w zasadzie ostatnią rzeczą, która powinna się zepsuc w aparacie jest właśnie ta pokrywka, choćby dlatego, że jest w pełni manualna..:-) Może tak więcej szczegółów..?
Pozdrawiam
aparat mam dwa miesiące,pokrywkę otwierałem wiele razy,niewykluczone,że jest to uszkodzenie mechaniczne.....spowodowane stuknięciem aparatem o coś twardego....jeżeli tak to czy można próbować.....hmm...użyć siły????
Zaznaczam,że aparat działa w 100 procentach.....boję się użyć jakiegoś narzędzia,bo pozniej nie uznaja mi gwarancji,jeżeli pozostaną ślady....
Jakby ktoś,kto posiada ten aparat zajrzał do środka i zobaczył co może blokować tą pokrywkę,że nie można jej przesunąc w celu otwarcia,czyżby ja blokowała karta????
czyżby ja blokowała karta????
IMHO karta nie może blokować, bo nawet gdy nie jest wsunięta do końca slotu, to nie haczy o żaden element pokrywki.
Żaden autoryzowany user SX10 się nie wypowiedział, więc nie mozna miec pewności, ale:
Jesli budowa klapki zamykającej slot kart pamięci się nie zmieniła w kompaktach serii S, to ta plastikowa klapka powinna być osadzona na małej metlowej płytce która z kolei jest przymocowana na zawiasie do aparatu. Przy okazji przytrzyuje ją sprężynka, która powoduje, że klapka odskakuje, gdy się ją odhaczy od pozycji zamkniętej.
Jesli zwróciłes wcześniej na to uwage i się zgadza, to ok, jeśli w Twoim aparacie jest inaczej, nie musisz czytać dalej..:mrgreen:
Owa klapka i metalowa płytka przesuwają się wzgledem siebie, ale są osadzone na kilku zaczepach, wszystko wyglada na dobrze spasowane, więc musiałbyś nieźle przywalić w chwili, gdy klapka byla otwarta, żeby coś się stało. Z drugiej strony to są małe, cienkie i plastikowe elementy, wię równie dobrze coś mogło się odgiąć i już nie działa jak powinno:-) Tak generalnie to musiałbym sprawdzić to wszystko organoleptycznie, bo tłumaczenie z pamięci, gdy nie trzyma sie aparatu, też ciężko:-)
Pozdrawiam
PS: Tak wogóle, to ta klapka nie chce się przesunąć, czy obrócić, bo jesli to drugie to problem mógłby tkwić w zawiasach albo sprężynce:-)
Bary1000
01-03-2009, 02:37
Jak w sx1 is ustawić datę i godzinę żeby była widoczna na zdjęciu nie mogę znaleźć w instrukcji
Zgodnie z instrukcją w SX! IS nie można wprowadzić daty na poziomie wykonywania zdjęcia. Jest to możliwe (znowu zgodnie za instrukcją) dopiero podczas obróbki zdjęcia w kompie. Również w załączonym na płycie programie. Jest to informacja teoretyczna (z instrukcji). Nie próbowałem praktycznie.
[QUOTE=Slider;612835]IMHO karta nie może blokować, bo nawet gdy nie jest wsunięta do końca slotu, to nie haczy o .....
dzięki slider za zainteresowanie i porady :))) Dałem sobie jakos radę,jednak okazało się ,że po uderzeniu/???/ karta wyskoczyła ze swojego gniazda i cisnęła na pokrywkę,musiała o coś tam zahaczyc,pokrywka dała sie lekko uc hylić jedną stroną,włożyłem tam pilniczek do poznokci,wcisnąlem kartę na swoje miejsce i otworzyłem pokrywkę,udało się to zrobić bez zarysowania aparatu,teraz jest wszystko ok,jeszcze raz dziękuję Slider za porady
pozdr a.
p.s.
chciałbym dodać,może to kogoś zainteresuje,że baterie/aku GP/ w sx10 wytrzymały 2 miesiące po naładowaniu,w tym czasie zrobiłem niecały 1000 zdjęć no i pobawiłem sie trochę aparatem,także chyba nieżle....
Pojawił się test Canona PowerShot SX1 IS
http://www.optyczne.pl/index.php?test=aparat&test_ap=90
Nowy firmware do SX1 wkońcu dostępny: http://web.canon.jp/imaging/dcp/firm-e/pssx1is/index.html
agentj23
18-03-2009, 18:14
A mnie wyskakuje 'access error' jak chcę ściągnąć. Czy ktoś już ściągnął ten nowy firmware?
Soft ściągnięty i zaraz będzie próba wgrania go.
Szkoda, że jest info tylko o formacie RAW.
Edit.
No i sofcik zainstalowany.
RAW działa, narazie znalazłem go tylko w trybie M i formacie 4:3.
Reszta zabawy jutro.
I tylko tam można go znaleść....
Darkovski
20-03-2009, 10:11
U mnie RAW jest w programach C, M, Av, Tv, P i tylko w formacie 4:3. Można w opcjach zaznaczyć aby zapisywał nam w RAW+L z najlepszą jakością. Niestety w programach tematycznych go nie ma a szkoda, bo mogli by dać go, chociaż do długich czasów gdzie mógłby się bardzo przydać. Ciekawe czy coś jeszcze po cichu zmienili czy tylko faktycznie ten RAW tylko dodali. Powiedzcie jakie są wasze spostrzeżenia po zmianie softu.
