PDA

Zobacz pełną wersję : Canon EOS R7 i R10



Strony : 1 2 3 [4]

zpluta
22-07-2024, 13:17
Mam R7, używam ze 100RF, lampą 600ex i dyfuzorem i daje radę. Uzyskuję lepsze powiększenia i z racji rozdzielczości matrycy mogę więcej kadrować niż na R6II.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Teoretycznie mam to opanowane, rozumiem, na czy polega problem, interesowało mnie jednak czy różnice są rzeczywiście widoczne. Poważnie zastanawiam się nad dokupieniem R7 do mojego zestawu właśnie pod kątem makro, a że nie są to dla mnie małe pieniądze, to warto zapytać kogoś, kto miał z tym osobiście do czynienia.

Moje makra na FF (R6 i R6 II, a wcześniej RP) wyglądają np. tak: https://www.instagram.com/zbigniew.pluta.2/

Jeszcze raz bardzo dziękuję.

marcusp
22-07-2024, 13:29
Pozostaje jeden drobny problem. W żadnej konfiguracji oprócz R3 + EL1 lampa nie działa przy focus bracketingu. Być może będzie działać w R5 ii. Niestety nie ma tak fajnie jak w OM-1, że stacka z lampą z ręki zrobisz.
Trzeba kombinować ze światłem zastanym, ciągłym lub szyna zmotoryzowana i wtedy stack z lampą zadziała.

zpluta
22-07-2024, 13:32
Mam R7, używam ze 100RF, lampą 600ex i dyfuzorem i daje radę. Uzyskuję lepsze powiększenia i z racji rozdzielczości matrycy mogę więcej kadrować niż na R6II.

A jak jest z szumami? Do tej pory bardzo często robiąc makro bez dodatkowego doświetlenia domykałem do f/11 lub f/13, a wtedy często musiałem dawać ISO 3200-6400. W R7 makro na ISO 6400 będzie jeszcze do przeżycia?

marcusp
22-07-2024, 13:33
Po południu mogę Ci podesłać zdjęcia z wysokim iso przy świetle zastanym i na iso 100-200 z lampą.

zpluta
22-07-2024, 13:44
Po południu mogę Ci podesłać zdjęcia z wysokim iso przy świetle zastanym i na iso 100-200 z lampą.

Bardzo bym prosił...

Qgiel
22-07-2024, 13:59
Czy ktoś używał R7 do fotografii makro? W tej chwili używam do takich zdjęć R6, R6 II i zastanawiam się, czy zmiana na APS-C w R7 dużo zmieni.
Inna wersja odpowiedzi ;-).
Jeśli nadal będziesz używał obiektywów od swoich R6 i R6 II, to NIC się nie zmieni.
Po prostu na matrycy APS-C odwzoruje się wycinek z pola obrazowego obiektywu FF i tyle.
ŻADNE parametry optyczne się nie zmienią, bo niby czemu ???
Nadmiarowa część obrazka ze szkła FF zwyczajnie przepada, a wszelkie parametry przypisane do tego obiektywu pozostają.
Matryca APS-C niczego nie przelicza, tylko rejestruje światło, które do niej dotrze.

Mamrot
22-07-2024, 14:03
Starość (wiadomo, nie radość) swoją drogą, ale niewłaściwe parametry wymieniłeś.


Tak i nie. Pisząc, że nie zalezy od pola obrazowania co miałeś na myśli?

Mając obiektyw makro (ten sam) i chcąc uzyskać największą skalę odwzorowania,
a tak się dzieje w większości przypadków, ustawiam ostrość na minimalną odległość ostrzenia.
Czy to będzie FF, APS czy LF w kropie to głębia ostrości jest ta sama.
Dla makrofila skala odwzorowania nigdy nie jest za duża.
Większą (finalną po kropie) skalę odwzorowania da mi gęstsza matryca a nie o mniejszym polu obrazowania.

zpluta
22-07-2024, 14:14
Mając obiektyw makro (ten sam) i chcąc uzyskać największą skalę odwzorowania,
a tak się dzieje w większości przypadków, ustawiam ostrość na minimalną odległość ostrzenia.
Czy to będzie FF, APS czy LF w kropie to głębia ostrości jest ta sama.
Dla makrofila skala odwzorowania nigdy nie jest za duża.
Większą (finalną po kropie) skalę odwzorowania da mi gęstsza matryca a nie o mniejszym polu obrazowania.

