PDA

Zobacz pełną wersję : JAPANFOTO przestrzegam! Oszust!



Strony : [1] 2

andrzej_z
09-05-2008, 13:01
Witam, pragnę wszystkich przestrzec przed zakupami w sklepie JapanFoto.pl. Ten sklep to oszustwo. Sprzedają towar bez rozliczania VAT a dokumenty jakie wystawiają nie są fiskalizowane ani księgowane. Firma założona jest prawdopodobnie na lewe dane. Ten człowiek wprowadza na rynek sprzęt całkowicie nielegalnie, pisze na swojej stronie bzdury o jakimś magazynie w warszawie, którego niema. Kupiłem u nich obiektyw, okazało się, że ma błąd BF, wysłałem do kalibracji do polskiego serwisu. Serwis zatrzymał obiektyw i poinformował mnie, że ten sprzęt pochodzi z nielegalnego źródła i został sprzedany całkowicie nielegalnie! Powiedzieli, że gość zakupił go nielegalnie i nie zapłacił od tego podatku, że jest oszustem skarbowym. Szczerze powiem, że jestem z rozpatrzony i na pewno tego tak nie zostawię. Telefon do sklepu milczy! chciałem kupić tanio i mam za swoje. Nie dajcie sie nabrać!

Andrzej Z.

bakulik
09-05-2008, 13:21
Szczerze powiem, że jestem z rozpatrzony

Sorki, ale nie mogłem się powstrzymać. :) Normalnie mistrzostwo świata! :lol:

bebesky
09-05-2008, 13:23
moim zdaniem "bezedury godocie"
od kiedy to serwis ma takie uprawnienia o jakich piszesz?

no i żartobliwie zapytam jaki jesteś??? "że jestem z rozpatrzony"?

hehe bakulik mnie ubiegł

Kolaj
09-05-2008, 13:26
Skąd serwis miałby wiedzieć, czy ktoś zapłacił podatek, czy nie? To, że szkło jest np. z przemytu lub legalnego importu z odległych kierunków, co skutkuje brakiem gwarancji to jedna sprawa, a płacenie podatków/ceł to co innego. Serwis z pewnością nie może tego ustalić.

bebesky
09-05-2008, 13:29
no cóż, czyżby kolejny niezadowolony wymyślający bzdury żeby tylko komuś zaszkodzić?

andrzej_z
09-05-2008, 13:39
Było tak, wysyłam na kalibrację bo nie ostrzy. Dołączyłem dokument zakupu - fakturę. Serwis na drugi dzień zadzwonił i mówi, że nie zrobią na gwarancji bo nie ważna, że obiektyw kupiłem taniej poniżej cen hurtowych w europie. Że jest sprzedany nielegalnie. Sprawdzili po numerach seryjnych drogą jaka przebył obiektyw i powiedzieli, że ten gość wszedł w układ ze sklepem, który sprzedaje mu towar bez VAT. Obiektyw mają mi oddać ale sprawę zgłosili do US. Podobno sprawa jest już głośna bo to nie jest jedyny przypadek. tyle wiem, ale jak można ludzi oszukiwać.

Allensteiner
09-05-2008, 13:40
zatrzymali obiektyw na żytniej ? chyba musiał być z jakiegoś kradzionego transportu
chyba, że canon polska sie wziął za TIP-ów i jak coś nie jest z legalnej dystrybucji od C.P. to dają cynk skarbówce, ale to raczej mało prawdopodobne


że jestem z rozpatrzony
Andrzej Z.

hmm, a gdzie to jest ?
może Warmia i Mazury ? :)

właśnie przeczytałem post wyżej - a może sie nie mylę ? :(

bakulik
09-05-2008, 13:40
no cóż, czyżby kolejny niezadowolony wymyślający bzdury żeby tylko komuś zaszkodzić?

Zapewne.


Firma założona jest prawdopodobnie na lewe dane.

Domysły...


Kupiłem u nich obiektyw, okazało się, że ma błąd BF, wysłałem do kalibracji do polskiego serwisu.

Błąd, trzeba było zwrócić sprzedawcy. Na stronie jest info o rękojmi.


Serwis zatrzymał obiektyw i poinformował mnie, że ten sprzęt pochodzi z nielegalnego źródła i został sprzedany całkowicie nielegalnie! Powiedzieli, że gość zakupił go nielegalnie i nie zapłacił od tego podatku, że jest oszustem skarbowym.

Tak dobrze znają tego sprzedawcę? Czy na obiektywie to było napisane? :)


Andrzej Z.

Tak odpisują oskarżonych w wiadomościach. :)

jeklaskaMM
09-05-2008, 13:47
to i ja coś dodam od siebie:
zamówiłem w tym sklepie obiektyw dwa tygodnie temu, przesyłka kurierska za pobraniem do tej pory nie dotarła. kontakt jest zerowy.
nie mam pojęcia czy wystawiają f-ry czy też nie prawda jest taka że towaru nie dostałem, a telefonu nikt tam nie odbiera.

andrzej_z
09-05-2008, 13:48
Nie kupiłem Canona, kupiłem obiektyw Sigma 17-70. Nie mam zwyczaju odsyłać obiektywu od razu po zakupie skoro jest gwarancja a serwis Sigmy zapewniał mnie, że zrobią mi kalibrację w ramach gwarancji, tak bym wymieniał 5 razy na swój koszt. Takich informacji udzielił mi serwis, po co mieli by kłamać. Zresztą jak chcecie, ja jestem wściekły, że ktoś mnie tak potraktował. Chciałem kupić tanio. Jak cos kosztuje 150 zł taniej, czyli ponad 10% to już jest coś nie tak. Wczesniej dzowniłem do sklepu w Chorzowie, tzw. procentrum i powiedzieli, ze taka cena jest niemożliwa i że chyba bez faktury.

Allensteiner
09-05-2008, 13:54
powyższe zmienia postać rzeczy, o dystrybucji sigmy nie mam bladego pojęcia

fakt faktem na stronie mają napisane:
"INFORMACJA:
OD 4 MAJA INFOLINIA CZYNNA
OD 14.00 DO 17.00"
może dlatego nikt nie odbierał ?

wygląda mi ten sklep cokolwiek dziwnie

Kolaj
09-05-2008, 14:01
wygląda mi ten sklep cokolwiek dziwnieMi też wygląda na firmę krzak. Szczególnie takie coś wzbudza moją ostrożność:

Posiadamy biuro handlowe w Zabrzu, wszystkie zamówienia realizujemy jednak z jednego centralnego magazynu w Warszawie. Znajduje się on w zamkniętej strefie przemysłowej i z powodów bezpieczeństwa dostęp do niego mają wyłącznie pracownicy oraz upoważnione firmy przewozowe. Odbiór osobisty pojedynczych paczek jest fizycznie niemożliwy.

I jeszcze to:

Nie jesteśmy w stanie przy dużym ruchu w sklepie odbierać wszystkich połączeń telefonicznychJakim ruchu, w jakim sklepie, skoro odbiór osobisty jest niemożliwy ;)

Ale i tak serwis nie ma prawa zatrzymać obiektywu.

jeklaskaMM
09-05-2008, 14:21
powyższe zmienia postać rzeczy, o dystrybucji sigmy nie mam bladego pojęcia

fakt faktem na stronie mają napisane:
"INFORMACJA:
OD 4 MAJA INFOLINIA CZYNNA
OD 14.00 DO 17.00"
może dlatego nikt nie odbierał ?

wygląda mi ten sklep cokolwiek dziwnie

eehh, wiesz dzwoniłem zaraz po zrobieniu zamówienia a to było bodaj 21 kwietnia, w różnych godzinach i cisza...
teraz jedno wiem na pewno, że nawet jeśli ta paczka przyjdzie (w co szczerze wątpię) to jej nie odbiorę bo nie chce mieć żadnych problemów z jakimkolwiek serwisem. IMHO nie warto bezgranicznie szukać najtańszej oferty...

bebesky
09-05-2008, 14:24
Andrzej
"Serwis zatrzymał obiektyw" czy "Obiektyw mają mi oddać".

"ale sprawę zgłosili do US" i to urząd skarbowy jest od tego żeby sprawdzał takie rzeczy nie serwis. Dalej wątpię by serwis mógł sprawdzić kto płaci podatki a kto nie.
Co do magazynu - są firmy które w innym miejscu mają siedzibę a w innym magazyny. Czy masz pewność że tych magazynów tam nie ma??
Wiem że lepiej brzmi tak jak napisałeś w pierwszym poście - SENSACJA, ale moim zdaniem lepiej trzymać się faktów i nie rzucać oskarżeń nie mając dowodów. Ostrzeż innych ale staraj się nie ubarwiać.

"Zresztą jak chcecie, ja jestem wściekły, że ktoś mnie tak potraktował." sam się tak potraktowałeś bo: "Chciałem kupić tanio." należało pomyśleć przed zakupem.

bakulik
09-05-2008, 14:25
IMHO nie warto bezgranicznie szukać najtańszej oferty...

Stare przysłowie pszczół mówi: "Kto tanio kupuje, dwa razy kupuje". I drugie: "Chytry dwa razy traci". I jeszcze: "Nie stać mnie, żeby kupować tanio". :) Ale to ostatnie chyba w innym kontekście (np. podróbki gripów :) ).

cypherdid
09-05-2008, 14:30
IMHO nie warto bezgranicznie szukać najtańszej oferty...

o!!..no właśnie..to jest częsty błąd typowego Polaka...
szuka oferty a później jak coś nie tak to ma pretensje

dobrze że AZ o takim czymś piszesz..kolejny wałek na który się ludzie nabierają

btw..sigma ma fajną politykę kontroli...szkoda że Canon tak nie ma ;P

axk
09-05-2008, 14:42
Jak cos kosztuje 150 zł taniej, czyli ponad 10% to już jest coś nie tak..

Bez przesady. Zniżka w wysokości 150 zł. przy zakupach na kwotę 1500 zł. nie jest żadną sensacją. Gdyby sprzęt był tańszy o 30-40% wtedy należało by się mocno zastanowić nad "atrakcyjnością" takiej oferty.

C80
09-05-2008, 14:42
o!!..no właśnie..to jest częsty błąd typowego Polaka...
szuka oferty a później jak coś nie tak to ma pretensje

Ale nie każdy tak robi. W necie 40D można trafić za 3100, ja wolałem kupić za 3390 ale na miejscu w Szczecinie. W działającym od lat sklepie. Rozważyłem kwestię awarii sprzętu, problemów związanych z wysyłką, reklamacjami itp. i uznałem, że zakup na miejscu mimo przepłacenia jest lepszy. Tym bardziej, że mogę go w domu sprawdzić, a dopiero później podbić gwarancję.

cypherdid
09-05-2008, 14:46
Bez przesady. Zniżka w wysokości 150 zł. przy zakupach na kwotę 1500 zł. nie jest żadną sensacją. Gdyby sprzęt był tańszy o 30-40% wtedy należało by się mocno zastanowić nad "atrakcyjnością" takiej oferty.

nono..tylko na obiektywie 1500zł sklep zarabia jakieś 30-40zł..więc 150zł zniżki to trochę dziwna sprawa...czyż nie??

JAPANFOTO
09-05-2008, 14:47
WITAM SERDECZNIE
Jestem Prezesem firmy JapanFoto mam na imie Ela Tarasewicz
odnoszac sie do powyzszych tekstow jest to jedna wielka bzdura i przykro mi ze ktos wypisuje takie glupoty. Prowadzimy legalna firme wystawiamy faktury vat. Obiektywy Sigma sprowadzane sa od dystrybutora niemieckiego. Wszystkie operacje sa legalne. Zaden Klient nie dzwonil do nas ani nie mailowal w tej sprawie. Zachecam do zakupow w naszym LEGALNYM SKLEPIE

axk
09-05-2008, 14:51
Zaden Klient nie dzwonil do nas

Oczywiście że nie, ponieważ jest to technicznie niewykonalne. Po wybraniu numeru cały czas zgłasza się poczta głosowa lub "cisza".

dentharg
09-05-2008, 15:01
Nastepny 1-postowy obrońca..

cypherdid
09-05-2008, 15:02
WITAM SERDECZNIE
Jestem Prezesem firmy JapanFoto mam na imie Ela Tarasewicz
odnoszac sie do powyzszych tekstow jest to jedna wielka bzdura i przykro mi ze ktos wypisuje takie glupoty. Prowadzimy legalna firme wystawiamy faktury vat. Obiektywy Sigma sprowadzane sa od dystrybutora niemieckiego. Wszystkie operacje sa legalne. Zaden Klient nie dzwonil do nas ani nie mailowal w tej sprawie. Zachecam do zakupow w naszym LEGALNYM SKLEPIE

bardzo kolokwialnie jak na poważną firmę ;P

axk
09-05-2008, 15:05
nono..tylko na obiektywie 1500zł sklep zarabia jakieś 30-40zł..więc 150zł zniżki to trochę dziwna sprawa...czyż nie??

Wszystko zależy od marży sklepu oraz od rabatów jakie posiada sklep u swoich dostawców. Wcale nie jest powiedziane iż sklep musi zarabiać na obiektywie za 1500 zł. 30-40 zł.. Może zarabiać dużo więciej i to w całkowicie legalny sposób.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Nastepny 1-postowy obrońca..

Ale za to jaka szybka reakcja :-). Topic założony o 13:00 a już około 15:00 "obrońca" odpowiada.

dentharg
09-05-2008, 15:12
Do zamknięcia i do pralni MSZ... nie wierze ani Andrzejowi Z ani JAPANFOTO.

Strona w ogóle wygląda jak z d..., nawet nie zmienili "Shop Name" w nagłówku strony... pfff...

bebesky
09-05-2008, 15:15
a ja w dalszym ciągu jestem ciekaw w jaki sposób serwis sigmy jest w stanie sprawdzić kto zapłacił podatek a kto nie. Może ktoś zna wyjaśnienie??

Ponadto ani Andrzej ani Ela jakoś mnie nie przekonują.

jeklaskaMM
09-05-2008, 15:17
WITAM SERDECZNIE
Jestem Prezesem firmy JapanFoto mam na imie Ela Tarasewicz
odnoszac sie do powyzszych tekstow jest to jedna wielka bzdura i przykro mi ze ktos wypisuje takie glupoty. Prowadzimy legalna firme wystawiamy faktury vat. Obiektywy Sigma sprowadzane sa od dystrybutora niemieckiego. Wszystkie operacje sa legalne. Zaden Klient nie dzwonil do nas ani nie mailowal w tej sprawie. Zachecam do zakupow w naszym LEGALNYM SKLEPIE

a to ciekawe... więc służę dowodem, jak ktoś chce to mogę podesłać na skrzynkę informacje które dostawałem ze sklepu, a było ich trzy...
ostatnie było 25 kwietnia informacja zamówienie realizowane. do tej pory cisza.
TELEFONU NIKT NIE ODBIERA! proszę wybaczyć ale jeśli wybieram opcje kurier za pobraniem to liczę na to że przesyłka dotrze w ciągu powiedzmy kilku dni.

zanussi
09-05-2008, 15:18
"Dzień dobry jestem Japanfoto...." ... he he henormalnie wszystkie najmniejsze nawet sklepiki internetowe świata czytają canon-board ... i to codziennie ;-)

axk
09-05-2008, 15:25
a ja w dalszym ciągu jestem ciekaw w jaki sposób serwis sigmy jest w stanie sprawdzić kto zapłacił podatek a kto nie.


Nie jest w stanie. Nie ma żdnego "połączenia" pomiędzy prywatnymi firmami a urzędem skarbowym, chyba że to ten drugi zainteresuje się poczynaniami pierwszego.

cypherdid
09-05-2008, 15:46
ciekawe...ja bym nie kupił o 10%-30% tańszego samochodu z salonu "pan zbyszek auto-moto"
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Nie jest w stanie. Nie ma żdnego "połączenia" pomiędzy prywatnymi firmami a urzędem skarbowym, chyba że to ten drugi zainteresuje się poczynaniami pierwszego.


To proste, dystrybutor wie w jakiej cenie są sprzedawane te obiektywy w EU w hurcie. Jeśli na fakturze dla klienta widzi cenę niższą oznacza to, że ktoś sprzedaje bez opodatkowania bo inaczej by dołożył do interesu. Sigma ma ujednoliconą politykę cenową, jak większość tego typu firm. Canon też sie chwali tą ujednolicona polityka. Wiec wszystko jest wiadomo...

Kolaj
09-05-2008, 16:13
Nastepny 1-postowy obrońca..


Ale za to jaka szybka reakcja :-). Topic założony o 13:00 a już około 15:00 "obrońca" odpowiada.


"Dzień dobry jestem Japanfoto...." ... he he henormalnie wszystkie najmniejsze nawet sklepiki internetowe świata czytają canon-board ... i to codziennie ;-)
Spieszę wyjaśnić, że zaraz po założeniu tego wątku osobiście napisałem do tego sklepu, że dyskutuje się tutaj o zarzutach wobec ich działalności. W mailu zachęcałem do zabrania głosu. Uważam, że elementarna sprawiedliwość wymaga aby dać drugiej stronie szansę wypowiedzenia się we własnej sprawie. Tak więc powyżej zacytowane ironiczne posty są troszkę nietrafione.

Co innego, że ta wypowiedź taka dosyć lakoniczna i nieprzekonywająca. W dalszym ciągu nie rozumiem na przykład, jak to możliwe, że w sklepie panuje duży ruch a jednocześnie nie ma możliwości odbioru osobistego.

cypherdid
09-05-2008, 16:15
Odnosząc się do Pani prezes, proszę udostępnić dokumenty firmy, wpis do ewidencji, główny klasyfikator działalności gospodarczej, i dokument nadania numeru NIP. Te dokumenty są wymagane jak się dowiedziałem w lokalnym biurze praw konsumenta i muszą być do wglądu kupującego. Druga sprawa, przy takiej konkurencji na rynku nagle nie wiadomo skąd pojawia się sklep, pozycjonując się na skąpcu, który ceny ma DUŻO niższe niż pozostali. Nie wierzę by nowy sklep miał dużo lepsze warunki zakupowe na WSZYSTKIE produkty niż starzy wyjadacze i to zastanawia. Do tego wypisujecie jeszcze jakieś bzdury o magazynie w Warszawie a sprzęt ciągniecie z Niemiec. Grubymi nićmi jest szyty ten interes. Nie zdziwię się, jak za 3 miesiące po prostu znikniecie, zarobicie i znikniecie by nikt się do Was nie dobrał. Znając naszych urzędników jeszcze ujdzie Wam to na sucho. Jakiś czas siedziałem w branży to wiem że sklep foto tak jak z branży komputerowej pracując na marży 3-4% nie są w stanie wyłuskać nawet 40zł na obiektywie bo rezygnują z zarobku.

bakulik
09-05-2008, 16:24
W dalszym ciągu nie rozumiem na przykład, jak to możliwe, że w sklepie panuje duży ruch a jednocześnie nie ma możliwości odbioru osobistego.

W sklepie może być ruch, bo handlują (niekoniecznie tym, co oferują przez internet), a nie ma możliwości odbioru osobistego, bo towar jest wysyłany z innego miejsca (nie ma go "pod ręka", a wysyłka, czy do klienta, czy do sklepu kosztuje tyle samo).

Albo też siedzibą sklepu jest prywatne mieszkanie i nie zawsze ktoś w nim jest. A transakcje z jednego dnia załatwiane są nie w sposób ciągły, ale np. zbiorczo wieczorem.

Nie bronię tego sklepu, pisze tylko, jak może być. Kupowałem niedawno coś w jednym ze sklepów internetowych z Gdańska. Towar odbierałem osobiście. gdy stawiłem się na miejscu, nikogo w sklepie (mieszkaniu) nie było. Pan przyszedł po kilku minutach. Okazało się, że wyskoczył po bułki. :)

Kolaj
09-05-2008, 16:32
Odnosząc się do Pani prezes, proszę udostępnić dokumenty firmy, wpis do ewidencji, główny klasyfikator działalności gospodarczej, i dokument nadania numeru NIP. Te dokumenty są wymagane jak się dowiedziałem w lokalnym biurze praw konsumenta i muszą być do wglądu kupującego.No dobrze, i pewnie są dostępne do wglądu w siedzibie, czyli w Zabrzu. Wybierzesz się tam? Bo przecież skan to nie żaden dowód. Na stronie jest podany np. KRS, więc możesz sprawdzić w ogólnodostępnym rejestrze sądowym, czy firma istnieje.

Druga sprawa, przy takiej konkurencji na rynku nagle nie wiadomo skąd pojawia się sklep, pozycjonując się na skąpcu, który ceny ma DUŻO niższe niż pozostali. Nie wierzę by nowy sklep miał dużo lepsze warunki zakupowe na WSZYSTKIE produkty niż starzy wyjadacze i to zastanawia. Do tego wypisujecie jeszcze jakieś bzdury o magazynie w Warszawie a sprzęt ciągniecie z Niemiec. Grubymi nićmi jest szyty ten interes. Nie zdziwię się, jak za 3 miesiące po prostu znikniecie, zarobicie i znikniecie by nikt się do Was nie dobrał. Znając naszych urzędników jeszcze ujdzie Wam to na sucho. Jakiś czas siedziałem w branży to wiem że sklep foto tak jak z branży komputerowej pracując na marży 3-4% nie są w stanie wyłuskać nawet 40zł na obiektywie bo rezygnują z zarobku.Twoja wypowiedź utrzymana jest w bardzo oskarżycielskim tonie. Jako oskarżyciel powinieneś dysponować czymś więcej niż tylko Twoje "nie wydaje mi się...", "nie wierzę...". Jak pisałem wcześniej, ten sklep nie wzbudza także mojego zaufania, ale proponuję zachować trochę obiektywizmu.

axk
09-05-2008, 17:30
Tak więc powyżej zacytowane ironiczne posty są troszkę nietrafione.

Ależ mój post absolunie nie wyraża żadnej ironii. Wręcz przeciwnie, jestem pełen podziwu jeżeli chodzi o szybkość reakcji drugiej strony tego incydentu.

Mellan
09-05-2008, 20:35
Pozwolę sobie na malutki OT.
Nie wiem na ile firma Japanphoto w Polsce jest powiązana ze znaną siecią hurtowni Japanphoto w Skandynawii, ale takoważ istnieje i ma dobrą opinie tutaj, znaczy w Szwecji, Norwegii i Danii.
http://www.japanphoto.no/
Wielu ludzi się u nich zaopatruje, także niektórzy naszy rodacy na emigracji.
http://www.forumnorwegia.net/viewtopic.php?p=47462&sid=778ed714267eed4d9abfea400b88a220
Osobiście nie miałem okazji kupować u nich, ale ponoć ceny nie straszą. Być może firma w Polsce jest tylko sklepem, a towar jedzie z północy. Czasami może to trwać tygodniami, bo skandynawowie są do obrzydzenia niepochopni w działaniu.
Być może. Nie znam tej firmy w Polsce za to znam tutejszą szybkość reakcji.

bambo-5
09-05-2008, 21:05
mam na imie Ela Tarasewicz


sorry ale nie moge :hahaha: po prostu tym stwierdzeniem ta pani straciła swoją wiarygodność dla mnie

arturs
09-05-2008, 21:29
sorry ale nie moge :hahaha: po prostu tym stwierdzeniem ta pani straciła swoją wiarygodność dla mnie

ale dlaczego?
z KRSu wynika że osoba o takim nazwisku faktycznie reprezentuje taką firmę:

http://pdi.cors.gov.pl/KRSSED/Podmiot.aspx?nrkrs=0000301873

Kolaj
09-05-2008, 21:44
sorry ale nie moge :hahaha: po prostu tym stwierdzeniem ta pani straciła swoją wiarygodność dla mnieJa rozumiem, że jeśli chodzi o czystość językową, to powinno być napisanie deczko inaczej, ale czy lekka niepoprawność językowa może stanowić o wiarygodności? Odnoszę wrażenie, że po prostu chciałeś napisać COKOLWIEK.

bambo-5
09-05-2008, 21:52
Odnoszę wrażenie, że po prostu chciałeś napisać COKOLWIEK.
no to złe odnosisz wrażenie bo nie wypowiadam się na forum zazwyczaj i sam nie piszę poprawnie po polsku ale takie błędy strasznie mnie śmieszą i zarazem martwią.ale nic kończmy ten OT bo będzie że nabijam sobie posty. A co to tematu to uważam że pan Andrzej zawiódł się na sprzęcie i teraz próbuje zrobić złą renomę tej formie. Jak stare przysłowie pszczół mówi "biednych nie stać na kupowanie tanich rzeczy" (czy jakoś tak) osobiście pierwszy raz słyszę o sklepie i chyba wolałbym dopłacić i kupić gdzieś u bardziej renomowanego sprzedawcy

hyzop
09-05-2008, 23:01
Serwis zatrzymał obiektyw i poinformował mnie, że ten sprzęt pochodzi z nielegalnego źródła i został sprzedany całkowicie nielegalnie! Powiedzieli, że gość zakupił go nielegalnie i nie zapłacił od tego podatku, że jest oszustem skarbowym. Szczerze powiem, że jestem z rozpatrzony i na pewno tego tak nie zostawię. Telefon do sklepu milczy! chciałem kupić tanio i mam za swoje. Nie dajcie sie nabrać!

Andrzej Z.

W Polsce tylko odpowiednie służby(Policja, Urząd Celny, Komornik i parę tym podobnych) mogą zatrzymać czyjąś własność. Zastanawia mnie czy ktoś z serwisu licząc na strach sobie go nie przywłaszczył.

axk
09-05-2008, 23:07
... pan Andrzej zawiódł się na sprzęcie i teraz próbuje zrobić złą renomę tej formie.

A co ma jakość sprzętu do firmy która go sprzedaje? Robiąc zakupy czy to w małym sklepiku foto czy w dużej sieci sklepów sprzedających sprzęt i akcesoria fotograficzne nigdy nie mamy 100% pewności iż zakupiony sprzęt będzie działał poprawnie. Właśnie po to jest gwarancja aby taką "pewność" przez pewien czas zapewnić, a sklep możemy oceniać właśnie na podstawie jakości obsługi klienta podczas spraw związanych np. z gwarancją.

C80
10-05-2008, 07:00
Robiąc zakupy czy to w małym sklepiku foto czy w dużej sieci sklepów sprzedających sprzęt i akcesoria fotograficzne nigdy nie mamy 100% pewności iż zakupiony sprzęt będzie działał poprawnie.

I nigdy nie mamy pewności, że sprzedawca uczciwie płaci podatki (w tym VAT) więc nie możemy odpowiadać w żaden sposób za to, że ktoś nie zapłacił podatku. Skoro serwis zatrzymał sprzęt to niech udowodni, że jest kradziony i przekaże za pokwitowaniem policji. W innym wypadku musi go zwrócić.

Natomaist nie wiem jak jest z cłem za towar ściągany z USA. Jakby jednak nie było serwis nie ma prawa wprowadzać aresztu na sprzęt, od tego jest policja. I na twoim miejscu właśnie policją bym postraszył serwis.

axk
10-05-2008, 08:54
Skoro serwis zatrzymał sprzęt to niech udowodni, że jest kradziony i przekaże za pokwitowaniem policji.

Tym bardziej nie rozumiem działań serwisu (jeżeli oczywiście w/w sytuacja miała miejsce w rzeczywistiści). Serwis nie ma żadnych korzyści materialnych z rzekomego zatrzymania sprzętu. Więc po co to zrobił? Chyba tylko po to aby utrudnić życie klientowi. Pomijam kwestię bezprawności takich działań (całe zdarzenie wygląda jak zwyczajne przywłaszczenie cudzego mienia).

Vadim
10-05-2008, 09:36
Ależ bzdury... Serwis zatrzymał komuś sprzęt, bo podobno sprzedawca nie płaci podatków... Ktoś z Was w to uwierzył?
Spójrzcie, ile postów ma autor tego wątku (podobny założył na NKP) i drugi adwersarz kopiący w ten sklep. Zarejestrowali się na forum wyłącznie w tym celu...
To jakiś nowy sposób na zwalczanie konkurencji czy o co chodzi?:evil:

Pozdrawiam

andrzej_z
10-05-2008, 14:05
Witam, jest dalszy ciąg. Wczoraj po południu otrzymałem paczkę z serwisu, szybko odesłali – 1 dzień. Obiektyw nieruszony, nic z nim nie zrobili. Zwrócili jednak bez problemu. Sklep nadal milczy. Ten post ogłosiłem na kilku forach, uważam, że takie praktyki powinny być piętnowane. Zgłosiły się do mnie 2 osoby z podobnym problemem, gdzie serwis odmówił kalibracji błędów BF i FF. Dotyczyło to drugiego obiektyw Sigmy jak i obiektywu marki Tamron. Obie te osoby przedstawiły mi podobną sytuację, jednak napisały, że boją się o tym komuś mówić bo mogą być konsekwencje. Podobno wywiad skarbowy bada takie rzeczy. Szczerze powiem sam zaczynam się teraz bać. W poniedziałek zadzwonię do serwisu i zapytam, czy oni to gdzieś zgłosili na prawdę, zapewniali mnie, że moich danych nie podadzą. Słyszałem, że takie akcje są robione, po to np. Canon zbiera dane co, gdzie i jak kupione i za ile pod pozorem zwrotu nadpłaty (CashBack). Takich informacji udzielono mi w jednym sklepie. Słyszałem, że ta akcja jest właśnie po to by zbadać szara strefę w europie, jeszcze rozumiem, można legalnie importować z azji czy USA i płacić podatki – jest masa uczciwych firm robiących takie rzeczy legalnie, ale to?
Napiszę też, bo widzę, że dyskusja rozgorzała po co ja to w ogóle piszę, że jestem wiekowym już człowiekiem z niegrubym portfelem, który odłożone pieniążki chce wydać jak najlepiej. Tymczasem wygląda na to, że ktoś mnie oszukał i jest to smutne. Z racji wykształcenia, zdaję sobie sprawę, że nie mogę sobie odliczyć VAT na taką fakturę i mogę mieć kłopoty w sytuacji kontroli. Dlatego będę chciał jak najszybciej oddać ten obiektyw i kupić w sprawdzonym sklepie takim jak fotoceny czy fotozakupy. Mają drożej ale są na stronie sigmy polska i istnieją od dłuższego czasu. Mało tego mogę sobie do nich podjechać.
Szczerze powiem jest mi przykro, że ktoś posądza mnie o jakąś manipulację, złe intencje czy tym podobne. Ja tylko chciałem ostrzec przed nieprzyjemnością jaka mnie spotkała. Jeżeli ktoś uważa, że nie powinienem o tym pisać, bo mogłem nie pisać, to niech się potem nie dziwi, że żyjemy w takim kraju, gdzie złodziej zarabia najwięcej.
Przepraszam też za błędy ortograficzne, mój program sam je poprawia wg własnego uznania, stąd czasem coś wychodzi nie tak. Ale teraz włączyłem podkreślanie na czerwono więc już ich być nie powinno. W poniedziałek zadzwonię do serwisu a potem do tego sklepu i napiszę jaki sprawa miała finał. Jeśli ktoś ma podobne doświadczenia proszę napisać do mnie.
Nadmieniam również, że jestem czytelnikiem forów internetowych o fotografii, nie wypowiadałem się jednak nigdy, gdyż moja wiedza nie jest zbyt duża i obsługa klawiatury sprawia mi pewien problem, z myszką sobie radzę. Niemniej jednak, przy takim obrocie sprawy postanowiłem się jednak wypowiedzieć, bo sprawa mnie zbulwersowała a informacje o tanim sklepie japanfoto pobrałem właśnie z forum. Skoro więc fora kształtują opinię, powinny być obiektywne.

Vadim
10-05-2008, 18:49
Spiskowa teoria dziejów. Jedna baba drugiej babie i tak dalej...;)
A przy okazji lekkie wtrącenie o innych sprzedawcach... :-)
Jak dla mnie ta sprawa to nadal lipa, a Twoje wyjaśnienia niczego nie wyjaśniają.

Pozdrawiam

bebesky
12-05-2008, 08:49
andrzej dalej tłumaczenia serwisu uważam za jakieś nieporozumienie.