Możecie napisać jak długo trwa proces akualizacji firmware (ostatnio nie wierze do końca moim akumulatorom :))
2 min maksymalnie trwał u mnie.
Gdzieś w instrukcji mi mignęło, że RAW-y będą tylko dla 4:3.
Napiszcie jeszcze jak jest z szybkością "continuous shooting". Spadła, została stała, stała przez kilka zdjęć potem spada? Nie mam na razie jak zrobić aktualizacji, a nurtuje mnie to pytanie już jakiś czas.
agentj23
20-03-2009, 21:13
Mnie się wydawało, że było bliżej 3 minut, ale to max. Tak - RAW jest tylko w formacie 4:3. Jest też opcja RAW+JPG. Prędkość zdjęć seryjnych spadła do ok. 1,5 przy RAW, a przy RAW+JPG do ok. 1 kl/s. Nie robiłem dokładnych analiz, są to wyniki na ucho. Używam SanDisk Ultra II z prędkością zapisu 9MB/s.
Może ktoś w kilku punktach streścić procedurę aktualizacji? Pliki łącznie z angielską procedurą pobrałem, ale nie jestem pewien czy w "step 2" dobrze złapałem o co chodzi a nie chciałbym czegoś skopać. Z góry dziękuję.
sprawa nieaktualna, udało mi się bez problemu :-D
leszek.gaup
24-03-2009, 23:19
Widzę, że "ujawnia się" coraz więcej użytkowników SX1.
Mam do nich prośbę.
Powrzucajcie przykładowe fotki z SX1 bez obróbki i z exifem. Nieobrobionych fotek z SX1 jest bardzo mało i zdania na temat możliwości aparatu trudno sobie wrobić na podstawie kilku fotek albo filmików
Więc daje kilka fotek z mojego aparatu. Mam o niespełn 2 tygodnie ale dla mnie super aparat. Proszę o żetelą ocene zdjęc. W póżniejszym czasie poopisuje zdjęcia.
http://picasaweb.google.com/alex.gaup
zapraszam do oglądania
Witojcie
Pytanie dla osób które już wgrały nowy firmware.
Czy 1 min filmu to u was 300MB tak jak u mnie ?
Nakręciłem sobie film o długości 3.15 min i zajął mi on ponad 1GB miejsca na karcie. Różnicy w jakości nie widzę a objętość się zwiększyła.
Też tak macie ?
lesiutek
25-03-2009, 13:36
Więc daje kilka fotek z mojego aparatu. Mam o niespełn 2 tygodnie ale dla mnie super aparat. Proszę o żetelą ocene zdjęc. W póżniejszym czasie poopisuje zdjęcia.
http://picasaweb.google.com/alex.gaup
zapraszam do oglądania
dzięki za przykładowe fotki
Jest tutaj osobny dział służący prezentacji swoich fotek i znani kompetentni forumowicze je oceniają :-D. Bałbym się tam coś wstawić :oops:
rainlow
nowe firmware zdaje się wprowadza tylko zapis RAW-ów a le o filmach nic nie wiadomo. Zresztą niby co miało by się w filmach poprawić ? Chyba tylko kodek i/ lub bitestream :confused:
U mnie 2'39" filmu hd przy starym firmware zajmowało 807MB, a film tej samej długości po aktaalizacji zajmuje 814MB - więc to samo. Jak widać wielkość pliku z filmem nie ma związku ze zmianą firmaware.
Darkovski
25-03-2009, 18:40
Witam ja też zrobiłem kilka fotek SX1, jak jest ktoś zainteresowany to zapraszam:
http://picasaweb.google.com/Darkovskiii
Jeżeli chodzi o filmy zapewne jest też różnica, co filmujemy czy 2 min białej ściany czy bardzo kolorowe obiekty. Tak jak ze zdjęciem jedno 10Mpix może mieć 800kB a inne 1,5MB przy tej samej jakości wszystko zależy co się fotografuje.
Dziękuję, jeśli ktoś zmierzył wartość filmu na starym i na nowym sofcie i zmian nie ma to dziękuję za wyczerpującą odpowiedz. :)
W takim razie szukam dziury w całym.
Może poprzednio większość kadru na filmach zajmował mi kolor lub właściwie jego brak i dlatego udawało mi się kręcić filmu HD więcej niż 12 min na karcie 4GB.
lesiutek
25-03-2009, 20:46
Witam ja też zrobiłem kilka fotek SX1, jak jest ktoś zainteresowany to zapraszam:
http://picasaweb.google.com/Darkovskiii
Naprawdę robiłeś te zdjęcia bez lampy błyskowej ? Statyw ? Ręka ?
Ostatnio chcialem nagrac filmik koniecznie w 60fps (chodzilo o uchwycenie animacji na xbox360). Wzlalem SX1 do tego i niestety nie widze nigdzie tego trybu. Nie mam pod reka SX10 i nie pamietam czy on takze nie ma tego trybu. ? W S3 i S5 byly. Czy wogole juz nie ma mozliwosci nagrywania w 60fps (jakakolwiek rozdzialka? w tych modelach??