A to ciekawe, bo w wielu poradnikach oraz na stronach różnych doświadczonych fotografów można przeczytać, że mniejsza matryca daje większą GO (vide np. smartfon). W końcu po to bierzemy aparat z pełną klatką, żeby mieć bardziej rozmyte tło, prawda? Poza tym kiedyś widziałem poradnik makro, w którym autor pokazywał zdjęcia makro robione aparatem z APS-C i widziałem, że domykał do f/5.6 czy f/8, a ja (żeby mieć podobny efekt) domykam do f/11-13...

Nozanu
22-07-2024, 16:06
A to ciekawe, bo w wielu poradnikach oraz na stronach różnych doświadczonych fotografów można przeczytać, że mniejsza matryca daje większą GO (vide np. smartfon). W końcu po to bierzemy aparat z pełną klatką, żeby mieć bardziej rozmyte tło, prawda? Poza tym kiedyś widziałem poradnik makro, w którym autor pokazywał zdjęcia makro robione aparatem z APS-C i widziałem, że domykał do f/5.6 czy f/8, a ja (żeby mieć podobny efekt) domykam do f/11-13...

Robiąc z tej samej odległości głębia ostrości jast taka sama. Obraz na APSc będzie tylko wycinkiem z FF i nic się nie zmieni w głębi.
Jeżeli z FF nie możesz się bardziej przybliżyć i musisz robić wycinek z kadru to wtedy wystarczy APSc.
APSc zwykle ma dużo większą rozdzielczość niż porównywalny wycinek z FF ale nie za darmo: uwidaczniają się bardziej wady szkła, domykania przysłony, niższa czułość, większy szum, większa wrażliwość na drgania(z racji wzrostu ogniskowej)
Zdjęcia z lampą macro to jakby inna dziedzina, bardziej szczegółowa, dokumentacyjna i nigdy nie uzyskasz tak ładnych ujęć jak z zastanym światłem. Można użyć lampy do doświetlania lub kontry ale skazujesz się wtedy na HSS lub krótkie czasy.
RF100 2,8L macro daje niezłe efekty na FF z pierścieniami dystansowymi, wiem bo używam, myślę że to lepsze i tańsze nawet jeśli dokupisz porządne dystanse z przeniesieniem AFa.

cauchy
22-07-2024, 16:10
coo?... a jak robisz z tej samej odległości ff a smartfonem, to głębię ostrości też masz tą samą? :roll:

Nozanu
22-07-2024, 16:19
coo?... a jak robisz z tej samej odległości ff a smartfonem, to głębię ostrości też masz tą samą? :roll:

Tak jeśli użyjesz oczywiście tego samego obiektywu.

marcusp
22-07-2024, 16:40
Tutaj masz zdjęcia z R7 + RF 100 macro bez lampy,

ISO 2000

17810

17811

ISO 3200

17802

Ta sama konfiguracja, ale z lampą i dyfuzorem:

ISO 100

17803

17804

17805

17806

17807

ISO 200

17808

ISO320

17809

Jacek_Z
22-07-2024, 17:41
Mając obiektyw makro (ten sam) i chcąc uzyskać największą skalę odwzorowania,
a tak się dzieje w większości przypadków, ustawiam ostrość na minimalną odległość ostrzenia.
Czy to będzie FF, APS czy LF w kropie to głębia ostrości jest ta sama.
Dla makrofila skala odwzorowania nigdy nie jest za duża.
Większą (finalną po kropie) skalę odwzorowania da mi gęstsza matryca a nie o mniejszym polu obrazowania.


Robiąc z tej samej odległości głębia ostrości jast taka sama. Obraz na APSc będzie tylko wycinkiem z FF i nic się nie zmieni w głębi.
Jeżeli z FF nie możesz się bardziej przybliżyć i musisz robić wycinek z kadru to wtedy wystarczy APSc.
APSc zwykle ma dużo większą rozdzielczość niż porównywalny wycinek z FF ale nie za darmo: uwidaczniają się bardziej wady szkła, domykania przysłony, niższa czułość, większy szum, większa wrażliwość na drgania(z racji wzrostu ogniskowej)
Nie chce mi się po raz n-ty wchodzić w dyskusję o GO. Zapewniam, że mam rację. Macie to pokazane w wątku, możecie sobie podstawić do wzorów na GO wartości i sie okaze. https://dofmaster.com/ i multum innych.
Sam na okrągło robiąc portrety i mając kilka jasnych stałem kwestie GO mam w małym paluszku.
Gęstość matrycy nie zmienia GO w żaden sposób. Nie mylcie ostrości z głębią ostrości, to podstawowy błąd, założenie jakie sobie (tak się w innych dyskusjach okazywało) byc może (niesłusznie) robicie.
GO w bardzo dobrym przybliżeniu zależy od skali odwzorowania.