"Canon zbiera dane co, gdzie i jak kupione i za ile pod pozorem zwrotu nadpłaty (CashBack)." - to dlaczego zbierają dane tylko o małym wycinku produkcji??? - moim zdaniem to bzdura.
"wygląda na to, że ktoś mnie oszukał i jest to smutne." - dalej uważam że sam się oszukałeś bo byłeś pazerny :) I własnie dzieki takim jak ty oszuści mają się dobrze :)
A na twoim miejscu poprosiłbym serwis o pisemne wyjaśnienie dlaczego nie chcieli nic zrobić z obiektywem. A gdyby mi napisali że nic nie zrobili bo obiektyw pochodzi z nielegalnego źródła, to mając fakturę/dowód zakupu i pismo z serwisu, następnego dnia byłbym na policji z doniesieniem o popełnieniu przestepstwa. :)

marekk_ok
12-05-2008, 09:06
Witam, jest dalszy ciąg. Wczoraj po południu otrzymałem paczkę z serwisu, szybko odesłali – 1 dzień. Obiektyw nieruszony, nic z nim nie zrobili. Zwrócili jednak bez problemu. Sklep nadal milczy. Ten post ogłosiłem na kilku forach, uważam, że takie praktyki powinny być piętnowane. Zgłosiły się do mnie 2 osoby z podobnym problemem, gdzie serwis odmówił kalibracji błędów BF i FF. Dotyczyło to drugiego obiektyw Sigmy jak i obiektywu marki Tamron. Obie te osoby przedstawiły mi podobną sytuację, jednak napisały, że boją się o tym komuś mówić bo mogą być konsekwencje. Podobno wywiad skarbowy bada takie rzeczy. Szczerze powiem sam zaczynam się teraz bać. W poniedziałek zadzwonię do serwisu i zapytam, czy oni to gdzieś zgłosili na prawdę, zapewniali mnie, że moich danych nie podadzą. Słyszałem, że takie akcje są robione, po to np. Canon zbiera dane co, gdzie i jak kupione i za ile pod pozorem zwrotu nadpłaty (CashBack). Takich informacji udzielono mi w jednym sklepie. Słyszałem, że ta akcja jest właśnie po to by zbadać szara strefę w europie, jeszcze rozumiem, można legalnie importować z azji czy USA i płacić podatki – jest masa uczciwych firm robiących takie rzeczy legalnie, ale to?
Napiszę też, bo widzę, że dyskusja rozgorzała po co ja to w ogóle piszę, że jestem wiekowym już człowiekiem z niegrubym portfelem, który odłożone pieniążki chce wydać jak najlepiej. Tymczasem wygląda na to, że ktoś mnie oszukał i jest to smutne. Z racji wykształcenia, zdaję sobie sprawę, że nie mogę sobie odliczyć VAT na taką fakturę i mogę mieć kłopoty w sytuacji kontroli. Dlatego będę chciał jak najszybciej oddać ten obiektyw i kupić w sprawdzonym sklepie takim jak fotoceny czy fotozakupy. Mają drożej ale są na stronie sigmy polska i istnieją od dłuższego czasu. Mało tego mogę sobie do nich podjechać.
Szczerze powiem jest mi przykro, że ktoś posądza mnie o jakąś manipulację, złe intencje czy tym podobne. Ja tylko chciałem ostrzec przed nieprzyjemnością jaka mnie spotkała. Jeżeli ktoś uważa, że nie powinienem o tym pisać, bo mogłem nie pisać, to niech się potem nie dziwi, że żyjemy w takim kraju, gdzie złodziej zarabia najwięcej.
Przepraszam też za błędy ortograficzne, mój program sam je poprawia wg własnego uznania, stąd czasem coś wychodzi nie tak. Ale teraz włączyłem podkreślanie na czerwono więc już ich być nie powinno. W poniedziałek zadzwonię do serwisu a potem do tego sklepu i napiszę jaki sprawa miała finał. Jeśli ktoś ma podobne doświadczenia proszę napisać do mnie.
Nadmieniam również, że jestem czytelnikiem forów internetowych o fotografii, nie wypowiadałem się jednak nigdy, gdyż moja wiedza nie jest zbyt duża i obsługa klawiatury sprawia mi pewien problem, z myszką sobie radzę. Niemniej jednak, przy takim obrocie sprawy postanowiłem się jednak wypowiedzieć, bo sprawa mnie zbulwersowała a informacje o tanim sklepie japanfoto pobrałem właśnie z forum. Skoro więc fora kształtują opinię, powinny być obiektywne.

Czytajac ten post - poczułem sie jakby w "innych czasach", a to:
- jedni sie boja cos komus powiedziec bo beda konsekwencje
- zglaszaja sie jakies osoby - tez wystraszone
- urzad skarbowy cos bada - podobno
- serwis wie o mnie ale nie poda moich danych dalej
- canon zbiera dane pod jakims pozorem
- ponoc to badanie szarej strefy w calej Europie,

O co tu chodzi???
Jakas paranoja, spisek, inne ???
Nie rozumiem w ogóle tego postu :confused:

Andrzej_z - coś nie chce mi sie wierzyc ze w to co piszesz Ty tez wierzysz??

PS
Co do kupowania tanio - to nie generalizowałbym że zawsze jest/musi być to złe/niewiarygodne lub trafiamy na nieuczciwego sprzedawce.

bebesky
12-05-2008, 10:47
Co do kupowania tanio - to nie generalizowałbym że zawsze jest/musi być to złe/niewiarygodne lub trafiamy na nieuczciwego sprzedawce.

Oczywiście że nie. Ale jeżeli ktoś sprzedaje nowy towar znacznie poniżej cen innych sprzedawców, ponadto sprzedaż jest tylko i wyłącznie przez internet z zastrzeżeniem: "Odbiór osobisty pojedynczych paczek jest fizycznie niemożliwy" - to kupujący powinien się zastanowić czy na pewno wszystko jest w porządku.

axk
12-05-2008, 17:14
Co do kupowania tanio - to nie generalizowałbym że zawsze jest/musi być to złe/niewiarygodne lub trafiamy na nieuczciwego sprzedawce.

Masz rację. Jednakże jeżeli sklep oferuję sprzęt w cenie znacznie odbiegającej od średnich cen rynkowych o rząd 30-40% to prawie zawsze mamy pewność iż sprzęt albo nie pochodzi z "legalnego i pewnego" źródła albo sprzedawca dopuszcza się różnych przekrętów "finansowo-podatkowych". Żaden legalnie działający sprzedawca nie może zaproponować tak "korzystnej" oferty ponieważ musiał by do takiej transakcji dołożyć.

krecio
12-05-2008, 17:49
Po przeczytaniu tego wątku czuję duże zażenowanie....
Otóż poziom agresji ze strony większości tu piszących jest wprost niebywały. Zwrócił się do nas człowiek ze swoim problemem, a zamiast jakiejś formy wsparcia czy pomocy dostał porcję inwektyw, wyśmiano go, rzucono podejrzenia o organizację jakiegoś spisku etc. etc. Dziwne to na forum tego typu.
Jeśli chodzi o sam problem to nie wydaje mi się on aż tak skomplikowany. Zaprzątacie sobie głowę w jaki to sposób SIGMA i jej serwis stwierdziły źródło pochodzenia sprzętu. A to jest banalnie proste. Widać SIGMA wie dokładnie do kogo i co wysyła. Jeśli znany był odbiorca finalny czyli sklep i nie było to JAPANFOTO tylko sprzedawca zagraniczny to wniosek jest prosty - JAPANFOTO nie powinno oferować tego towaru. A jeśli go sprzedało to musiało naruszyć odpowiednie przepisy Kodeksu Karno - Skarbowego.
Andrzej_Z użył sformułowania, iż serwis mu "zatrzymał" jego obiektyw. Pewnie gdyby napisał, że zakwestionowali jego pochodzenie byłoby to bliższe prawdy. Ale on napisał właśnie tak. I za to też dostał "swoją" porcję "dobrego słowa". Zresztą jego ostatni post wyraźnie świadczy co się działo z jego obiektywem. Tylko dlaczego człowiek zamiast pomocy dostał się pod przykry "ostrzał". Smutne to...

HuleLam
12-05-2008, 17:59
...Z racji wykształcenia, zdaję sobie sprawę, że nie mogę sobie odliczyć VAT na taką fakturę i mogę mieć kłopoty w sytuacji kontroli...
Z całym szacunkiem, ale mylisz się. Otóż są dwie możliwości:
1. Faktura VAT wydana przez sprzedawcę jest prawidłową fakturą VAT i możesz rozliczyć ją jak pozostałe zakupy kupowane dla Twojej firmy.
2. Faktura VAT została sfałszowana i padłeś Ty, jako klient, ale także RP, ofiarą przestępstwa fałszerstwa
W kontekście powyższego wątku możliwość drugą można z wszelkim prawdopodobieństwem wykluczyć.
Ciebie nie powinno interesować (w kontekście rozliczenia faktury) to, czy Sprzedawca sprowadził towar z polskiej hurtowni (tzw. "autoryzowanego dystrybutora") czy też w ramach "szarego importu" z zagranicy.
Ponadto, straszenie Ciebie konsekwencjami przez serwis Sigmy przypomina taktykę FUD (http://pl.wikipedia.org/wiki/FUD).
A tak na marginesie, to na miejscu FotoJapan poprosiłbym Ciebie o "odszczekanie" na Forum publicznym słowa "oszust".


...Widać SIGMA wie dokładnie do kogo i co wysyła. Jeśli znany był odbiorca finalny czyli sklep i nie było to JAPANFOTO tylko sprzedawca zagraniczny to wniosek jest prosty - JAPANFOTO nie powinno oferować tego towaru. A jeśli go sprzedało to musiało naruszyć odpowiednie przepisy Kodeksu Karno - Skarbowego...
Sprawdzam ;). Jaki przepis prawa RP mówi, że nie można sprzedawać towaru poza oficjalną siecią dystrybucji Kabushiki-gaisha Shiguma?

krecio
12-05-2008, 20:26
Sprawdzam ;). Jaki przepis prawa RP mówi, że nie można sprzedawać towaru poza oficjalną siecią dystrybucji Kabushiki-gaisha Shiguma?

A co chcesz sprawdzic? Czy moze bardziej wykazac swoja erudycje:?:

Otoz banalnym jest jak sadze stwierdzenie, iz sprzedaz towaru, ktory zostal np. przemycony NARUSZA kilka przepisow conajmniej dwu ustaw? Jaka jest pewnosc, ze JAPANFOTO nie sprzedaje towaru nie przeznaczonego dla siebie. Byc moze ten sprzet byl objety innymi, korzystniejszymi warunkami sprzedazy, takimi jakie JAPANFOTO nie dostaloby?
Nie wiem czy tak bylo (jest?), ale z pewnoscia reakcja serwisu SIGMY (jesli jest rzeczywista) wskazuje na istnienie problemu w tym wlasnie zakresie.

Yoshitaka
12-05-2008, 20:40
Oczywiście że nie. Ale jeżeli ktoś sprzedaje nowy towar znacznie poniżej cen innych sprzedawców, ponadto sprzedaż jest tylko i wyłącznie przez internet z zastrzeżeniem: "Odbiór osobisty pojedynczych paczek jest fizycznie niemożliwy" - to kupujący powinien się zastanowić czy na pewno wszystko jest w porządku.

Z tym się nie zgodzę, kupowałem ostatnio nowe karty graficzne na allegro i też
sklep miał magazyn w innym miejscu (w obrębie tego samego miasta) i odbiór fizyczny nie był możliwy.

Szczęśliwie karty przyszły szybko i bez żadnych problemów.

jaś
12-05-2008, 21:16
Wydaje mi się że padły bardzo optymistyczne słowa na temat podatku VAT - Proszę nie odnosić moich spekulacji do tego konkretnego sprzedawcy!, nic o nim nie wiem! - a teraz spekulacje: moim zdaniem jeśli firma (sprzedawca towaru) nie odprowadziła VATu od sprzedaży towaru innej firmie lub osobie prowadzącej działalność gospodarczą to o VAT w przypadku kontroli i stwierdzenia tego faktu zostanie ściągnięty od kupującego towar (jeśli okaże się że od sprzedającego nie da się tego VATU ściągnąć, a zwykle tak się okazuje) - brzmi jak bajka, ale niech się wypowie ktoś mający styczność z księgowością lub prawem.

mina
12-05-2008, 21:57
Sprzedają towar bez rozliczania VAT a dokumenty jakie wystawiają nie są fiskalizowane ani księgowane. Firma założona jest prawdopodobnie na lewe dane. ...ciach....nie zapłacił od tego podatku, że jest oszustem skarbowym.



z KRSu wynika że osoba o takim nazwisku faktycznie reprezentuje taką firmę:

http://pdi.cors.gov.pl/KRSSED/Podmiot.aspx?nrkrs=0000301873

Jeśli wyszukiwarka do której link podał artus nie kłamie, to sugeruję, by zwrócić uwagę na datę pierwszej rejestracji tej spółki, mianowicie 18.03.2008. Nawet gdyby założyć, że w nowej firmie już po pierwszych 13 dniach prowadzenia działalności wystąpił obowiązek podatkowy (co jest mało prawdopodobne), to pierwsze rozliczenie z tyt. CIT firma składa 20 kwietnia, a z tyt. VAT 25 kwietnia. W układzie końca gorącego okresu w US, związanego z rozliczeniami rocznymi, wątpliwe jest, by już zdążyli przeprowadzić kontrolę. Czy zatem jest możliwe, by serwis wiedział już o naruszeniu przepisów podatkowych przez tą firmę?


pozdrawiam
Kamila
ps. no chyba, że "nawywijali" w okresie bycia spółką w rejestracji, w co bardzo wątpię.

arturs
13-05-2008, 00:22
Jeśli wyszukiwarka do której link podał artus nie kłamie, to sugeruję, by zwrócić uwagę na datę pierwszej rejestracji tej spółki, mianowicie 18.03.2008.

Wyszukiwarka nie kłamie.. w końcu jest na serwerze Ministerstwa sprawiedliwości http://www.cors.gov.pl/
A gdzie jest napisane że to data pierwszej rejestracji?? to data wpisu do KRS - co nie ma żadnego przełożenia na datę rejestracji/rozpoczęcia działalności
Sprawdziłem na firmie w której pracuję - data wpisu jest 2004-07-22 a spółka jest zarejestrowana od roku 1993 - KRS jest tworem stosunkowo nowym i z tymi wpisami do niego i aktualizacjami jest różnie..
Edit: KRS nie jest kompletnym spisem przedsiębiorców - nie wszystkie podmioty prowadzące działalność gospodarczą mają obowiązek wpisu (nie mają go np. osoby fizyczne prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą)


Nawet gdyby założyć, że w nowej firmie już po pierwszych 13 dniach prowadzenia działalności wystąpił obowiązek podatkowy (co jest mało prawdopodobne), to pierwsze rozliczenie z tyt. CIT firma składa 20 kwietnia, a z tyt. VAT 25 kwietnia. W układzie końca gorącego okresu w US, związanego z rozliczeniami rocznymi, wątpliwe jest, by już zdążyli przeprowadzić kontrolę. Czy zatem jest możliwe, by serwis wiedział już o naruszeniu przepisów podatkowych przez tą firmę?

Te wywody są błędne z gruntu bo przyjąłeś fałszywe założenie (o czym napisałem powyżej)
A serwis do obowiązku podatkowego nic nie ma. Jeśli kupujący ma fakturę VAT na szkło to normalnie ją rozlicza i nie obchodzi go jaką drogą dotarło do sprzedawcy - mógł sobie nawet je kupić na ebaju od kea-photo - jak ma na to kwity i mógł wprowadzić tylko na swój magazyn to wystawił fakturę i kupujący może sobie vat odliczyć i wpuścic obiektyw w koszty (o ile mu przysługują takie odliczenia).
Tylko trzeba oczywiście sprawdzić czy ten rachunek który jest na szkło to FAKTURA VAT spełniająca wymogi "ustawy o podatku od towarów i usług"

Pozdrawiam

P.S. nie mam z opisywaną firmą nic wspólnego - pisze na temat KRS itp.

HuleLam
13-05-2008, 08:04
Otoz banalnym jest jak sadze stwierdzenie, iz sprzedaz towaru, ktory zostal np. przemycony NARUSZA kilka przepisow conajmniej dwu ustaw? Jaka jest pewnosc, ze JAPANFOTO nie sprzedaje towaru nie przeznaczonego dla siebie. Byc moze ten sprzet byl objety innymi, korzystniejszymi warunkami sprzedazy, takimi jakie JAPANFOTO nie dostaloby?
Nie wiem czy tak bylo (jest?), ale z pewnoscia reakcja serwisu SIGMY (jesli jest rzeczywista) wskazuje na istnienie problemu w tym wlasnie zakresie.
1. Stwierdzenie tak banalne, jak nieadektwatne (znowu - nie mamy podstawy sądzić, że goście przemycają towar "w walizce" i następnie sprzedają go z fakturą VAT)
2. Co to znaczy "sprzęt przeznaczony dla siebie / nie dla siebie"? Ewidentnie nie kupują w polskiej sieci dystrybucji, z czego wynika że:
a) mają mieć własną niezależną obsługę gwarancyjną
b) nie dają zarobić Sigma Polska i są dla nich uczciwą (bądź wg. Sigma Polska nieuczciwą) konkurencją
3. Reakcja serwisu - vide wątek o LowePro i inne podobne. Typowe zwalczanie "nieoficjalnej dystrybucji".

Tak na marginesie - nawet renomowany B&H dopuszcza się podobnych praktyk (towar oznaczony metką "grey import").

bebesky
13-05-2008, 08:04
Zwrócił się do nas człowiek ze swoim problemem,

Tylko dlaczego człowiek zamiast pomocy dostał się pod przykry "ostrzał". Smutne to...

Nie jest to zgodne z prawdą:
1. w pierwszym poście nie ma żadnej prośby o pomoc czy poradę
2. ostrzał może przykry ale jak sam autor w końcu zrozumiał stało się to tylko i wyłącznie z jego winy a przyczyną była jego pazerność o czym sam napisał.
3. otrzymał moim zdaniem konkretne rady - między innymi: wystąpić do sigmy o oficjalne potwierdzenie że obiektyw ma nielegalne pochodzenie i zgłoszenie tego odpowiednim organom - takim postępowaniem mógłby doprowadzić do likwidacji lub utrudnienia życia oszustowi. Ja pytam dlaczego tego nie robi?


Ponadto, ktoś w swoim pierwszym poście na forum obrzuca błotem sklep powołując się na mało wiarygodne fakty (zarekwirowanie obiektywu, rzekome nielegalne pochodzenie) popiera się twierdzeniami że ktoś też miał takie problemy ale ten ktoś czegoś się boi itp. Skąd wiesz że akurat piszący te narzekania to nie jest właściciel innego sklepu internetowego, który w ten sposób stara się zdyskredytować konkurencję?

Tomasz1972
13-05-2008, 10:17
Moim zdaniem, wątek powstał jako reklama mało znanego sklepu.

Pamietam jak zobaczyłem po raz pierwszy reklamę jakiegoś brukowca, w któej to na pierwszej stronie jakaś, nieznana mi DODA cośtam przeskrobała czy coś takiego.
Tv prawie nie oglądam, w radiowej trójce jej nie puszczają :)
Dzięki tej "antyreklamie' dowiedziałem się kto to DODA.
Myślę że w tym przypadku jest podobnie.

Superdol
14-05-2008, 12:53
Witam!

Jestem przekonany w 100% że to co pisze Andrzej to prawda.
Zamówiłem przez stronę w tym sklepie nikona d80, pieniądze wpłaciłem na konto ( 2.049,00 zł)

Wszystko to ponad tydzień temu, telefon milczy.
Na stronie mają informację:"W związku z dużą ilością telefonów nie jesteśmy w stanie
sprostać Państwu oczekiwaniom. Od dnia dzisiejszego prosimy przysyłać mailem swój numer telefonu i nasi pracownicy bedą oddzwaniać
do Państwa w godzinach od 15 do 17 .
Przepraszamy za utrudnienia."

Sama ta informacja jest już podejrzana. (nr. tel. zostawiłem im w mailu, oczywiście nikt nie oddzwania)
Nie wiem teraz co się dzieje z moimi pieniędzmi i czy aparat w ogóle otrzymam, a jeżeli tak to czy nie będę miał tego samego problemu co Andrzej?
Nie chciałbym kończyć tego wszystkiego za pomocą policji, ale w razie czego proszę Andrzeja oraz inne osoby, które mają podobny problem o kontakt na maila:
superdol@o2.pl
pozdrawiam!

jeklaskaMM
14-05-2008, 13:10
głupotą jest wpłacać pieniądze firmie która jest nową na rynku z pseudo witryną sklepową. jak pisałem wcześniej zamówiłem tam obiektyw za pobraniem kurierem i nic do dzisiaj nie przyszło...

Superdol
14-05-2008, 13:29
głupotą jest wpłacać pieniądze firmie która jest nową na rynku z pseudo witryną sklepową. jak pisałem wcześniej zamówiłem tam obiektyw za pobraniem kurierem i nic do dzisiaj nie przyszło...

Obawiam się, że masz rację, mimo wszystko stało się i nie wiem co teraz począć.
Na numer telefonu rzekomego sklepu nie da się już nagrać nawet żadnej wiadomości ponieważ skrzynka jest przepełniona.

pozdrawiam

cypherdid
14-05-2008, 13:53
reklama czy antyreklama...whatever...
ja nie ryzykuję dla kilku PLN...jest pełno znanych, sprawdzonych sklepów o bardzo dobrej opinii...im ufam...o!

Fotos
14-05-2008, 14:02
Oby to byla nieprawda, ale jak mozna łasić sie na takie okazje i wplacac kase nieznanej firmie ? Kto slyszal wczesniej o JapanFoto ? Ludzie troche rozsadku, kazdy towar od reki jest drozszy bo JEST. I za to czasem sie doplaca. Co mi po tanszym aparacie z USA, jak bede go miec (moze?) za miesiac ? Przy zmianach cenowych na koniec wyjdzie jeszcze drozej. Gdybym robil interesy w taki sposob, to raz na tydzien musialbym otwierac watek "uwaga oszust" na jakims forum !

jeklaskaMM
14-05-2008, 14:13
Oby to byla nieprawda, ale jak mozna łasić sie na takie okazje i wplacac kase nieznanej firmie ? Kto slyszal wczesniej o JapanFoto ? Ludzie troche rozsadku, kazdy towar od reki jest drozszy bo JEST. I za to czasem sie doplaca. Co mi po tanszym aparacie z USA, jak bede go miec (moze?) za miesiac ? Przy zmianach cenowych na koniec wyjdzie jeszcze drozej. Gdybym robil interesy w taki sposob, to raz na tydzien musialbym otwierac watek "uwaga oszust" na jakims forum !

tu nawet nie jest mowa o zakupach ze stanów czy też od zaufanego tipa;
zobaczcie na ten sklep, jak on wygląda!
to jest ewidentny wałek....
cóż ceny kuszą dlatego zamówiłem za pobraniem ale żeby wpłacać kasę??!
ile jest sprawdzonych sklepów w Polsce? ilu jest sprawdzonych TIPów a ludzie dalej się nabierają.
swoją drogą to też jest pomysł na to żeby zrobić szybko kasę i zniknąć i wygląda na to że wcale nie jest do tego potrzebne allegro. szybciej i łatwiej założyć swój sklep z magazynem w XX bez odbioru osobistego z telefonami teoretycznie pracującymi od godz 14 tej do 17 tej.

Superdol
14-05-2008, 14:55
Napisałem maila z żądaniem zwrotu pieniędzy, o dziwo otrzymałem odpowiedź i w ramach przeprosin za nieudaną transakcję został mi zaproponowany statyw. Zobaczymy jak to będzie wyglądało.

Mam natomiast pytanie do orientujących się w temacie, jaką cenę powinien mieć nikon d80 body(wiem, że to forum canona, ale może ktoś zna odpowiedź) żeby był w miarę tani, ale dawał gwarancję legalnego produktu, który będzie akceptowany przez serwis?

pozdrawiam

kubaj
14-05-2008, 15:52
jak sobie czlowiek poczyta takich watkow to sie dowie ciekawych spraw ;)

aby zrobic/alozyc w polsce sklep/biznes to trzeba
-miec siedzibe z marmuru a conajmniej dwie hale ala media markt
-miec wypasiony sklep internetowy z super skryptem i laczem do tego 50 osobowa ekipe odpowiadajaca na tel i maile 24h - przyczym czas odpowiedzi to max 15min
-miec towar wylacznie z polskiej dytrybucji wylacznie po cenach z HK
-udzielac gwarancji a wlasciwie rekojmi na 5lat i samemu serwisowac towar a najlepiej wydawac nowy a stary oddawac producentowi, placic przy tym za wszelkie przesylki

nie wiem skad w Was takie oczekiwania od poczatkujacych przedsiebiorcow ktorzy praktycznie od zera bez kapitalu a jedynie dzieki plecom w niemczech sprowadzaja towar i ledwo wychodza na swoje o inwestycjach nie wspominajac. Dziwie sie tez tym ktorzy stawiaja takie sklepy, toz to trzeba miec niezle zryty beret za przeproszeniem zeby pieprzyc sie ze sprzedaza szkla za 2k przy zysku 50-100pln, lepiej postawic restauracje i miec przebicie 300% na bulce z kotletem i nie miec na karku gwarancji.

Cichy
14-05-2008, 16:51
Po jaką cholerę ludzie kupują u podejrzanych sprzedawców, których zaletą jest wyłącznie (zastanawiająco) niska cena towaru? Dla ostrzeżenia przypomnę użytkownika chinaski z allegro któy sprzedawał sprzęt foto( http://www.allegro.pl/show_user.php?search=chinaski_2005 ), który także miał dziwnie niskie ceny, wpłacało mu się na konto, poza tym zero kontaktu telefonicznego i niemożność odioru osobistego. Do czasu gość wysyłał towar, a pewnego razu, jak wpłaciło mu masę klientów kasę na ok 200 k PLN, zwinął się i zniknął. I sprawa umorzona, bo go nie znaleźli. Powstało potem forum męczenników, którzy łudzili się, że odzyskają skradzione tysiące... ( www.chinaski.fora.pl ).

Jeśli chodzi o Japanfoto to niezręcznie mi się wypowiadać, bo to w końcu konkurencja, ale niedoszły ich klient kupił u mnie ostatnio szkło, bo coś mu nie pasowało z ichniejszą fakturą.

kubaj
14-05-2008, 17:26
Po jaką cholerę ludzie kupują u podejrzanych sprzedawców

Kazdy sprzedawca jest na poczatku podejrzany. Chcesz mi powiedziec ze do ciebie jak przyjezdza karton tamronow i okazuje sie ze 1 na 10 jest ostry z twoim osobistym body to wysylasz do niemiec reszte czy podpina je wielu potencjalnych klientow i w koncu ktoremus bedzie pasowac?

Dziwne ze go nie znalezli, obecnie policja dziala bardzo sprawnie i zadne walki allegrowe czy inne nie przechodza bez echa, maja specjalna grupe jak pamietam z wroclawia i potrafia sobie z takimi delikwetami poradzic.


niedoszły ich klient kupił u mnie ostatnio szkło, bo coś mu nie pasowało z ichniejszą fakturą

co dokladnie, pozatym widzial ja czy sie zasugerowal watkiem, zdaje sie ze sam nie wystawiales faktur na poczatku swojej "dzialanosci" albo szybko cena rosla juz nie pamietam, pozatym czy masz magazyn czy sprzedajesz w parku przy domu ;) Ktos rzucil slowa o marnej www, jak spojrzec na "sklep" cichego to ja nie wiem czy jest to godne zaufania ze nie wspomne o servisie tamrona w polsce ;) jak widac oceniac latwo

Cichy
14-05-2008, 17:38
Chcesz mi powiedziec ze do ciebie jak przyjezdza karton tamronow i okazuje sie ze 1 na 10 jest ostry z twoim osobistym body to wysylasz do niemiec reszte czy podpina je wielu potencjalnych klientow i w koncu ktoremus bedzie pasowac?


jaki to ma w ogóle związek ?




jak spojrzec na "sklep" cichego to ja nie wiem czy jest to godne zaufania ze nie wspomne o servisie tamrona w polsce ;) jak widac oceniac latwo

No tak, zwłaszcza, że "sklep Cichego", to obecnie właściwie jeden plik tekstowy podpięty do serwera, który to leży zakurzony od dwóch lat. Ale myślę, że wplątanie tutaj tego wątku jest nie na miejscu, odpowiedni temat znajdziesz w Pralni.

Ja się wypowiadam z punktu widzenia doświadczonego użytkownika, sprzedawcy i klienta zarazem. Jeśli Ty byś wysłał kasę na konto nowego sklepu, w którym nie odbierają telefonów i nie można odebrać osobiście towaru, to tylko i wyłącznie Twoja sprawa. Ale jak widać jest więcej amatorów takich zakupów i chyba wypadałoby się troszkę zastanowić przed zakupem. Ja, bardzo serio, wolałbym już kupić w MM jub FJ.

Wybacz, ale jeśli masz na koncie 15 postów, jesteś właściwie anonimową osobą na forum i możesz bronić sklepu X, to czemu stary wyjadacz nie mógłby się również wypowiedzieć w tej sprawie, nawet jeśli jest jakąśtam konkurencją dla X ? Po godzinie 17 jestem zresztą normalnym forumowiczem, a nie handlarzem...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

(...)
aby zrobic/alozyc w polsce sklep/biznes to trzeba
-miec siedzibe z marmuru a conajmniej dwie hale ala media markt
-miec wypasiony sklep internetowy z super skryptem i laczem do tego 50 osobowa ekipe odpowiadajaca na tel i maile 24h - przyczym czas odpowiedzi to max 15min
-miec towar wylacznie z polskiej dytrybucji wylacznie po cenach z HK
-udzielac gwarancji a wlasciwie rekojmi na 5lat i samemu serwisowac towar a najlepiej wydawac nowy a stary oddawac producentowi, placic przy tym za wszelkie przesylki .


Śmiesznie się czyta takie banialuki, ale wiesz co, jak ktoś wydaje ciężko zarobione pieniądze, to nieważne, czy sklep jest na rynku tydzień czy 5 lat, można wymagać od niego chociażby elementarnej podstawy obsługi klienta, takiej , jak kontakt telefoniczny czy mailowy. Ciebie to bawi, ale jak widać są tacy, którym nie do śmiechu jest fakt, że nie wiedzą, co się dzieje z ich oszczędnościami.

kubaj
14-05-2008, 17:55
nie bronie tego sklepu, raczej polemizuje z naskakiwaniem na mikro przedsiebiorstwa ktore nie sprostaja marmurowym wymaganiom polskiej elity 40d ;), z japan foto czy jak im tam nic mnie nie laczy tak samo jak z kea photo choc i w watku o zakupach z HK sie wypowiadalem. Ludzie zarowno kupujacy jak i sprzedajacy roznorako postepuja i ciezko sklasyfikowac pewne sprawy, bo jak nazwac pierwszych klientow kea foto - wariaci wplacajacy na konto w uk ludziom siedzacym w hk :) a co powiedziec o kupujacych bez vatu w mm gdy mm podnosci pare dni wczesniej ceny o 22%, a moze lepsi sa stekajacy maniacy jasnych tamronow ktore klekocza przodem a servis ma ich w powazaniu, nie wspomne o calej firmie canon ktore dysponuje jednym servisem na 35mld ludzi

Cichy
14-05-2008, 17:58
Mnie też nic nie łączy nic z japanfoto, nie znam ich i nie mam żadnej opinii na ich temat. Co nie zmienia faktu, że nie wolno mi zabierać głosu w temacie, w którym mam coś tam do powiedzenia.

Fotos
14-05-2008, 18:17
>>raczej polemizuje z naskakiwaniem na mikro

No przepraszam, jak ktos sie za cos bierze to powinien robic to PROFESJONALNIE. I nie ma znaczenia, czy jest mikro i makro. A jak nie jest w stanie zagwarantowac minimum poziomu uslug (typu odbierz telefon), to w ogole nie powinien sie za to brac. Wplacanie pieniedzy w ciemno, nieznanej firmie to dla mnie brak rozsadku, a dowodem sa wlasnie takie watki jak ten. Czasem sie dziwie, dlaczego duzy dealer z Singapuru ma czas odpowiedziec na kazdy email, a polska mikro firemka nie raczy na zaden.

Merde
14-05-2008, 18:24
nono..tylko na obiektywie 1500zł sklep zarabia jakieś 30-40zł..więc 150zł zniżki to trochę dziwna sprawa...czyż nie??
Ktoś tu chyba w innym świecie żyje... 40 zł na obiektywie za 1,5k zł? Ile to jest narzutu? 2,67%? Przecież sprzedaż z takim "zyskiem" nie będzie się opłacał nawet firmie Zenek i S-ka z siedzibą w garażu sąsiada. 300-400 zł już prędzej, a i to nie są jakieś kokosy (w detalu 35% i więcej to NORMA, aczkolwiek wiele zależy od branży. Policz sobie narzut sklepu z ubraniami, który po sezonie robi wyprzedaż z "rabatami" -60% czy -70%, i zapewniam, że jeszcze całkiem nieźle na tym wychodzą.

kubaj
14-05-2008, 18:43
to powinien robic to PROFESJONALNIE

owszem ale widzisz tak sie sklada ze zycie nie ma wykonalnosci planu w 100% w innym przypadku kazdy studnet z 4-ka powinien nie zdac, gorzej canon bez IS w body to ostatni dziad bazarowy. Sprobuj cos stworzyc i jak uzyskasz 100% zadowolenia to napisz ksiazke o tym.

Zaloz firme wrzuc niskie ceny na skapcu i zobaczymy ile odbierzesz tel a ilu nie. Nie wiem ale chyba tylko ekstremalnie wielkie korporacje stac na xx ludzi wiszacych na tel. Wejdz sobie do jakiegos sklepu foto czy innego ktory ma kompa z gg i dzwiekiem, co chwila ktos klika z zapytaniem, albo zadzwon na infolinie zeby uzyskac pomoc z jakiegos programu nie ms :)



Policz sobie narzut sklepu z ubraniami

Hmm ok licze sobie 10pln wytworzenie w chinach 15 wysylka za sztuke liczac ze bierzesz kontener, 150pln bluzeczka w sklepie - niezla przebitka :)

a teraz bierzesz sprzet elektroniczny kilka sztuk danego modelu zeby bylo na stanie, legalnie od oficjalnego polskiego dytrybutora .... nie liczylbym na efekt jak z ubraniami.

foto-net
14-05-2008, 19:03
Ktoś tu chyba w innym świecie żyje... 40 zł na obiektywie za 1,5k zł? Ile to jest narzutu? 2,67%? Przecież sprzedaż z takim "zyskiem" nie będzie się opłacał nawet firmie Zenek i S-ka z siedzibą w garażu sąsiada. 300-400 zł już prędzej, a i to nie są jakieś kokosy (w detalu 35% i więcej to NORMA, aczkolwiek wiele zależy od branży. Policz sobie narzut sklepu z ubraniami, który po sezonie robi wyprzedaż z "rabatami" -60% czy -70%, i zapewniam, że jeszcze całkiem nieźle na tym wychodzą.