Ostatnio chcialem nagrac filmik koniecznie w 60fps (chodzilo o uchwycenie animacji na xbox360). Wzlalem SX1 do tego i niestety nie widze nigdzie tego trybu. Nie mam pod reka SX10 i nie pamietam czy on takze nie ma tego trybu. ? W S3 i S5 byly. Czy wogole juz nie ma mozliwosci nagrywania w 60fps (jakakolwiek rozdzialka? w tych modelach??Z instrukcji wynika (przynajmniej ja nie znalazłem), że SX1 nie ma trybu 60 fps. W S5 i S3 mógł być, ale tylko w rozdzielczości 320x240.
Darkovski
25-03-2009, 23:24
Naprawdę robiłeś te zdjęcia bez lampy błyskowej ? Statyw ? Ręka ?
Zdjęcia nocne bez lampy bez statywu. Za statyw posłużyły mi poręcze murki itp. Z ręki takie zdjęcia przy 2 sek. to marzenie ściętej głowy, każda stabilizacja wysiada. Niestety można było tylko takie czasy uzyskać w programie tematycznym długie czasy.
Krali Marko
26-03-2009, 22:44
Witam, chyba ktos miał ten problem, ale szukam i szukam nie mogę znaleść tego posta, więc bardzo przepraszam, jeśli powtarzam problem już opisany i proszę o odesłanie mnie do czytania,jeśli tak jest:
Otóż SX10 mi traci ostrość podczas filmowania. Sztuczne światło, dziecko śpiewało piosenkę... a tu wstyd :( - nowy SX10 traci ostrość co kilka sekund... Dlaczego i jak temu zaradzić?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Uff...znalazłem - to nie w tym wątku i nie w tym forum :) sorki - wzmianka o tym samym problemie jest na stronie sklepu w którym kupowałem:
Ktoś napisał - zablokować ostrość? Przepraszam za głupotę, jeszcze nie przeszedłem całej instrukcji -tzn. jak zablokować? Na MF i centrowanie frame-a? I potem nagrywać?
A co do moich wrażeń z SX10, pomijając powyższy problem, to do tego aparatu ma takie nastawienie:
w sumie niczym nie jestem zaskoczony pod względem jakości zdjęć, wiedziałem czego mogę się spodziewać, to nie lustro itd, kupiłem go jako aparat do podróży. Byłem już w trasie z plecakiem i D10 z dwoma obiektywami i statywem i pomimo że z jakości zdjęć byłem bardzo zadowolony, jednak chyba chciałbym następnym razem nie targać ze sobą tego wszystkiego, a w kompie można z każdego słabego zdjęcia dużo wyczarować dzięki firmy Adobe. (taki mam zawód). I jeszcze coś istotnego apropos jakości: wykorzystuje foty do różnych publikacji. Otóż bardzo rzadko się zdarza, że papier publikacji i technologia druku mogą tą ********ą ostrość, kolorystykę i głębie DSLR-ów odwzorować. Owszem, znajomy fotograf zawodowy ma racje, zamykając dyskusje argumentem " zawsze jest lepiej mieć dobre zdjęcie z którego możesz schodzić jakością, niż odwrotnie", ale tu w moim przypadku myśle następująco: 90% ludzi nie widzi różnicy, i to (niestety) jest mój docel...
Krali Marko
27-03-2009, 11:31
Testowałem właśnie SONY ALFA 100 z obiektywem 18-200, f/3.5-5.6 vs. CANON SX10. Na zewnątrz pochmurno. Porównywałem JPG Canona do RAW ALFY.
Mom zdaniem Canonik zdecydowanie wygrał ten pojedynek, szumy są troszeczke MNIEJSZE niż w ALFIE, ale powiedzmy że takie same, aby z założenia nie obrazić lustra. Aberacja - Canonik wymiata, ALFA żenua.
Owszem, może w RAW-ie ALFY szum jest jakby bardziej monochromatyczny,(o większych możliwościach korekcji RAW-a nie ma co wspominać), ale za to większy.
Panowie, wracjac do problemu nieostrzenia w świetle sztucznym na Continious AF podczas kręcenia filmu - Czy zablokowanie ostrości w SX10 w tym przypadku to by oznaczało przęjscie w AF z Continuos na Single? To takie proste?
Jeśli chodzi o blokadę AF to według mnie chodzi po prostu o przejście w tryb MF. Naciskasz MF, ustawiasz ostrość i kręcisz. Nie ma znaczenia jak ustawisz pole ostrzenia, bo wyłączasz automat. Raczej ciężko wtedy będzie nakręcić coś co się zbliża/oddala od aparatu.
Przy kręceniu filmów polecam też wypróbować sobie ręczną ekspozycję. Naciska się przycisk "+/-" (środkowy obok migawki) i powinno się wtedy pojawić w lewym dolnym rogu "słoneczko". Teraz wystarczy pokręcić kółkiem tak, żeby było dobrze. Na pewno jest to w SX1, więc w SX10 też powinno być, ale przyznam, że nie sprawdzałem.
Jeśli chcesz RAW-y (+ inne dodatki) w SX10 to jest już dostępny na niego CHDK (http://chdk.wikia.com/wiki/SX10). Poczytaj, popróbuj. Warto.