zpluta
22-07-2024, 17:52
He he... no to już nie wiem - warto mieć do makro aparat z APS-C (np. R7) czy robić dalej na pełnej klatce?... :( 6k zł to jednak trochę jest.

marcusp
22-07-2024, 17:59
Na moje to przy tej samej wielkości obiektu w kadrze na aps-c jest większa głębia ostrości, co wynika z większej odległości obiektu od matrycy. Ponadto na r7 masz 32mpix czyli przy tej samej wielkości piksela na pełnej klatce miałbyś chyba około 80mpix. Na pewno pełna klatka ma mniejsze szumy. Ja ostatnio zastanawiałem się nad om-1 + 90mm macro + lampa, ale popatrzyłem na ceny i mi przeszło… ;-)

Leon007
22-07-2024, 18:06
He he... no to już nie wiem - warto mieć do makro aparat z APS-C (np. R7) czy robić dalej na pełnej klatce?... :( 6k zł to jednak trochę jest.
Jeśli Twoja filozofia w makro jest taka, jak u Mamrota,

Mając obiektyw makro (ten sam) i chcąc uzyskać największą skalę odwzorowania,
a tak się dzieje w większości przypadków, ustawiam ostrość na minimalną odległość ostrzenia.
Czy to będzie FF, APS czy LF w kropie to głębia ostrości jest ta sama.
Dla makrofila skala odwzorowania nigdy nie jest za duża.
Większą (finalną po kropie) skalę odwzorowania da mi gęstsza matryca a nie o mniejszym polu obrazowania.
to wielkość matrycy nie ma znaczenia - po prostu fotografujesz coraz mniejszy kawałek rzeczywistości.

Ale jeśli chcesz uzyskać ten sam kadr na różnych matrycach, to im mniejsza matryca, tym dalej się odsuwasz, zmniejszasz skalę odwzorowania i tym większa głębia ostrości. Cały czas zakładamy, że nie zmieniasz ogniskowej.
Przykład:
Motylek na kwiatku ładnie się komponuje na FF przy skali 1:3. Żeby mieć taką samą kompozycję (stosunki wielkościowe w kadrze), na APSC musisz użyć skali 1:5. Czyli odsuwasz się od obiektu. Dzięki temu przy tej samej przysłonie masz większą GO, ewentualnie możesz bardziej otworzyć obiektyw utrzymując taką samą GO.

To było opisowo. Jak chcesz bardziej naukowo, zajrzyj do wzorów, na które powołuje się Jacek.

atsf
22-07-2024, 19:01
Jest jeszcze taki niuans, jak zależność GO od skali prezentacji obrazu, a gęstsza matryca umożliwia większą skalę prezentacji, czyli spadek GO ;)

17812


Natomiast R7 z racji swojej gęstej matrycy daje przyzwoitej wielkości obrazki nawet bez używania dedykowanego obiektywu macro, a np. EF-S 55-250 STM.

17813

17814

17815

Mamrot
22-07-2024, 20:42
Nie chce mi się po raz n-ty wchodzić w dyskusję o GO. Zapewniam, że mam rację. Macie to pokazane w wątku, możecie sobie podstawic do wzorów na GO wartości i sie okaze. https://dofmaster.com/ i multum innych.........

O widzisz, bardzo sobie cenię wiedzę TOP67, który podał świetny kalkulator uwzględniający krążek rozproszenia.
Z którego jasno wynika, że:
Przy tych samych ustawieniach i odległości FF ma około półtora raza większą głębię ostrości, niż APS.
Idąc dalej. Aby zachować wielkość kadru, jak radzą koledzy oddalam się 1,5 raza i co?
Głębia wzrosła aż o 10% no nie kij dmuchał.


Niestety, mój aparat nie wie co to krążęk rozproszenia i przy przełączaniu na DX pokazuje dokładnie taką samą głębię.
Jest po gwarancji i będę musiał z tym żyć.

17816

17817

17819

Ok. A teraz przejdźmy do odległości przy których najczęściej robi się makro.
FF z metra
APS z półtora metra dla zachowania tej samej wielkości kadru.
Halo Huston mamy problem ;)

17820

17821

Jacek_Z
22-07-2024, 21:33
No to podstaw do 7D odległość 1.6 metra, bo w Canonie jest crop 1,6
Jeżeli uwzględniasz crop, oddalasz się 1.6 raza to GO jest taka sama, bo skala odwzorowania jest taka sama.