W zasadzie miałem się nie odzywać, ale to już przegięcie. Kolego, masz ZEROWĄ wiedzę na temat branży foto i marży na jakich się pracuje. Często 3% to LUKSUS dla sklepu takiego jak mój. Zapytaj Pana Kuby (pozdrawiam przy okazji) czy innych handlujących w branży i nie pisz banialuk. 80% takich wymądrzających się userów biorących udział w dyskusji pisze kompletne głupoty. Nawet nie chce mi się tego komentować bo to OT, nie będę uczył jak się firmę zakłada i prowadzi oraz jak się podatki rozlicza, od tego są szkoły. Co do Japanfoto. Mam informację, że właściciel prowadził już kiedyś tego typu firmę pod inną nazwą, w tym na allegro, sam u niego kupowałem interwencyjnie wieki temu Canony i zdziwiłem się nie dawno, że japanfoto to właśni on - bardzo miły człowiek. Ceny ma bardzo fajne, to co piszą tu ludzie jest niepokojące, również różne opinie słyszałem, traktuje jednak na razie jak plotki. Jedna uwaga, zwykle obserwuję opinie na opineo u konurencji. Dzisiaj wszystkie negatywne posty na temat tego sklepu zostały wyczyszczone i tylko to jak na razie mnie zastanawia. Jedno jest pewne, jeśli ma coś za skórą to niebawem urzędy się tym zainteresują. Tyle na ten temat.
Ze swojej strony tylko napisze, że serwis dystrybutora ma możliwość sprawdzenia gdzie został sprzedany obiektyw i do kogo po numerach seryjnych. Jeśli widzą abstrakcyjną cenę na FV badają sprawę we własnym interesie i nie kto inny jak ja wiem o tym doskonale, mam serwis 10 minut drogi odemnie podobnie i dystrybutora Sigmy, znam procedury. Jestem więc sklonny uwierzyć autorowi postu w to co pisze, jednak faktów nie znam. Tak czy inaczej ja jako procentrum na wiele sigm z oferty JP nie jestem w stanie zaoferować lepszych cen ani nawet takich samych z dystrybucji Polskiej ani Niemieckiej (jak Pani prezes JP napisała), a mam 10 letnie doświadczenie w branży i masę kontaktów. Może po prostu chcą się przebić i dokładają do interesu, życie pokaże. Nie oceniał bym ich jednak pochopnie. Jeszcze gdyby sigmy byly z dystrybucji azjatyckiej ale z niemiec... hmm..

teruus
15-05-2008, 09:32
Ktoś tu chyba w innym świecie żyje... 40 zł na obiektywie za 1,5k zł? Ile to jest narzutu? 2,67%? Przecież sprzedaż z takim "zyskiem" nie będzie się opłacał nawet firmie Zenek i S-ka z siedzibą w garażu sąsiada. 300-400 zł już prędzej, a i to nie są jakieś kokosy (w detalu 35% i więcej to NORMA, aczkolwiek wiele zależy od branży. Policz sobie narzut sklepu z ubraniami, który po sezonie robi wyprzedaż z "rabatami" -60% czy -70%, i zapewniam, że jeszcze całkiem nieźle na tym wychodzą.

Kolega BARDZO się myli....
Sklepy z ubraniami to całkiem inna bajka, nie ma najmniejszego sensu żeby tak porównywać....

Cichy
15-05-2008, 10:15
Ktoś tu chyba w innym świecie żyje... 40 zł na obiektywie za 1,5k zł? Ile to jest narzutu? 2,67%? Przecież sprzedaż z takim "zyskiem" nie będzie się opłacał nawet firmie Zenek i S-ka z siedzibą w garażu sąsiada. 300-400 zł już prędzej, a i to nie są jakieś kokosy (w detalu 35% i więcej to NORMA, aczkolwiek wiele zależy od branży.

LOL :) Ja powiem tyle, że 10 % narzutu na sprzęcie foto to jest ŚWIĘTO.

Merde
15-05-2008, 10:18
W zasadzie miałem się nie odzywać, ale to już przegięcie. Kolego, masz ZEROWĄ wiedzę na temat branży foto i marży na jakich się pracuje. Często 3% to LUKSUS dla sklepu takiego jak mój.
Może uściślijmy - masz na myśli sklep "stacjonarny", czy internetowy? Sklepy internetowe rządzą się trochę innymi prawami.

cypherdid
15-05-2008, 10:22
Ktoś tu chyba w innym świecie żyje... 40 zł na obiektywie za 1,5k zł? Ile to jest narzutu? 2,67%? Przecież sprzedaż z takim "zyskiem" nie będzie się opłacał nawet firmie Zenek i S-ka z siedzibą w garażu sąsiada. 300-400 zł już prędzej, a i to nie są jakieś kokosy (w detalu 35% i więcej to NORMA, aczkolwiek wiele zależy od branży. Policz sobie narzut sklepu z ubraniami, który po sezonie robi wyprzedaż z "rabatami" -60% czy -70%, i zapewniam, że jeszcze całkiem nieźle na tym wychodzą.

to chyba Ty żyjesz w innym świecie...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Może uściślijmy - masz na myśli sklep "stacjonarny", czy internetowy? Sklepy internetowe rządzą się trochę innymi prawami.

z tego co wiem to foto-net działa również stacjonarnie..i ma te same ceny...jakimi innymi prawami?? uściślij bo jestem ciekawy..i pewnie kilka osób które prowadzą taką działalność też jest ciekawych..

Fotos
15-05-2008, 10:41
>>Sprobuj cos stworzyc i jak uzyskasz 100% zadowolenia to >>napisz ksiazke o tym

My tu nie mowimy o 100% a raczej o 1% :-)
Zapewniam Cie, ze zrobilem przynajmniej kilkanascie transakcji bez zadnego telefonu. Wystarczyla mi wiarygodnosc firmy + auto informacja mailowo-Webowa.

P.S. Ciekawe jak do JapanFoto ma sie JabbaFoto :-)

axk
15-05-2008, 11:12
Ze swojej strony tylko napisze, że serwis dystrybutora ma możliwość sprawdzenia gdzie został sprzedany obiektyw i do kogo po numerach seryjnych. Jeśli widzą abstrakcyjną cenę na FV badają sprawę we własnym interesie i nie kto inny jak ja wiem o tym doskonale, mam serwis 10 minut drogi odemnie podobnie i dystrybutora Sigmy, znam procedury.

Możliwe, lecz nikt oprócz upoważnionych organów ścigania nie ma prawa "zatrzymywania" sprzętu pod jakimkolwiek pretekstem. W tym przypadku możemy mówić o przywłaszczeniu cudzego mienia a czynność taka podlega odpowiedzialności karnej.

W art. 284 §1 KK czytamy : " ... przywłaszczenie może dotyczyć cudzej rzeczy ruchomej bądź cudzego prawa majątkowego ...", dalej czytamy : "Aby przywłaszczyć sobie rzecz, sprawca nie musi wykazywać przestępnej aktywności. Przywłaszczenie może dotyczyć rzeczy znalezionej, wypożyczonej, oddanej sprawcy w celu wykonania jakiejś usługi bądź omyłkowo mu doręczonej. Sposób wejścia w jej posiadanie nie jest istotny dla bytu przestępstwa."

Dalej w tym samym § : "Kwalifikowanym typem przywłaszczenia jest sprzeniewierzenie. Polega ono na przywłaszczeniu sobie rzeczy powierzonej sprawcy, tzn. przekazanej mu z zastrzeżeniem jej zwrotu (np. użyczonej, oddanej na przechowanie lub w zastaw). Jako nadużycie zaufania zasługuje na surowszą ocenę i jest obarczone wyższa sankcją (od 3 do 5 lat pozbawienia wolności)."

Tak więc działania w/w serwisu (jeżeli oczywiście miały miejsce w rzewczywistości) są niezgodne z prawem i podlegają sankcji karnej.

Merde
15-05-2008, 11:29
z tego co wiem to foto-net działa również stacjonarnie..i ma te same ceny...jakimi innymi prawami?? uściślij bo jestem ciekawy..i pewnie kilka osób które prowadzą taką działalność też jest ciekawych..
Klient "z Internetu" to klient szukający przede wszystkim najniższej ceny. Spotkałem się z praktyką stosowania dwóch różnych cenników, właśnie z tego powodu. Sklep stricte Internetowy to z reguły znacznie niższe koszty (pracownicze i lokalu), więc może sobie pozwolić na niższe marże. Nic innego nie miałem na myśli, nie naskakujcie na mnie aż tak bardzo :)

Różnice na takiej przykładowej 85tce 1.8 między sklepami (nie biorę pod uwagę TIP-ów) sięgają nawet 300 zł. Z czego to wynika? Czy nie jest to przypadkiem różnica w marżach? A może Canon Polska nie ma jednolitej polityki cenowej dla detalistów?

foto-net
15-05-2008, 13:10
Sklep stricte Internetowy to z reguły znacznie niższe koszty (pracownicze i lokalu), więc może sobie pozwolić na niższe marże.
Bzdura, gdybanie na stereotypach.

Różnice na takiej przykładowej 85tce 1.8 między sklepami (nie biorę pod uwagę TIP-ów) sięgają nawet 300 zł. Z czego to wynika? Czy nie jest to przypadkiem różnica w marżach? A może Canon Polska nie ma jednolitej polityki cenowej dla detalistów?
Jak wyżej, nie znasz specyfiki branży, rynku i gdybasz.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Możliwe, lecz nikt oprócz upoważnionych organów ścigania nie ma prawa "zatrzymywania" sprzętu pod jakimkolwiek pretekstem.
Ale przeciez obiektyw oddali więc o co chodzi? Z postu nie wynika, by ktokolwiek komuś coś zatrzymał. Chyba coś źle docztałeś.

axk
15-05-2008, 13:40
Chyba coś źle docztałeś.

Niczego źle nie doczytałem. Zgadza się, sprzęt został oddany właścicielowi po jego "zdecydowanej" interwencji w serwisie. Cytat z KK odnosił się do sytuacji w jakiej serwis "postawił" rzekomego pokrzywdzonego zatrzymując jego własność i stwarzając problemy z jej zwrotem.



Z postu nie wynika, by ktokolwiek komuś coś zatrzymał.

Radzę dokładnie czytać całe wątki a nie tylko wybrane posty :


Serwis zatrzymał obiektyw i poinformował mnie, że ten sprzęt pochodzi z nielegalnego źródła i został sprzedany całkowicie nielegalnie!

jurekg
15-05-2008, 14:00
WITAM SERDECZNIE
Jestem Prezesem firmy JapanFoto mam na imie Ela Tarasewicz
odnoszac sie do powyzszych tekstow jest to jedna wielka bzdura i przykro mi ze ktos wypisuje takie glupoty. Prowadzimy legalna firme wystawiamy faktury vat. Obiektywy Sigma sprowadzane sa od dystrybutora niemieckiego. Wszystkie operacje sa legalne. Zaden Klient nie dzwonil do nas ani nie mailowal w tej sprawie. Zachecam do zakupow w naszym LEGALNYM SKLEPIE

A ja nie jestem prezesem firmy japanfoto,tylko klientem oczekującym na obiektyw,który rzekomo został już do mnie wysłany.Po kilku dniach od tej informacji udzielonej mi przez panią prezes,bądź kogoś z obsługi-zaniepokojony nie pojawieniem się kuriera zadałem pytanie drogą mailową o nr referencyjny przesyłki-i po tym pytaniu kontakt z obsługą firmy się urwał.Może więc szanowna pani prezes tutaj,na łamach forum(w celu uwiarygodnienia swojej firmy) poda mi ten numer-chodzi o transakcję nr 185,obiektyw tamron 17-50/2,8,za który wpłaciłem niestety pełna kwotę.Liczę na jakiś odzew ze strony pani prezes.

jeklaskaMM
15-05-2008, 14:02
A ja nie jestem prezesem firmy japanfoto,tylko klientem oczekującym na obiektyw,który rzekomo został już do mnie wysłany.Po kilku dniach od tej informacji udzielonej mi przez panią prezes,bądź kogoś z obsługi-zaniepokojony nie pojawieniem się kuriera zadałem pytanie drogą mailową o nr referencyjny przesyłki-i po tym pytaniu kontakt z obsługą firmy się urwał.Może więc szanowna pani prezes tutaj,na łamach forum(w celu uwiarygodnienia swojej firmy) poda mi ten numer-chodzi o transakcję nr 185,obiektyw tamron 17-50/2,8,za który wpłaciłem niestety pełna kwotę.Liczę na jakiś odzew ze strony pani prezes.

zapewne w ramach przeprosin dostaniesz kasę i statyw na pocieszenie:lol:

jurekg
15-05-2008, 14:26
zapewne w ramach przeprosin dostaniesz kasę i statyw na pocieszenie:lol:

Dziś rano wysłałem meila z żadaniem zwrotu wpłaconych pieniędzy.Powód-przekroczony przez japanfoto termin realizacji zamówienia.Ciekawe,co z tego wyniknie.

Cichy
15-05-2008, 16:11
No i zaczyna się. Naprawdę ludzie sami są sobie winni..

Tomekk_z_...
15-05-2008, 16:44
No i zaczyna się. Naprawdę ludzie sami są sobie winni..


moja przygoda z tym sklepem już się skończyła a było tak:
11.05 zamówiłem aparat, wszystko ładnie, na stronie jest nawet powierdzenie zamówienia w pdf ale jak otworzę to ten dokument nazwa się "faktura" ... po co?
czekam na potwierdzenie ponieważ "Po otrzymaniu potwierdzenia dostępności towaru prosimy o przelanie sumy zamówienia na podany niżej nr konta:
W tytule przelewu proszę podać numer zamówienia"

wczoraj późnym wieczorem zapytałem e-mailem kiedy dostępność zostanie potwierdzona i dość szybko bo w nocy ;) dostałem odpowiedź "potwierdzam dostepnosc" i nic więcej .... dla mnie koniec przygody
może mają tak dużo pracy, że w nocy muszą pracować ale ja dla 10 zł nie będę ryzykował, zamówiełm w innym sklepie, jutro odbiorę osobiście i będę cieszył się nowym sprzętem
wszystkim innym życzę - ZERO kłopotów

Tomasz1972
16-05-2008, 09:06
Pozwoliłem sobie napisać do polskiego serwisu sigmy ( Autoryzowane Centrum Serwisowe :: FOTO-SERVICE), podając link do forum.
Oto odpowiedź:

Panie Tomaszu
Jesteśmy zrozpaczeni sytuacją jaka spotkała właściciela obiektywu Sigma.
Na stronie http://www.sigma-foto.pl/?q=node/36 są podane odpowiednie linki, wiec jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości może się skontaktować z serwisem przed wysyłką.
Do każdego sprzętu Polski dystrybutor dodaje polska kartę gwarancyjną (załącznik), która jest ważna wraz z dowodem zakupu.
Dodam, że przesyłka obiektywu Sigma zakupionego w Polsce i objętego polską gwarancją odbywa się na nasz koszt. Procedura opisana jest na stronie http://www.foto-service.pl/index.php?mode=2
Oczywiście sprzęt zakupiony poza terenem Polski również podlega naprawom gwarancyjnym w Polsce ale po spełnieniu odpowiednich warunków.
Jeżeli aparat był zakupiony na terenie UE, to wymagane są:
- dowód zakupu (z kraju, w którym został zakupiony)
- karta gwarancyjna międzynarodowa (wypełniona zgodnie informacją w karcie gw.)
Jeżeli aparat był zakupiony poza terenem UE, to wymagane są:
- dowód zakupu (z kraju, w którym został zakupiony)
- karta gwarancyjna międzynarodową (wypełniona zgodnie informacją w karcie gw.)
- opłata celna
W obu przypadkach, zgodnie z informacją zawartą na karcie gwarancyjnej międzynarodowej, serwis nie pokrywa kosztów transportu.
Pozdrawiam,
Dział Obsługi Klienta


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img206.imageshack.us/img206/5517/gwsigmamv9.jpg)

edit: Autor wątku posiada zapewne szkło z "obcej dystrybucji" z gwarancją euro
a dowód zakupu PL . Stąd zapewne odmowa naprawy gwarancyjnej.

Tomekk_z_...
16-05-2008, 10:12
Dziękuję za przekazanie tej wiedzy.
Pewnie można denerwować się na serwis Sigmy bo w końcu obiektyw nadal jest produktem Sigmy ale .... właśnie ale .... moim zdaniem serwis Sigmy nie może brać odpowiedzialności za sprzęt który został sprowadzony do polski w sposób niekontrolowany, nie wiadomo w jakich warunkach, nie wiadomo jak obchodzono się z nim a może ktoś upuścił go na podłogę itp ...

drugi temat tego wątku to sklep JapanFoto - nadal pozostają wątpliwości

jurekg
16-05-2008, 15:31
edit: Autor wątku posiada zapewne szkło z "obcej dystrybucji" z gwarancją euro
a dowód zakupu PL . Stąd zapewne odmowa naprawy gwarancyjnej.

Śpieszę donieść,że na dzień dzisiejszy sprawa przesyłki obiektywu tamron 17-50/2,8 została załatwiona pozytywnie.Przed chwilą kurier doręczył mi paczkę.Co prawda moglibyśmy zaoszczędzić sobie sporo nerwów,gdyby obsługa japanfoto raczyła podać mi numer referencyjny paczki od razu,a nie po kilkudniowych monitach z opcją zgłoszenia sprawy na policji(prawdę powiedziawszy,to już tam zadzwoniłem w celu zorientowania sie,jakie dokumenty muszę mieć w celu zgloszenia sprawy o wyłudzenie).Na przyszłość życzę firmie poprawienia jakości komunikacji na linii sprzedawca-kupujący.
A swoją drogą ciekawe,jaka jest polityka firmy tamron odnośnie naprawy gwarancyjnej.Gdzie mogę sprawdzić,z jakiej dystrybucji jest model obiektywu:A16P)SP17-50mm o numerze:003779
Mam do niego gwarancje europejską (1 rok)-z pieczątką firmy japanfoto i do tego paragon.

Cichy
16-05-2008, 15:35
A swoją drogą ciekawe,jaka jest polityka firmy tamron odnośnie naprawy pogwarancyjnej.Gdzie mogę sprawdzić,z jakiej dystrybucji jest model obiektywu:A16P)SP17-50mm o numerze:003779
Mam do niego gwarancje europejską (1 rok)-z pieczątką firmy japanfoto i do tego paragon.

Prosta sprawa - nie naprawisz tego szkiełka w Polsce, bo taką politykę ma polski dystrybutor Tamrona. Podejrzewam, że w razie awarii odsyłasz szkło do sprzedawcy (jeśli będzie do kogo) i następnie czekasz 2-3 miesiące aż szkiełko zostanie wysłane i odesłane z Niemiec. No chyba, że sprzedawca nie pośredniczy w naprawie serwisowej, wtedy wysyłasz na własną rękę do niemieckiego serwisu.

cypherdid
16-05-2008, 15:51
albo płacisz za naprawę w Pol...bo chyba tak można??

Tomasz1972
16-05-2008, 17:57
Mam do niego gwarancje europejską (1 rok)-z pieczątką firmy japanfoto i do tego paragon.

No własnie. Jak masz europejską gwarancję a polski dowód zakupu to nie naprawisz gratis w PL. Wzór gwar.pl masz wyżej.

Cichy
16-05-2008, 18:14
On akurat kupił tamrona, ale jest tak, jak pisze Tomasz.

jurekg
16-05-2008, 18:42
On akurat kupił tamrona, ale jest tak, jak pisze Tomasz.

Tamrona,a w dodatku do pentaxa:wink:
Zeby dokończyć temat związany z obsługą sklepu japanfoto-po tym,jak juz otrzymałem obiektyw zaczęły mi przychodzic na skrzynkę wszystkie odpowiedzi na pytania zadane w ciągu ostatnich kilku dni.Czyli nie jest do końca tak źle na linii sprzedawca-klient:wink:
Do czasu zakończenia okresu hipotetycznej gwarancji nie bede go chyba uzywał ;)

AndreasK
16-05-2008, 19:16
czytam tak ten post i pozwole sobie wtracic swoje 3 gr.
po 1 nie bede ocenial wiarygodnosci firmy japanfoto, bo jaka ona jest kazdy widzi, jezeli nagle znajduje sie tylu niezadowolonych klientow to nie ma co zwalac na natlok zamowien - teraz nie ma tony zamowien bo raczej na rynku jest zastoj i nie ma lawiny zamowien - bo to nie lata 90-te,
nie ma co mowic o tym czy firma jest zarejestrowana czy nie, czy odprowadza podatki i oplaty skarbowe, od tego jest policja skarbowa i tam szanowny kolega powinien zglosic swoje rozterki,
co do cen - kazdy sprzedaje za tyle za ile mu sie oplaca, moze ktos kupic kontener obiektywow, zaplacic gotowka, sprowadzic placac clo i VAT i bedzie mial najnizsze ceny, bo np. zablokuje sobie 1 mln EU w sprzet,
nie ma koncesji na import sprzetu foto i moze to robic kazda firma, jezeli chodzi zas o gwarancje to juz inna sprawa, jako firma legalna sciagajaca sprzet z niemieckiej dystrybucji powinni miec dokumenty gwarancji Euro i najlepiej jakby zweryfikowali te gwarancje w Polskim serwisie, albo powinni wskazac firme ktora zajmie sie obsluga serwisowa ich produktow.Co do samego dzialania i wiarygodnosci to jest kwestia podejscia do swojej profesji, na tym etapie ja zaufania do Japan Foto - choc i tak nie korzystalbym z ich uslug, nie mam,
sytuacja jest calkiem zamieszana i zadne tlumaczenia Pani Prezes nie robia na mnie wrazenia, dodam tylko ze firma w KRSie jest zarejestrowana jako spolka z ograniczona odpowiedzialnoscia, a Pani Prezes moze byc na wystawke, bo wiadome jest ze Sp. z o.o. po to sie rejestruje zeby zrobic walek na pare zlotych a potem mowic ze nie ma odpowiedzialnosci, w najgorszym przypadku Pani Prezes (Slup) dostanie wyrok w zawieszeniu za umyslne doprowadzenie spolki do bankructwa, bo pewnie nagle zrobia im sie takie koszty ze firma nie bedzie jako wyludzajaca, ale biedna ktora to padla, niestety w naszym prawie wiele wiecej sie nie da zrobic, a jak Pani prezes zniknie to juz i po zawodach,
Mam jednak nadzieje ze ta szanowna firma zreflektuje sie i udowodni ze stara sie byc firma powazna i swoj kiepski start zrekompensuje i rozliczy sie ze swoimi klientami, kolegom ktorzy nie otrzymali sprzetu doradzam jak najszybsze zgloszenie sie do prokuratury, ew. na policje z dokumentami zakupu w celu doniesienia o przestepstwie tj. wyludzenia korzysci majatkowych. Firmie doradzam wziecie sobie do serca sytuacji, bo ktos kto straci pieniadze bedzie i tak dochodzil swoich praw, a jak zbierze sie wieksza grupa, a za pomoca tego forum na pewno juz sie jakas zebrala, to mysle ze nie warto sie ukrywac - tylko wyjasnic sprawe.

Superdol
19-05-2008, 11:45
Pieniądze zostały mi zwrócone i rzeczywiście dostałem statyw w formie zadośćuczynienia, więc czuję się w obowiązku o tym napisać:)

pozdrawiam

cypherdid
19-05-2008, 23:16
a świstak siedzi....

jeklaskaMM
24-05-2008, 11:16
witam ponownie,
29 kwietnia zamówiłem w podanym sklepie obiektyw dla koleżanki tamrona 70-300 Di ld w wersji do C (numer zamówienia 74). w związku z tym że już miałem do czynienia z tym sklepem jak również z faktem że powstał tutaj ten wątek poprosiłem o wysyłkę za pobraniem firmą kurierską. nie zamawiałbym tam nic po przeczytaniu tego wątku ale koleżanka się uparła bo chciała kupić tanio.
poniżej zamieszczam korespondencje ze sklepem, dodam że do dnia dzisiejszego obiektywu nie ma pomimo zapewnień sklepu:
> witam,
> bardzo prosze o podanie numeru listu oraz informacji ktora firma
> kurierska obiektyw zostal wyslany.
> pozdrawiam
>
>
>
> Dnia 15-05-2008 o godz. 22:07 Sklep JapanFoto napisał(a):
>> najpozniej we wtorek
>> ----- Original Message -----
>> From: "xxxxxxxxxx" <xxxxxxxxxxx@wp.pl>
>> To: "Sklep JapanFoto" <sklep@japanfoto.pl>
>> Sent: Thursday, May 15, 2008 10:04 PM
>> Subject: Re: Aktualizacja zamówienia
>>
>>
>> > witam,
>> > tylko to nie jest odpowiedz na moje pytanie. kiedy bedzie wyslany moj
>> > obiektyw?
>> > pzdr
>> >
>> >
>> >
>> >
>> > Dnia 15-05-2008 o godz. 20:35 Sklep JapanFoto napisał(a):
>> >> witam
>> >> mamy opoznienia bo tamron nie wysyla towaru
>> >> prosze nie czytac opin ktore nie sa prawdziwe
>> >> mamy opznienia bo klienci zasypali nas zamowieniami
>> >> dziennie wysylamy po 100 paczek i nie umiemy nadazyc
>> >> ----- Original Message -----
>> >> From: "xxxxxxxxxxxx" <xxxxxxxxxxx@wp.pl>
>> >> To: "JapanFoto sp. z o.o." <sklep@japanfoto.pl>
>> >> Sent: Thursday, May 15, 2008 2:49 PM
>> >> Subject: Odp: Aktualizacja zamówienia
>> >>
>> >>
>> >> > Dnia 1-05-2008 o godz. 21:31 JapanFoto sp. z o.o. napisał(a):
>> >> >> JapanFoto
>> >> >> ------------------------------------------------------
>> >> >> Nr zamówienia: 74
>> >> >> Szczegółowa faktura:
>> >> >> http://www.japanfoto.pl/account_history_info.php?order_id=74
>> >> >> Data zamówienia: 29 kwiecień 2008
>> >> >>
>> >> >> Komentarze do twojego zamówienia:
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >> Został zmieniony stan Twojego zamówienia.
>> >> >>
>> >> >> Nowy stan: DO WYSLANIA
>> >> >>
>> >> >> Jeżeli masz jakiekolwiek pytania odpowiedz na ten email.
>> >> > witam!!
>> >> > w dalszym ciągu czekam na realizacje mojego zamówienia. wygląda na
>> >> > to
>> >> > że
>> >> > informacje które znalazłem na stronie Canon Board o Państwa sklepie
>> >> > są w pewnym stopniu prawdziwe.
>> >> > co się dzieje z moim zamówieniem?
>> >> > pozdrawiam
>> >> >
blisko miesiąc jak zamówiłem obiektyw i go nie mam. każdy może sobie sam odpowiedzieć na pytanie czy warto jest zamawiać w/w sklepie cokolwiek.

axk
24-05-2008, 11:33
... nie zamawiałbym tam nic po przeczytaniu tego wątku ale koleżanka się uparła bo chciała kupić tanio.


Moim zdaniem stwierdzenie kompletnie pozbawione sensu. Jeżeli koleżanka "się uparła i chciała tanio kupić" mogłeś jej zaproponować sprawdzenie oferty innych sklepów oferujących w/w obiektyw w przystępnej cenie a nie zakupy w sklepie w którym prawdopodobieństwo wystąpienia problemów z realizacją zamówienie (opierając się na wątkach tego postu) może być wysokie. Czasami warto trochę dołożyć i kupić sprzęt u sprawdzonego sprzedawcy lub w sprawdzonym sklepie, a takich nie brak.

jeklaskaMM
24-05-2008, 11:36
wszędzie ten obiektyw kosztuje ok 570zł. oferta sklepu japanfoto była najtańszą-jedyną na rynku poniżej 500zł. oczywiście że proponowałem inne oferty no ale cóż...

axk
24-05-2008, 11:43
wszędzie ten obiektyw kosztuje ok 570zł. oferta sklepu japanfoto była najtańszą-jedyną na rynku poniżej 500zł. oczywiście że proponowałem inne oferty no ale cóż...

Kilka minut szukania i pierwsza z brzegu oferta :

http://www.pixmania.com/pl/pl/533001/art//.html?srcid=998&Partenaire=skapiec&CodePromo=oui

Obiektyw droższy o 36 zł. od tego oferowanego w JapanFoto a sklep napewno bardziej godny zaufania. Wydaje mi się iż różnica w cenie rzędu 36 zł. w tym przypadku jest marginalnie mała.

RafalTK
24-05-2008, 12:46
Kilka minut szukania i pierwsza z brzegu oferta :

http://www.pixmania.com/pl/pl/533001/art//.html?srcid=998&Partenaire=skapiec&CodePromo=oui

Obiektyw droższy o 36 zł. od tego oferowanego w JapanFoto a sklep napewno bardziej godny zaufania. Wydaje mi się iż różnica w cenie rzędu 36 zł. w tym przypadku jest marginalnie mała.

Poczytaj opinie o tym sklepie to się zdziwisz ... wychodzi na to że jest jeszcze gorszy od JapanFoto. To jest sklep z siedzibą we Francji - w razie problemów (procesy sądowe, policja itp.) możesz zapomnieć że dostaniesz jakiś zwrot kasy.

Mały wyciąg z regulaminu sklepu:
"12. Odpowiedzialność i spory

Pixmania nie ponosi odpowiedzialności za niewypełnienie zobowiązań umowy z jednej strony w przypadku siły wyższej, określonej przez sąd francuski, a z drugiej strony z winy klienta lub z nieprzewidywalnej przyczyny."

Wiesz jakie mogą być nieprzewidywalne przyczyny... znając niektóre sklepy to - każde ...

axk
24-05-2008, 12:58
Poczytaj opinie o tym sklepie to się zdziwisz ... wychodzi na to że jest jeszcze gorszy od JapanFoto.

Niestety opinie o sklepach internetowych zamieszczone w sieci raczej nie są pod żadnym względem miarodajne. Może je napisać każdy (w tym konkurencja) a dodatkowo trudno je kontrolować czy też zweryfikować.

W takim przypadku pozostaje prawdopodobnie tylko sklep Cyfrowe.pl. Cena o 50 zł. wyższa niż w sklepie JapanFoto a rzetelność i pewność sklepu potwierdzona.

http://www.cyfrowe.pl/aparaty/tamron-70-300-mm-f/40-f/56-di-ld-macro.html

kubaj
24-05-2008, 13:20
opinie o sklepach internetowych zamieszczone w sieci raczej nie są pod żadnym względem miarodajne.

W takim przypadku pozostaje prawdopodobnie tylko sklep Cyfrowe.pl

:lol:

w przypadku tamrona kupowanego w polsce pozostaje policzyc do 10 odetchnac i kupic sigme albo canona :)

jaś
24-05-2008, 13:26
Pozwoliłem sobie napisać do polskiego serwisu sigmy ( Autoryzowane Centrum Serwisowe :: FOTO-SERVICE), podając link do forum.
Oto odpowiedź:

Jeżeli aparat był zakupiony poza terenem UE, to wymagane są:
- dowód zakupu (z kraju, w którym został zakupiony)
- karta gwarancyjna międzynarodową (wypełniona zgodnie informacją w karcie gw.)
- opłata celna


dobrze że jeszcze opłaty abonamentu RTV nie chcą sprawdzać :)

ewg
24-05-2008, 15:11
edit: Autor wątku posiada zapewne szkło z "obcej dystrybucji" z gwarancją euro
a dowód zakupu PL . Stąd zapewne odmowa naprawy gwarancyjnej.
Nie wiem, kto to napisał - czy jeszcze Sigma czy już kol. Tomasz - ale trochę mnie to zdziwiło, bo oznaczałoby, że międzynarodowa gwarancja jest przypisana wyłącznie do pierwszego nabywcy a po dalszej odsprzedaży zobowiązania gwarancyjne tracą ważność? Jak to jest dokładnie?

Nie twierdze, że to przypadek omawianego sklepu, bo tutaj okres gwarancyjny zaczyna się dopiero od udokumentowanej sprzedaży w Polsce. Ale w pozostałych przypadkach klient z międzynarodową gwarancją chyba nie powinien mieć obowiązku posiadania w Polsce pierwotnego dowodu zakupu (zagranicznego) - który przecież powinien się zawsze znajdować w księgowości pierwotnego właściciela? Jakie mamy wyjście w takiem przypadku (dalsza odsprzedaż podczas okresu gwarancyjnego)? :confused:

fotocoto
27-05-2008, 08:19
Niestety opinie o sklepach internetowych zamieszczone w sieci raczej nie są pod żadnym względem miarodajne. Może je napisać każdy (w tym konkurencja) a dodatkowo trudno je kontrolować czy też zweryfikować.

W takim przypadku pozostaje prawdopodobnie tylko sklep Cyfrowe.pl. Cena o 50 zł. wyższa niż w sklepie JapanFoto a rzetelność i pewność sklepu potwierdzona.


Cyfrowe wcale nie są najtańsze, ja polecam tamron-sklep.pl oni mają najtaniej z oficjalnej dystrybucji i można negocjować ceny. Kupowałem u nich Tamrona 17-50, można było wybrać z kilku sztuk i cene tez zrobili super cenke.

kubaj
27-05-2008, 10:40
ciekawe jak te negocjacje wygladaja

klient: prosze to co reszta
sprzedawca: przynosci 17-50 2.8 i mowi 1300
klient pyta: a jak tam z gwarancja
sprzedawca: no dobrze 900

;)

1jac
28-05-2008, 07:30
Cyfrowe wcale nie są najtańsze, ja polecam tamron-sklep.pl oni mają najtaniej z oficjalnej dystrybucji i można negocjować ceny. Kupowałem u nich Tamrona 17-50, można było wybrać z kilku sztuk i cene tez zrobili super cenke.

SPAM!

peet_peet
28-05-2008, 08:59
Nie wiem, kto to napisał - czy jeszcze Sigma czy już kol. Tomasz - ale trochę mnie to zdziwiło, bo oznaczałoby, że międzynarodowa gwarancja jest przypisana wyłącznie do pierwszego nabywcy a po dalszej odsprzedaży zobowiązania gwarancyjne tracą ważność? Jak to jest dokładnie?



no właśnie... jak to jest z ta gwarancja europejską ?? Toż przecież jesteśmy w Europie... ba.. w Unii Europejskiej.... zawsze myślałem, że z taką gwarancją to na całym terytorium UE naprawię sprzęt kupiony gdziekolwiek w UE. A tu nagle się okazuje że gwarancja - gwarancją, Europa - Europą a każdy się wypina.... Jak nie mam sprzętu z dystrybucji w danym kraju, to już nie naprawię w ramach gwarancji..... to po co te szopki z E-gwarancją ??
Może mnie ktoś uświadomi (w tym konkretnym temacie oczywiście :twisted: )

wpj
28-05-2008, 09:23
peet_peet - Tomasz1972 przekazal z sigmy info: "Jeżeli aparat był zakupiony poza terenem UE(...)" wiec nie musisz sie martwic kupujac na terenie UE.