Testowałem właśnie SONY ALFA 100 z obiektywem 18-200, f/3.5-5.6 vs. CANON SX10. Na zewnątrz pochmurno. Porównywałem JPG Canona do RAW ALFY.
Mom zdaniem Canonik zdecydowanie wygrał ten pojedynek
Wiesz co Krali Marko, wszystko co piszesz to prawda, tyle, ze raczej nie swiadczy to o ALFIE (no moze poza szumami), ale bardziej o kiepskim obiektywie.
Krali Marko
27-03-2009, 14:35
Jeśli chcesz RAW-y (+ inne dodatki) w SX10 to jest już dostępny na niego CHDK (http://chdk.wikia.com/wiki/SX10). Poczytaj, popróbuj. Warto.
Dzięki wielkie, bardzo fajne info co do ręcznej ekspozycji, sprawdzę to. A co do CHDK - super, tylko dlaczego nikt na forum( w tym wątku) jeszcze tego nie wypróbował? Bo beta i nie firmowe, tylko free? Może miec opłakane skutki? Czytałem tylko ze smutkiem (jako posiadacz SX10) posty o upgrade firmware-a do SX1...tymczasem idę więc poczytać więcej o CHDK.
Test na DPReview: http://www.dpreview.com/reviews/canonsx1is/
oj, niezle pojechali po sx1 na dpreview.com, oj niezle...
wyglada, ze poziomem szumow bije on sx10 tak jak to juz wczesniej raportowano. szkoda. ale z drugiej strony zaoszczedze troche kasy kupujac jednak sx10 :) fajnie, ze porownania dokonano miedzy innymi z sx10.
pozdro!
lesiutek
27-03-2009, 22:03
no, pojechali równo...
"No rechargeable batteries supplied in the box"
że drogi ? tu racja :(
ale co jest dziś tanie? wszystko drożeje a żyć jakoś trzeba
mam nadzieję, że konkurencja wymusi spadek cen ;-)
no, pojechali równo...
"No rechargeable batteries supplied in the box"
że drogi ? tu racja :(
ale co jest dziś tanie? wszystko drożeje a żyć jakoś trzeba
mam nadzieję, że konkurencja wymusi spadek cen ;-)
no tak pojechali:
"Image quality, while not terrible is actually slightly worse then the much cheaper SX10 IS, and high ISO noise performance is firmly in compact territory."
i kolejne bardzo dyplomatyczne, acz zabawne stwierdzenie :-P :
"In the right situations it can produce nice results, especially if your intended use is for small prints or web galleries."
poza tym znaczaco NIE stanieje, predzej wprowadza nowszy model niz spuszcza z ceny. a w polsce moze i staniec ale tylko na skutek umocnienia sie kursu zlotego...
winiarro
28-03-2009, 13:06
Ale napisali prawdę. Już na ISO100 widać gołym okiem, że te zdjęcia są powypierane ze szczegółów. Takie mydło robi jeszcze tylko FZ-50. Ja się zastanawiam jakie to faktyczne zalety przyniosło wprowadzenie CMOS-a do kompaktów? Miały być mniejsze szumy, a oni żeby uzyskać mniejsze szumy i tak zastosowali silne algorytmy. Bo jak na razie to poczciwe CCD znacznie lepiej oddają rzeczywistość (w przypadku kompaktów). Może dla Canona SX1 będzie zimnym prysznicem i się opamięta nad wprowadzaniem marketingowych ficzerów w postaci filmików HD na rzecz lepszej, a nie gorszej z każdym nowym modelem jakości zdjęć.
Zawsze się zastanawiałem, czy to coś ze mną nie tak czy jednak matryce CCD rzeczywiście bardziej zazieleniają obraz w porównaniu z CMOS - no i wreszcie mam na to wiarygodne potwierdzenie: http://www.dpreview.com/reviews/canonsx1is/page11.asp - Fotka z SX1 zestawiona z fotką z SX10 wygląda wręcz na jakby lekko zbyt "madżentową". :)
Tyle moich spostrzeżeń a wyjaśnienie wciąż pozostaje dla mnie zagadką. No bo w końcu jaki problem przeprofilować sygnał z jednej matrycy lub z drugiej, żeby chociaż uzyskać zgodność kolorystyczną w danym typoszeregu sprzętowym jednego producenta. Czy plik z SX1 reagują na EOSowe Picture Styles w DPP? To by mogło częściowo wyjaśniać większe podobieństwo kolorystyczne SX1 do EOSów niż SX10...
Może dla Canona SX1 będzie zimnym prysznicem i się opamięta nad wprowadzaniem marketingowych ficzerów w postaci filmików HD na rzecz lepszej, a nie gorszej z każdym nowym modelem jakości zdjęć.
inny "super" pomysl marketingowcow Canona z analogicznego okresu "radosnej tworczosci" co SX1 to G10 z 14,7 mega matryca...