O widzisz, bardzo sobie cenię wiedzę TOP67,
Idąc dalej. Aby zachować wielkość kadru, jak radzą koledzy oddalam się 1,5 raza i co?
Głębia wzrosła aż o 10% no nie kij dmuchał.

Niestety, mój aparat nie wie co to krążęk rozproszenia i przy przełączaniu na DX pokazuje dokładnie taką samą głębię.
Jest po gwarancji i będę musiał z tym żyć.
Jak oddalisz się o 1.6 raza to będzie taka sama. Bo skala odwzorowania będzie taka sama.
No jeżeli 17 cm i 27 cm to dla ciebie to samo to ja nie ma pytań.
Możemy to skończyć. Kolejny raz gdy nie idzie napisać cos raz i zakończyc temat GO. Będę musiał wydzielać kilka stron?

marcusp
22-07-2024, 21:35
O widzisz, bardzo sobie cenię wiedzę TOP67, który podał świetny kalkulator uwzględniający krążek rozproszenia.
Z którego jasno wynika, że:
Przy tych samych ustawieniach i odległości FF ma około półtora raza większą głębię ostrości, niż APS.
Idąc dalej. Aby zachować wielkość kadru, jak radzą koledzy oddalam się 1,5 raza i co?
Głębia wzrosła aż o 10% no nie kij dmuchał.


A to przypadkiem nie będzie bliższe rzeczywistości?
Zakładam, że odległość obiektu we wzorach liczona jest od powierzchni matrycy a nie od przedniej soczewki...

Pełna klatka:

17822

APS-C:

17823

Qgiel
22-07-2024, 22:06
He he... no to już nie wiem - warto mieć do makro aparat z APS-C (np. R7) czy robić dalej na pełnej klatce?... :( 6k zł to jednak trochę jest.

A zarabiasz na tym, czy to hobby ?
Kupować 3 aparat do fotografii macro to duża rzecz, jeśli to hobby ?

Leon007
22-07-2024, 22:09
APS z półtora metra dla zachowania tej samej wielkości kadru.
Halo Huston mamy problem ;)

17820

17821
Coś tu jest nie tak z Twoimi obliczeniami, bo w obu przypadkach Subject distance jest równy 1m.
U marcusp'a jest różnica 30 cm i 48 cm i od razu widać różnicę GO.

Kolekcjoner
22-07-2024, 22:09
A zarabiasz na tym, czy to hobby ?
Kupować 3 aparat do fotografii macro to duża rzecz, jeśli to hobby ?

Moim zdaniem właśnie tylko hobby usprawiedliwia takie wydatki.

Qgiel
22-07-2024, 22:43
No tak........... pasjonat pieniędzy nie liczy.
Niemniej prośba o pomoc w podjęciu decyzji była, ale klarownej odpowiedzi brak.

marcusp
22-07-2024, 22:51
Nie podpowiem czy kupić, czy nie, ale moje doświadczenia są takie, że bez lampy robię R6m2 ze względu na mniejsze szumy na wysokim ISO, z lampą i dyfuzorem - R7, ze względu na matrycę o wyższej rozdzielczości. Do szczęścia w Canonie brakuje mi tylko focus bracketingu z flashem, wtedy można by stacki przy ISO 100 z ręki robić bez specjalnych kombinacji...

atsf
22-07-2024, 23:05
A to przypadkiem nie będzie bliższe rzeczywistości?


Będzie, bo kolega się rąbnął zakładając krop x 1,5 jak u Nikona i SONY, a nie x 1,6 u Canona, co poskutkowało nieidentycznym współczynnikiem wypełnienia kadru przez obiekt. Gdyby to było liczone z kropem x 1,5 dla SONY, to krążek rozproszenia ten kalkulator przyjmuje 0,02, a nie 0,019 jak dla C 7D, i na jedno by wyszło.

zpluta
22-07-2024, 23:13
A zarabiasz na tym, czy to hobby ?
Kupować 3 aparat do fotografii macro to duża rzecz, jeśli to hobby ?