Roni
28-05-2008, 09:50
Jeżeli aparat był zakupiony poza terenem UE, to wymagane są:
- dowód zakupu (z kraju, w którym został zakupiony)
- karta gwarancyjna międzynarodową (wypełniona zgodnie informacją w karcie gw.)
- opłata celna
Co w sytuacji jezeli towar zakupiony poza UE jest zwolniony z oplaty celnej (np. aparat kupiony na uzytek wlasny) :?:

peet_peet
28-05-2008, 11:30
peet_peet - Tomasz1972 przekazal z sigmy info: "Jeżeli aparat był zakupiony poza terenem UE(...)" wiec nie musisz sie martwic kupujac na terenie UE.

Wszystko fajnie, ale dlaczego serwis odmawia obsługi np. obiektywów kupionych w Polsce ale poza siecią dystrybucyjną ?? (np. z dystrybucji niemieckiej) to największa bolączką przy zakupach przez internet... tańszy sprzęt jest z reguły sprowadzony spoza naszego kraju i potem są kłopoty z gwarancją

wpj
28-05-2008, 12:43
dlaczego serwis odmawia obsługi np. obiektywów kupionych w Polsce ale poza siecią dystrybucyjną ?? (np. z dystrybucji niemieckiej)
nie wiem czy nie naprawia kupionych z dystrybucji niemieckiej, czyli ogolniej mowiac europejskiej. w sumie to nie wyczytalem z jakiej dystrybucji byl ten obiektyw, chyba ktos z japanfoto twierdzil ze z niemieckiej, ale autor watku w sumie nie podal jaka mial gwarancje, czy polska, czy eurpoejska czy inna np. realizowana przez sklep.

natomiast jak to podał Tomasz1972 (http://canon-board.info/showpost.php?p=472192&postcount=93) serwis potrzebuje do rozpoczecia naprawy: dowodu zakupu+karty gwarancyjnej, w przypadku zakupu na terenie ue oraz dodatkowo potwierdzenia oplaty celnej jesli zakup byl wykonany poza ue.

wiec niejest to istotne czy sprzedawca sprowadza sprzet spoza ue czy nie.wazne ze jak w jakis sposob wydaje europejska gwarancje+dowod zakupu, to serwis nie moze nie przyjac sprzetu tylko dlatego ze jest za niska cena, przeciez nikt nikomu nie broni byc samarytaninem i sprzedawac ponizej kosztow albo ramach jakiejs super promocji (oczywiscie jak sie to serwisowi nie podoba to powinien sam podjac odpowiednie kroki aby sprawdzic czy sprzedawca dziala legalnie lub oplaca wszystkie podatki i cla, poprzez zgloszenie tego odpowiednim sluzbom, o czym byla zreszta mowa, bo ponoc sigma zglosila to do us)

istnieje jeszcze jedna mozliwosc jak to ktos w tej dyskusji okreslil FUD, ale wtedy taki fud to trzeba zrobic sigmie straszac ich wystosowaniem pozwu o nie spelnienie przepisow

foto-net
28-05-2008, 18:36
Gwarancja jest dobrowolnym świadczeniem producenta/dystrybutora w związku z tym dowolnie może kształtować jej treść i warunki w ramach obowiązującego prawa. Jedyne co może to zmienić to wewnętrzne przepisy, więc jedyne co zostaje można sie skarżyć do centrali Sigmy, życzę powodzenia. Trudno się dziwić, że w takim przypadku dystrybutor broni własnych interesów zniechęcając do zakupu takiego towaru zarówno konsumentów jak i sklepy (własny import), niszcząc gray market i inne czynniki wpływające na utratę zysków (najogólniej mówiąc). Nie jest to działanie niezgodnie z prawem, z drugiej strony trudno się dziwić, że bronią się przed zalewem sprzętu tańszego sprowadzanego na różnych warunkach faworyzując własną sieć dystrybucji jakkolwiek ona by nie była droga. Oczywiście czynników kształtujących ceny jest wiele i nie jest prawdą, że krajowa dystrybucja jest najdroższa, zwykle można wynegocjować doskonałe ceny na warunkach pełnej gwarancji - polecam tu procentra dysponujące najlepszymi warunkami do tego typu działań. Jeżeli kolega wpj powołuje się na jakieś przepisy niech je poda bo twierdzę, że bzdury pisze. Jedyne co jest pewne - za towar odpowiada sprzedawca i u niego radzę szukać pomocy. Gwarancja i niezależny serwis gwarancyjny jest świadczeniem dodanym i nie znam zapisów KC które narzucały by obowiązek wydawania gwarancji do produktu. Regulują jedynie w jaki sposób gwarancja ta ma wyglądać jeśli już jest i zostawiają duże pole do popisu jeśli chodzi o kształtowanie jej treści. Dlatego tak to wygląda. Dla zainteresowanych podaję link:

http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/konsumenci/kodeks-3.htm

Nam pozostaje mieć nadzieję, że to się wkrótce zmieni i zarówno konsument jak i dystrybutor dorośnie by zmienić pewne rzeczy bo zarówno ja chciałbym sprzedawać taniej i móc kupić coś bezpiecznie np. w DE z pełną gwarancją, jak i polski konsument chętnie by bezpiecznie kupił taniej. Póki co zostaje opcja gray market, na ryzyko konsumenta. No ale cóż tanio nie zawsze znaczy najtaniej. BTW ceny na Sigme są znane w całej UE i jeśli ktoś sprzedaje poza pewnym poziomem łatwo wyliczyć, że albo dokłada do interesu albo robi tzw. wałek, znam ten temat i nikt mi nie wmówi, ze ktoś ma po prostu lepsze warunki w takiej sytuacji, chyba, że bardzo chce w to wierzyć. Sorry ale w samarytan na szeroką skalę nie wierzę, jeśli sklep na wszystkie ceny na takim poziomie to musi być coś nie tak bo aż tak do interesu nikt nie dokłada. I jest bardzo istotne czy sprzęt pochodzi z UE czy tez nie. Inna sprawa jak ktoś kupuje sprzęt przez internet w DE to co mu szkodzi słać w razie usterki do DE? Ja nie widzę problemu, skoro polski serwis nie chce zarobią Niemcy, bo zdaje sie Sigma im za to płaci. Zresztą serwis opisał wyraźnie warunki, czyli naprawią sprzęt z UE bez problemu.

Może autor napisze jakie były dalsze losy tej sprawy, jednak nie wypisujcie podobnych bzdur o gwarancji skoro niewiele o tym wiecie. Wprowadzacie dezorientację.

DigitalAsh
28-05-2008, 19:00
Zainteresował mnie ten wątek i specjalnie dla niego się zarejestrowałem - dlatego pozwolę sobie wtrącić 3 grosze.
Otóż wydaje mi się, że jeśli serwis nie jest "przedstawicielem" producenta, prowadzi własną działalność i ma podpisaną umowę jedynie z oficjalnym dystrybutorem danego sprzętu w PL, to chyba logiczne jest, że nie chce uznawać gwarancji na taki sprzęt. Bo wtedy za jego naprawę musi płacić sam serwis - kupić części/narzędzia do kalibracji u producenta itd. (a tak jest chyba w przypadku Foto-Serwisu).
Sprawa jest prosta - nikt nie mówi, że sprzęt sprowadzony do PL "na lewo" nie podlega gwarancji. Podlega, ale skoro szkło jest spoza oficjalnego obiegu, to Foto-Serwis nie musi takiej gwarancji respektować. NIech sklep/klient odeśle taki sprzęt do Japoni i tam go naprawią.
To są właśnie zalety kupowania sprzętu z oficjalnej dystrybucji - pewność, że obsługa serwisowa jest "realna". CZasem warto dołożyć 200-300 pln i mieć świadomość, że w razie czego obiektyw zostanie naprawiony bez problemu.
A jeśli się ma wątpliwości, to wystarczy przed zakupem zadzwonić do polskiego przedstawiciela lub serwisu i zapytać, czy dany sklep kupuje w oficjalnej dystrybucji, a co za tym idzie, czy gwarancja będzie respektowana.
Wybaczcie chaos mojej wypowiedzi, ale nie umiem tego lepiej ująć:)

wpj
28-05-2008, 21:42
http://www.konsument.gov.pl/pl/zakupy_towarow_i_uslug/index.html#p10
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=417
http://www.zakupyonline.biz/prawa_konsumenta_gwarancja.php

zgadza sie ze gwarancja jest dobrowolnym swiadczeniem, ale jesli spelnia sie wszystkie podane przez gwaranta warunki to on rowniez powinien sie z niego wywiazac. jesli sigma chce karte gwarancyjna+dowod zakupu dla produktow z ue to jesli wszystkie dokumenty sa oryginalne to nie moze twierdzic ze ktos kupil 'za tanio'.

wycinek z pierwszego linku:"Gwarancja może również określać, jakie warunki musi spełnić konsument, aby mógł skorzystać ze swojego prawa. Przykładowo, do ECK zgłosił się konsument, który zakupił samochód w Belgii, ale podczas wakacji w Polsce musiał oddać go do warsztatu. Mimo, że naprawa odbyła się w autoryzowanym serwisie dealera tej marki samochodów, konsument musiał zapłacić za naprawę. Okazało się, że brak ważnego okresowego przeglądu samochodu, był podstawą do nie uznania praw z gwarancji."

jesli sigma ma okreslone w umowie ze nie naprawia za taniego sprzetu to moze odmowic, ale szczerze watpie aby byl taki zapis.

foto-net
28-05-2008, 22:14
Jestem pewny, że serwis miał znacznie poważniejsze powody by odmówić naprawy gwarancyjnej niż jakiś dokument, to był tylko kolejny argument. Z tego co napisałeś nic nie wynika, musiał byś podać zapisy w gwarancji określone przez gwaranta i odnieść je do tej konkretnie sytuacji. Ja wiem, że kalibracja jest bezpłatna na pewno jeśli towar pochodzi z polskiej dystrybucji, jeśli chodzi o dystrybucję inną, no cóż dlaczego ma być bezpłatna skoro stanowisko korporacji jest takie:

" Obiektywy marki Sigma opuszczając linię produkcyjną nie są obarczone żadnymi usterkami technicznymi. Wszelkie fluktuacje optymalnej rozdzielczości punktu ostrości podczas pracy w trybie AF lustrzanek cyfrowych (front focus lub back focus) wynikają wyłącznie z niedoskonałości samego body. Obiektywy Sigma są fabrycznie regulowane tak, aby prawidłowo współpracować z lustrzankami analogowymi i cyfrowymi producentów, do których są dedykowane, a zakres AF znajduje się w granicach oferowanej przez nie głębi ostrości. Pomiędzy pojedynczymi egzemplarzami obiektywów jak i pojedynczymi egzemplarzami lustrzanek zdarza się, iż granice tolerancji mają stosunkowo dużą rozbieżność, jednak jest to zjawisko całkowicie normalne. W tej kwestii znane jest m.in. stanowisko firmy Canon, która jasno stwierdziła, iż model D-SLR 300D nie nadaje się do prawidłowego testowania optymalnego punktu ostrości w trybie AF. Dodatkowo jeżeli body ma podobny problem z innym obiektywem, to bezwględnie należy udać się do serwisu autoryzowanego posiadanej lustrzanki w celu jej optymalnej regulacji."

Z punktu widzenia dystrybutora jak i samej korporacji problem nie istnieje a jeśli istnieje to tkwi w korpusie więc nie ma co naprawiać, jednak polski dystrybutor robi ukłon w kierunku SWOICH klientów i udostępnia im taką możliwość bezpłatnie. Taki jest punkt widzenia i oficjalne stanowisko Sigmy mające solidne podstawy i mimo, że wszyscy wiemy, że nie do końca jest tak jak piszą nic z tym zrobić nie można, bo producenci lustrzanek odżegnują się od optyki alternatywnej, i jeden zwala na drugiego. Jeżeli więc serwis wykrył, że kupujący nie spełnia jakiegoś warunku to odmówił realizacji naprawy gwarancyjnej, a skoro mieli pewność co do ceny to nie dziwi fakt, że zgłosili do US "przestępstwo wobec RP niepłacenia VAT", bo każdy ma taki obowiązek. Są już kolejne ofiary:

http://fototok.pl/forum/viewtopic.php?p=77

i co sie dziwić, jak ktoś kupuje obiektyw o 1/3 taniej niż oficjalna sieć dystrybucji to musi być coś nie tak. Dla ciekawości napiszę, że właśnie sprawdziłem, to szkło w oficjalnej sieci dystrybucji kosztuje 256 euro netto na WYPRZEDAŻY w hurcie niemieckim, jakim więc cudem legalnie ktoś kupił je za 999 zł? 256 * 3,5 = 896 NETTO + 22% VAT czyli 1093 cena zakupu dla sklepu. A JP deklaruje zakupu w DE no i jest gwarancja EU. No ale po co płacić VAT jak można założyć firmę, kupować bez VAT i sprzedawać w kosmicznych cenach. A potem szybko likwidujemy firmę i nie ma po nas śladu. A VAT zapłacą klienci takiego sklepu jak któregoś dnia zapuka do nich US, o czym nie tylko na tym forum nie raz już pisano.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jeszcze jedna ciekawostka, nie ma czegoś takiego jak Sigma Polska, nie ma więc serwisu "oficjalnego". Serwis jest własnością dystrybutora a ponieważ to on jest gwarantem jeśli zechce, w myśl zapisów i rozumienia ustawy może mieć "słodko wbite" na europejskie karty gwarancyjne jakie sigma daje do zestawu sprzedawanego poza granicami polski, mimo, że ewidentnie figuruje na tych kartach jako gwarant. A zażalenia? Bardzo proszę - do Japonii. Nie jest chyba więc aż tak strasznie jak myślą niektórzy, skoro serwis jednak chce naprawiać obiektywy z UE po spełnieniu wyraźnych warunków.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Szanowny kolego DigitalAsh, oczywiście nawet dzwonić nie trzeba bo wysmarowali na czarnej liście:
http://www.sigma-foto.pl/?q=node/39
aby każdy wiedział, no ale jak coś jest o 1/3 ceny tańsze to kusi i właśnie ofiary tego pokuszenia tak kończą.

DigitalAsh
28-05-2008, 22:45
Szanowny kolego DigitalAsh, oczywiście nawet dzwonić nie trzeba bo wysmarowali na czarnej liście:
http://www.sigma-foto.pl/?q=node/39
aby każdy wiedział, no ale jak coś jest o 1/3 ceny tańsze to kusi i właśnie ofiary tego pokuszenia tak kończą.

Wyszedłem z założenia, że nie każdy może na tą stronę trafić (choć ja, totalny amator, byłem już na niej dawno:)) - dlatego najprostsze rozwiązanie jakie przyszło mi do głowy - jeśli mamy wątpliwości co do zbyt niskiej ceny czy wiarygodności sklepu - to najszybciej i najprościej jest chwycić za słuchawkę, wykonać jeden telefon i już wszystko jasne:)
Z tym, że jak ktoś widzi niższą cenę, to raczej rzadko myśli "coś tu jest nie tak" - z reguły myśli się wtedy "super okazja, szybko muszę kupić".
I tak to się potem kończy....

ewg
29-05-2008, 09:51
Mam wrażenie, że w tym wątku brakuje jednego znanego szczególnie w naszej branży słowa:

Refurbished?

Jak to jest z tym u nas? Wiadomo, że sprzęt regenerowany powinien być tańszy i wyraźnie oznaczony oraz z pełną gwarancją. Czy to nie jest okazja do sprzedawania "niby tanio" na polskim rynku sprzętu niewiadomego pochodzenia, którego polski dystrybutor pewnie szczególnie by nie lubił?

foto-net
29-05-2008, 10:02
Mam wrażenie, że w tym wątku brakuje jednego znanego szczególnie w naszej branży słowa:

Refurbished?

Jak to jest z tym u nas? Wiadomo, że sprzęt regenerowany powinien być tańszy i wyraźnie oznaczony oraz z pełną gwarancją. Czy to nie jest okazja do sprzedawania "niby tanio" na polskim rynku sprzętu niewiadomego pochodzenia, którego polski dystrybutor pewnie szczególnie by nie lubił?

Już piszę, sprzęt regenerowany zwykle pracuje w wypożyczalniach, w tym u nas. Poza tym jeśli jest wyprzedawany i oznaczony właśnie w ten sposób, jeśli nie wraca do producenta i jest utylizowany. Nie jest możliwe aby ten sklep wprowadzał an rynek taki właśnie towar na taką skalę, jest to niezgodnie z prawem i nieprawdopodobne w tej sytuacji. W europie nie ma generalnie instytucji refurbisherd na taka skale jak w USA, gdzie często z 3 obiektywów składają 1 bo i takie kwiatki widziałem. Dlatego tylko zakup z oficjalnej dystrybucji daje 100% pewności, że dostanie się sprzęt legalnie i nie będzie to naprawiany szrot przywieziony w "kombiaku z Rechiu" wyglądający jak nowy i sprzedawany jako nowy w świetnej cenie.

kubaj
29-05-2008, 10:44
Obiektywy marki Sigma opuszczając linię produkcyjną nie są obarczone żadnymi usterkami technicznymi.

sigma sie marnuje powinni zaczac produkowac .... wszystko co jest dostepne na kuli ziemskiej. :grin:

abradab
29-05-2008, 11:30
Dzięki wszystkim za przestrogę. Też zamówiłem w sklepie Japanfoto ale za pobraniem. Dawno już nie wchoziłem na CB, wczoraj wchodzę i dostrzegłem wątek o sklepie. Niezwłocznie napisałem maila, z prośbą o anulowanie zamówienia. Co prawda nie dostałem jeszcze odpowiedzi, ale skoro inni nie otrzymują przez miesiąc sprzętu to jakoś mnie to nie dziwi. Jeszcze raz dzięki :)

wpj
29-05-2008, 11:46
Jestem pewny, że serwis miał znacznie poważniejsze powody by odmówić naprawy gwarancyjnej niż jakiś dokument, to był tylko kolejny argument. Trzymajmy sie faktow, jesli by mnie jako konsumentowi odmowili naprawy twierdzac ze kupilem za tanio(a spelnialem wszystkie warunki okreslone w umowie gwarancyjnej),
to po pierwsze nie moja w tym rola aby domyslac sie innych powodow odmowienia naprawy gwarancyjnej, a po drugie taki ich argument spotkalby sie z moim zdecydowanym dzialaniem, po trzecie skad ja jako klient mam wiedziec jaka jest najnizsza cena, ponizej ktorej nie dostane naprawy ? czy jest gdzies zawarta w warunkach gwarancji ? nie sadze.


Z tego co napisałeś nic nie wynika, musiał byś podać zapisy w gwarancji określone przez gwaranta i odnieść je do tej konkretnie sytuacji
sytuacja wyglada tak:
kupilem sprzet sigmy w ue z gwarancja ue. mysle ze sprzet ma usterke i wysylam go na gwarancji wraz z potrzebnymi dokumentami(http://canon-board.info/showpost.php?p=472192&postcount=93):
- dowód zakupu (z kraju, w którym został zakupiony)
- karta gwarancyjna międzynarodowa (wypełniona zgodnie informacją w karcie gw.)
na co dostaje odpowiedz ze obiektyw kupilem za tanio.

co do informacji o kalibracji, ciekawa wiadomosc, nie wiedzialem o tym wczesniej i dobrze to wiedziec, ale w tym przypadku odmawiajac naprawy sigma sie na to nie powolala. co wiecej chyba nawet nie wycenila kosztow ewentualnej naprawy, przynajmniej nie bylo to napisane w watku, tylko od razu odeslali sprzet. czyli zadzialali na zasadzie, kupione za tanio, wiec spadaj kliencie, troche dziwne podejscie, chociaz kogos z procentrum sigmy pewnie ono nie dziwi, rozumiem przypadek gdyby gwarancja byla falszywa http://www.sigma-foto.de/cms/front_content.php?idcatart=903&lang=1&client=1 ale jeszcze raz, trzymajmy sie faktow, sigma nie powiedziala ze karta gwarancyjna jest falszywa.


(...)firmę, kupować bez VAT i sprzedawać w kosmicznych cenach. A potem szybko likwidujemy firmę i nie ma po nas śladu. A VAT zapłacą klienci takiego sklepu jak któregoś dnia zapuka do nich US(...)
to juz sie niezle zapedziles. przeciez to nie ja nie odprowadzalem vatu ,bo jako klient place go w cenie produktu, a mam na to potwierdzenie w postaci paragonu tylko ten sprzedawca i to jego beda scigac za oszustwa podatkowe. ot zwykly fud.


Jeżeli więc serwis wykrył, że kupujący nie spełnia jakiegoś warunku to odmówił realizacji naprawy gwarancyjnej, a skoro mieli pewność co do ceny to nie dziwi fakt, że zgłosili do US "przestępstwo wobec RP niepłacenia VAT", bo każdy ma taki obowiązek

dokladnie, ale jesli klient spelnil wszystkie warunki, to naprawe powinni zrealizowac, a reszte zglosic, przeciez klient nie wie jaka jest minimalna cena w dystrybucji na europe. pozatym moze sie okazac ze ktos to wszystko sprowadzil legalie, oplacic wszystko a i tak sprzedaje ponizej pewnej ceny bo mu sie np. oplaca w tym momencie serwis ten wychodzi na idiote, oraz sam sobie i firmie robi zla opinie.

a teraz po prostu pytam z ciekawosci o ten sprzet refurbished:

Nie jest możliwe aby ten sklep wprowadzał an rynek taki właśnie towar na taką skalę, jest to niezgodnie z prawem i nieprawdopodobne w tej sytuacji
jesli np. sklep ten kupil w angli badz niemczech calkiem spora ilosc takiego sprzetu i oczywiscie dostal rabat, sprzet ma normalna gwarancje sigmy na rok(lub inny okres), to jak to sprzedawanie tego jest niezgodne z prawem ? pozatym na jaka skale wprowadza ten towar ? z tego co wyczytalem w tym watku, to jedna osoba kupila szklo sigmy, a dwie nie moga sie doczekac zamowionego obiektywu. pozatym nie wiemy czy caly asortyment to refurby czy tylko maly procent badz promil. tak wiec skala moze byc bardzo mala, klika sztuk na rok.


W europie nie ma generalnie instytucji refurbisherd na taka skale jak w USA, gdzie często z 3 obiektywów składają 1 bo i takie kwiatki widziałem
zgadza sie ze w europie nie ma az tyle sprzetu refurbished co w stanach, ale to nie znaczy ze np. nie skladaja jednego obiektywu z 5 innych. ale to nie wnosi nic do dyskusji, skoro producent puszcza w obieg taki sprzet i daje na niego gwarancje, to powinien sie z niej wywiazywac.

cyganos
29-05-2008, 11:46
cześć czytam ten wątek z zaciekawieniem właściwie zaciekawiła mnie część dot. gwarancji, mam kilka spostrzeżeń i pytań.

1.Sigma nie ma oficjalnego przedstawicielstwa w Polsce jedynie dystrybutora, który jest gwarantem sprzętu przez siebie sprzedawanego?
teraz jak to się ma do zapisów ogólnej gwarancji producenta i np zapisu ze strony sigmy "Sigma provides technical assistance and service worldwide. To find the Sigma Distributor and Service Center nearest you,please check the following list of International Distributors." gdzie podana jest firma K-Consult z Gdyni.
2 Firma K-Consult jest znowu tyko dystrybutorem, który tak jak firma foto - net ma swoje zapisy gwarancyjne i może w podobny sposób patrzeć na sprzęt z dystrybucji innej niż krajowa.
3 Jak wyglądają ogólne zapisy gwarancyjne firmy Sigma, może ma ktoś linka do strony, jakie ma wymogi, kogo wskazuje jako autoryzowany serwis i w końcu jak te zapisy się mają do zapisów gwarancyjnych dystrybutorów w Polsce.

Jeżeli ktoś byłby łaskaw mi odpowiedzieć na postawione pytania i służyć informacją co do zapisów gwarancyjnych firmy sigma i jej dystrybutorów byłbym wdzięczny.

foto-net
29-05-2008, 12:25
Trzymajmy sie faktow, jesli by mnie jako konsumentowi odmowili naprawy twierdzac ze kupilem za tanio(a spelnialem wszystkie warunki okreslone w umowie gwarancyjnej),
to po pierwsze nie moja w tym rola aby domyslac sie innych powodow

To czytaj co pisze klient i serwis. Napisali wyraźnie, co jest potrzebne do realizacji naprawy widać klient warunków nie spełnił. To nie ma nic wspólnego z cena produktu.


skad ja jako klient mam wiedziec jaka jest najnizsza cena, ponizej ktorej nie dostane naprawy ? czy jest gdzies zawarta w warunkach gwarancji ? nie sadze.

Warunki gwarancji reguluje dokument gwarancyjny, łączysz rzeczy niemające ze sobą nic wspólnego.



kupilem sprzet sigmy w ue z gwarancja ue. mysle ze sprzet ma usterke i wysylam go na gwarancji wraz z potrzebnymi dokumentami(http://canon-board.info/showpost.php?p=472192&postcount=93):
- dowód zakupu (z kraju, w którym został zakupiony)
- karta gwarancyjna międzynarodowa (wypełniona zgodnie informacją w karcie gw.)
na co dostaje odpowiedz ze obiektyw kopiłem za tanio.

Czytaj co autor postu i serwis pisze, i nie interpretuj bzdur. Zrozum też jedną rzecz - nie za tanio tylko sklep sprzedał obiektyw niezgodnie z prawem, za co winy oczywiście nie ponosi klient, w naszym kraju ponosi jednak często tego skutki.


co do informacji o kalibracji, ciekawa wiadomosc, nie wiedzialem o tym wczesniej i dobrze to wiedziec, ale w tym przypadku odmawiajac naprawy sigma sie na to nie powolala. co wiecej chyba nawet nie wycenila kosztow ewentualnej naprawy, przynajmniej nie bylo to napisane w watku, tylko od razu odeslali sprzet. czyli zadzialali na zasadzie, kupione za tanio, wiec spadaj kliencie, troche dziwne podejscie, chociaz kogos z procentrum sigmy pewnie ono nie dziwi, rozumiem przypadek gdyby gwarancja byla falszywa.

Piszesz bzdury, nie wiesz jak było na prawdę, może wycenili naprawę a klient się nie zgodził. Nie gdybaj jak nie masz dowodów. Zrozum, że problem nie polegał na tym, ze klient kupił coś za tanio, tylko na tym, że produkt został nielegalnie wprowadzony do obrotu na terenie RP co oburzyło klienta, na co serwis miał wbite i jedyne co zrobił to zgłosił przestępstwo bo to jego obowiązek, cena z tym nie ma nic wspólnego bezpośrednio. A sprawa odmowy naprawy gwarancyjnej to jeszcze co innego, łączysz te rzeczy bezpodstawnie. Przedstawiasz w ten sposób zarówno serwis jak i sieć procentrów w świetle pejoratywnym, bo mają drożej niż wspaniały sklep japanfoto, który nie płaci VAT co udowodniłem, wiec ma tanio i jest fajny a serwis jest be bo nie naprawia obiektywów sprzedawanych przez złodziei. Z takim podejściem tzw. nie tylko w branży ale i w Polsce nie będzie długo dobrze bo skupia się energię nie tam gdzie trzeba.


to juz sie niezle zapedziles. przeciez to nie ja nie odprowadzalem vatu ,bo jako klient place go w cenie produktu, a mam na to potwierdzenie w postaci paragonu tylko ten sprzedawca i to jego beda scigac za oszustwa podatkowe.

Teoretycznie, praktycznie płacisz VAT sklepowi, który go nie odprowadza w tej sytuacji. Dokument jest niewiele wtedy wart a do kogo przychodzi US po należne jak się sklep zwinie? Poczytaj, nawet na tym forum było o tym wiele razy, jakkolwiek z Twojego punktu widzenia by to nie było śmieszne i bezsensowne. Jeśli czegoś nie wiesz nie gdybaj. Po to "cwaniaki" zakładają lewe sklepy by ich potem nikt nie znalazł, a VAT zapłacić ktoś musi.


dokladnie, ale jesli klient spelnil wszystkie warunki, to naprawe powinni zrealizowac, a reszte zglosic, przeciez klient nie wie jaka jest minimalna cena w dystrybucji na europe. pozatym moze sie okazac ze ktos to wszystko sprowadzil legalie, oplacic wszystko a i tak sprzedaje ponizej pewnej ceny bo mu sie np. oplaca

Klient nie spełnił jakiś warunków pisałem. Gdyby serwis nie miał pewności nie pisał by tego do klienta. Ja to sprawdziłem też i wierz mi - nie opłaca mu się sprzedawać w tej cenie i odprowadzać legalnie VAT. Sprzedawał by pod wodą. Dzwoniłęm nawet w tej sprawie do Tamrona i oni tez potwierdzają ceny na ich szkła.


jesli np. sklep ten kupil w angli badz niemczech calkiem spora ilosc takiego sprzetu i oczywiscie dostal rabat,

Nie aż taki by sprzedawac w cenie jak FJ. Nie jest to możliwe.


sprzet ma normalna gwarancje sigmy na rok(lub inny okres), to jak to sprzedawanie tego jest niezgodne z prawem ?

Nie płacisz VAT, okradasz Państwo.


pozatym na jaka skale wprowadza ten towar ? z tego co wyczytalem w tym watku, to jedna osoba kupila szklo sigmy, a dwie nie moga sie doczekac zamowionego obiektywu.

Tego nie wiesz, ale złóż zamowienie w JP, dostaniesz numer to sobie wyliczysz mniej więcej. Co to ma do rzeczy.


pozatym nie wiemy czy caly asortyment to refurby czy tylko maly procent badz promil. tak wiec skala moze byc bardzo mala, klika sztuk na rok.

Gdybanie, gdybanie, gdybanie, gdyby obiektyw byl RF serwis by o tym napisal, dzownilem, sprawdzali SN, obiektyw był nowy. Wałek polegał na nieodprowadzeniu podatku VAT i tylko na tym. Obiketywu nie naprawiono ponieważ klient nie spełnił jakiegoś warunku, nie podał jakiego. Może nei miał karty gwarancyjnej.


zgadza sie ze w europie nie ma az tyle sprzetu refurbished co w stanach,

Gdybasz, jest więcej. Mam dane z obu rynków. Sam rynek niemiecki jest porównywalny do rynku USA. Nie gdybaj.


ale to nie znaczy ze np. nie skladaja jednego obiektywu z 5 innych. ale to nie wnosi nic do dyskusji, skoro producent puszcza w obieg taki sprzet i daje na niego gwarancje, to powinien sie z niej wywiazywac.

I się wywiązuje, w czym problem. BTW to nie producent składa 1 z 5 tylko "cfaniaki" i sprzedają jako nowy. Sigma na oficjalnej swojej stronie umieściła taka informację.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


1.Sigma nie ma oficjalnego przedstawicielstwa w Polsce jedynie dystrybutora, który jest gwarantem sprzętu przez siebie sprzedawanego?
teraz jak to się ma do zapisów ogólnej gwarancji producenta i np zapisu ze strony sigmy "Sigma provides technical assistance and service worldwide. To find the Sigma Distributor and Service Center nearest you,please check the following list of International Distributors." gdzie podana jest firma K-Consult z Gdyni.

Niektórzy wprowadzają bałagan w tej dyskusji stąd dezorientacja. Jeśli przyjdziesz z obiektywem, ważną gwarancja i dowodem zakupu to naprawią jeśli sprzęt kupiony w UE. Jeśli za oceanem napisali jakie jeszcze musisz mieć dokumenty.


2 Firma K-Consult jest znowu tyko dystrybutorem, który tak jak firma foto - net ma swoje zapisy gwarancyjne i może w podobny sposób patrzeć na sprzęt z dystrybucji innej niż krajowa.

Firma kconsult jest gwarantem związanym umową z Sigmą. Obowiązują ich przepisy wewnętrzne. Sprzęt spoza dystrybucji w/g tych przepisów i informacji serwisu, po spełnieniu warunków podanych przez serwis na tym forum jest serwisowany. Nie robią problemów.


3 Jak wyglądają ogólne zapisy gwarancyjne firmy Sigma, może ma ktoś linka do strony, jakie ma wymogi, kogo wskazuje jako autoryzowany serwis i w końcu jak te zapisy się mają do zapisów gwarancyjnych dystrybutorów w Polsce.

Jest na każdej karcie gwarancyjnej. Generalnie sprzęt z UE jest serwisowany bez problemu, z tym z USA są duże problemy, bo wymaga się dokumentów celnych w/g życzenia serwisu, których raczej nikt nie ma jak chce kupić tanio nie płacąc 12% cła i 22% VAT ;)

cyganos
29-05-2008, 12:47
Niektórzy wprowadzają bałagan w tej dyskusji stąd dezorientacja. Jeśli przyjdziesz z obiektywem, ważną gwarancja i dowodem zakupu to naprawią jeśli sprzęt kupiony w UE. Jeśli za oceanem napisali jakie jeszcze musisz mieć dokumenty.

czyli jeżeli z jakiegoś powodu wyślę obiektyw kupiony ze sklepu FotoJapan do Polskiego dystrybutora firmy Sigma wraz z dowodem zakupu i podbitą karta gwarancyjną to rozumiem że obiektyw zostanie naprawiony bez problemu?