Krali Marko
28-03-2009, 21:10
O właśnie - jak się ma Waszym zdaniem G10 do SX10? Czy napewno jest to zasłużenie droższy model od SX10? I czy na pewno jest tyle samo wart co SX1, który właśnie dostał update i zapisuje RAW-y?
winiarro
28-03-2009, 21:56
G10 też może domyślnie zapisywać już w rawach (Canon to niedawno wprowadził do serii G). Oprócz tego jest lepiej wykonany, ma 2 kółka nastaw i jeszcze kilka bardziej zaawansowanych drobiazgów. Generalnie jest to sprzęt celujący w ludzi poszukujących czegoś małego jako backup lustra, chcących mieć pełną kontrolę jak w lustrzankach. SX10 to sprzęt rodzinny, bardzo uniwersalny (o czym świadczy zakres ogniskowych) i zaawansowany, jakkolwiek brak mu kilku rzeczy w porównaniu do serii G. Z tym że G10 (podobnie jak cała seria) jest nieprzyzwoicie drogi i w roli backupu równie dobrze sprawdzają się serię 6xx i 7xx (których już nie ma). Co do jakości zdjęć to się nie wypowiadam bo nie mam porównania. Jeszcze jedna różnica jest taka, że w serii G montowane są większe fizycznie matryce 1/1.7 cala zamiast 1/2.5. Można wiec powiedzieć że to 14mln pikseli odpowiada bardziej upakowaniu 10mln w zwykłym kompakcie.
Dla mnie osobiscie seria G umarla na modelu G6 z ktorym sie nieopatrznie rozstalem i przesiadlem na G7... G7 i kolejne modele to okaleczone wersje poprzednikow, poczawszy na gorszych obiektywach a skonczywszy na braku odchylanego ekranu, ktorego mi czasami brakuje (a decydujac sie na G7 wydawalo mi sie ze nie bedzie).
G6 ze stabilizacja obrazu i matryca w okolicach 10mln (ale zeby miala taka sama gestosc pikseli jak w G6) bylby perfekcyjnym rozwiazaniem, no ale coz...
SX10 ma odchylany ekran co nie jest takie glupie. Gestosc upakowania pikseli jest prawie taka sama w G10 i SX10 (34 vs 35MP/cm2 - zrodlo: dpreview.com). Canon poprawil w G10 szeroki kat ale skrocil zooma (28-140mm) w porownaniu do poprzednikow G7 i G9. To akurat uwazam za dobre posuniecie.
No i cena, SX10 z poteznym obiektywem, clipami filmowymi z dzialajacym zoomem i AF ma calkiem przyzwoita cene. Szczerze mowiac zastanawiam sie nad tym modelem ostatnio :-) Dzis nawet go badalem organoleptycznie w Saturnie, wyglada troche odpustowo ale calkiem fajnie lezy w dloni. Przyciski za to chodza jakos tak dziwnie miekko i "niepewnie". Kolko wyboru funkcji tez jest ewidentnie niedopracowane. Podobna kaszanka jak w SX110.
To tyle luznych impresji z mojej strony :-)
Pozdrawiam!
Krali Marko
29-03-2009, 01:01
Dzięki, winiarro, z całym szacunkiem, ale te informacje to ja znam dobrze - to ogólnodostępne rzeczy. Chodziło mi raczej o porównanie przez kogoś, kto osobiście testował obydwa modele.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Kolko wyboru funkcji tez jest ewidentnie niedopracowane.
Pozdrawiam!
Zauważyłem,że dużo ludzi o tym kółku tak się wypowiada - ja jednak uważam,że wszystko jest z nim ok i przyzwyczaiłem się do niego w jeden dzień.- obsługuje się go bardzo delikatnie, ale nie jest to coś, co dyskwalifikuje aparat, tylko kwestia wprawy. Natomiast sprawa z dekielkiem jest wkurzająca.
Ja znowu o tym samym...pozwólcie że się powtórzę: Czy ktoś osobiście porównywał jakość zdjęć z G10 i SX10?(poziom szumów - nawet jeśli to RAW z G10 i JPG z SX10).
Moze to Ci pomoze w porownaniu zdjec z dwoch aparatow:
http://www.imaging-resource.com/IMCOMP/COMPS01.HTM
LUB
http://dc.watch.impress.co.jp/cda/review/2008/10/15/9406.html
vs
http://dc.watch.impress.co.jp/cda/review/2008/10/14/9405.html
Zauważyłem,że dużo ludzi o tym kółku tak się wypowiada - ja jednak uważam,że wszystko jest z nim ok i przyzwyczaiłem się do niego w jeden dzień.- obsługuje się go bardzo delikatnie, ale nie jest to coś, co dyskwalifikuje aparat, tylko kwestia wprawy.
Nie twierdze, ze kolko dyskfalifikuje aparat :-)
Jezeli to jest to samo kolko (lub bardzo podobne) co w moim SX110 to ja osobiscie od czasu do czasu powiem sobie pod nosem 'fak' poslugujc sie tym kolkiem, szczegolnie jak czlek cos robi "na szybko". :-)
A o co chodzi z dekielkiem? Jak rozumiem posiadasz SX10 albo SX1?
Pozdrawiam!
Krali Marko
29-03-2009, 11:28
Posiadam SX10. Dekielek nie ma sznurka czy paska - ma niby jakiś clips od wewnątrz i niby tym clips-em zaczepiać na pasek od aparatu. Oczywiście nie trzyma się, ale to i tak mniejszy problem - chowasz do kieszeni lub do pokrowca np. Inna sprawa z dekielkiem jest poważniejsza - wątpliwie się trzyma samego obiektywu, trudno się go zakłada, źle założony odpada - w terenie jest to bardzo uciążliwe, czasami trzeba mu poświęcić z pół minuty i nie da się go założyć nie patrząc.