Jeśli chodzi o fotografię w ogóle, to w 80% hobby. Jeśli mówimy o macro, to w 100% hobby. :)

Qgiel
23-07-2024, 01:08
Ja swoje macro robiłem na sam koniec lat 70 tych i początek 80 tych XX wieku.
Do Zenita XP i do Practiki Super TL 1000 miałem mieszek do makro na prowadnicach i komplet 3 pierścieni pośrednich o różnej długości, z przeniesieniem przysłony. Na gwint M42x1.
Pięknie to działało w obu przypadkach, tylko problem ze światłem był.
Ale jakoś nie urzekło mnie. Bardziej detale niż "robactwo" robiłem, bo to było łatwiejsze ;-).
Na R7 nie mam jak zrobić macro, bo kit 18-150 f:3,5-6,3 się do tego nie nadaje, podobnie jak 16 f:2.8 RF.
Skoro chodzi Ci po głowie taki pomysł, to może spróbuj wypożyczyć ten model w jednym ze sklepów foto, a gdybyś się zdecydował, to koszty wypożyczenia wejdą w cenę .
Tak robi kilka firm w Polsce. Najlepiej porównać to samo ujęcie wykonane kolejno body FF i APS-C, tym samym obiektywem rzecz jasna.

zpluta
23-07-2024, 10:07
Ja swoje macro robiłem na sam koniec lat 70 tych i początek 80 tych XX wieku.
Do Zenita XP i do Practiki Super TL 1000 miałem mieszek do makro na prowadnicach i komplet 3 pierścieni pośrednich o różnej długości, z przeniesieniem przysłony. Na gwint M42x1.
Pięknie to działało w obu przypadkach, tylko problem ze światłem był.
Ale jakoś nie urzekło mnie. Bardziej detale niż "robactwo" robiłem, bo to było łatwiejsze ;-).
Na R7 nie mam jak zrobić macro, bo kit 18-150 f:3,5-6,3 się do tego nie nadaje, podobnie jak 16 f:2.8 RF.
Skoro chodzi Ci po głowie taki pomysł, to może spróbuj wypożyczyć ten model w jednym ze sklepów foto, a gdybyś się zdecydował, to koszty wypożyczenia wejdą w cenę .
Tak robi kilka firm w Polsce. Najlepiej porównać to samo ujęcie wykonane kolejno body FF i APS-C, tym samym obiektywem rzecz jasna.

Najwidoczniej jestem ciut młodszy :), bo w ogóle fotografować zacząłem w latach 80-tych będąc w liceum (nie liczę wcześniejszych paru zdjęć DRUH-em, którego mój rodzic dał mi potrzymać). :) Makro, to sprawa jakichś ostatnich 20 lat - najpierw soczewki, potem Raynox, a aktualnie Laowa 100/2.8 macro. Plus różne aparaty (Canona). To tak krótko, żeby nie przynudzać.

Prawie już kupiłem tę R7-kę (cena w Fotoformie dziś rano spadła o 5 stów), ale jakoś się jeszcze wstrzymałem. Zbieram się na długi urlop, nie będę wykonywał nerwowych ruchów. Bardzo dziękuję za wszelkie uwagi, mam w tej chwili dużo więcej wiedzy w temacie.

g69
23-07-2024, 11:12
W komputroniku Canon R7 za 4999zł

atsf
23-07-2024, 11:33
W komputroniku Canon R7 za 4999zł

Ciągle za drogo, żeby w psa nim rzucić :mrgreen:

cauchy
23-07-2024, 11:46
o kurczę a R10 za 3100 :shock:
no nieźle, widzę, że RF system potaniał przez ostatnie tygodnie, bo i szkła też wyraźnie spadły
- 14-35 był za 8500, teraz 5500
- 70-200 za 13000, teraz z cashbackami poniżej 10
- 100-500 za 14000, teraz również poniżej 10

czyli spadki cen 25-35%

atsf
23-07-2024, 11:52
Na koniec ery aparatów na film Canon wypuścił EOS-a 3, a potem nadeszła rewolucja cyfrowa. Zacznijcie już zwijać manele :mrgreen:

Mamrot
23-07-2024, 14:37
Jak oddalisz się o 1.6 raza to będzie taka sama. Bo skala odwzorowania będzie taka sama.
Chyba uczyliśmy się z innych podręczników i pojęcie skala odwzorowania inaczej definiujemy.
Ja to definiuję jak wzmiankowany TOP67 czy inna wikipedia.
Według mojej wiedzy, przy oddaleniu tego samego obiektywu skala odwzorowania zmniejszy się w tym przypadku 1,6 raza.
Skala odwzorowania obiektywu, to nie wielkość wypełnienia kadru.


No jeżeli 17 cm i 27 cm to dla ciebie to samo to ja nie ma pytań.
Możesz wyjaśnić gdzie się tak wyraziłem?

Przy tych samych ustawieniach i odległości FF ma około półtora raza większą głębię ostrości, niż APS.