Jest na każdej karcie gwarancyjnej. Generalnie sprzęt z UE jest serwisowany bez problemu, z tym z USA są duże problemy, bo wymaga się dokumentów celnych w/g życzenia serwisu, których raczej nikt nie ma jak chce kupić tanio nie płacąc 12% cła i 22% VAT
czyli sprzęt zakupiony w niemieckim sklepie dostarczony do dystrybutora w Polsce z paragonem i gwarancją jest normalnie serwisowany?
Pytam bo np Pentax ma taki zapis w Conditions of European Warranty : Pentax product purchased through our official distribution channels are warranted by Pentax, authorized distributors and services stations.

wpj
29-05-2008, 14:49
Dołączyłem dokument zakupu - fakturę. Serwis na drugi dzień zadzwonił i mówi, że nie zrobią na gwarancji bo nie ważna, że obiektyw kupiłem taniej poniżej cen hurtowych w europie. Że jest sprzedany nielegalnie. Sprawdzili po numerach seryjnych drogą jaka przebył obiektyw i powiedzieli, że ten gość wszedł w układ ze sklepem, który sprzedaje mu towar bez VAT. Obiektyw mają mi oddać ale sprawę zgłosili do US


To czytaj co pisze klient i serwis. Napisali wyraźnie, co jest potrzebne do realizacji naprawy widać klient warunków nie spełnił
z tektsu klienta nie wynika czy wyslal gwarancje czy nie, wspomina tylko o dokumencie zakupu. wiec wnioskuje ze skoro sigma nie zarzucila mu braku karty gwarancyjnej czy tego ze jest ona falszywa a tylko mowi o vat to znaczy ze te dokumenty byly ok, a warunki zostaly spelnione (wiedzy odnosnie karty gwarancyjnej nie mam, jesli by sie okazalo ze nie mial lub nie wyslal, to wtedy sigma zachowala sie ok, a na to moze wskazywac tekst "nie zrobią na gwarancji bo nie ważna"-andrzej_z nie przekazal dlaczego niewazna)


Warunki gwarancji reguluje dokument gwarancyjny, łączysz rzeczy niemające ze sobą nic wspólnego
dobrze moglem to pomylic ale nie odpowiedziales czy w takim razie w dokumencie gwarancyjnym jest podana minimalna cena ponizej ktorej nie zostanie mi naprawiony sprzet, albo powiedz mi czy jest informacja ze jak jakis sprzedawca posredniczacy miedzy sigma a klientem nie odprowadzi vat to ja nie moge z gwarancji skorzystac. naprawde bardzo mnie to interesuje bo jak pisalem w innym watku wlasnie jestem na kupnie jednego z obiektywow sigmy i chce to po prostu wiedziec na przyszlosc i na wszelki wypadek. oczywiscie wszsytko przy zalozeniu ze gwarancja jest oryginalna


Teoretycznie, praktycznie płacisz VAT sklepowi, który go nie odprowadza w tej sytuacji. Dokument jest niewiele wtedy wart
a do kogo przychodzi US po należne jak się sklep zwinie?
Po pierwsze to us musi znac adresy klientow sklepu, po drugie nie moge zostac dwa razy opodatkowany za ta sama rzecz. W przypadku sklepu internetowego zadanie znalezienia klienta jest latwiejsze, ale niekoniecznie.


Przedstawiasz w ten sposób zarówno serwis jak i sieć procentrów w świetle pejoratywnym, bo mają drożej niż wspaniały sklep japanfoto, który nie płaci VAT co udowodniłem, wiec ma tanio i jest fajny a serwis jest be bo nie naprawia obiektywów sprzedawanych przez złodziei. Z takim podejściem tzw. nie tylko w branży ale i w Polsce nie będzie długo dobrze bo skupia się energię nie tam gdzie trzeba
dla porzadku chce powiedziec ze nie bronie japanfoto bo nie mam w tym interesu, po prostu dociekam paru rzeczy bo sam chce kupic cos od sigmy i chce wiedziec jak to wszystko dziala a staram sie obiektywnie patrzec na obie strony. co wiecej zgadzam sie z tym ze

Nie płacisz VAT, okradasz Państwo.
jak ktos lamie te przepisy to okrada wszystkich. Dlatego zalozmy teraz taka jedna sytacje bo ciekawi mnie jak to bedzie wtedy wygladac:
Otoz ja jako konsument co jest zrozumiale chce kupic jak najtaniej, widze dana oferte i ja wybieram, przychodzi do mnie sprzet, ma gwarancje eu, oraz dowod zakupu (paragon/faktura i wszystko oryginalne), cos sie stalo wysylam wiec go na gwarancji, i nagle okazuje sie ze sklep nie placi vatu sigma o tym wie (pomijam to w jaki sposob o tym wie). co wtedy? czy to ja zostane ukarany tym ze sklep nie zaplacil vatu, czy moze sigma naprawi mi sprzet ? a co w przypadku jesli kupilem sprzet np. w belgii i tamten sklep nie odprowadza vatu, lub cos innego np. obiektyw z azji ale ja dostalem oryginalna gwarancje itp...?

cyganos
29-05-2008, 15:01
jak ktos lamie te przepisy to okrada wszystkich. Dlatego zalozmy teraz taka jedna sytacje bo ciekawi mnie jak to bedzie wtedy wygladac:
Otoz ja jako konsument co jest zrozumiale chce kupic jak najtaniej, widze dana oferte i ja wybieram, przychodzi do mnie sprzet, ma gwarancje eu, oraz dowod zakupu (paragon/faktura i wszystko oryginalne), cos sie stalo wysylam wiec go na gwarancji, i nagle okazuje sie ze sklep nie placi vatu sigma o tym wie (pomijam to w jaki sposob o tym wie). co wtedy? czy to ja zostane ukarany tym ze sklep nie zaplacil vatu, czy moze sigma naprawi mi sprzet ? a co w przypadku jesli kupilem sprzet np. w belgii i tamten sklep nie odprowadza vatu, lub cos innego np. obiektyw z azji ale ja dostalem oryginalna gwarancje itp...?

dokładnie o to chodzi, skąd klient ma wiedzieć czy sklep odprowadza vat czy nie i dlaczego ma się tym zainteresować, poza tym na jakiej podstawie US ma domagać się zwrotu vatu od klienta? Z tego co się orientuje to umowa zawarta została w dobrej wierze i nie poinformowanie klienta przez sklep o nie uiszczaniu podatku vat jest problemem sklepu/właściciela a nie klienta.
Poza tym posiadanie przez klienta wszystkich dokumentów potrzebnych przy realizacji gwarancji przez serwis/dystrybutora sigma nie może skutkować odmową naprawy gwarancyjnej ponieważ wg serwisu sigmy ten sklep nie płaci podatków, takie sprawy serwis powinien zgłosić na policję i do US.

wpj
29-05-2008, 16:47
jeszcze chcialem dodac ze tutaj raczej nikt nie broni sklepu ktory prawdopodobnie oszukuje na podatkach, jednak historia jaka zostala przedstawiona wyglada w ten sposob ze ktos kto kupuje sprzet z dystrybucji niemieckiej (fotojapan napisal na tym forum o tym skad maja sprzet), czyli ma gwarancje ue oraz dowod zakupu, nie dostanie naprawy w ramach gwarancji poniewaz sklep nie placi vatu. przynajmniej tak to wygladalo z troche chaotycznej(czemu nie ma sie co dziwic powniewaz w takie sytuacji mozna sie zdenerwowac) wypowiedzi andrzeja_z, chociaz jak napisalem wczesniej z jego wypowiedzi nie wynika za wyslal karte gwarancyjna tylko ze dolaczyl dowod zakupu, ale mozna zalozyc ze jak ktos wysyla sprzet do naprawy na gwarancji to wrecz odruchowo umieszcza karte gwarancyjna wraz z sprzetem.
dlatego mysle ze nie tylko ja zaczalem laczyc ta sprawe z nieplaceniem vatu przez sklep i wyniklych z tego konsekwencjach dla klienta


gdyby obiektyw byl RF serwis by o tym napisal, dzownilem, sprawdzali SN, obiektyw był nowy. Wałek polegał na nieodprowadzeniu podatku VAT i tylko na tym. Obiketywu nie naprawiono ponieważ klient nie spełnił jakiegoś warunku, nie podał jakiego. Może nei miał karty gwarancyjnej.
skoro ma Pan tak dobre kontakty w serwisie(i serwis kojarzy ta sprawe) to moze Pan nam poda dlaczego nie wykonali naprawy gwarancyjnej? mysle ze wiele by to wyjasnilo
z drugiej strony skoro andrzej_z napisal ze zalaczyl dowod zakupu to, pod warunkiem ze wysylajac cos na gwarancji nie zalaczyl karty gwarancyjnej, wtedy panskie przypuszczenie bedzie trafne (bo trzeba miec tylko 2 rzeczy dowod zakupu i karte gwarancyjna) i w sumie informacja z serwisu niepotrzebna

jeszcze takie pytanie czy andrzej_z nas czyta ? jesli tak to niech napisze czy wyslal wraz z obiektywem te dwa dokumenty

foto-net
29-05-2008, 18:40
cyganos -> warunki gwarancji przedstawił serwis.


nie odpowiedziales czy w takim razie w dokumencie gwarancyjnym jest podana minimalna cena ponizej ktorej nie zostanie mi naprawiony sprzet, albo powiedz mi czy jest informacja ze jak jakis sprzedawca posredniczacy miedzy sigma a klientem nie odprowadzi vat to ja nie moge z gwarancji skorzystac. naprawde bardzo mnie to interesuje bo jak pisalem w innym watku wlasnie jestem na kupnie jednego z obiektywow sigmy i chce to po prostu wiedziec na przyszlosc i na wszelki wypadek. oczywiscie wszsytko przy zalozeniu ze gwarancja jest oryginalna


Nadal nie rozumiesz, kwota nie ma tu nic do rzeczy. Kupuj w legalnym, sprawdzonym sklepie z polecenia, nie najtaniej. Nie będziesz miał problemów. Kupuj u sprzedawcy który Ci pomoże w razie kłopotu. Chyba, że stać Cię na rzeczy tanie. Jeśli nie chcesz negocjować cen w oficjalnej sieci, pytaj, który TIP czy inny taki jest bezpieczny. Jeśli już kupujesz "bez papiera" kupuj u sprawdzonego sprzedawcy, który w razie czego pomoże. A nie w sklepie istniejącym od miesiąca i grającym cenami -35% rynkowych.


Po pierwsze to us musi znac adresy klientow sklepu, po drugie nie moge zostac dwa razy opodatkowany za ta sama rzecz. W przypadku sklepu internetowego zadanie znalezienia klienta jest latwiejsze, ale niekoniecznie.

Znowu gdybasz, nikt nie opodatkowuje 2 razy mimo, że tak to wygląda. Znajdą Cię szybciej niż myślisz, taki sklep chętnie zostawi bazę klientów lub ślady po przelewach na konto, nie problem. Nie raz było o tym głośno. Głównie w przypadku importu.


cos sie stalo wysylam wiec go na gwarancji, i nagle okazuje sie ze sklep nie placi vatu sigma o tym wie (pomijam to w jaki sposob o tym wie). co wtedy? czy to ja zostane ukarany tym ze sklep nie zaplacil vatu, czy moze sigma naprawi mi sprzet ? a co w przypadku jesli kupilem sprzet np. w belgii i tamten sklep nie odprowadza vatu, lub cos innego np. obiektyw z azji ale ja dostalem oryginalna gwarancje itp...?

Kupuj w sprawdzonym sklepie, oficjalnej sieci dystrybucji, pytaj na forach. Po to piszemy na sigma-foto adresy sklepów spoza oficjalnej sieci abyś nie miał potem problemów. Cena jest zawsze kompromisem i zwykle najtańsza oferta ma jakiś haczyk. 90% moich klientów używa skąpca a i tak wybiera oferty sklepów z polecenia, mimo, że nie najtańsze. W przypadku Sigmy polecam sieć procentrów, jako sieć scentralizowana mamy możliwość realnej negocjacji cen na uczciwych warunkach. Kupujesz pewność i bezpieczeństwo.


poza tym na jakiej podstawie US ma domagać się zwrotu vatu od klienta? Z tego co się orientuje to umowa zawarta została w dobrej wierze i nie poinformowanie klienta przez sklep o nie uiszczaniu podatku vat jest problemem sklepu/właściciela a nie klienta.

Źle się orientujesz, rzeczywistość jest inna a praktyka mówi co innego. Mam klientów, którzy płacili w ten sposób dwa razy.



Poza tym posiadanie przez klienta wszystkich dokumentów potrzebnych przy realizacji gwarancji przez serwis/dystrybutora sigma nie może skutkować odmową naprawy gwarancyjnej ponieważ wg serwisu sigmy ten sklep nie płaci podatków, takie sprawy serwis powinien zgłosić na policję i do US.

I zgłosił a odmowa była z innego powodu. Po raz setny to pisze.


skoro ma Pan tak dobre kontakty w serwisie(i serwis kojarzy ta sprawe) to moze Pan nam poda dlaczego nie wykonali naprawy gwarancyjnej? mysle ze wiele by to wyjasnilo
z drugiej strony skoro andrzej_z napisal ze zalaczyl dowod zakupu to, pod warunkiem ze wysylajac cos na gwarancji nie zalaczyl karty gwarancyjnej, wtedy panskie przypuszczenie bedzie trafne (bo trzeba miec tylko 2 rzeczy dowod zakupu i karte gwarancyjna) i w sumie informacja z serwisu niepotrzebna

Z informacji mi dostępnych wynika, że nie dostarczył dowodu zakupu świadczącego, że nabył towar legalnie oraz dostarczył nie wypełniona kartę gwarancyjną. Więcej nie mogę napisać gdyż sprawa jest w toku. Jedyne co mogę powiedzieć, że jest kilka sklepów w Polsce, które drukują paragony fiskalne na drukarce laserowej (szok) a klienci dają się na to nabrać. Sam coś takiego widziałem. Wiele z tych sklepów jest na czołówce skąpca, nie napiszę o kogo mi chodzi bo będzie, że nie lubię "konkurencji", choć dla mnie to oszuści ale dla zainteresowanych mogę podesłać skany takich paragonów. Do każdej takiej sprawy jest pełna dokumentacja, inna sprawa, że US jest bardzo opieszały i zwykle mija koło roku zanim coś z tym zrobią.

Wiele mechnizmów oszustów można poznać:
http://www.foto-net.pl/sklep/jak_nie_kupowac.php

cyganos
29-05-2008, 18:43
po rozmowie z prawniczką stwierdziła on co następuje: jeżeli obiektyw został dostarczony do serwisu z wszystkimi wymaganymi dokumentami to serwis musi podjąć się naprawy i na nic żadne tłumaczenia że ktoś czegoś nie zapłacił, od tego jest US i policja skarbowa, które powinny zostać powiadomione. Jedynym wyjątkiem jest gdyby obiektyw pochodził z kradzieży wtedy policja może go zarekwirować. Generalnie stwierdziła że lepiej dochodzić swych praw u sprzedawcy powołując się na niezgodność towaru z umową gdyż chroni nas wtedy 2 letni okres "gwarancyjny". Odmowa naprawy ze strony gwaranta może nastąpić w sytuacji gdy gwarancja ma takie klauzule, których nie spełnił kupujący jak np u wspomnianego pentaxa, że obiektyw musi pochodzić z oficjalnego kanału dystrybucji, ale można by to rozpatrywać jako klauzulę abuzywną.

Jestem ciekaw jak zakończyła się sprawa andrzeja_z jeżeli opisywane zdarzenie nie było zmyślone i dlaczego nie dochodził swych praw u sprzedawcy a od razu u dystrybutora.

cypherdid
29-05-2008, 19:01
no to najlepszy wybór...procentra są tak rozmieszczone że nie ma praktycznie problemu z kupnem szkła na terenie całego kraju...przeważnie jest to kwestia 1-3 dni, jeśli nie są "od ręki"..także ukłon dla Sigmy za takie działanie.

nie znam się na procedurach prawnych itp. ale jako klient chcę mieć pewność że kupuje coś z pełnym supportem i że pieniądze nie idą na jakąś rynkową contrabandę, która wabi i kusi i g*&^o oferuje...a później się zwija i rozpoczyna kolejną działalność w innej branży rejestrując się pod adresem "ul.Lalalaa; tel.kontaktowy: siemens"..paranoja..

z gwarancją jest jak z bronią...lepiej mieć i nie potrzebować..niż potrzebować i nie mieć...wolę ponegocjować cenkę w Pro-Centrum ( w 90 % udaje się pograć ) niż kupowac tanio i dopłacać serwisowi czy innym instytucją

BTW..trzeba przyznać że akurat JapanFoto to trochę "śmierdząca sprawa" bo nie pierwszy i nie ostatni raz słyszymy o nich i tych irracjonalnych działaniach

cyganos
29-05-2008, 22:30
właściwie to nie rozumiem całego zamieszania z tym sklepem facet wysłał do serwisu obiektyw bez papierów, więc serwis odmówił naprawy, zostaje pytanie skąd i na jakiej podstawie serwisant stwierdził że za obiektyw nie uiszczono wymaganych podatków oraz na jakiej podstawie podejrzewa o to ww sklep?

wpj
30-05-2008, 00:42
Z informacji mi dostępnych wynika, że nie dostarczył dowodu zakupu świadczącego, że nabył towar legalnie oraz dostarczył nie wypełniona kartę gwarancyjną.

jesli to jest prawda z ta karta gwarancyjna, to wszystko jasne, szkoda tylko ze andrzej_z nie podal nam powodow odmowy naprawy(ta informacja powinna pojawic sie o wiele wczesniej, wiele by to ulatwilo i uproscilo), z drugiej strony warto wiedziec ze japanfoto wysyla takie gwarancje skoro nie mozna osobiscie odebrac i sprawdzic na miejscu, wiec dobrze ze nas andrzej_z ostrzegl.


zostaje pytanie skąd i na jakiej podstawie serwisant stwierdził że za obiektyw nie uiszczono wymaganych podatków oraz na jakiej podstawie podejrzewa o to ww sklep?
z tego co zrozumialem z postow foto-net to cena byla nizsza niz cena u sigmy bez jej marzy, co nie znaczy ze sklep specjalnie na poczatek nie doklada aby zrobic sobie reklame, chociaz patrzac na ten watek to im raczej nie wyszlo.

chodus
30-05-2008, 20:20
Witam
Mój pierwszy post na forum jest związany z firmą JapanFoto. Nie jestem ich przedstawicielem lecz klientem który kupił obiektyw (na aukcji allegro). Dostałem paragon(cóż tak jak Pan napisał wydrukowany) oraz kartę gwarancyjną UE. Na wszystkim są pieczątki JapnFoto.

Obiektyw okazał się źle skalibrowany (mój pierwszy posta dlatego że mam Sony :D a nie Canona). Zadzwoniłem do Sigmy i powiedziałem że mam takie obiektyw i aparat Sony praz jakie dokumenty otrzymałem od sklepu. Pan przez telefon powiedział że jeżeli obiektyw był zakupiony w Polsce to MUSI miec tez polską gwarancje inaczej towar nie był legalnie zakupiony i koniec kropka co się równa że nie mam gwarancji i każda naprawa będzie odpłatnie.

Zapytałem więc jaki jest koszt naprawy (kalibracji) odpowedź 256 zł + koszty wysłki. Niestey telefon do serwisu był długi czas zajęty i w między czasie wysłalem również email odpowiedź jaką uzyskałem to:

Witam

Niestety obiektyw 28-70 f:2,8 EX DG jest nieprogramowalny.

W przypadku takiego obiektywu, zostają ściągnięte parametry i przesłane do producenta (Japonia), gdzie zostanie wykonana płyta główna. Czas takiej procedury wydłuża się nawet do 6 tygodni.

Do ściągnięcia poprawnych danych niezbędne jest dostarczenie korpusu i obiektywu.

Koszt około 390zł brutto + koszty transportu.



Pozdrawiam,

Piotr Niklas

Dział Obsługi Klienta
No cóż w wiadomości zadałem jeszcze pytanie czy jest jakaś gwarancja na tę czynność jak widzicie zostało to pominiete przez serwis.

Cały wątek jest na na nowo otwartym forum Sigmy (tak mi się wydaje biorąc pod uwagę ilość postów)
http://fototok.pl/forum/viewtopic.php?p=101#101

Dzine jest to że np jak to Pan administrator napisał że kalibracja do Canona (bo niby w pierwszym telefonie o to się pytałem) kosztuje właśnie te 256 zł zaś do Sony to już 390 ale nie mnie to oceniać.

Sigma ma również czarną listę sklepów umieszczoną na stronie:
http://www.sigma-foto.pl/?q=node/39

Coż tak wygląda sytuacja na dzień dzisiejszy że sam nie wiem co ma się dziać ile mnie wyniesie kalibracja (bo serwis sam nie wie chyba jak ma to zrobić i ile mu to zajmie)

kubaj
30-05-2008, 20:53
Obiektyw okazał się źle skalibrowany

Niemozliwe, jak tu ktos napisal obiektywy z fabryki sigmy wychodza IDEALNE i bez skaz, tak wiec jako jedyna fabryka czegokolwiek gwaratuja oni idealnosc swoich wyrobow - w sumie wiec gwarancja jest niepotrzebna ;)


Niestety obiektyw 28-70 f:2,8 EX DG jest nieprogramowalny.

Jesli seria EX jest nieprogramowalna to co wlasciwie w sigmie jest ?

wow sigma pl ma czarna liste ;)

to teraz juz jestem w kropce, czyli co KAZDE szklo sigma kupione w UE przez czlowieka oraz przez firme polska do dalszej odsprzedazy jest nielegalne i nie zostanie uznana gwarancja europejska na sigme?

chodus
30-05-2008, 20:57
Niemozliwe, jak tu ktos napisal obiektywy z fabryki sigmy wychodza IDEALNE i bez skaz, tak wiec jako jedyna fabryka czegokolwiek gwaratuja oni idealnosc swoich wyrobow - w sumie wiec gwarancja jest niepotrzebna ;)


Administrator forum Sigmy napisał mi że niestety mam pecha bo mój obiektyw znajduje się w 1-2% tych nieskalibrowanych :(

Jak pech to pech na całości


to teraz juz jestem w kropce, czyli co KAZDE szklo sigma kupione w UE przez czlowieka oraz przez firme polska do dalszej odsprzedazy jest nielegalne i nie zostanie uznana gwarancja europejska na sigme?

Jak to mi Pan wytłmuaczył przez telefon wszystko byłoby OK gdybym miał gwarancję unijna i paragon unijny a nie polski :) bo jak mam Polski to MUSZĘ mieć tez gwarancję polską.

piast9
30-05-2008, 21:09
Jak to mi Pan wytłmuaczył przez telefon wszystko byłoby OK gdybym miał gwarancję unijna i paragon unijny a nie polski :) bo jak mam Polski to MUSZĘ mieć tez gwarancję polską.
To np. niemiecki nie może być?

chodus
30-05-2008, 21:35
najwyraźniej tak ale też nie jestem tego pewien

Najbardziej mnie dziwi podejście Sigmy do kalibracji że sami nie wiedzą co i jak i z jakim obiektywem co się robi

cyganos
30-05-2008, 21:58
kolego rzecznik praw konsumenta się kłania idź do niego niech się zajmie sprawą bo mając gwarancję europejską masz też gwarancję obowiązującą w Polsce. Zresztą sprawdź sam na gwarancji jest napisane że obowiązuje ona w krajach UE. Poza tym olej serwis i domagaj się naprawy przez sklep na podstawie niezgodności towaru z umową, jako konsument uzyskujesz w ten sposób większe pole manewru, są ściśle określone prawnie obowiązki jakie musi podjąć sklep żeby załatwić sprawę, zresztą rzecznik wszystko Ci wyjaśni.

chodus
30-05-2008, 22:12
Napisałem do FotoJapan. Pan z FotoJapan pisał że również kontaktował się z Sigmą w tej sprawie i jak nic nie da się zrobić otrzymam zwrot pieniędzy za obiektyw.

Jestem tylko ciekawy jak się to skończy.

chodus
31-05-2008, 11:18
Witam
Postanowiłem napisać do kilku sklepów tego samego maila z zapytaniem dlaczego są wymienieni na czarnej liście oto odpowiedzi:
http://www.fotopremium.pl:

Witam
Dlatego bo nie kupujemy obiektywów bezpośrednio z Sigma Polska( bo mają bardzo drogo ) tylko z innych hurtowni
niektóre nasze obiektywy pochodzą z Sigma Niemcy wtedy gwarancja jest sklepu ,ponieważ Sigma nie ma europejskiej gwarancji
pozdrawiam

d-photo:

witam
poniewaz sprowadzamy obiektywy sigmy we wlasnym zakresie i mamy
konkurencyjne ceny na wiekszosci modeli.


oraz:

Witam serdecznie,
sigma Polska ma pretensję do sklepów które sprowadzają towar nie od Polskiego dystrybutora
który porównując ceny do niemieckiego na niektóre produkty ma straszne ceny,
i wymyślili sobie czarną listę,

pozdrawiam i życzę miłego dnia,

Łukasz Sakowski
FOTOit

Widać ktoś chce mieć monopol na sprzedaż Sigmy w Polsce i nie chce się wywiązywac z umowy gwarancyjnej między Sigma Japan a Sigma Polska

kubaj
31-05-2008, 12:10
czy oficjalny dystrybutor sigmy w polsce ma obowiazek servisowac szkla z UE ?

jesli tak to moze znalesc kilka maili od prawdziwej sigmy i nawysylac im od nas listow ze polski przedstawiciel nie dba o marke

chodus
31-05-2008, 13:49
Hej
nie wiem jak to jest z tym wszystkim jednak zeskanowałem wam żebyście sami ocenili gwarancję jaką otrzymałem. Zeskanowałem wersję po angielsku bo chyba inne języki nie wchodzą w grę.
Treść gwaracnji

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://chodus.info/sigma/1g.JPG)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://chodus.info/sigma/2g.JPG)
Kilka serwisów gdzie można się udać

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://chodus.info/sigma/3g.JPG)

Więc jak to jest nikt tego nie wie :)

foto-net
01-06-2008, 20:50
Witam, ja wtrącę 3 grosze. Każdy serwis nie wyceni usługi dokąd nie zobaczy sprzętu. Są różne serie obiektywów i są różnie programowane. Stąd różnice w cenie i możliwościach. Pan chodus otrzymał taką informację i zinterpretowałe to jako informacje sprzeczne. Każde szkło Sigmy kupione w UE czy nawet gdzieś na świecie można serwisować w ramach gwarancji po okazaniu wymaganych dokumentów, podano przez serwis. Takie są warunki gwarancji, która jest dokumentem dobrowolnym i gwarant może dowolnie kształtować jej treść.


Administrator forum Sigmy napisał mi że niestety mam pecha bo mój obiektyw znajduje się w 1-2% tych nieskalibrowanych

Adaministrator napisał, że statystycznie do serwisu na rekalibrację trafia 1-2% ogólnej sprzedaży obiektywów, i generalnie trafia ich tam coraz mniej. Z punktu widzenia serwisu problem jest więc niewielki ale mocno nagłośniony, no bo jak coś działa to nikt o tym nie pisze, dopiero jak jest problem.


Najbardziej mnie dziwi podejście Sigmy do kalibracji że sami nie wiedzą co i jak i z jakim obiektywem co się robi

Wiedzą bardzo dokładnie i dokładnie to napisali.


jako konsument uzyskujesz w ten sposób większe pole manewru, są ściśle określone prawnie obowiązki jakie musi podjąć sklep żeby załatwić sprawę, zresztą rzecznik wszystko Ci wyjaśni

polecam taką drogę.


Postanowiłem napisać do kilku sklepów tego samego maila z zapytaniem dlaczego są wymienieni na czarnej liście oto odpowiedzi:

A co innego mieli napisać jak nie jakieś dyrdymały by bronić własna sprzedaż? Jest im dobrze bo mają tanio a polski użytkownik chce kupować jak najtaniej, więc wciskanie złomu idzie świetnie a pieniążki do szarej strefy płyną. No i jeszcze wszyscy ich na forum bronią, bo maja tanio i chyba tylko dla tego.


Dlatego bo nie kupujemy obiektywów bezpośrednio z Sigma Polska( bo mają bardzo drogo

1. Nie ma czegoś takiego jak Sigma Polska
2. Ceny w hurcie, pomijając wyprzedaż są takie same lub nieznacznie wyższe lub niższe co wynika z kursu walut, jak na rynku europejskim. Jest to wierutna bzdura, którą w 5 minut mogę udowodnić - zapraszam do siebie, pokażę jakie są ceny np. w DE który jest największym rynkiem na Sigme w UE więc i w hurcie ceny powinny być najniższe, teoretycznie.


poniewaz sprowadzamy obiektywy sigmy we wlasnym zakresie i mamy
konkurencyjne ceny na wiekszosci modeli

A napisali skąd? Z rynków azjatyckich? Smutne jest to, że większość chce kupić jak najtaniej i wierzy sklepowi, który ma najniższe ceny a resztę nie waha się nazwać monopolistą i złodziejem. Tylko dziwnym trafem płakać przybiega na fora dyskusyjne jak coś jest nie halo. A nie prościej było ponegocjować ceny ze sprawdzonym sklepem i mieć spokój? Lub przynajmniej iść do TIPa, który wszystko załatwi jak trzeba. Oczywiście, że dystrybutor ma monopol na Sigme w Polsce bo to wynika z umowy z korporacja Sigma. A cały gray market istnieje, jest taniej ale coś za coś. No i oczywiście są jeszcze oszuści podatkowi, którzy nauczyli się kupować w cenach netto i sprzedawać bez VAT okradając państwo z podatków, którzy prędzej czy później wpadną.

Fotos
02-06-2008, 10:24
Sigma i tak jest niezla, bo ma nawet wypozyczalnie sprzetu.
Pokazcie mi sklep Canona klasy Sigma Pro Centrum w Warszawie. Rozmawialem ostatnio z gosciem sprzedajacym obiektywy C z polskiej dystrybucji i mowil mi czego nie ma,
po prostu smieszne. A gdzie jest ? W hurtowni niemieckiej :-)
I stamtad jedzie sprzet do Polski + z USA. Jesli Canon Polska ma to gdzies, to dla Canon global jest to bez znaczenia. Z Sigma moze jest inaczej, bo polski dystrybutor chce pokazac wyniki regionalne. Swoja droga to Tamron poszedl jeszcze dalej i w ogole nie serwisuje obiektywow poza polska dystrybucja. Mam nadzieje, ze wkrotce UE zakaze takich praktych ( o ile juz nie jest zakazane).

kubaj
02-06-2008, 11:47
troche to wszystko smutne

pozostaje tylko oddawanie wadliwego sprzetu "za niezgodnoscia z umowa"
albo kupowanie w HK i pogodzenie sie z tym ze moze cos nie dzialac, moze to nawet lepsze niz uslyszenie ze jakas czesc kosztuje 20pln a robocizna 600pln.

ciekawe czy canon organizuje gdzies szkolenia dla servisantow takie polroczne szkolenie a potem tylko zakladac punkt naprawy sprowadzac czesci zamienne za doslownie grosze i od kazdego ciagnac po 400zl ...

chodus
02-06-2008, 14:05
Dziś otrzymałem więcej wiadomości od tych sklepów z czarnej listy.

Jeżeli się coś dzieje z obiektywem jest on odsyłany do niemieckiego dystrybutora gdzie jest naprawiany lub wymieniany.

Co do Sigmy Polska - może i nie ma tego ale Pro Centrum pełni właśnie taką rolę -> co nie idzie przez ich ręce nie może istnieć na naszym rynku (na razie mam takie zdanie)

Gwarancja światowa niby jest ale Polska nie jest na świecie tylko hm ... no właśnie gdzie :)

foto-net
02-06-2008, 16:27
Jeżeli się coś dzieje z obiektywem jest on odsyłany do niemieckiego dystrybutora gdzie jest naprawiany lub wymieniany.

No dobra ale skoro serwis naprawia sprzęt z gwarancja UE, bo sam tak napisał wiec naprawia, to dlaczego nagle sprzedawca zajmuje się odsyłaniem bo z jakiś powodów serwis nie chce naprawiać. Nie wydaje się Wam,że to taki sprzedawca coś kombinuje nie tak? Przecież serwis obowiązuje regulamin wewnętrzny oraz prawo, sprzedawcy jest łatwiej manipulować faktami. Nie widzę więc podstaw dlaczego ktoś oskarża serwis, że nie chce czegoś robić skoro serwis jest w porządku, tylko sprzedawca zataił, ukrył lub przeinaczył pewne fakty by wcisnąć coś taniej. Z drugiej strony zwracam na przykład uwagę, że i świadomość kupujących rośnie, zobaczcie na allegro, Sigme sprzedają praktycznie tylko procentra, jako sieć zaufana i bezpieczna. Po to sklepy i procentra inwestują czas i pieniądze w tworzenie projektów aby Klient kupował nie tylko towar ale i bezpieczeństwo. I nie jest prawdą, że się dużo przepłaca czy w ogóle przepłaca za sprzęt z oficjalnej dystrybucji. Pomijając promocję w DE i import z Chin ceny są praktycznie takie same jak ktoś gra uczciwie, a jeśli nie to kwestia nieznacznych różnic lub po prostu negocjacji. Warto pamiętać, że oficjalny dystrybutor czasem musi trzymać wyższe ceny, bo sa jeszcze sklepy stacjonarne z którymi też musi się liczyć a które pracują na wyższej marży. Ale nikomu nikt nie zabrania pytac o rabat.

Cichy
02-06-2008, 17:09
No dobra ale skoro serwis naprawia sprzęt z gwarancja UE, bo sam tak napisał wiec naprawia, to dlaczego nagle sprzedawca zajmuje się odsyłaniem bo z jakiś powodów serwis nie chce naprawiać. Nie wydaje się Wam,że to taki sprzedawca coś kombinuje nie tak?