Dzięki Jerry_R! Obejrze sobie.
Dlaczego chcę porównać jakość zdjęć tych dwóch aparatów:
Jednak jeśli CHDK oferuję takie ********e możliwości, to ja spróbuje go zainstalować, (jak przeczytam wszystko uważnie do końca na stronie CHDK) i wtedy SX10 staje się moim zdaniem najpotężniejszym kompaktem Canona - jeśli jakość zdjęć jest porównywalna, to po co przepłacać i kupować G10 tylko dlatego że Canon zablokował mnóstwo rzeczy w procesorze SX10 ze względów marketingowych...
Bo ja miałem takie wątpliwości przed zakupem - G10 czy SX10. A ten tzw. "retro look" w G10 mi się w ogóle nie podoba - kojarzy mi się z aparacikami jednorazówkami z lat 90-tych, chociaż to nieistotny szczegół. Nie kupuje się aparatu z powodu wygladu, ale o G10 wszędzie o tym trąbią - że to taki "retro-look", taki "poważny reporterski" i taki podobne. I ma dedykowany futerał ze skóry...ale ja dziękuje. Futerały mają tez swoje minusy -mam jednego do analogowego 500N i owszem, uratował kilka razy życie tego aparatu ( dobra torba tez to potrafi) ale nie wepchniesz do niego nic więcej - a w dobrze dobranej torbie wkładam jeszcze Minidisc-a z małym mikrofonem, dodatkową kartę i zapasowe baterie. Tak wyposażony wyruszam w drogę z jedną małą torbą na sprzęt, bez mnóstwo dodatkowych zaczepionych rzeczy po sobie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Po oglądnięciu w Shopie zdjęć testowych z SX10 i G10 dochodzę do wniosku,że G10 jest troszeczkę lepszy w jakości - ale tak minimalnie. Druk tego nie odda wiernie (tej różnicy).Tylko całkiem troszeczkę mniejsza aberacja w G10, szumy praktycznie takie same, może G10 jakoś lepiej ostrzy - ale to różnie bywa z tym AF - było to zauważalne na 2 z 6 zdjęć, którym się przyjrzałem. Ale nie znalazłem opisów - czy oni porównują tiffa z RAW-a z G10 z jpg z SX10 czy same jpg-i...
Jednak jeśli CHDK oferuję takie ********e możliwości, to ja spróbuje go zainstalować, (jak przeczytam wszystko uważnie do końca na stronie CHDK) i wtedy SX10 staje się moim zdaniem najpotężniejszym kompaktem Canona - jeśli jakość zdjęć jest porównywalna, to po co przepłacać i kupować G10 tylko dlatego że Canon zablokował mnóstwo rzeczy w procesorze SX10 ze względów marketingowych...
bawilem sie CHDK w swoim G7 swego czasu, po poczatkowym zachwycie doszedlem do wniosku ze nie mam nerwow do samodzielnej obrobki RAW-ow... chociaz niektore efekty byly bardzo dobre to jednak czesciej nie moglem sie zdecydowac co i jak (no w koncu nie jestem profesjonalista :-)
jedyna rzecz z jakiej korzystam w chwili obecnej w CHDK jest miernik poziomu naladowania akumulatora :-) no i bardzo sporadycznie RAW-y.
a w CHDK dla SX10 pisza, ze mozna regulowac stopien kompresji clipow video, ciekawa opcja musze przyznac... chcociaz ja i tak zdecydowana wiekszosc clipow z aparatow transkoduje do czegos mniejszego po skopiowaniu na komp stacjonarny.
a moja ochota na SX10 rosnie z kazdym przeczytanym review w sieci i postem na tym forum ;-)
pozdro!
a w CHDK dla SX10 pisza, ze mozna regulowac stopien kompresji clipow video, ciekawa opcja musze przyznac... chcociaz ja i tak zdecydowana wiekszosc clipow z aparatow transkoduje do czegos mniejszego po skopiowaniu na komp stacjonarny.
a moja ochota na SX10 rosnie z kazdym przeczytanym review w sieci i postem na tym forum ;-)
pozdro!
Dokładnie, można regulować stopień kompresji i to w czasie rzeczywistym ! Wiem bo sie bawiłem :P
Krali Marko
31-03-2009, 16:01
Wiadomo, czarów nie ma - RAW nie podnieśie SX10 do jakiegoś wyszżego poziomu, nia ma z czego wyczarować zdjecia ostre-żylety i usinąć szumy, ale jedno będzie lepiej - szumy będa mniej "kolorowe" niż w JPG, no i bardziej bestratnnie można podciągać zdjęcie pod względem doświetlania, ale tego tez nie jestem pewień do końca, bo Photoshop umiejętnie stosowany potrafi też dużo z jpg-a wyciągnąć...
Co do dekielka, to faktycznie kolejna porażka. Najpierw miała z nim problem chyba cała seria "S", a teraz sx-y. Jest na to jednak stary sposób - Allegro ;-) . Udało mi się kupić dekielek ze smyczą (canon 52mm) do sx-1 i jestem zadowolony. Wydatek niezbyt duży i problem znika.