Eberloth
23-07-2024, 17:27
Ciągle za drogo, żeby w psa nim rzucić :mrgreen:

Jeden szydełkiem dźgnie cytowanego psa w oko, inny szalik zrobi. Każdy przedmiot może mieć zastosowanie naganne i warte poklasku.

Jacek_Z
23-07-2024, 19:01
Możesz wyjaśnić gdzie się tak wyraziłem?
Post 768 na samej górze.
Tak w ogóle to zakładam, że chcemy zrobić takie samo zdjęcie. Inaczej porównywanie GO NIE MA SENSU.
Czyli nie fotografujesz tą sama stałką na obu formatach. Bo jak nie zmienisz odległości to masz mocno mniejszy kadr na APS-C, a jak zmienisz odległość to zmienisz kąt widzenia i to co przed i za obiektem będzie inaczej pokazane. Porównywanie GO ma sens gdy mamy te samą zawartość kadru. Jeżeli zmienisz matrycę i zmienisz odległość to niestety zmieniasz DWA parametry, z których KAŻDY wpływa na GO. Nie możesz wiec pisać, że powodem jest inna matryca, bo zmianie ulega też inny parametr.
Na APS-C musisz użyć obiektywu 1,6 raza krótszego. Aparat nie zmienia odległości. Wtedy masz te same kąty widzenia, widzisz to samo zarówno jeżeli chodzi o fotografowany obiekt jak i tło.
Naprawdę ta rozmowa nie przynosi mi satysfakcji tylko irytuje. Jak przypuszczałem po raz n-ty muszę tłumaczyć. Wydzielać? Może nawet na CB taka rozmowa już była?

g69
23-07-2024, 21:41
Ciągle za drogo, żeby w psa nim rzucić :mrgreen:

Startowali od 7tys wiec chyba pierwsza realna obnizka,nie najgorzej

--- Kolejny post ---


o kurczę a R10 za 3100 :shock:
no nieźle, widzę, że RF system potaniał przez ostatnie tygodnie, bo i szkła też wyraźnie spadły
- 14-35 był za 8500, teraz 5500
- 70-200 za 13000, teraz z cashbackami poniżej 10
- 100-500 za 14000, teraz również poniżej 10

czyli spadki cen 25-35%

Moze marketing daje znac,ze klienci odplywaja do konkurencji..

--- Kolejny post ---

100-500 jakby byl w cenie Sony 200 600 to bylaby uczciwa alternatywa

cauchy
23-07-2024, 21:45
pewnie tak, choć mnie ani 100-500 ani 200-800 nie interesują za żaden cash, są za ciemne

marfot
23-07-2024, 22:00
100-500 jakby byl w cenie Sony 200 600 to bylaby uczciwa alternatywa

I jeszcze jakby był 600g cięższy i 110 mm dłuższy to by była dopiero atrakcja :mrgreen:
W życiu bym takiego grzmota nie kupił.

g69
23-07-2024, 22:33
Rozumiem.argumenty wagi,wielkosci kontra swiatlo..100-500 na spacer na pewno lepszy,ale jakie.trzeba.miec szczescie by tak cos dobrego ustrzelic..i tak lepsze foty beda z zasadzki,wiec ciezki i jasniejsze szklo raczej zrobi lepsze zdjecie.Przy dobrym fotograficznie swietle iso moze przy 7.1 na koncu za.mocno wywalic.. Apsc przy 3200 juz bedzie szumiec w r10 czy r7

atsf
23-07-2024, 22:50
I jeszcze jakby był 600g cięższy i 110 mm dłuższy to by była dopiero atrakcja :mrgreen:
W życiu bym takiego grzmota nie kupił.

Obiektyw większy, cięższy i jaśniejszy powinien być droższy, a jest odwrotnie. To RF 100-500 powinien wobec tego kosztować 3999 PLN :mrgreen:

marfot
23-07-2024, 22:58
Obiektyw większy, cięższy i jaśniejszy powinien być droższy, a jest odwrotnie. To RF 100-500 powinien wobec tego kosztować 3999 PLN :mrgreen:

Funkcjonalnym odpowiednikiem RF100-500 jest S100-400 - waży tyle samo, ma tyle samo długości, kosztuje tyle samo.

atsf
24-07-2024, 11:44
Funkcjonalnym odpowiednikiem RF100-500 jest S100-400 - waży tyle samo, ma tyle samo długości, kosztuje tyle samo.