Jak sądzę sprzedawcy nie chcą obarczać klientów kontaktem z zagranicznym serwisem, sam w ten sposób udzielałem gwarancji na szkiełka sprowadzane z Niemiec. Jakoś to funkcjonowało, dopóki naprawy nie zaczęły iść w miesiące...

PS. Dodam jeszcze, że wszystko dobrze, jak sprzedawca funkcjonował i funkcjonuje, gorzej jak się przebranżowi na hodowlę jedwabników na przykład :)

chodus
02-06-2008, 18:30
Witam
Nie wiem czy serwis nie jest winny powiem tylko tyle

Jeżeli mam gwarancję worldwide to Polska jest na świecie i serwis powinien mi to uznać - takie jest moje zdanie - Widać nie tylko FotoJapan sprowadza sprzęt z niemiec czy skądś tam ale sklepy (i tu chyba moje było zdziwienie kiedy chyba z 3 panów do mnie zadzwoniło i rozpoczęło rozmowę - więc kontakt jest) z tej czarnej listy też to robią.

Pro Centrum chce mieć monopol bo w końcu musi mieć z czegoś marżę żeby utrzymać te wszystkie swoje sklepyi takie bajki jak tu i gdzie indziej się pojawiały że sklepy Foto działają na 3% marży to przepraszam ale jakoś mnie nie ruszają dam może przykład

Obiektyw nie jest chlebem i nie kupują go ludzie codziennie (no chyba że się mylę) dajmy na to ktoś kupuje obiektyw za 1500 zł (marża jak tu było napisane 5% (luksus) mamy 75 zł :) )

wynajęcie lokalu w galerii (w Białymstoku - ceny podejrzewam niższe niż w innych miastach) 9 tys zł czyli musimy sprzedać 120 obiektywów po 1500 zł czyli 4 obiektywy na dzień biorąć pod uwagę że sklep jest czynny 30 dni w miesiacu dodajmy pensję dla sprzedających hm u nas około 1200 zł (w fotojoker jest dwóch panów) czyli 2400 zł czyli kolejne 32 obiektywy :) hm 5 obiektywów codziennie lub sprzętu za 1500 zł (oczywiście ceny netto) a gdzie jest zysk tego sklepu przecież nikt nie będzie go trzymał ot tak sobie :)

no cóż taki mój przelicznik

Co do mojej sprawy:
Trochę mnie to zmęczyło i postanowiłem poprosić Pana z FotoJapan o zwrot pieniędzy i możliwość zwrócenia obiektywu - dziś mam pieniądze na koncie jutro obiektyw wraca do sprzedawcy

Pozdrawiam i mam nadzieję że coś się ruszy w naszym kraju że Polska znajdzie się na świecie a co ważniejsze w UE :)

Cichy
02-06-2008, 18:34
Problem nie dotyczy tylko obiektywów, weźmy pod lupę także aparaty, chociażby Fuji (no chyba, że coś się u nich zmieniło).

chodus
02-06-2008, 19:05
a tak jedne Pan tez mi o tym wspomniał że jeszcze Fuji nie wie że Polska jest w Europie :)

foto-net
02-06-2008, 20:36
Jeżeli mam gwarancję worldwide to Polska jest na świecie i serwis powinien mi to uznać - takie jest moje zdanie - Widać nie tylko FotoJapan sprowadza sprzęt z niemiec czy skądś tam ale sklepy
No i chętnie by uznali gdyby zostały spełnione warunki narzucone przez gwaranta a nie wymyślone przez właściciela szkła. Trzeba czytać warunki gwarancji a nie pisać życzenia co bym chciał by było i jak powinno być.

Pro Centrum chce mieć monopol bo w końcu musi mieć z czegoś marżę żeby utrzymać te wszystkie swoje sklepy
Bzdura, procentrum nie chce mieć monopolu i nigdy nie chciało, z założenia to sieć bazująca na istniejących niezależnie sklepach, świadczących profesjonalne usługi i profesjonalną sprzedaż, zatrudniająca wykwalifikowanych specjalistów. Jeśli ktoś woli kupować u pana Mietka w garażu to jego sprawa, tylko niech się potem nie żali na jakość i fachowość obsługi.

wynajęcie lokalu w galerii (w Białymstoku - ceny podejrzewam niższe niż w innych miastach) 9 tys zł
Gratuluję, proszę pokazać mi procentrum mieszczące się w jakiejkolwiek galerii czy markecie za wyjątkiem bluecity, bo to sklep patronacki. Wszystkie procentra to sklepy, które istniały fizycznie już dużo wcześniej, doskonale sobie radziły na rynku i posiadały odpowiednie zaplecze finansowe oraz merytoryczne - to był warunek, że zostały procentrami. Każde z procentrów traktuje fakt nadania im tego tytułu jako prestiż sam w sobie, specjalnie w tym celu utrzymuje nie tanią ekspozycję i pakiet obiektywów do wypożyczeń, oraz specjalistę szkolonego po to by tacy jak Pan nie mieli problemów z autofocusem. Sprzedaż Sigmy jest tylko jedną z gałęzi dochodu obok usług i sprzedaży innych towarów, Pana wyliczenia są więc tyleż zgodne z prawda co twierdzenie, że Kopernik była kobietą. Nie ma Pan podstaw do tego by kogokolwiek podliczać w ten sposób sugerując, że procentra okradają biednych konsumentów chorą marżą, bo to jest nie prawda i brzmi obrzydliwie pejoratywnie. Jeżeli nie podobają się Panu ceny, proszę je albo negocjować albo kupić u pana Mietka w garażu, a jak to się skończy to już Pan doskonale wie i szkoda, ze niczego to Pana nie nauczyło.

dziś mam pieniądze na koncie jutro obiektyw wraca do sprzedawcy
No jasne sklep na pewno czyta ten wątek. Kasę zwrócił by szumu nie robić a szkło wcisną następnemu.

Pozdrawiam i mam nadzieję że coś się ruszy w naszym kraju że Polska znajdzie się na świecie a co ważniejsze w UE
Jacy ludzie taka polska, jacy klienci taki rynek. A jak już ktoś robi coś dobrego, otwiera i inwestuje w sieć usług, pisze wyraźnie gdzie i jak nie kupować oraz czym to grozi, to trzeba go opluć i zwyzywać od złodziei. No to siedźmy dalej i czekajmy aż się ruszy, ktoś przyjdzie, zrobi a my i tak to oplujemy. Równie dobrze ja mogę napisać co będzie zgodne z prawdą, że w cywilizowanym kraju nie przyszło by do głowy konsumentowi zaopatrywać się poza oficjalną siecią dystrybucji, bo w ten sposób wspiera uczciwy handel, gospodarkę i firmy płacące podatki i zatrudniające uczciwych i fachowych ludzi. Tymczasem wolimy zapłacić złodziejowi bo taniej, wspierać zachodni kapitalizm zamiast polskie firmy a specjalistów możemy szukać w Irlandii bo sklepów nie stać by ich zatrudniać. I z tego właśnie powodu długo jeszcze w Polsce nie będzie wyraźnego podziału na graymarket i oficjalna dystrybucję, tak jak to jest w USA, gdzie konsument świadomie wie co gdzie i na jakich warunkach kupuje i komu daje zarobić. I długo jeszcze konsument nie rozróżni co tak na prawdę dostaje do łapy, no chyba, że pojawi się problem i nagle się okaże,ze nie stać go by kupować tanio. Mimo, że miał napisane wielkimi literami – NIE KUPUJ TAM i nie wierz w bajki.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Problem nie dotyczy tylko obiektywów, weźmy pod lupę także aparaty, chociażby Fuji (no chyba, że coś się u nich zmieniło).
Nic sie nie zmieniło, a jakie bzdury serwis opowiada! Generalnie zwalają wszystko na sprzedawce i mają na to słodko wbite. Mówią wprost - kupiłeś - Twój sprzedawca ma problem. A co jak sprzedawcy nie ma, bo właśnie sadzi kapustę w Szkocji?

chodus
02-06-2008, 21:05
Coż
Widzę że foto-net jest za sigma :) Pana wybór nie mówię że to źle :) moje wyliczenia są na podstawie tego co chyba Pan napisał w wątku o wiele wczesniej - jeżeli Pan uważa ze ktoś za znaczek pro centrum chce dokładac do interesu cóż można i tak

Marża 5% to jest chyba tylko chwyt dla ludzi aby pokazać że w Polsce jest źle i niedobrze i każdy kto ma swoją działalność jest obarczony takimi i takimi ograniczeniami i nic tulko po tacie lub mamie z konta dokładać do interesu (tak wynika z Pana wypowiedzi bo przeciez ważniejszym jest mieć znaczek Sigmy)

Co do wątku Sigmy dodam że nigdy sie nie dowiedziałem ile kosztuje kalibracja mojego obiektywu - przepraszam ale skoro jest to serwis to nie ja a oni powinni to wiedzieć i przed wysłaniem powinienem znać cenę usługi naprawy - bądź co bądź ich złej kalibracji

Wiem że może się Pan upierać przy swoim i mówić nam jak to Sigma Polska - Sigma Pro Centrum jest super i wogóle wszystko na najwyższym poziomie ale moje zdanie jest całkiem inne i nie chodzi mi tu gdzie kupiłem obiektyw tylko o podejście do klienta - na dzień dzisiejszy mam takie zdanie że taka firma nie powinna być dystrybutorem.

Hm jeżeli wolno mi powołać się na Pana sprzedającego na stronie negatyw.ord w wątku wyżej sam napisał że sprowadzał obiektywy z Niemiec. Pan jakoś w to nie wierzy - przykro :) ale to Pana ból że nie chce Pan podjąć kroków i np sprowadzić właśnie obiektywu z Niemiec tylko idzie Pan na wygodę od Pro Centrum :)

Oczywiście jeżeli firma zakłada sobie że tylko ich sprzęt jest serwisowany (a wynika to z rozmowy z serwisem Sigmy) to konkurencja ma w plecy bo można na aukcji napisac że kupując u nich ma się to i tamto i nie ma się aparatu na 6 tygodni a obiektywu za który zapłaciłem wcześniej (cena sigmy) 1300 zł. Super!! Ale skoro konkurencja potrafi ten sam obiektyw sprzedać o 30% taniej? zadziwiające prawda że nie tylko FotoJapan ale też inne sklepy mają taką cenę. To co robimy - najprościej powiedzieć że są oszutami nie płacą podatków i już. Pamiętajmy jednak że ani Pan ani Sigma nie jest od tego aby osądzać te firmy czy opłacają podatek czy nie.

Co do wypowiedzi sklepów o zaoopatrywaniu się u dystrybutora w Niemczech. Ja jestem skłonny w to uwierzyć! Polsa jest jeszcze 100 lat za murzynami i tacy jak Sigma Pro Centrum chce mieć łapę na wszystkim ( wypowiedź Pana z Sigmy brzmi" Jeżeli ma Pan polski paragon powinien Pan mieć nasza gwarancję) hm... cóż aż żal łapie jak się o tym myśli...

kubaj
02-06-2008, 21:30
No i chętnie by uznali gdyby zostały spełnione warunki narzucone przez gwaranta a nie wymyślone przez właściciela szkła. Trzeba czytać warunki gwarancji a nie pisać życzenia co bym chciał by było i jak powinno być.

gubie sie, jakie to sa te warunki?

czlowiek kupuje szklo sigmy - niewazne gdzie moze byc paragwaj, ural, usa, czy bezludna wyspa - posiada szklo sigmy i papier z gwarancja miedzynarodowa ze spisem miejsc i firm ktore powinny mu pomoc i jeszcze przeprosic ze oto fabryka sigmy ktora jak autor postu raczyl wspomniec jest doskonala i nieomylna cos jednak spierniczyla. User wtedy patrzy gdzie ma najblizszy z wymienionych servisow i tam wysyla, koniec kropka. A jak dany obszar i dany dystrybutor chce sobie dac nam 3lata gwarancji albo jak tamron w usa 7 to juz jego sprawa, dla swiatowego klienta powinien byc przez rok dostepny i nie dreczyc go o zadne papierki oprocz gwarancji z podbita pieczatka i data z czego data jest data sprzedazy a pieczotka pochodzi od dowolnej firmy na kuli ziemskiej ktora akurat zadala sobie trud i powiedziala sobie ok no to moze bedziemy sprzedawac te bananowe niepsujace sie sigmy ;)

foto-net
02-06-2008, 21:55
jeżeli Pan uważa ze ktoś za znaczek pro centrum chce dokładac do interesu cóż można i tak
Bzdury, nic takiego nie napisałem.

Marża 5% to jest chyba tylko chwyt dla ludzi aby pokazać że w Polsce jest źle i niedobrze
Kolejna bzdura, nie zna Pan branży, nie wie jakie są stawki a to co Pan pisze opiera wyłącznie na gdybaniu. Większość sklepów komputerowych pracuje na marży 3-5%. Na przykład Agito czasem dokłada do interesu jak coś leży za długo bo straty i tak zginą w ogromie towaru jaki sprzedają. Polecam najpierw doszkolić się w realiach nowoczesnego handlu zaawansowaną technologią a potem wypowiadać się na forum, bo proste wyliczenie marży nie sprawdza się, tym bardziej w sytuacji gdy Pan nie ma pojęcia jakie taki sklep generuje obroty.

Co do wątku Sigmy dodam że nigdy sie nie dowiedziałem ile kosztuje kalibracja mojego obiektywu - przepraszam ale skoro jest to serwis to nie ja a oni powinni to wiedzieć i przed wysłaniem powinienem znać cenę usługi naprawy - bądź co bądź ich złej kalibracji
Proszę czytać co pisze serwis i ludzie na tym forum, nie można wycenić usługi zanim nie sprawdzi się typu i modelu obiektywu oraz oceni możliwość regulacji.

Wiem że może się Pan upierać przy swoim i mówić nam jak to Sigma Polska - Sigma Pro Centrum jest super i wogóle wszystko na najwyższym poziomie ale moje zdanie jest całkiem inne i nie chodzi mi tu gdzie kupiłem obiektyw tylko o podejście do klienta - na dzień dzisiejszy mam takie zdanie że taka firma nie powinna być dystrybutorem.
To jest to o czym pisałem, opluć nie tego co trzeba. Napisali gdzie nie kupować, napisali czytać warunki gwarancji, napisali jak nie dać się nabrać to i tak poszedł gdzie nie trzeba bo było tanio i nawet nie pytał się nikogo na forum o opinie. A pretensje do dystrybutora choć nie czytał gwarancji, nikogo nie pytał, nie znał warunków dystrybucji a patrzył tylko na cenę.
BTW, Pan jest klientem sklepu JapanFoto a nie sigma procentrum więc nie Panu oceniać nasze podejście. Dla serwisu jest Pan klientem wtedy jak Pan ma komplet dokumentów dzięki którym serwis rozliczy z korporacją Sigma gwarancję lub jeśli płaci Pan za usługę. To są warunki ustalone przez korporację a nie serwis i nie może być inaczej bo inaczej serwis nie był by serwisem. Nie można mieć pretensji do serwisu, że przestrzega własnych przepisów, czy dystrybutora, którego polityka jest jasno opisana na oficjalnej stronie Sigmy. Pisało wyraźnie ni kupuj tam – to o co masz teraz pretensje i dlaczego nazywasz się klientem skoro nim nie jesteś.

ale to Pana ból że nie chce Pan podjąć kroków i np sprowadzić właśnie obiektywu z Niemiec tylko idzie Pan na wygodę od Pro Centrum[/qopte]
Po pierwsze Pan Kuba pisał o Tamronie, po drugie, legalnie sprowadzać się nie opłaca, pisałem o tym. I właśnie dlatego Pan Kuba ich nie sprowadza, zapewne. Bo z legalnych źródeł Tamron jest najtańszy w UE w Polsce pomijając promocję i gray market.
[quote]To co robimy - najprościej powiedzieć że są oszutami nie płacą podatków i już.
Kolego wymądrzasz się a nie wiesz co mówisz. Przyjedz do mnie to pokażę Ci jakie są ceny zakupowe w Sigma Deutschland GMBH, pokażę Ci jaka jest polityka sigmy, jak ustawione są ceny a wszystko to zapisane na ślicznym japońskim papierze z recyklingu. Nie jestem tu po to by pisać bajki bez podstaw bo za to można by podać mnie do sądu i zdaję sobie z tego sprawę. Więc nie pisz mi, że na coś zwalam bo nie masz o tym ZIELONEGO pojęcia, tym bardziej, że tłumaczę wyraźnie mechanizmy nielegalnego importu, bądź legalnego graymarket z konsekwencjami. Żaden dystrybutor nie rozwala własnego runku i sam sobie nie robi konkurencji dumpingiem cen w różnych regionach dystrybucji. Różnice 30% nie mogą wynikać nawet z różnicy kursów walut, tylko z różnic podatków, bo tak to jest ustawione w UE. Może ja napiszę, że Tobie najprościej powiedzieć, że 95% sklepów Polsce ma marże 30% a 5% to gnębieni przez dystrybutorów bohaterowie bo legalnie sprzedają tanio. Kupiłeś od złodzieja lub z importu spoza regionu (np. for china only, import azjatycki), to nie dziw się, że zapłaciłeś za taką jakość jaką dostałeś i nikt z oficjalnej dystrybucji nie zapewni Ci supportu o czym doskonale wiedziałeś, z forum, strony dystrybutora i ogólnych warunków gwarancji. Niemiej więc pretensji, że coś Ci się wydawało i inaczej być powinno. U producenta można kupić produkt bez gwarancji, tanio, wprowadzić go na rynek równie tanio i na taki produkt nie masz wsparcia w oficjalnej dystrybucji. Nie oczekuj więc czegoś za co nie zapłaciłeś.

Polsa jest jeszcze 100 lat za murzynami i tacy jak Sigma Pro Centrum chce mieć łapę na wszystkim
Oczywiście a wszystko to spisek i jeszcze raz spisek. Każdy wierzy w to co chce. Niektórzy tak bardzo, że im prawda oczy przysłania i tracą zdolność analizy prostych faktów i chyba czytania. A na koniec najlepiej zwalić na murzynów choć okaże się, że i tak wszystkiemu winni są kosmici i zaczarowany pierniczek. Zwracam uwagę, że polska to też tacy klienci jak Pan proszę się więc zastanowić czy zacofania szuka Pan w dobrym miejscu.

Cichy
02-06-2008, 21:57
Marża 5% to jest chyba tylko chwyt dla ludzi aby pokazać że w Polsce jest źle i niedobrze i każdy kto ma swoją działalność jest obarczony takimi i takimi ograniczeniami ...

No niestety, to fakt.

foto-net
02-06-2008, 22:04
Ze swojej strony jeszcze napiszę, że procentrum istotnie to impreza wymagająca olbrzymich nakładów, sam zakup sprzętu to spora kasa. Ale dzięki temu każdy może przyjść i pobawić się na przykład Sigma 300-800 czy 500 mm za kilkanaście tys zł i nikt potem nie wciśnie nikomu tego obiektywu jako nowy, bo to jest sprzęt specjalnie do zabawy. Jest pełna paleta szkiełek do zabawy, które za niewielką kasę można wypożyczyć i bawić się bez zobowiązania kupna, lub potestować na miejscu. Procentra to sklepy, które już coś osiągnęły, mają stabilna pozycję na rynku a nie chcą po prostu zarobić i zniknąć. Zatrudniają fachowców, organizują warsztaty, spotkania i imprezy z fotografią. Robią dużo z czystej pasji fotografowania i takie jest założenie.

chodus
02-06-2008, 22:09
Pan "Cichy" wyraźnie napisał:

Jak sądzę sprzedawcy nie chcą obarczać klientów kontaktem z zagranicznym serwisem, sam w ten sposób udzielałem gwarancji na szkiełka sprowadzane z Niemiec. Jakoś to funkcjonowało, dopóki naprawy nie zaczęły iść w miesiące...

Cóż więc chyba nie o cenę chodziło

Co do moich wyliczeń - prosty rachunek - prosta odpowiedź :) takie moje zdanie

Sigma hm znowu przepraszam - Pro Centrum nigdy nie dało mi odpowiedzi ile będzie kosztować naprawa - kalibracja obiektywu. Może w tej Japonii to mały Japończyk ma 100 płytek z czego 50 jest programowalnych 50 nie :) i tak na chybił trafił wkłada sobie do obiektywu aby serwis w Polsce miał zagadkę - cóż taka wersja :) może i prawda bo na to wygląda

Wymądrzam sie - może i tak bo skoro Pan pisze o negocjacjach ceny to o ile możemy po negocjować ? skoro ma Pan te 5 % :) ??

Podejście serwisu Sigmy w Polsce bo chyba tak to należy nazwać jest hmm aż nie chce mi się pisać

Bardzo się cieszę że kupiłem obiektyw za niższą cenę i mogłem sprawdzić jak działa to wszystko na własnej skórze. Szkoda tylko że jak ktoś kupi obiektyw za kilka tysięcy to będzie przechodzić to samo.

Co do tej czarnej listy - BZDURA :D i tylko tyle moge napisać

Warunki gwarancji ma Pan powyżej na skanie - a to co mówi Pro Centru że skoro kupiłem w Polsce to mam mieć ICH gwarancję świadczy tylko o jednym!!

foto-net
02-06-2008, 22:16
No niestety, to fakt.

Nono, to jak by to policzyć myśląc jak kolega od Sigmy 28-70, skoro Fotojapan sprzedał szkło za 999 zł i zarobił, no bo po to jest sklep by zarabiać to jak ja mam ten obiekty w sklepie za 1489 zł to mamy tak 490 zł moja marża do ceny fotojapan, plus poszalejmy 15% marzy fotojapan - no bo na 5% nikt nie pracuje - 149 zł to mamy w sumie 639 zł. No świetnie! I przy takiej konkurencji tylko fotojapan jest w stanie obniżyć tak cenę? Chyba pójdę popływać w basenie przy willi, który sobie wybudowałem za sprzedaż Sigmy w cenach sugerowanych i pomyślę czy może mam już dość kasy a może jeszcze podniosę trochę bo na nowego mercedesa mi nie wystarczy. 5% marży to realna marża przy cenie możliwej do uzyskania po negocjacjach, jak pisałem ceny są trzymane ponieważ zobowiązuje do tego umowa chroniąca sklepy stacjonarne, takie jak w galerii w Białymstoku gdzie muszą płacić czynsz i gdzie się ich nie negocjuje.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Co do moich wyliczeń - prosty rachunek - prosta odpowiedź takie moje zdanie
Proste jak konstrukcja cepa. Tylko,że sklep to cała fabryka gdzie jeden cep nie wystarczy. Pana wyliczenia to prosta matematyka, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Sigma hm znowu przepraszam - Pro Centrum nigdy nie dało mi odpowiedzi ile będzie kosztować naprawa - kalibracja obiektywu.
Oczywiście bo od tego jest serwis, nie rozróżnia Pan podstawowych pojęć a bierze się Pan za wyliczenia marży?

Może w tej Japonii to mały Japończyk ma 100 płytek z czego 50 jest programowalnych 50 nie i tak na chybił trafił wkłada sobie do obiektywu aby serwis w Polsce miał zagadkę - cóż taka wersja może i prawda bo na to wygląda
Kolego z roku na rok wychodzą nowe modele obiektywów pod które fabryka modyfikuje i robi płyty główne, z różnym softem by to wszystko działało. Dlatego serwis musi zbadać taki obiektyw by sprawdzić co to za płyta główna bo ta produkowana miesiąc wcześniej może być inna od tej z początku roku. To normalne i chyba mieści się w głowie przeciętnemu konsumentowi. 28-70 to stary obiektyw nie wiadomo kiedy był wyprodukowany i jaką ma płytę główną. Czy teraz to jest jasne?

Wymądrzam sie - może i tak bo skoro Pan pisze o negocjacjach ceny to o ile możemy po negocjować ? skoro ma Pan te 5 % ??
Odpowiedź jest w tekście.

Co do tej czarnej listy - BZDURA i tylko tyle moge napisać
Dokładnie TYLKO TYLE możesz napisać. I nic więcej.

Warunki gwarancji ma Pan powyżej na skanie - a to co mówi Pro Centru że skoro kupiłem w Polsce to mam mieć ICH gwarancję świadczy tylko o jednym!!
O tym, że sprzęt wprowadzany na teren RP powinien pochodzić z oficjalnej dystrybucji, jeśli tak nie jest do serwisu należy dostarczyć dokumenty wymagane przez serwis celem naprawy. Tak jest w KAZDYM serwisie w polsce.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dla mnie powtarzasz w kółko te same argumenty, mimo, że zostały obalone, używasz słów typu skandal, bzdura, proste i bzdurne obrazowe wyliczenia. Serwis jest be, wszyscy biją brawo, procentrum jest be, brawo, dystrybutor be, brawo. Tylko to Ty sam zrobiłeś sobie kuku kupując w takim a nie innym sklepie. Nie masz prawa wypowiadać się o podejściu serwisu bo nie jesteś ich klientem. Dostałeś pełna i kompleksową informację której nie zrozumiałeś. Nadal nie rozumiesz, nie miej pretensji za swoje przygody do nikogo innego jak tylko do siebie za wybór i do sklepu, który sprzedał Ci bubel bez ważnej gwarancji. Proponuję postaw jeszcze kilka wykrzykników, wyładuj frustrację, do dyskusji nic nie wniesiesz ale może lepiej się poczujesz, bo różnicy co jest, jak powinno być a jak Ci się wydaje odnoszę wrażenie, że nigdy nie zrozumiesz.

wpj
02-06-2008, 23:29
"legalnego graymarket"ciekawe "szara strefa" zawsze kojarzyla mi sie z czyms nielegalnym, czyli albo mam cos z legalnej dystrybucji europejskiej z dobrze wypisana gwarancja i dowodem zakupu, albo nie.


"Procentra to sklepy, które już coś osiągnęły, mają stabilna pozycję na rynku a nie chcą po prostu zarobić i zniknąć"
hmm ciekawe jaka mam gwarencje na to ze nie chca zniknac, ze np. w tym roku nie bedzie jakiegos super obrotu i moze ktos nie zechce odprowadzic vatu tylko sobie go zatrzymac, czy do kazdego obiektywu doklada Pan pisemna gwarancje ze nie chce zniknac? tak naprawde nikt nie moze tego zweryfikowac, dlatego prosze wybaczyc ta zlosliwosc i nie brac jej osobiscie, ale nie moglem sie powstrzymac

a tak przy okazji, to akurat kupowalem pare dorbniejszych rzeczy w d-photo i np. zawsze dostawalem ladny paragon nie drukowany tylko ten z kas fiskalnych, i jesli tylko mialbym poprawnie wypisana euro gwarancje i cos by bylo nie tak z obiektywem to bez wachania wyslalbym go do polskiego serwisu bo po pierwsze ja kupujac obiektyw sigmy nie musze znac czarnej listy, a dwa oni na stronie pisza tak:
"Uwaga: sprzedawcy bez naszej rekomendacji -zaopatrujący się poza oficjalną siecią dystrybucji Sigma Corporation w Polsce:"
czyli jesli mam gwarancje z dystrybucji europejskiej plus paragon to spelniam wszsytkie warunki. przynajmniej taki jest moj poglad na ta sprawe



"umowa chroniąca sklepy stacjonarne, takie jak w galerii w Białymstoku gdzie muszą płacić czynsz i gdzie się ich nie negocjuje."
tylko oni jedni musza placic czynsz ?(to se zle miesce wybrali) rozne sa umowy, ale umowa chroniaca jeden sklep ? przeciez nie kazdy musi byc procentrum sigmy, pozatym ciekawe ze sigmie bardziej zalezy na oplaceniu czynszu przez jeden sklep niz na cenach dla klientow z ktorych to tak naprawde zyje. szczerze powiedziawszy to taka umowa to bardziej Panu zwiazauje rece niz pomaga sprzedawac (bo nie dosc ze laduje Pan pieniadze w wystawe aby klient mogl sobie zobaczyc bez problemu drogie obiketywy, to jeszcze nie moze Pan sprzedawac taniej niz ktos kto kupuje z polskiej dystrybucji ale nie jest pro centrum i np. sprzedaje po kosztach). ciekawe czy jak wynegocjuje u pana w procentrum cene nizsza niz sugerowana i wysle na gwarancje to mi ja uznaja, bo przeciez moga mi powiedziec ze Pan jest oszustem bo sprzedaje ponizej ceny ochronnej zapisanej w umowie.

chodus
02-06-2008, 23:43
Witam :) Jakoś nie mogę rozstać sie z tym wątkiem :)

Chciałem zapytać z Foto net czy do Pana obiektywu jest dołączona gwarancją WorldWide czy tylko Polska?


Kolego z roku na rok wychodzą nowe modele obiektywów pod które fabryka modyfikuje i robi płyty główne, z różnym softem by to wszystko działało. Dlatego serwis musi zbadać taki obiektyw by sprawdzić co to za płyta główna bo ta produkowana miesiąc wcześniej może być inna od tej z początku roku. To normalne i chyba mieści się w głowie przeciętnemu konsumentowi. 28-70 to stary obiektyw nie wiadomo kiedy był wyprodukowany i jaką ma płytę główną. Czy teraz to jest jasne?

A numery seryjne to chłopcy randomem generują ot tak dla picu żeby serwis miał co sprawdzac :)



Dokładnie TYLKO TYLE możesz napisać. I nic więcej.

Mogę napisać dużo więcej na temat Sigmy. To co Pan pisze że nie jestem ich klientem jest żeby nie napisać bzdurą :) Widać ludzie którzy zachodzą do Pana sklepu nie są klientami skoro chcą coś zrobić np kupić obiektyw.

Moje pytanie było chyba jasne - ile kosztuje kalibracji i jaką mam gwarancję na jej poprawność - odpowiedź może Pan znaleźć powyżej - moim zdaniem nie jest ona jasna.


Dla mnie powtarzasz w kółko te same argumenty, mimo, że zostały obalone, używasz słów typu skandal, bzdura, proste i bzdurne obrazowe wyliczenia. Serwis jest be, wszyscy biją brawo, procentrum jest be, brawo, dystrybutor be, brawo.

A co mam napisać - że Pan z Sigmy podczas rozmowy telefonicznej zażądał ode mnie opłaty celnej bo obiektyw był zakupiony poza granicami Polski :)


O tym, że sprzęt wprowadzany na teren RP powinien pochodzić z oficjalnej dystrybucji, jeśli tak nie jest do serwisu należy dostarczyć dokumenty wymagane przez serwis celem naprawy.
Ale jakie dokumenty ?? Paragon i gwarancja nie wystarczy? to może pisemną zgodę od prezydenta??


Tak jest w KAZDYM serwisie w polsce.Cóż ciśnie mi się tu reklama piwko
NIEKAŻDYM :)

chodus
03-06-2008, 08:35
Witam
Nie odpowiedział mi Pan na moje pytanie

Wymądrzam sie - może i tak bo skoro Pan pisze o negocjacjach ceny to o ile możemy po negocjować ? skoro ma Pan te 5 % ??

Obiektyw w Pana sklepie 28-70 EX DG kosztuje 1489.00 PLN z VAT to po negocjacji (do których Pan zachęca) ile może kosztować?

Oferty ze skąpca:
999 zł - ale oni są źli i oszukują ok - patrzymy dalej
1169 zł - fotobis.net.pl - oj sklep znowu na czarnej liscie
1170 zł - megafoto - ojej sjkep niemiecki a jest na czarnej liscie
1180 zł - dphoto - hm znowu sklep na czarnej liscie
1199 zł - fotoit - znowu czarna lista
1205 zł - Pixmania - sklep z Francji ( 75217 Cedex Paris 16 Paryż - Francja
Ulica Pixmania, 43-47 Avenue de la Grande Armée 75217 Cedex Paris 16) i K-Consult wie ze nie płacą podatków
1366 zł - Megamedia - o nie ma ich na czarnej liscie :) znaczy się są dobrzy :) Więc Musi Pan napsać do K-Consult o nich bo mają o 123 zł tanie od Pana na pewno oszukują bo to więcej jak 5%

foto-net
03-06-2008, 08:40
ciekawe "szara strefa" zawsze kojarzyla mi sie z czyms nielegalnym, czyli albo mam cos z legalnej dystrybucji europejskiej z dobrze wypisana gwarancja i dowodem zakupu, albo nie.
Gray market to import własny np. z rynków azjatyckich z pominięciem lokalnego dealera, 100% legalny, ciut tańszy ale z gwarancją sklepu.

hmm ciekawe jaka mam gwarencje na to ze nie chca zniknac, ze np. w tym roku nie bedzie jakiegos super obrotu i moze ktos nie zechce odprowadzic vatu tylko sobie go zatrzymac, czy do kazdego obiektywu doklada Pan pisemna gwarancje ze nie chce zniknac?
To gwarantuje oficjalna dystrybucja, umowy i stabilne źródło dochodu. Ile znasz dobrze prosperujących sklepów, które po kilku lub kilkunastu latach działalności chcą zrobić wałek na VAT? To jest sposób dla krótkodystansowych oszustów, poza tym do tego trzeba kupować w cenach netto a więc poza oficjalną dystrybucją, w której zaopatrują się na przykład procentra. Twoje argumenty są nierealne, wręcz nieprawdopodobne. Równie dobrze możesz wymyślić inną bajkę. Poza tym jest jeszcze jedna rzecz, nawet jak taki sklep zbankrutuje zostajesz z dokumentem od oficjalnej dystrybucji a nie z ręką w nocniku bo sprzedawca posprzątał po sobie. Co do super obrotu – nie wiesz jak rozlicza się VAT? Jak robisz wałek rejestrujesz firmę na wujka Mietka aby nie było z kogo ściągać i kupujesz netto bo tak masz tylko różnicę z VAT marży więc odpada Ci lukratywne 22% od całej kwoty, legalne firmy z tradycjami działają z prawdziwymi wpisami i pełna odpowiedzialnością.

tylko oni jedni musza placic czynsz ?(to se zle miesce wybrali) rozne sa umowy, ale umowa chroniaca jeden sklep ? przeciez nie kazdy musi byc procentrum sigmy, pozatym ciekawe ze sigmie bardziej zalezy na oplaceniu czynszu przez jeden sklep niz na cenach dla klientow z ktorych to tak naprawde zyje. szczerze powiedziawszy to taka umowa to bardziej Panu zwiazauje rece niz pomaga sprzedawac (bo nie dosc ze laduje Pan pieniadze w wystawe aby klient mogl sobie zobaczyc bez problemu drogie obiketywy, to jeszcze nie moze Pan sprzedawac taniej niz ktos kto kupuje z polskiej dystrybucji ale nie jest pro centrum i np. sprzedaje po kosztach). ciekawe czy jak wynegocjuje u pana w procentrum cene nizsza niz sugerowana i wysle na gwarancje to mi ja uznaja, bo przeciez moga mi powiedziec ze Pan jest oszustem bo sprzedaje ponizej ceny ochronnej zapisanej w umowie.
Kompletnie nie rozumiesz co o chodzi i naginasz to co napisałem. W tym kraju, w prawie i w serwisie oraz oficjalnej dystrybucji nie ma bezprawia, wałków i braku logiki. To TY nie rozumiesz jak to działa, mimo że masz to napisane wyraźnie. Nie wymyślaj więc sytuacji nieprawdopodobnych, nie gdybaj i fantazjuj bo forum od takich rzeczy jest gdzie indziej. Bo dojdziesz do wniosku, że wszyscy kradną a cała dystrybucja to jeden wielki spisek, mający na celu okradania społeczeństwa.