Darkovski
01-04-2009, 23:10
Myślę że problem z odwieszaniem dekielka w SX1 i SX10 można rozwiązać na kilka sposobów.
Ja w dekielku oryginalnym zrobiłem dziurkę, w którą włożyłem cienką sznurówkę i zabezpieczyłem pętelką. Drugi koniec sznurówki przymocowałem do prawego uchwytu do paska na szyję (po stronie spustu migawki). Uwzględnić trzeba oczywiście długość sznurówki, aby była na tyle długa, że w razie zagapienia mógł się swobodnie wysunąć obiektyw z nałożonym dekielkiem. Całość wygląda nie głupio no i nie trzeba było kaski wydawać na nowy dekielek ze smyczą.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://darkovski.w.interii.pl/canonSX1.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://darkovski.w.interii.pl/dekielek.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://darkovski.w.interii.pl/mocowanie.jpg)
Darkovski
02-04-2009, 20:25
Ja polubiłem swojego SX1 i to, jakie zdjęcia robi. Początkowo próbowałem oglądać zdjęcia na różnych przeglądarkach i jak napisał mikie_001:
nie moge zaakceptowac jakosci obrazu z SX1 - ladnie, ostro i kolorowo, ale jak dla mnie zbyt malo szczegolow
Ale teraz spróbowałem Nero PhotoSnap Viewer zdjęcia są o niebo lepsze niż te oglądane np. na ACDSee czy innych przeglądarkach. Radzę spróbować tej przeglądarki mi dopiero teraz podobają się moje zdjęcia i spełniają moje wymagania.
Krali Marko
05-04-2009, 15:04
Po 2 tygodnaich użytkowania dochodzę do takich wniosków: SX10 to kompakt do którego dołączono megazoom i nadano "wygląd lustrzanki". Zoom jest super, w portretach uzyskuje ładną głębię w tle, fajnie że kręci filmy 640x480, ciekawe zabawki w trybie SCN - jako zaawansowany rodzinny lekki kompakt jest w sam raz, najlepszy na podróże, jakby ktoś chciał oprócz zdjęci rodzinnych mieć też coś ładnego z architektury na przykład i co można nawet wydrukować zawodowo i będzie wyglądać ok. Ale aparat ma naprawde duże szumy, tak jakby brakowało mu ostrości - nie drukowałbym z niego nic większego niż A4, a na pewno te zdjęcia do druku albumów w ofsecie na papierze kredowym się nie nadają. Należy pamiętać,że to tylko wygląda jak lustro, a lustrem nie jest.
witam mam jedno pytanie do posiadaczy SX1 chodzi mi o pilota z jakiej max odległosci mozna wyzwolic migawke
Po 2 tygodnaich użytkowania dochodzę do takich wniosków: SX10 to kompakt do którego dołączono megazoom i nadano "wygląd lustrzanki".
Sory ale myślałeś,że kupujesz lustrzanke w okazyjnej cenie?:) Takie dokładnie było zamierzenie i każdy kupując wiedział o tym,że to kompakt a,że ma duży zoom to i body większe trzeba zrobić do takiego obiektywu. W ogóle jakiekolwiek porównanie jakościowe z lustrzanką nie powinno mieć miejsca tym bardziej,że o ile pamiętam zajmujesz się fotografią.
Ale aparat ma naprawde duże szumy, tak jakby brakowało mu ostrości
Hm to dziwne, bo w większości testów raczej górował z innymi megazoomami, tzn szumy są to jest pewne ale,że aż tak wielkie? Możesz wkleić jakieś przykłady zdjęć na dworze, w słońcu, w pomieszczeniu, z lampą itd? Bo takie opinie pozostawione bez dowodów trochę zniechęcają ludzi, już raz tu ktoś pisał, że na pełnym zoomie nic nie widać:lol: a jak pokazałem zdjęciu to jakoś było całkiem 'do przyjęcia'
Należy pamiętać,że to tylko wygląda jak lustro, a lustrem nie jest.
Tu chyba nie ma co komentować, przeczytaj cały temat to zobaczysz, że dawno zostało to wyjaśnione i jeśli ktoś myśli, że ma większy aparat to już do lustra porównuje to jest śmieszne troche.
Krali Marko
07-04-2009, 15:08
Crump, wbrew pozorom, przeczytałem ten wątek. :) Ja nie mówię, że dałem się nabrać i oczekiwałem kupić za 1300 zeta lustra. Tylko piszę o swoich wrażeniach z użytkowania. Moim zdaniem ten aparat lepiej wygląda, niż jakość którą oferuje. Nie wiem, czy taki wygląd nie byl chwytem marketingowym (taki rodzaj oszustwa ;) ) i jeśli tak jest, to mi się taki chwyt z zasady nie podoba.(jesli nie ma technicznego uzasadnienia - skoro mówisz,że owszem, ma, bo takiego obiektywu twoim zdaniem nie da się inaczej do kompakta dołączyć, ok, rozumiem, jest to argument).
Co do jakości zdjęć - porównuję z kompaktem A80 (4mpix) i owszem, z lustrem 10D.
A czemu nie porównywać? Zabronione jest czy jak?
Ja myśle,że wszystko nalezy porownywać - nie tylko ograniczac się do aparatów w jednej kategorii, bo wtedy jak to mowią "you're missing the big picture" i nie wiesz dokaldnie za co daleś tyle, za co musiałbys dołożyć, a za co przepłaciłeś...