No dobra, ale gdzie Canon ma funkcjonalny odpowiednik FE 200-600 kosztujący tyle samo (nowy ca 7400 PLN, używka ca 5500 PLN)?

marfot
24-07-2024, 20:55
No dobra, ale gdzie Canon ma funkcjonalny odpowiednik FE 200-600 kosztujący tyle samo (nowy ca 7400 PLN, używka ca 5500 PLN)?

Jest oczywiste, że 600mm dla drobnicy to za mało. Zamiast 200-600mm z extenderem Canon oferuje 200-800mm. Taka decyzja marketingowa.

atsf
24-07-2024, 21:21
Jest oczywiste, że 600mm dla drobnicy to za mało. Zamiast 200-600mm z extenderem Canon oferuje 200-800mm. Taka decyzja marketingowa.

600 mm na APS-C to już jest coś, a na FF to rzeczywiście za mało. Mój R7 ma przelicznik efektywnej ogniskowej względem matrycy FF 20 Mp 810 mm z obiektywem tylko 400 mm, natomiast do R6 już trzeba tego 200-800 mm, aby mieć to samo. 600 mm na R7 daje efektywne ponad 1200 mm.

To "zamiast z extenderem" jest wkurzające dla użytkowników oczekujących mniejszego, lżejszego, jaśniejszego i tańszego obiektywu. Dostają kloca z f/8 przy 600 mm o powalonej ergonomii za 11 kafli i mają być uchachani jak norki?

marfot
24-07-2024, 21:28
6
To "zamiast z extenderem" jest wkurzające dla użytkowników oczekujących mniejszego, lżejszego, jaśniejszego i tańszego obiektywu. Dostają kloca z f/8 przy 600 mm o powalonej ergonomii za 11 kafli i mają być uchachani jak norki?

No ale ten kloc jest lżejszy o 100g i krótszy o kilka mm od tego ideału S200-600 :lol:.

atsf
24-07-2024, 23:02
No ale ten kloc jest lżejszy o 100g i krótszy o kilka mm od tego ideału S200-600 :lol:.

No więc zapewne już go masz. I jak pierwsze wrażenia?

marfot
24-07-2024, 23:16
No więc zapewne już go masz. I jak pierwsze wrażenia?

Nigdy nie kupię szkła powyżej 2 kg. Świeżo kupione RF100-500 do krajobrazów już jest na granicy udźwigu.
Ale swoją drogą mam trochę ubaw jak ktoś zmienia system dla tego 200-600 bo tani i za moment orientuje się, że 600mm to krótko i kupuje extender za 2,8k.

atsf
24-07-2024, 23:35
Nigdy nie kupię szkła powyżej 2 kg. Świeżo kupione RF100-500 do krajobrazów już jest na granicy udźwigu.
Ale swoją drogą mam trochę ubaw jak ktoś zmienia system dla tego 200-600 bo tani i za moment orientuje się, że 600mm to krótko i kupuje extender za 2,8k.

To jest klasyczny przypadek wśród użytkowników FF, którzy kupili korpus ze względu na jakość zdjęć, a potem dopiero się zorientowali, jakie im to stwarza problemy funkcjonalne i finansowe. Ja wszedłem w DSLR APS-C i za 400 mm robił mi obiektyw 55-250 mm za psie pieniądze, ale o wyśmienitej jakości zdjęć, a teraz za 600 mm robią mi dwa 100-400 mm.

cauchy
25-07-2024, 06:59
Prawda jest taka, że jesli 600-800 na gestej matrycy jak R5 czy 7R nie starcza (albo na cropie) to trzeba zmienic lokalizacje lub podejscie do tematu. Przynajmniej jesli chodzi o zwierzaki.

Moze wyjatkowo w sytuacjach gdy tygodniami sie tropi irbisa w nepalu i nawet 1200 jest za malo [emoji16]

Albo do maglowanego juz ksiezyca czy jowisza czy saturna.

Leon007
25-07-2024, 09:44
Prawda jest taka, że jesli 600-800 na gestej matrycy jak R5 czy 7R nie starcza (albo na cropie) to trzeba zmienic lokalizacje lub podejscie do tematu. Przynajmniej jesli chodzi o zwierzaki.

Moze wyjatkowo w sytuacjach gdy tygodniami sie tropi irbisa w nepalu i nawet 1200 jest za malo [emoji16]

Albo do maglowanego juz ksiezyca czy jowisza czy saturna.
"Nie inaczej" - koniec cytatu.
Bo metodą marfota i atsfa Keck okaże się za mały. Chociaż do zdjęć Księżyca chyba przebija Samsunga.

atsf
25-07-2024, 19:58
"Nie inaczej" - koniec cytatu.
Bo metodą marfota i atsfa Keck okaże się za mały. Chociaż do zdjęć Księżyca chyba przebija Samsunga.