Chciałem zapytać z Foto net czy do Pana obiektywu jest dołączona gwarancją WorldWide czy tylko Polska?
W zestawi e jest komplet dokumentów upoważniających do serwisowania obiektywu niezależnie od serwisu i potwierdzających legalną drogę nabyci sprzętu z możliwością jej sprawdzenia.

A numery seryjne to chłopcy randomem generują ot tak dla picu żeby serwis miał co sprawdzac
Kolego numery seryjne nic nie dają na przykład z tego względu, że obiektyw mógł być modyfikowany gdzieś po drodze w serwisie, może to być składak refurbihed, przyczyn może być wiele, kolejna taka, że fabryka mogła nie dostarczyć wymaganych informacji. Lekarz nie postawi diagnozy bez zbadania pacjenta a serwis nie zawrze umowy na naprawę obiektywu dokąd go nie zobaczy. To jest bardzo logiczne, czego tu nie rozumiesz?

A co mam napisać - że Pan z Sigmy podczas rozmowy telefonicznej zażądał ode mnie opłaty celnej bo obiektyw był zakupiony poza granicami Polski
Bzdura. Nawet napisali na tym forum jakie są wymagane dokumenty.

999 zł - ale oni są źli i oszukują ok - patrzymy dalej
1169 zł - fotobis.net.pl - oj sklep znowu na czarnej liscie
Zaraz nie rozmawiamy o reszcie tylko o japanfoto. Nie dziwi różnica? 170 zł? tylko tu jest tak duża. Poza tym podałem po ile można kupić ten obiektyw w Niemczech poczytaj dokładnie. Część z tych firm kupuje na rynkach azjatyckich. Pozostałe ceny są prawdopodobne.

bebesky
03-06-2008, 08:51
przepraszam ale czy kolega/koleżanka foto-net mógłby mi wyjaśnić jedną kwestię: bo zauważyłem że udziela się tylko i wyłącznie w tym wątku, nie napisał ani słowa w żadnym innym wątku, bardzo broni tzw. lokalnego dystrybutora czy w związku z tym przypadkiem nie jest właśnie tym "jedynie słusznym" "jedynie legalnym" "jedynie sprawiedliwym" dystrybutorem?

foto-net
03-06-2008, 08:56
przepraszam ale czy kolega/koleżanka foto-net mógłby mi wyjaśnić jedną kwestię: bo zauważyłem że udziela się tylko i wyłącznie w tym wątku, nie napisał ani słowa w żadnym innym wątku, bardzo broni tzw. lokalnego dystrybutora czy w związku z tym przypadkiem nie jest właśnie tym "jedynie słusznym" "jedynie legalnym" "jedynie sprawiedliwym" dystrybutorem?Kolego za ten populizm dostaniesz zaraz brawa od publiki bo tylko na to zdaje się czekali. Na tym forum mamy 2 lub 3 konta zależnie od pracownika a udział w dyskusji biorę tam gdzie mam coś do powiedzenia. Ty lejesz wodę na młyn braku logiki i wyciągania wniosków i wyśmiewasz ironicznie kogoś kto logicznie broni argumentów. Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia do się nie odzywaj. Problem polega na tym,ze ja zawsze będę na straconej pozycji bo bronię kogoś kto ma drożej i tylko to się liczy, pozostałe argumenty sa bez znaczenia.

cyganos
03-06-2008, 09:00
Dziwię się że jeszcze nikt się nie wziął za serwis sigmy w Polsce, odmawianie naprawy towaru bo nie został zakupiony w procentrum jest jak by nie patrzeć pogwałceniem praw wolnego rynku. Jestem ciekaw dlaczego żaden ze sprzedawców nie walczył z tym procederem, wiem że wysyłanie do Niemiec jest czy było mniej problemowe ale nie można pozwolić żeby na naszym rodzimym rynku jakaś firma przyznawała sobie prawa do decydowania który sklep jest dla niej poważny a który nie. Są w naszym kraju instytucje stojące na straży wolnego rynku i praw konsumentów warto czasem się do nich zwrócić. Normalnie mam ochotę na zakup jakiejś sigmy może ma ktoś z obiektyw z ff lub bf :twisted:

chodus
03-06-2008, 09:01
Zaraz nie rozmawiamy o reszcie tylko o japanfoto. Nie dziwi różnica? 170 zł? tylko tu jest tak duża.
Czyli taka różnica jest już ok?

1366 zł - Megamedia - o nie ma ich na czarnej liscie znaczy się są dobrzy Więc Musi Pan napsać do K-Consult o nich bo mają o 123 zł tanie od Pana na pewno oszukują bo to więcej jak 5%


Do każdego sprzętu Polski dystrybutor dodaje polska kartę gwarancyjną (załącznik), która jest ważna wraz z dowodem zakupu.
Acha to już wszystko jasne :) trzeba mieć koniecznie POLSKĄ kartę gwarancyjną no tak to są te wymagane dokumenty


Jeżeli aparat był zakupiony na terenie UE, to wymagane są:
- dowód zakupu (z kraju, w którym został zakupiony)
- karta gwarancyjna międzynarodowa (wypełniona zgodnie informacją w karcie gw.)

Ojej przecież te sklepy to dają - hm kartę gwarancyjną i polski paragon (ale każdy wie że Polska nie jest w Uni)

foto-net
03-06-2008, 09:03
Czyli taka różnica jest już ok?
Napisałem Ci cene zakupową minimalna w hurtowni w DE więc sobie policz jaka różnica jest OK i czytaj co piszę.

Ojej przecież te sklepy to dają - hm kartę gwarancyjną i polski paragon (ale każdy wie że Polska nie jest w Uni)
No to w czym masz problem, skoro pisza, że dają. Idz i kup a takie wątki na pewno nie będą powstawać.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Dziwię się że jeszcze nikt się nie wziął za serwis sigmy w Polsce, odmawianie naprawy towaru bo nie został zakupiony w procentrum jest jak by nie patrzeć pogwałceniem praw wolnego rynku.
Bzdura, nikt niczego nie odmawia bez powodu a dokument gwarancyjny jest dokumentem dobrowolnym i to od gwaranta zależy co w nim napisze, prawo gwarantuje, podałem paragrafy, że musi się wywiązać ze zobowiązania. Mylisz pojęcia gwarancji i niezgodności z umową.

Są w naszym kraju instytucje stojące na straży wolnego rynku i praw konsumentów warto czasem się do nich zwrócić.
No są, oni są od gnębienia sprzedawców :) Tu z nikim nie trzeba walczyć, trzeba myśleć jak sie robi zakupy, czytać fora i opinie. Wtedy nie ma problemu, nie rób więc go tam gdzie go nie ma.

piast9
03-06-2008, 09:16
Nasuwa mi się pewne pytanie. Czy jeśli ja kupię sobie osobiście, prywatnie, obiektyw Sigmy w Berlinie, to już go nie bedę mógł naprawić w ramach gwarancji w PL mimo, że tak mam napisane w karcie kwarancyjnej?

chodus
03-06-2008, 09:18
Ale znowu Pan nie napisał mi odpowiedzi na moje pytanie o ile możemy po negocjować cenę?

Co do wątku - chyba i tak by powstał bo jest to zagranie K-Consult a nie sprzedawców - po to się ma gwarancję aby udać się do serwisu.

Jak możemy zauważyć w wymaganej gwarancji (na polski rynek) wyraźnie jest napisane kto jest gwarantem - K-Consult

Jestem tylko ciekawy co by było gdybym wyjechał z Pana gwarancją na rok do Anglii i zepsuł by mi się obiektyw - mam gwarancję Polską a nie światową i co jazda do K-Consult z naprawą?

Widać z tego różnica 170 zł jest bee ale 123 zł to już ok bo do tego się Pan jakoś nie odniósł.

Wątek ten już dawno zmienił swoje założenie osoby piszącej pierwszy post. W tym wątku pokazujemy jak jeszcze daleko jest Polska za innymi krajami UE.

Tu (i wcale się temu nie dziwie) firma K-Consult może budować swoje pro centra i dawać ludziom te zabawki do oglądania ale jak inne firmy zaczęły ściagąc obiektywy na własną rękę (obrót spada i obiektywy nie przechodzą przez ich ręcę i nie mogą dołożyć swojej wspaniałej gwarancji) to trzeba coś z tym z zrobić bo taka sieć nie będzie stała za darmo a i pracownikom trzeba zapłacić. To napiszemy czarną listę a od ludzi którzy zakupili właśnie tam będziemy brać kase za naprawy - plan super ;)

foto-net
03-06-2008, 09:19
Nasuwa mi się pewne pytanie. Czy jeśli ja kupię sobie osobiście, prywatnie, obiektyw Sigmy w Berlinie, to już go nie bedę mógł naprawić w ramach gwarancji w PL mimo, że tak mam napisane w karcie kwarancyjnej?
A kto Ci broni? Jeśli kupisz legalnie i masz paragon to jaki problem?

cyganos
03-06-2008, 09:27
Napisałem Ci cene zakupową minimalna w hurtowni w DE więc sobie policz jaka różnica jest OK i czytaj co piszę.

No to w czym masz problem, skoro pisza, że dają. Idz i kup a takie wątki na pewno nie będą powstawać.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Bzdura, nikt niczego nie odmawia bez powodu a dokument gwarancyjny jest dokumentem dobrowolnym i to od gwaranta zależy co w nim napisze, prawo gwarantuje, podałem paragrafy, że musi się wywiązać ze zobowiązania. Mylisz pojęcia gwarancji i niezgodności z umową.
skoro gwarant nie wywiązuje się z zapisów zawartych w gwarancji to jak to nazwiesz?



No są, oni są od gnębienia sprzedawców :) Tu z nikim nie trzeba walczyć, trzeba myśleć jak sie robi zakupy, czytać fora i opinie. Wtedy nie ma problemu, nie rób więc go tam gdzie go nie ma.

nie tylko, ciekawe ile potrwa zanim sprzedawcy wystąpią z pozwem grupowym przeciwko praktykom procentrum.

Abstrahując od głównego wątku
nie uważasz foto-net że twoje wypowiedzi tym wątku są jawnym przykładem nieuczciwej konkurencji? napisałeś że

co sie dziwić, jak ktoś kupuje obiektyw o 1/3 taniej niż oficjalna sieć dystrybucji to musi być coś nie tak. Dla ciekawości napiszę, że właśnie sprawdziłem, to szkło w oficjalnej sieci dystrybucji kosztuje 256 euro netto na WYPRZEDAŻY w hurcie niemieckim, jakim więc cudem legalnie ktoś kupił je za 999 zł? 256 * 3,5 = 896 NETTO + 22% VAT czyli 1093 cena zakupu dla sklepu. A JP deklaruje zakupu w DE no i jest gwarancja EU. No ale po co płacić VAT jak można założyć firmę, kupować bez VAT i sprzedawać w kosmicznych cenach. A potem szybko likwidujemy firmę i nie ma po nas śladu. A VAT zapłacą klienci takiego sklepu jak któregoś dnia zapuka do nich US, o czym nie tylko na tym forum nie raz już pisano.
sam będą pracownikiem firmy której nazwę masz w nicku posądzasz inne sklepy i sprzedawców o w/w czyny nie wiem czy sobie zdajesz sprawę ale za takie słowa grozi odpowiedzialność karna, a za nachalne namawianie kupuj u nas bo inni to oszuści mod powinien przynajmniej dać warna.

foto-net
03-06-2008, 09:28
Ale znowu Pan nie napisał mi odpowiedzi na moje pytanie o ile możemy po negocjować cenę?Zapraszam na priv. Zrobię cenę z której będzie Pan zadowolony.


Co do wątku - chyba i tak by powstał bo jest to zagranie K-Consult a nie sprzedawców - po to się ma gwarancję aby udać się do serwisu.
Gwarancje i wymagane z nią dokumenty.


Widać z tego różnica 170 zł jest bee ale 123 zł to już ok bo do tego się Pan jakoś nie odniósł. Bo „czepia” się Pan nie tego co trzeba. Odnoszę się do nierealnych różnic wynikających z Vat a nie kursów walut.


Wątek ten już dawno zmienił swoje założenie osoby piszącej pierwszy post. W tym wątku pokazujemy jak jeszcze daleko jest Polska za innymi krajami UE. Populistyczna bzdura, to zdanie nic nie znaczy. Daleko istotnie jesteśmy bo nie potrafimy analizować logicznych argumentów i faktów a widzimy tylko ceny i to te najniższe. Dlatego wciskanie kitu przez markety MM jest takie skuteczne.


Tu (i wcale się temu nie dziwie) firma K-Consult może budować swoje pro centra i dawać ludziom te zabawki do oglądania ale jak inne firmy zaczęły ściagąc obiektywy na własną rękę (obrót spada i obiektywy nie przechodzą przez ich ręcę i nie mogą dołożyć swojej wspaniałej gwarancji) to trzeba coś z tym z zrobić bo taka sieć nie będzie stała za darmo a i pracownikom trzeba zapłacić. To napiszemy czarną listę a od ludzi którzy zakupili właśnie tam będziemy brać kase za naprawy - plan super
Fantazja, nie znasz skali sprzedaży Sigmy. Prywatny import jest marginalny dlatego,ze jest praktycznie niopłacalny jeśli robi się t o legalnie – bo tak ustawił to we własnym interesie producent. Można jedynie bazować na różnicy kursów walut. Zobacz tylko na allegro, tam Sigme sprzedają praktycznie TYLKO procentra. To co napisałeś to fantazja i oklepany truizm w który wszyscy chcą wierzyć a nie mają podstaw do tego, no ale powtarzajmy to do skutku to stanie się prawdą. Pracownikom serwisu płaci korporacja Sigma za rozliczone gwarancje, nikt inny.

chodus
03-06-2008, 09:34
A kto Ci broni? Jeśli kupisz legalnie i masz paragon to jaki problem?

Widzisz ty o jednym my o drugim. Firma K-Consult nie wie że Polska jest w Unii. Jedyną kartą gwarancyjną z polskim pragonem może być karta gwarancyjna K-Consult


256 * 3,5 = 896 NETTO + 22% VAT czyli 1093 cena zakupu dla sklepu.

czyli pierwsze oferty ze skąpca (pomijając FotoJapan) są całkiem normalnymi ofertami (ale mam polski paragon a gwarancję UE) ale:

Do każdego sprzętu Polski dystrybutor dodaje polska kartę gwarancyjną (załącznik), która jest ważna wraz z dowodem zakupu.

i znowu koło się zamknęło

foto-net
03-06-2008, 09:36
skoro gwarant nie wywiązuje się z zapisów zawartych w gwarancji to jak to nazwiesz? Widać ma ku temu powody, nie działa bezprawnie.

Mnie tylko, ciekawe ile potrwa zanim sprzedawcy wystąpią z pozwem grupowym przeciwko praktykom procentrum
Jakim praktykom? I co w tym pozwie napiszą? Wymyśl jakąś fantazję bo jestem ciekawy. Bzdyry wymyślasz.

sam będą pracownikiem firmy której nazwę masz w nicku posądzasz inne sklepy i sprzedawców o w/w czyny nie wiem czy sobie zdajesz sprawę ale za takie słowa grozi odpowiedzialność karna, a za nachalne namawianie kupuj u nas bo inni to oszuści mod powinien przynajmniej dać warna Zdaję sobie sprawę i sam to napisałem, czytaj co piszę. Kolego, jeśli kogoś nazywam oszustem jestem w stanie to udowodnić i nikogo nie namawiam do kupowania u nas, czytaj co piszę. Dokładnie czytaj, napisałem co zrobić jak chce się kupić u tipa, z prywatnego importu lub z oficjalnego. Nie zarzucaj mi czegoś co nie miało miejsca. Odcinam się od własnej sprzedaży tłumaczę tylko realia rynku a mam co bo w branży siedzę od 10 lat, znam ją doskonale więc nie wymyślam banialuk, to że coś jest dla Ciebie nie wygodne lub nie mieści Ci się w głowie to Twój problem, nie opisuj jednak moich intencji sprzecznie z tym co napisałem bo właśnie to jest powód posądzenia o pomówienie.

bebesky
03-06-2008, 09:37
Kolego za ten populizm dostaniesz zaraz brawa od publiki bo tylko na to zdaje się czekali. Na tym forum mamy 2 lub 3 konta zależnie od pracownika a udział w dyskusji biorę tam gdzie mam coś do powiedzenia. Ty lejesz wodę na młyn braku logiki i wyciągania wniosków i wyśmiewasz ironicznie kogoś kto logicznie broni argumentów. Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia do się nie odzywaj. Problem polega na tym,ze ja zawsze będę na straconej pozycji bo bronię kogoś kto ma drożej i tylko to się liczy, pozostałe argumenty sa bez znaczenia.

ale dlaczego się unosisz???
zapytałem, wystarczyło odpowiedzieć i dla mnie dyskusja byłaby skończona.

ale mimo moim zdaniem chamskiej odpowiedzi na moje pytanie zapytam dalej - czy hurtownia z japonii sprzedająca przez swojego legalnego przedstawiciela w polsce (bo może tak być) poza waszą dystrybucją, płacąc wszystkie cła i podatki też będzie traktowany jako oszust? Bo chyba dopuszczalne jest że jakaś duża hurtownia jakiś dystrybutor np. rosyjski otworzy sobie sklep w polsce i będzie się zaopatrywać z własnych magazynów?

foto-net
03-06-2008, 09:38
Widzisz ty o jednym my o drugim. Firma K-Consult nie wie że Polska jest w Unii. Jedyną kartą gwarancyjną z polskim pragonem może być karta gwarancyjna K-Consult Bzdura, serwis nic takiego nie napisał.

czyli pierwsze oferty ze skąpca (pomijając FotoJapan) są całkiem normalnymi ofertami (ale mam polski paragon a gwarancję UE) No w końcu zrozumiałeś, brawo.

chodus
03-06-2008, 09:41
Zapraszam na priv. Zrobię cenę z której będzie Pan zadowolony.
Ale jak skoro ma Pan marże aż 5 %? i czemu na Priv? hehe


Gwarancje i wymagane z nią dokumenty.
I znowu ale wymagane dokumenty to gwarancja i dowód zakupu - tak mi się wydaje?


Populistyczna bzdura, to zdanie nic nie znaczy. Daleko istotnie jesteśmy bo nie potrafimy analizować logicznych argumentów i faktów a widzimy tylko ceny i to te najniższe.
Coż chyba każdy chce kupić tanio i dobrze a nie wesprzeć np właśnie firmę K-Consult. No hm jak się znajomi będą pytać to mogę się chwalić - fakt tego nie wziałem pod uwagę :) - że mam od dystrybutora :)

foto-net
03-06-2008, 09:42
czy hurtownia z japonii sprzedająca przez swojego legalnego przedstawiciela w polsce (bo może tak być) poza waszą dystrybucją, płacąc wszystkie cła i podatki też będzie traktowany jako oszust Przepraszam jeśli zabrzmiałem niegrzecznie, nie było to moim zamiarem. Kolego, żadna Japońska hurtownie nie sprzeda Ci obiektywu na skalę dystrybucji do polski, odeśle Cię do sieci lokalnej. Bo grożą jej dotkliwe kary, poza tym logistyka jest droga. To raz, dwa możesz kupić gdzieś w azji ale bez gwarancji i to jest właśnie gray market, tez o tym pisałem.

rosyjski otworzy sobie sklep w polsce i będzie się zaopatrywać z własnych magazynów? Jest to niemożliwe ponieważ jest regionalizacja rynku i zapłacili by dotkliwe kary. Mogą sprzedawać na odległośc jak to robi pixmania, no ale wszyscy wiem jak wyglądach ich regulamin.

chodus
03-06-2008, 09:43
Populistyczna bzdura, to zdanie nic nie znaczy. Daleko istotnie jesteśmy bo nie potrafimy analizować logicznych argumentów i faktów a widzimy tylko ceny i to te najniższe.


Do każdego sprzętu Polski dystrybutor dodaje polska kartę gwarancyjną (załącznik), która jest ważna wraz z dowodem zakupu.
Czy Pan nie może tego zdania zrozumieć? Po co ją dodaje skoro jest tam gwarancja światowa? Może właśnie po to o czym tu piszemy?

foto-net
03-06-2008, 09:44
Ale jak skoro ma Pan marże aż 5 %? i czemu na Priv?Ponieważ tu nie handlujemy tylko dyskutujemy.


Coż chyba każdy chce kupić tanio i dobrze.Nie śmieszy to Pana? Już raz się Pan sparzył na tanio i dobrze. Tanio było ale czy dobrze? Chyba nie.


Czy Pan nie może tego zdania zrozumieć? Po co ją dodaje skoro jest tam gwarancja światowa?Bo niektórzy nie znaja języka angielskiego by przeczytać warunki gwarancji? No ludzie...

piast9
03-06-2008, 09:46
A kto Ci broni? Jeśli kupisz legalnie i masz paragon to jaki problem?
Z tego co zrozumiałem założyciel wątku miał paragon i gwarancję i serwis odmówił naprawy.

foto-net
03-06-2008, 09:49
Z tego co zrozumiałem założyciel wątku miał paragon i gwarancję i serwis odmówił naprawy. Z tego co ja zrozumiałem miał "jakiś" dokument zakupu. Ja widziałem już kilk aparagonów drukowanych na drukarce laserowej więc nic mnie nie zdziwi. Tyle wiemy.

chodus
03-06-2008, 09:50
Ale dlaczego K-Consult wymaga polskiej karty gwarancyjnej jak jest zakupiony w Polsce a jak w UE to już światowej - czyżby tamci nie dawali swoich kart??

Co do negocjacji chce mi Pan powiedzieć że może Pan zejść poniżej tych 5% hm.. Jaki Pan jest dobry i miły że dołoży mi Pan do obiektywu :) Ale cóż nie mogę Pana naciągać na takie straty.

foto-net
03-06-2008, 09:54
Ale dlaczego K-Consult wymaga polskiej karty gwarancyjnej jak jest zakupiony w Polsce a jak w UE to już światowej Ponieważ jako gwarant może wymagać, nawet bez podania powodów i jest to zgodne z prawem. Powodów jest kilka, między innymi taki, że jeśli użytkownik nabył sprzęt na terenie Polski to prawem wymagane jest by dokument gwarancyjny był sporządzony w tym języku w jakim jest on w stanie go zrozumieć. Dlatego sprzedawcy importerzy łamią prawo bo dostarczają dokumenty gwarancyjne w języku obcym, którego klient znać nie musi, nie może więc siępod taką gwarancja podpisać świadomie czyli z niej korzystać. To tylko jeden formalny przykład. Bo potem jak sa jakieś pretensje to pada pytanie - czy zapoznał się Pan z warunkami gwarancji?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Co do negocjacji chce mi Pan powiedzieć że może Pan zejść poniżej tych 5% hm.. Jaki Pan jest dobry i miły że dołoży mi Pan do obiektywu Ale cóż nie mogę Pana naciągać na takie straty.Dziekuję za sarkazm, chcieć komuś pomóc to Cię kopnie.

chodus
03-06-2008, 10:00
Cytat:
Co do negocjacji chce mi Pan powiedzieć że może Pan zejść poniżej tych 5% hm.. Jaki Pan jest dobry i miły że dołoży mi Pan do obiektywu Ale cóż nie mogę Pana naciągać na takie straty.
Dziekuję za sarkazm, chcieć komuś pomóc to Cię kopnie.

Może było to złośliwe ale najpierw Pan piszę że 5% marży to luksus a kilka wątków niżej proponuje mi negocjację ceny więc od razu mi się to nasunęło na język - czy chce Pan dokładać do interesu?

Co do garancje WorldWide nie wystaczy włożyć karki z przetłumaczeniem w końcu K-Conslt jak widąc i tak tam jest zawarty? tylko od razu zabierać kartę i wkładać swoją?

piast9
03-06-2008, 10:01
Z tego co ja zrozumiałem miał "jakiś" dokument zakupu. Ja widziałem już kilk aparagonów drukowanych na drukarce laserowej więc nic mnie nie zdziwi. Tyle wiemy.
A to jest jakieś ograniczenie na rodzaj drukarki użytej do paragonów?

foto-net
03-06-2008, 10:04
A to jest jakieś ograniczenie na rodzaj drukarki użytej do paragonów?Paragon fiskalny drukuje się na drukarce fiskalnej a nie na laserowej. proszę pytać księgowej. Inaczej nie jest to paragon fiskalny ale kartka papieru. Nie jest to dokument.

chodus
03-06-2008, 10:05
Paragon musi byc na kasie fiskalnej - tak mi się wydaje

cyganos
03-06-2008, 10:09
Ponieważ jako gwarant może wymagać, nawet bez podania powodów i jest to zgodne z prawem. Powodów jest kilka, między innymi taki, że jeśli użytkownik nabył sprzęt na terenie Polski to prawem wymagane jest by dokument gwarancyjny był sporządzony w tym języku w jakim jest on w stanie go zrozumieć. Dlatego sprzedawcy importerzy łamią prawo bo dostarczają dokumenty gwarancyjne w języku obcym, którego klient znać nie musi, nie może więc siępod taką gwarancja podpisać świadomie czyli z niej korzystać. To tylko jeden formalny przykład. Bo potem jak sa jakieś pretensje to pada pytanie - czy zapoznał się Pan z warunkami gwarancji?

Gwarancja powinna zostać sformułowana w języku polskim w sposób jasny, zrozumiały i nie wprowadzający w błąd. Jeżeli jednak gwarant uchybi powyższemu wymogowi, gwarancja jest nadal ważna i pozostaje to bez wpływu na uprawnienia kupującego.

piast9
03-06-2008, 10:11
Paragon fiskalny drukuje się na drukarce fiskalnej a nie na laserowej. proszę pytać księgowej. Inaczej nie jest to paragon fiskalny ale kartka papieru. Nie jest to dokument.
Pogooglałem, rzeczywiście. Ale jest też coś, co się nazywa paragonem niefiskalnym. I co, to już nie jest dowód sprzedaży? Przecież nie każdy sprzedawca ma obowiązek używania kas fiskalnych.

Jak rozumiem, paragon fiskalny oprócz dowodu sprzedaży jest też związany z rozliczeniami sprzedającego z US. A sprawdzanie prawidłowości tych operacji nie leży już w gestii serwisu.

foto-net
03-06-2008, 10:27
Gwarancja powinna zostać sformułowana w języku polskim w sposób jasny, zrozumiały i nie wprowadzający w błąd. Jeżeli jednak gwarant uchybi powyższemu wymogowi, gwarancja jest nadal ważna i pozostaje to bez wpływu na uprawnienia kupującego. No właśnie, GWARANT. Jak GWARANT ma nie uchybić skoro nie ma sprzętu w rekach, to kto jest gwarantem? Sklep?

Pogooglałem, rzeczywiście. Ale jest też coś, co się nazywa paragonem niefiskalnym. I co, to już nie jest dowód sprzedaży? Przecież nie każdy sprzedawca ma obowiązek używania kas fiskalnych. Sory ale u nas nawet w warzywniaku jest kasa fiskalna. Poczytaj, który ma, to zalezy m/i od obrotów a obiektywy do najtańszych nie należą. BTW, jak pisze na kartce A4 z drukarki paragon fiskalny to to nie może nie być co innego nie? Inaczej pisało by niefiskalny. Mam kilka takich skanów.

cyganos
03-06-2008, 10:34
Sprzedawca udzielający gwarancji wydaje kupującemu wraz z towarem dokument gwarancyjny; powinien także sprawdzić zgodność znajdujących się na towarze oznaczeń z danymi zawartymi w dokumencie gwarancyjnym oraz stan plomb i innych umieszczonych na towarze zabezpieczeń.

widać że występuje tu rozróżnienie na sprzedawcę i gwaranta.

foto-net
03-06-2008, 10:37
Sprzedawca udzielający gwarancjiNo tak ale tu gwarancji udziela dystrybutor a nie sprzedawca.

cyganos
03-06-2008, 10:41
W dokumencie gwarancyjnym należy zamieścić podstawowe dane potrzebne do dochodzenia roszczeń z gwarancji, w tym w szczególności nazwę i adres gwaranta lub jego przedstawiciela w Rzeczypospolitej Polskiej, czas trwania i terytorialny zasięg ochrony gwarancyjnej. Ponadto powinno być w nim zawarte stwierdzenie, że gwarancja na sprzedany towar konsumpcyjny nie wyłącza, nie ogranicza ani nie zawiesza uprawnień kupującego wynikających z niezgodności towaru z umową.
jak widać nie ma znaczenia czy gwarancji udziela dystrybutor czy sprzedawca jeżeli gwarancja zawiera powyższe dane.

piast9
03-06-2008, 10:50
Sory ale u nas nawet w warzywniaku jest kasa fiskalna. Poczytaj, który ma, to zalezy m/i od obrotów a obiektywy do najtańszych nie należą.
Może paragon fiskalny jest z kasy a oprócz tego, dla chęci posiadania wydruku, który przetrwa w czytelnej formie okres gwarancji, drukowany jest też paragon niefiskalny na drukarce?

Czyli jeżeli taki wydruk ma napisane, że "niefiskalny" to jak najbardziej może być dowodem sprzedaży. Analizowanie, czy został on wystawiony zgodnie z prawem czy nie to już nie leży w gestii serwisu.

foto-net
03-06-2008, 10:54
Może paragon fiskalny jest z kasy a oprócz tego, dla chęci posiadania wydruku, który przetrwa w czytelnej formie okres gwarancji, drukowany jest też paragon niefiskalny na drukarce?
Bzdura. Dorabianie teorii. Paragon można po postu skopiować na ksero.

Czyli jeżeli taki wydruk ma napisane, że "niefiskalny" to jak najbardziej może być dowodem sprzedaży. Analizowanie, czy został on wystawiony zgodnie z prawem czy nie to już nie leży w gestii serwisu.
kolejna bzura, wczytaj się kto i kiedy może wystawiać dokumenty niefiskalne. Nie wymyślaj i nie gdybaj. Analizowanie przez serewis jest jak najbardziej wskazane. Powyższe wynika z ogólnej zasady prawa cywilnego sformułowanej w art. 6 Kodeksu Cywilnego w brzmieniu "Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne". Skoro odmawiaja naprawy musza mieć ku temu powody.

wpj
03-06-2008, 10:54
że obiektyw mógł być modyfikowany gdzieś po drodze w serwisie, może to być składak refurbihed
ponoc rf sa specjalnie oznaczane i maja swoje numery, pozatym sigma jest w stanie przesledzic cala droge obiektywu i zobaczyc kto nie placil vat, tak Pan wczesniej pisal, wiec jak to jest ze nagle nikt nic nie wie?



jeśli użytkownik nabył sprzęt na terenie Polski to prawem wymagane jest by dokument gwarancyjny był sporządzony w tym języku w jakim jest on w stanie go zrozumieć.Dlatego sprzedawcy importerzy łamią prawo bo dostarczają dokumenty gwarancyjne w języku obcym, którego klient znać nie musi, nie może więc siępod taką gwarancja podpisać świadomie czyli z niej korzystać
ale jesli klient zna taki jezyk to wtedy prawa nie lamia i wszystko jest robione swiadomie, sigma nie powinna sie zachowywac jak 'dobra ciocia' i na wszelki wypadek chronic go nie uznajac obcojezycznej gwarancji z polskim paragonem.


sory ale u nas nawet w warzywniaku jest kasa fiskalna. Poczytaj, który ma, to zalezy m/i od obrotów a obiektywy do najtańszych nie należą
kupujac w fotojapan to jednak naleza ;)
a tak powazniej, jesli zaczeli niedawno to moga jeszcze nie miec wyrobionych odpowiednich limitow

foto-net
03-06-2008, 11:00
ponoc rf sa specjalnie oznaczane i maja swoje numery, pozatym sigma jest w stanie przesledzic cala droge obiektywu i zobaczyc kto nie placil vat, tak Pan wczesniej pisal, wiec jak to jest ze nagle nikt nic nie wieNie nie wie tylko musi sprawdzić fizyczny stan. Lekarz nie bada pacjetna przez telefon i nie stawia diagnozy, moze sobie ew. pogdybać. Żaden serwisant nie poświęci swojego czasu na rozmawianie o abstrakcyjnym produkcie, którego nei widzi fizycznie. Procedura. Obiektyw mógł być manipulowany poza oficjalną siecią, na przykład w zakładzie mechanika precycyjnego co nie pozostawia sladu w systemie.

ale jesli klient zna taki jezyk to wtedy prawa nie lamia i wszystko jest robione swiadomie
Wymogi prawne, miej pretensje do ustawodawcy.


a tak powazniej, jesli zaczeli niedawno to moga jeszcze nie miec wyrobionych odpowiednich limitowW świętego mikołaja też wierzysz? Jak nie wiesz na pewno to nie pisz. Wierz w co chcesz, broń kogo chcesz, kupuj gdzie chcesz, tylko nie płacz potem na forach.

chodus
03-06-2008, 11:09
Wierz w co chcesz, broń kogo chcesz, kupuj gdzie chcesz, tylko nie płacz potem na forach.
Nikt tu nie płacze :)

Nie wiem czy do końca wie Pan i czym tu rozmawiamy - o serwisie Sigmy który ma czarna listę i który nie honoruje gwaramcji WorldWide i daje swoją.