Generalnie A80 robi mniejsze szumy ( jasne, mniejsza matryca) ale w takim razie po co robić takie matryce, które robią większe szumy... ta kwestia czśto się pojawia na tym forum w innych wątkach i jakby nie ma na to pytanie odpowiedzi ( nie znalazłem).
To mnie wartwi - nie rozumiem dlaczego na zdjęciach z A80 z przed pięciu lat z DIGIC I nie ma takiego noiza jak na tych z SX10...Może mi wyjasnisz, bo ja naprawde nie do końca rozumiem przyczynę?
Że 10D robi lepsze zdjęcia, to jasne. Ale tak z ciekawosci - czemu nie porównac te dwa aparaty - 10D jest już stary, chcialem zobaczyć co się wydarzyło w te kilka lat i na co stac DIGIC IV w nowym kompakcie w stosunku do starej lustrzanki -przeciez nie prównuje D1 Mark II z SX10...:)
Wszystko jest względne...wystarczy częściej drukować zdjęcia, niż oglądac na monitorze. Moze mój problem z szumem w SX10 się sam rozwiąże własnie przy druku, jeszcze nie mialem okazji wypróbować - Offset na zwykłym papierze matowym rozwala w drobny mak żyletowe zdjęcia z drogich luster...nic z tego nie zostaje.
pozdro
Moim zdaniem ten aparat lepiej wygląda, niż jakość którą oferuje. Nie wiem, czy taki wygląd nie byl chwytem marketingowym
I kto wie czy tak nie było tzn wiadomo,że większy obiektyw musi "coś trzymać" ale też wydaje mi się, że kojarzenie z lustrzanką (przez swoją wielkość) było troszke zamierzonym celem Canona. Pomijając to chciałbym naprawde zobaczyć przykładowe sample z SX10, bo te co są na internecie to fakt szumią ale nie jest to widoczne w rozmiarze "monitora" jedynie na obrazie 1:1 więc na wydruku pewnie też zdjęcie wyjdzie bardzo ładnie. Ja akurat lubię jakość ale bardziej praktyczna dla mnie jest uniwersalność a jak na wydruku 10x15 nie widać zbytniej różnicy to po co przepłacać?
Jak możesz to wklej jakieś zdjęcia przykładowe w różnych warunkach ;)
Po 2 tygodnaich użytkowania dochodzę do takich wniosków: SX10 to kompakt do którego dołączono megazoom i nadano "wygląd lustrzanki".
Ja ciągle nie rozumiem dlaczego ktoś uważa że on wygląda jak lustrzanka
Swego czasu kupiłem Canona S1 i akurat teraz zamierzam zamienić go na sx1 i nie dlatego że udaje lustrzankę, ale właśnie że jest ultrazumem , a ta grupa aparatów odpowiada moim wymaganiom.
http://www.dpreview.com/reviews/canonsx1is/
http://www.dpreview.com/reviews/canons1is/
Proszę spojrzeć czy one nie są podobne ? a jeśli tak to może już S1 też już udawał lustrzanke ?:)
mikie_001
07-04-2009, 23:14
Tak mam od jakiegos tygodnia SX10. Na koncu obiektywu jest zatrzask na którym mozna zamontowac tulipana który jest w zestawie z aparatem - byc moze bedzie mozna tam tez montowac filtry.
Gdyby jakis @#*&#^@ mod nie wykasowal mojego wczesniejszego posta, to bys mial linka do sklepu, gdzie mozna kupic przejsciowke zapinana wlasnie na tym zatrzasku i pozwalajaca na nakrecanie filtow 58mm
http://lensmateonline.com/newsite/SX10SX1.html
wysylka z US trwa mniej niz tydzien - mam od pewnego dnia w domu - swietna sprawa.
Po zaaplikowaniu przejsciowki trzeba zakupic nowy dekielek na 58mm
Generalnie A80 robi mniejsze szumy ( jasne, mniejsza matryca) ale w takim razie po co robić takie matryce, które robią większe szumy... ta kwestia czśto się pojawia na tym forum w innych wątkach i jakby nie ma na to pytanie odpowiedzi ( nie znalazłem).Przez długi czas ilość pikseli była najważniejsze i nadal to pokutuje, choć teraz idzie w to wszystko w stronę zoomu. Za mały rynek na aparaty mające po 4-6 MPx. Wot i cała filozofia.
Ja proszę wszystkich posiadaczy SX1/SX10 o upload zdjęć np. na imageshack, prosto z aparatu i bez obróbki, i wklejanie tutaj linków. Bardzo mało jest tych zdjęć, a większość to w słoneczny dzień, na małych ogniskowych, piękne jak z każdego paratu z Biedronki. Ewentualnie mozna zrobić paczkę zdjęć, spakować do RAR i uploadować na www.przeklej.pl. Chętnie bym sobie obejrzał np. zdjęcia budynków, zdjęcia ludzi robione z dużym zoomem i rozmytym tłem, w pomieszczeniach przy sztucznym świetle, zdjęcia z maksymalnym zoomem (te jakie widziałem w necie są nieostre, chyba z uszkodzonych egzemplarzy).
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.