Kilka postów niżej dałem Panu przykładowe ceny w sklepach niestety wszystkie z niższymi są u Sigmy na czarnej liście. Sklepy funkcjonują a jeden jest nawet polecamy przez Tamrona a już przez Sigmę nie więc chyba wystawia dobre paragony? Po telefonie do nich dowiedziałem się tez tego co opisałem wyżej że biorą obiektywy z Niemiec i tam je serwisują bo K-Consult nie uznaje gwarancji - dlaczego ?

Tu się Pan upiera że jakbym miał paragon i gwarancję WorldWide to by było ok ale tak nie jest. Bo mam paragon polski a gwarancję worldwide i jednego brakuje - gwranacji K-Consult :) normalnie pech

Jestem ciekawy skoro tak jak Pan napisał dlaczego mi FotoJapan zwrócił pieniądze bo czyta ten wątek i chce mieć publikę

Smarujemy tu od kilku dni na firmę K-Consult - oni tez wiedzą o tym wątku bo:

Niestety w przypadku sprzętu zakupionego w sklepie JapanFoto kalibracja będzie wykonywana tylko i wyłącznie odpłatnie, ponieważ jest to sklep zaopatrujący się poza oficjalną siecią dystrybucji. Z innego forum wiemy, że prowadzona działalność jest... proszę poczytać:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=33772
Generalnie sugeruję zwrócić się do sprzedawcy i zażądać od niego kalibracji.
to czemu sami się nie wypowiedzą jak to jest?

cyganos
03-06-2008, 11:12
jeszcze raz zgodnie z ustawą:
Art. 13 pkt.3 USTAWY z dnia 27 lipca 2002 r.
o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego.1)
(Dz. U. z dnia 5 września 2002 r.)


Gwarancja powinna zostać sformułowana w języku polskim w sposób jasny, zrozumiały i nie wprowadzający w błąd. Jeżeli jednak gwarant uchybi powyższemu wymogowi, gwarancja jest nadal ważna i pozostaje to bez wpływu na uprawnienia kupującego.

gwarancja nie musi być po POLSKU!!!

foto-net
03-06-2008, 11:14
Nie wiem czy do końca wie Pan i czym tu rozmawiamy - o serwisie Sigmy który ma czarna listę i który nie honoruje gwaramcji WorldWide i daje swoją.

1. Nie serwis tylko dystrybutor. Parę postów dalej nie odróżniał Pan procentrum od dystrybutora. Jak więc może Pan się wypowiadać w tej kwestii obiektywnie?
2. Serwis honoruje gwarancję międzynarodową. Warunki podał.


Kilka postów niżej dałem Panu przykładowe ceny w sklepach niestety wszystkie z niższymi są u Sigmy na czarnej liście. Sklepy funkcjonują a jeden jest nawet polecamy przez Tamrona a już przez Sigmę nie więc chyba wystawia dobre paragony?
Nie twierdzę, że wszystkie te sklepy oszukują. Niektóre na pewno.


Po telefonie do nich dowiedziałem się tez tego co opisałem wyżej że biorą obiektywy z Niemiec i tam je serwisują bo K-Consult nie uznaje gwarancji - dlaczego ?
Nie wiem, nie wiem też jakie inne bajki opowiadają.

chodus
03-06-2008, 11:20
Ale Pan uważa że jak ktoś mówi że bierze sprzęt z Niemiec to już bajki pisze bo tylko jedno jest źródło do zakupu obiektywu?

Kilka wątków wyżej Pan z negatyw też pisał że tak robił i co on też jest zły?

Ale Pan się czepia warunków tej gwranacji WorldWide no ok wszystko jest super ma się dowód zakupu i gwarancję ale Polska nie jest na świecie dlatego potrzebujemy jeszcze Polskiej Karty gwarancyjnej

W tej rozmowie kręcimy się bo wszystkie warunki oprócz -hm dobrowolności serwisu - tego nie możemy brać pod uwagę :) są spełnione (Dowód zakupu oraz posiadanie karty gwarancyjnej)

foto-net
03-06-2008, 11:22
jeszcze raz zgodnie z ustawą:
Art. 13 pkt.3 USTAWY z dnia 27 lipca 2002 r.
o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego.1)
(Dz. U. z dnia 5 września 2002 r.)
Cytat:
Gwarancja powinna zostać sformułowana w języku polskim w sposób jasny, zrozumiały i nie wprowadzający w błąd. Jeżeli jednak gwarant uchybi powyższemu wymogowi, gwarancja jest nadal ważna i pozostaje to bez wpływu na uprawnienia kupującego.
gwarancja nie musi być po POLSKU!!!
Kolego cytujesz przepisy konsumenckie o niezgodności towaru z umową, złe odwołanie to raz. Poza tym nie odróżniasz kto jest w tym momencie gwarantem a kto nie. Poza tym jeśli powołujesz się na uprawnienia wynikające z gwarancji sprawdź najpierw co gwarantuje a czego nie gwarantuje ustawa. Czytaj ustawę a nie pierwszą lepszą interpretację z google, zwróć się do prawnika jeśłi masz poblem ze zrozumieniem. Obowiązek sporządzenia takiego dokumentu w jez. Polskim wynika z odrębnych przepisów i nie tego dotyczy słowo „uchybi”.

3. Oświadczenie gwarancyjne powinno być sformułowane zgodnie z wymaganiami określonymi w art. 3 ust. 1 zdanie pierwsze. Jednakże uchybienie tym wymaganiom pozostaje bez wpływu na ważność gwarancji i nie pozbawia kupującego wynikających z niej uprawnień.

tu masz cytat, CZYTAJ USTAWĘ a nie bzdury z sieci.

DigitalAsh
03-06-2008, 11:30
Jak czytam wypowiedzi chodusa, to mi ręce opadają...
Na skanie, który raczył wkleić jest jasno napisane (w wolnym tłumaczeniu) "wazna tylko dla produktow nalezycie importowanych do kraju zamieszkania klienta" - "należycie" czyli (jak się domyślam) przez oficjalną sieć dystrybucji. A oficjalną siecią dystrybucji jest firma K-Consult (jakże się cieszę, że chodus wreszcie zauważył, że nie istnieje coś takiego, jak Sigma Polska).
Zadziwia mnie polskie myślenie - lepiej opier... oficjalnego, uczciwego dystrybutora, niż zastanowić się, skąd się biorą w sieci tak niskie ceny na Sigmę.. Na pewno to dystrybutor ściemnia. A sklep typu JapanFoto jest cacy i ok. Ech chodus, chcesz być w UE a sam nie wykazujesz minimum postawy obywatelskiej - wolisz popierać szarą strefę i płacić cwaniaczkom, niż uczciwie kupować sprzęt.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

W tej rozmowie kręcimy się bo wszystkie warunki oprócz -hm dobrowolności serwisu - tego nie możemy brać pod uwagę :) są spełnione (Dowód zakupu oraz posiadanie karty gwarancyjnej)

z tego, co się dowiedziałem, to dowód zakupu z zagranicy, a nie z polskiego sklepu, który sobie sprowadza sprzęt - prawdopodobnie nie płacąc należnych podatków (jak inaczej wytłumaczyć tak niską cenę?)

chodus
03-06-2008, 11:35
Jak na razie nic nie popieram - dziwi mnie jednak podejscie Pana z foto-net. Legalny import - to zakupienie towaru w UE jest nielegalne(trzeba płacić cło jak się przejeżdża granicę)? A może dystrybutor w Niemczech nie płaci cła sprowadzając obiektywy do UE? to by wiele wyjaśnieło


Sigma w Polsce:

Siedziba firmy:
81-528 Gdynia, ul. Architektów 67
tel. bezp. 0-58 668 31 80,
tel./fax 0-58 664 83 51; 664 63 28
fax autom. 0-58 668 31 82
E-mail: info@sigma-foto.pl
WWW: www.sigma-foto.pl

Nazwa nie jest podana? Skrót Sigma Polska

wpj
03-06-2008, 11:38
"Wymogi prawne, miej pretensje do ustawodawcy."
ale ja nie mam pretensji do ustawodawcy, zreszta sam Pan napisal
"jeśli użytkownik nabył sprzęt na terenie Polski to prawem wymagane jest by dokument gwarancyjny był sporządzony w tym języku w jakim jest on w stanie go zrozumieć"
czyli dla mnie jest to obojetne czy gwarancja bedzie po polsku czy w jakims innym jezyku, jesli go znam. to tylko tak na marginesie dodaje

bebesky
03-06-2008, 11:47
co jak co ale pan foto-net wystarczająco zniechęcił mnie do zakupu produktów sigmy. Wychodzi na to że zanim kupię obiektyw sigmy muszę uzyskać zgodę regionalnego dystrybutora a przynajmniej opinię czy ten u kogo kupuję podoba się polskiemu przedstawicielowi sigmy, bo inaczej nie dość że mogę mieć problem z gwarancją to mogę zostać oskarżony o paserstwo.

czyli zamiast 10-20 będzie 10-22 :) chyba z pożytkiem dla jakości zdjęć :)

foto-net
03-06-2008, 11:47
Jak na razie nic nie popieram - dziwi mnie jednak podejscie Pana z foto-net. Legalny import - to zakupienie towaru w UE jest nielegalne(trzeba płacić cło jak się przejeżdża granicę)? A może dystrybutor w Niemczech nie płaci cła sprowadzając obiektywy do UE? to by wiele wyjaśniełoNie rozumiesz tego co piszę. Nic takiego nie napisałęm, to są źle wyciągniete wnioski.


Sigma w Polsce:
Siedziba firmy:
81-528 Gdynia, ul. Architektów 67
tel. bezp. 0-58 668 31 80,
tel./fax 0-58 664 83 51; 664 63 28
fax autom. 0-58 668 31 82
E-mail: info@sigma-foto.pl
WWW: www.sigma-foto.pl
Nazwa nie jest podana? Skrót Sigma Polska
To jest regionalny przedstawiciel. Nie ma tu instytucji stworzonej przez korporację, tak jak Canon Polska, czy Nikon Polska. To jest inna osobowość prawna z innymi uprawnieniami.

czyli dla mnie jest to obojetne czy gwarancja bedzie po polsku czy w jakims innym jezyku, jesli go znam. to tylko tak na marginesie dodajeAle gwarant czy sprzedawca nie wie, czy ktoś zna czy nie zna jezyka angielski wiec MUSI używać języka urzędowego zrozumiałego na terytorium na jaki wprowadza produkt. Nie uprawiajmy tu prywaty. Gdyby był dokument po chińsku to juz być go nie przeczytał zapewne.

chodus
03-06-2008, 11:52
co jak co ale pan foto-net wystarczająco zniechęcił mnie do zakupu produktów sigmy. Wychodzi na to że zanim kupię obiektyw sigmy muszę uzyskać zgodę regionalnego dystrybutora a przynajmniej opinię czy ten u kogo kupuję podoba się polskiemu przedstawicielowi sigmy, bo inaczej nie dość że mogę mieć problem z gwarancją to mogę zostać oskarżony o paserstwo.

czyli zamiast 10-20 będzie 10-22 :) chyba z pożytkiem dla jakości zdjęć :)

Heheh ja też szukam teraz całkiem czego innego
Jak to napisałeś zamiast 28-70 bedzie 28-75 a może 17-50 :)


prawdopodobnie nie płacąc należnych podatków (jak inaczej wytłumaczyć tak niską cenę?)
Ale Pan z Foto net podał cenę ? coś koło 1000 zł :)

cyganos
03-06-2008, 12:11
Kolego cytujesz przepisy konsumenckie o niezgodności towaru z umową, złe odwołanie to raz. Poza tym nie odróżniasz kto jest w tym momencie gwarantem a kto nie. Poza tym jeśli powołujesz się na uprawnienia wynikające z gwarancji sprawdź najpierw co gwarantuje a czego nie gwarantuje ustawa. Czytaj ustawę a nie pierwszą lepszą interpretację z google, zwróć się do prawnika jeśłi masz poblem ze zrozumieniem. Obowiązek sporządzenia takiego dokumentu w jez. Polskim wynika z odrębnych przepisów i nie tego dotyczy słowo „uchybi”.

3. Oświadczenie gwarancyjne powinno być sformułowane zgodnie z wymaganiami określonymi w art. 3 ust. 1 zdanie pierwsze. Jednakże uchybienie tym wymaganiom pozostaje bez wpływu na ważność gwarancji i nie pozbawia kupującego wynikających z niej uprawnień.

tu masz cytat, CZYTAJ USTAWĘ a nie bzdury z sieci.
kolego to nie są bzdury z google tylko wycinek z ustawy o której jest tu mowa, jak widać ustawa rozróżnia pojęcia:sprzedawca, kupujący, gwarant i zapewniam cię że nie są one tożsame, podaj mi odrębne przepisy o których mówisz bo z przytoczonego ustępu wynika jasno, że gwarancja w języku innym niż polski ma taką samą ważność na terenie naszego kraju jak wasza.

foto-net
03-06-2008, 12:28
kolego to nie są bzdury z google tylko wycinek z ustawy o której jest tu mowa
Zacytowąłeś zmieniony fragment:
Twój cytat:
"Gwarancja powinna zostać sformułowana w języku polskim w sposób jasny, zrozumiały i nie wprowadzający w błąd. Jeżeli jednak gwarant uchybi powyższemu wymogowi, gwarancja jest nadal ważna i pozostaje to bez wpływu na uprawnienia kupującego."
Ustawa:
"Oświadczenie gwarancyjne powinno być sformułowane zgodnie z wymaganiami określonymi w art. 3 ust. 1 zdanie pierwsze. Jednakże uchybienie tym wymaganiom pozostaje bez wpływu na ważność gwarancji i nie pozbawia kupującego wynikających z niej uprawnień."


jak widać ustawa rozróżnia pojęcia:sprzedawca, kupujący, gwarant i zapewniam cię że nie są one tożsame, podaj mi odrębne przepisy o których mówisz bo z przytoczonego ustępu wynika jasno, że gwarancja w języku innym niż polski ma taką samą ważność na terenie naszego kraju jak wasza.
A o czym ja tu niby pisze?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

co jak co ale pan foto-net wystarczająco zniechęcił mnie do zakupu produktów sigmy. Wychodzi na to że zanim kupię obiektyw sigmy muszę uzyskać zgodę regionalnego dystrybutora a przynajmniej opinię czy ten u kogo kupuję podoba się polskiemu przedstawicielowi sigmy, bo inaczej nie dość że mogę mieć problem z gwarancją to mogę zostać oskarżony o paserstwo.Dokonując zakupu w oficjalnej sieci dystrybucji nie trzeba si niczego obawiać. Problem tkwi w sklepach nieuczciwie sprzedających.

bebesky
03-06-2008, 12:49
Jesteście na stronie sigma corporation podani jako centrum serwisowe czyli w moim rozumieniu macie obowiązek naprawiania sprzętu również zakupionego poza granicami polski. Czy mieszkający czasowo w polsce niemiec z zepsutym aparatem podbitą gwarancją też zostanie przez was odesłany z przysłowiowym kwitkiem bo nie ma paragonu i nie zapłacił cła? Przecież aparat nie pochodzi z polskiej dystrybucji.
Znam przypadek naprawienia w niemieckim serwisie aparatu canona zakupionego w polsce na podstawie tylko i wyłącznie podbitej gwarancji (którą zresztą sam wysyłałem pocztą) bez paragonu fiskalnego czy jakiegokolwiek innego dowodu zakupu. (350 d - blokujaca się wbudowana lampa). Wolę jeden rok gwarancji którą mogę zrealizować wszędzie niż pięć lat gwarancji gdzie firma zobligowana do jej realizacji (tak wynika ze strony sigma corporation) będzie starała mi się to utrudnić.


To jest regionalny przedstawiciel. Nie ma tu instytucji stworzonej przez korporację, tak jak Canon Polska, czy Nikon Polska. To jest inna osobowość prawna z innymi uprawnieniami.

teraz bardziej rozumiem waszą walkę z innymi dystrybutorami - wam nie zależy na tym żeby sprzedawało się jak najwięcej produktów sigmy, co jest zrozumiałe bo nie należycie do sigma corporation, wam zależy na tym żebyście to wy sprzedali jak najwięcej i to też jest zrozumiałe. Oczywiście wszystko jest w porządku dopóki nie stosujecie chwytów wątpliwych etycznie.
Osobiście nie wiem czy tekst "Uwaga: sprzedawcy bez naszej rekomendacji -zaopatrujący się poza oficjalną siecią dystrybucji Sigma Corporation w Polsce" jest w pełni zasadny. Zgodzę się z tym że wy ich nie rekomendujecie - przecież to jest konkurencja i do tego nie chce u was kupować. Ale mam wątpliwości czy sklep zaopatrujący się w oficjalnej sieci dystrybucji Sigma Germany (które to jest chyba bardziej związane z sigma corporation niż K-Consult sp. z o.o.) może być opisywany jako zaopatrujący się poza oficjalną siecią dystrybucji Sigma Corporation???

chodus
03-06-2008, 14:22
No tak nie można przywieść obiektywu z Niemiec bo jest to nielegalne :) To ty jeszcze o tym nie wiesz

Moja sigma jest właśnie w drodze do sprzedawcy :) a na celowniku całkiem co innego :)

Coż może ten wątek pokaże jaki mamy serwis Sigmy w Polsce i ktoś kto będzie kupował zastanowi się nad tym czy kupić czy nie ;)

Mimo że kalibracja będzie za free ale będzie trwać od 7 dni do 6 tygodni i do końca nie będzie wiadomo ile.

bebesky
03-06-2008, 14:41
pozostaje mieć nadzieję że powstanie Sigma Poland :)

wpj
03-06-2008, 15:43
ale jaja wyliczylem ze mozna do kraju legalnie sprowadzic obiektyw taniej niz japanfoto

przykład:
http://www.toppreise.ch/prod_113387.html (muflon kiedys podal ta szwajcarska wyszukiwarke :) )
http://www.japanfoto.pl/product_info.php?products_id=1344

1894-134=1760(cena w szw. - ich vat zwrocony na granicy 7,6%)
1760+385=2147(cena bez vat + polski vat 22%)
2147+143=2290(cena z vat + clo 6,7%)

jesli by liczyc w ten sposob:
1894+416=2310(cena z szw. vat + polski vat)
2310+155=2465(cena z vat + clo 6,7%)

i teraz mamy zwrot szwajcarskiego vatu 134 zl
to: 2465-134=2331
czyli co najmniej 68 zl taniej niz w jf a mamy wszystkie dokumenty gwarancja+paragon+oplata celna

oczywiscie w tym przypadku po jeden obiektyw nie oplaca sie jechac, ale po wiecej, czemu nie wtedy mozna i hurtowa cene dostac

kalkulator celny:
https://www.celina.krakow.uc.gov.pl/kalkulator/index.jsp
kod towaru to: 9002110090
wartosc: 1760
kraj: ch

opis towaru pod numerem: 9002110090
http://ec.europa.eu/taxation_customs/dds/cgi-bin/tarduty?Taric=9002110090&SimDate=20080603&Action=1&ProdLine=80&Country=----------&Type=0&Action=1&YesNo=1&Indent=-1&Flag=1&Test=tarduty&Periodic=0&Download=0&Lang=PL&Description=yes

andres
03-06-2008, 15:58
tak czytam i dochodzę do wniosku że większość z Was nie umie czytać ze zrozumieniem i dziwię się foto net że jeszcze chce mu się tłumaczyć.

Zastanawia mnie jedno.... wszyscy z uporem przyczepili się do Sigmy a czy przypadkiem Canon nie robi tego samego?? Spytajcie się na żytniej czego potrzeba żeby zrobili naprawę gwarancyjną sprzętu z gwarancją worldwide??

foto-net
03-06-2008, 16:19
ale jaja wyliczylem ze mozna do kraju legalnie sprowadzic obiektyw taniej niz japanfoto
Jaja jajami, ale nikt tego jeszcze ni kupił, z tego co widziałem wiele z tych ofert jest po prostu z ichniejsza gwarancją albo to wyprzedaż. Tak jak pisałem na priv, zapytam o to dystrybutora i zobaczymy skąd taka cena. Cena na to szkło w DE to najniżej 2500 zł więc różnica spora. Poz atym zamawiając wysyłkowo dochodzą jeszcze koszty logistyki i obsługi celnej, no chyba,że koś jedzie do szwjacarii i chce mu sie bawić w taxfree i zabawy celne. Tak to można kupić jeszcze taniej w singapurze. Też mam kolekcję cen ze stron z ofertami za grosze. Jezeli teraz postawimy2331 miedzy powiedzmy 2599 to jaka to okazja na tyle zachodu, no ale jak pisałem zobaczymy co napisze Sigma w tej sprawie.

wpj
03-06-2008, 16:31
"a czy przypadkiem Canon nie robi tego samego??"
zrobilem sobie szybko cene dla 17-40 i liczac wszystkie oplaty tak jak powyzej to taniej wychodzi w fotopanorama.pl , a ten sklep jest polecany np. przez sigme.

natomiast co do oplacalnosci zakupu w np. ch czy singapurze to wiadomo ze wygrywa ten kto moze kupic na miejscu, chcialem tylko pokazac ze japanfoto niekoniecznie jest oszustem bo da sie _legalnie_ sprowadzic sprzet po jeszcze nizszej cenie

Vitez
03-06-2008, 17:12
Czy może mi ktoś wyjaśnić pokrótce w jakim kierunku zmierza ten wątek?
Bo od kilku stron tego wątku widzę że kręcicie się w kółko wokół cen i gwarancji i końca nie widać bo każdy uważa że "moja racja jest mojsza niż twojsza" :? .
Skończycie kiedyś?

wpj
03-06-2008, 17:41
ja np. pomimo, a moze wlasnie dzieki 'kreceniu sie w kolko' dowiedzialem sie kilku ciekawych i istotnych rzeczy, ktore mi sie napweno przydadza w najblizszym czasie

chodus
03-06-2008, 18:56
Czy może mi ktoś wyjaśnić pokrótce w jakim kierunku zmierza ten wątek?
Bo od kilku stron tego wątku widzę że kręcicie się w kółko wokół cen i gwarancji i końca nie widać bo każdy uważa że "moja racja jest mojsza niż twojsza" :? .
Skończycie kiedyś?

Ok ja już kończe :) wracam do swoich

pozdrawiam Kanonierów :)

Fotos
04-06-2008, 11:02
Ja tylko dopisze, ze np. e-oko zawsze dawalo do Sigmy polska gwarancje. Nie tylko wiec sigmy z pro-centrum. Dla mnie roznice w cenie to nic dziwnego, wazne co kryje sie za ta roznica. I tutaj zawsze sklepy typu JapanFoto sa podejrzane, bo moga cos krecic np. z gwarancja. Pytanie za to czy dystrybutor za wyzsza cene oferuje wyzszy poziom obslugi ?
I to mnie cos naszlo i wlazlem na stone Canona (zgodna z linia ideologiczna forum :-) ) z mysla gdzie kupie cos oficjalnie z literka C.
Odpowiedz jest tu:
http://www.canon.pl/gdzie_kupic/foto/

Jednym slowem - w najblizszym kiosku ruchu :lol:

DigitalAsh
04-06-2008, 20:39
Wszędzie czyli nigdzie:D

a na stronie Sigmy jest cała lista sklepów, które są "oficjalne" a nie są pro-centrum:)

Creatoor
03-10-2008, 16:14
Początek zaczął się od japanphoto i tu wraca. Rzuciłem okiem na stronę Sigmy i zatkało mnie: "Uwaga: sprzedawcy bez naszej rekomendacji -zaopatrujący się poza oficjalną siecią dystrybucji Sigma Corporation w Polsce:....FotoJapan
Zabrze...".
Pozostaje tylko domyślać się skąd pochodzą sprzedawane przez nich obiektywy Sigmy. A może...? http://www.sigma-foto.pl/index.php?q=node/203

Zapytanie w tej sprawie złożyłem również do Sony Polska.

A ja kupiłem u nich sprzęt! I jeszcze nie widziałem go na oczy....
Jak to mówią? Mądry Polak po szkodzie? Biedny, nie mądry... o kilka tysięcy PLN.

kasza_2
04-10-2008, 13:45
Zakupilem ze sklepu JAPANFOTO canona 450D. Na kontakt ze sklepem nie ma co narzekac jednak przesylka zajela im daw tyg. Zaraz po zalupie prosilem o potwerdzenie dostepnosci produktu ( potwierdzili po godzinie). Co sie optem okzala aparatu nie mogli wysalc bo czekali na dostawe z hurtowni. Wszystko sie przeciagnalo do 2tyg. Aparat doszedl caly i zdoryw ale nie ma bylo w nim polskiej instrukcji ani gwarancji. Posprawdzalem po numerach na pudelku i zakupiony zostal w niemczech. Mam tylko nadziej ze niebedzie problemu w razie koniecznosci skorzystania z gwarancji w polskim serwisie.

Creatoor
04-10-2008, 16:58
Będzie problem na bank. Jak nie ma polskiej karty gwarancyjnej to pozamiatane. To samo dotyczy aparatów Sony i obiektywów Sigmy. Rozmawiałem z Sony telefonicznie. Foto Japan nie jest ich autoryzowanym sprzedawcą jak i pozostałych marek. Mało tego wczoraj znajomy opowiedział mi historię o swoim "znajomym" biznesmenie. Kupuje markowe aparaty po jednym egzemplarzu, wysyła je do takich małych skośnookich przyjaciół i po trzech miesiącach dostaje "klony". Widziałem taki jeden, dałbym słowo, że to oryginał. Włos na głowie się jerzy.... Zresztą Sigma ostrzega przed tym.
Ja wycofuje się z transakcji i będę walczył o zwrot kasy.

HenrykG
04-10-2008, 17:10
/.../ historię o swoim "znajomym" biznesmenie. Kupuje markowe aparaty po jednym egzemplarzu, wysyła je do takich małych skośnookich przyjaciół i po trzech miesiącach dostaje "klony"

Włos się jeży na głowie :twisted:
Ale dlatego, że ktoś wierzy w takie opowiastki... :shock:

arturs
04-10-2008, 17:19
Włos się jeży na głowie :twisted:
Ale dlatego, że ktoś wierzy w takie opowiastki... :shock:

dokładnie, przecież mali żółci bracia kupują wszystko od razu w dniu premiery a nie przez biznesmenów z jakiejś tam Polski.. reszta się zgadza..

Creatoor
04-10-2008, 20:51
Zgadzam się, że nasi przyjaciele z nad wielkiego muru mają wszystko na topie. To co napisłaem to prawda, ale tłumaczą się winni. Sprzęt widziałem. Wierzyć mi nikt nie musi, ateiści też są na świecie. Proszę poczytać raz jeszcze: www.sigma-foto.pl/index.php?q=node/203
Nie zabrałem tutaj głosu by opowiadać bajki. PS. firna działa legalnie na terenie polski zachodniej, podobne interesy robi ze specjalistycznymi maszynami, klony z Chin, jedynie silniki z tabliczkami sprowadza z UE jako części zamienne i wkłada do środka. Maszyny sprzedaje jako produkowane na podzespołach ..... (tutaj nazwa kraju UE). Wszystko legalnie.
Jeszcze co do sprzętu foto: Chińczycy faktycznie nie muszą czekać na zaproszenie od jakiegoś gościa z Polski, ale też sami z siebie nie wysyłają kontenerów ze sprzętem do Polski licząc, że się ktoś przez przypadek zaiteresuje tym. Robi to NA ZAMÓWIENIE i o tym pisałem. Reszta to semantyka.

irekaro
04-10-2008, 21:36
też chciałem kupić sigme u nich - bo blisko mam. a facet mi gada, że nie da rady przetestować kilka obiektywów bo oni mają tylko sprzedaż wysyłkową- zrezygnowałem.

Cichy
05-10-2008, 16:16
marek. Mało tego wczoraj znajomy opowiedział mi historię o swoim "znajomym" biznesmenie. Kupuje markowe aparaty po jednym egzemplarzu, wysyła je do takich małych skośnookich przyjaciół i po trzech miesiącach dostaje "klony". Widziałem taki jeden, dałbym słowo, że to oryginał. Włos na głowie się jerzy....

Daj namiar na tego biznesmena. Potrzebuję klon 1DsIII , 200 L IS i 600 L :D

milinet
05-10-2008, 17:54
Daj namiar na tego biznesmena. Potrzebuję klon 1DsIII , 200 L IS i 600 L :D

Jeśli to mają byc takie klony jak np Nokii N95 to na pewno nie chcesz takich klonów ;-)

MMM
06-10-2008, 15:52
To co napisłaem to prawda, ale tłumaczą się winni. Sprzęt widziałem. Wierzyć mi nikt nie musi, ateiści też są na świecie. Proszę poczytać raz jeszcze: www.sigma-foto.pl/index.php?q=node/203
Oni tam piszą w kółko bzdury o podrabianych obiektywach bo się w ten sposób bronią przed nieautoryzowanymi importerami.
Możliwe że w jakiejś fabryce, ktoś "po godzinach" sobie coś na własną rękę robi ale w innym przypadku podrobienie obiektywu tak żeby faktycznie działał a nie był tylko atrapą uważam za kompletnie nieopłacalne.

Creatoor
08-10-2008, 17:20
Oto informacja uzyskana od przedstawiciela Sigmy w Polsce:
"Witam
Faktycznie sklep JapanFoto jest na czarnej liście – oznacza to, że sprowadza obiektywy poza oficjalną siecią dystrybucji – raczej nie są o podróbki, aczkolwiek pewności mieć nie można.
W Polsce działa tylko jeden autoryzowany Serwis obsługujący sprzęt Sigmy – w Gdyni, na ulicy Fleszarowej-Muskat 3.
Jeśli chodzi o gwarancję, to:
1. Serwis uznaje gwarancje polskiego dystrybutora – czyli firmy K-Consult. (wraz z dowodem zakupu)

2. W przypadku zakupu obiektywu za granicą należy dołączyć dowód zakupu w sklepie zagranicznym (i ewentualnie dowód opłacenia cła – jeśli sprzęt kupowany poza UE)

Niestety oznacza to, że na sprzęt kupiony w Polsce, ale poza oficjalną siecią dystrybucji serwis nie będzie honorował gwarancji."

axk
08-10-2008, 19:21
... raczej nie są o podróbki, aczkolwiek pewności mieć nie ...


Nie istnieje coś takiego jak podróbka obiektywu. Jeżeli ów podróbka miała by mieć taką samą lub bardzo podobną funkcjonalność jak oryginał to z ekonomicznego punktu widzenia było by to kompletnie nieopłacalne.

davyjohn
13-10-2008, 15:21
Jeszcze co do sprzętu foto: Chińczycy faktycznie nie muszą czekać na zaproszenie od jakiegoś gościa z Polski, ale też sami z siebie nie wysyłają kontenerów ze sprzętem do Polski licząc, że się ktoś przez przypadek zaiteresuje tym. Robi to NA ZAMÓWIENIE i o tym pisałem. Reszta to semantyka.

Napisałeś wyraźnie że gość kupuje oryginały i wysyła do Chin, więc nie wykręcaj się semantyką :P
To robienie "na zamówienie" wygląda tak jak kupowanie na allegro - wszystko gotowe i czeka na wysyłkę - po 7 dniach odbierasz od kuriera w Polsce.

I prawda jest taka, że Chińczycy nie kupują w dniu premiery tylko udostępniają podróbki już przed tą premierą. Sam miałem styczność nie raz ze sprzętem elektronicznym już sprowadzonym z Chin a przed oficjalną premierą w Polsce ;)

anzelm-74
19-10-2008, 21:48
Witam.
Może ktoś z forumowiczów jest z Zabrza i może sprawdzić.
http://www.krs-online.com.pl/japanfoto-spolka-z-ograniczona-krs-288001.html
Jest tam podany adres.
Pozdrawiam.

magdallena
21-10-2008, 12:11
witam, zarejestrowałam się na forum ogarnięta entuzjazmem oczekiwania na zamówiony D40 i obiektyw Sigmy w sklepie JapanFoto... pierwszy post na jaki trafiłam i zmroziło mi krew w żyłach. trzy i pół tys. przelewem na konto-brak możliwości zakupu za pobraniem (głupota-fakt), czekam już ponad dwa tyg., co kilka dni bzdurne odpowiedzi ze sklepu że nie wiedzą co z przesyłką, mimo próśb nie podają nr.paczki, teraz ma wrócić i zostać wysłana kurierem. telefonu do sklepu nie ma, kilka firm zarejestrowanych pod podanym adresem, wszystkie telefony milczą. zaczynam wątpić czy zobaczę zakupiony sprzęt albo zwrot pieniędzy.

magdallena
23-10-2008, 18:33
od godziny mam go w rękach:)) błyskawiczna reakcja, DHL jest szybkie, a co to za cudowne narzędzie takie forum;) przeszła mi nawet już złość, ale ile nerwów to kosztowało wiedzą chyba tylko ci co coś podobnego przeżyli. i tak jak ktoś pisał wcześniej - słowa wytłumaczenia..

Vitez
24-10-2008, 12:13
witam, zarejestrowałam się na forum ogarnięta entuzjazmem oczekiwania na zamówiony D40

Ale... D40 to chyba na forum Nikona bardziej pasuje?

http://www.dpreview.com/articles/nikond40/ vs http://www.dpreview.com/reviews/canoneos40d/