W sprzyjających warunkach i krótkie ogniskowe wystarczają, ale kluczem są "sprzyjające warunki" ;)

marfot
25-07-2024, 23:03
Prawda jest taka, że jesli 600-800 na gestej matrycy jak R5 czy 7R nie starcza (albo na cropie) to trzeba zmienic lokalizacje lub podejscie do tematu. Przynajmniej jesli chodzi o zwierzaki.

Czytam na CB opinię, że małe pole AF w Canonach jest za duże bo głowa jelenia nie wypełnia go w całości i elementy tła za tą głową ogłupiają AF. No to widać jaka tu fota jelenia się szykuje :lol:
No i chyba ma gościu deficyt ogniskowej :)
Na grupach na fb widzę sporo fotek zestawem RF200-800 + R7 czasem nawet z extenderem x1.4. No to posiadacz FF jest tu bez szans. Chyba, że się sam przybliży do celu.

cauchy
25-07-2024, 23:18
faktem jest że małe pole af w R6 jest większe niż pojedynczy punkt w 6D, zauważyłem to natychmiast
a ja takich widzę niewiele, a w każdym razie nie takich które przyciągają uwagę lub jakie sam chciałbym robić :roll:
wiesz jak jest z celowaniem w punkt na 800mm + tc + crop? ja mam nieraz problem z 600 na FF :D
EDIT a jeszcze popatrzę co na 200-800+R7 mówi Juza..

atsf
25-07-2024, 23:31
Czytam na CB opinię, że małe pole AF w Canonach jest za duże bo głowa jelenia nie wypełnia go w całości i elementy tła za tą głową ogłupiają AF. No to widać jaka tu fota jelenia się szykuje :lol:
No i chyba ma gościu deficyt ogniskowej :)
Na grupach na fb widzę sporo fotek zestawem RF200-800 + R7 czasem nawet z extenderem x1.4. No to posiadacz FF jest tu bez szans. Chyba, że się sam przybliży do celu.

Czy Ty w ogóle wiesz, o czym piszesz?

Tu masz porównanie wielkości punktowego AF, po lewej R7, po prawej Canon 6D.

Canon R7 ma gęstość matrycy 2x większą, niż 6D, ale punkt AF nie jest 2x większy, lecz 3x większy, a to stwarza problemy.

17834

No i jakiej wielkości zdjęcia są w stanie pokazać ludzie na FB? Na kapsel od piwa? W taki sposób, w jaki oni te zdjęcia prezentują, to i z gówna można bat ukręcić.

mkamelg
03-10-2024, 12:01
https://www.canon-board.info/threads/118370-Canon-EOS-R6-Mark-II/page39?p=1466893&viewfull=1#post1466893

Przeczytałem to, co Pan tam napisał. Ja bym na Pana miejscu jak najszybciej próbował pozbyć się R7 (zwłaszcza, że jak sam Pan napisał "dokonano kalibracji Dual Pixela odpowiedzialnego za ostrzenie" i ma Pan na to jakiś papier, co może być kartą przetargową przy ewentualnej sprzedaży) i zostać przy swoich sprawdzonych lustrzankach.

Cała dalsza treść tego postu została opracowana przeze mnie dość dawno temu. Chciałem komuś pomóc w innym wątku, ale widząc w jakim kierunku toczyła się dyskusja odpuściłem temat i powstrzymałem się od publikacji. Czytając takie posty jak https://www.canon-board.info/threads/121790-canon-r7-i-100-500-mikroregulacja-af?p=1463720&viewfull=1#post1463720 oraz https://www.canon-board.info/threads/118843-Canon-R7-ptasi-test/page16?p=1463784&viewfull=1#post1463784 w 2024 roku stwierdziłem, że chyba jednak trzeba będzie się odezwać i spróbować wyjaśnić, dlaczego jest tak a nie inaczej i skąd się to bierze.

https://www.reddit.com/r/canon/comments/xc0rku/canon_r5_r6_r7_shutter_shock_compared_to_older/

Nie da się wrzucić całej strony do Tłumacza Google, więc polecę fragmentami:


Czytałem i doświadczyłem wstrząsu migawki w przypadku migawki mechanicznej poniżej 1/200 w moim R7. Dowiedziałem się, że to samo dzieje się z innymi modelami R.


Wstrząs migawki będzie bardziej widoczny w miarę gęstszego piksela, dlatego można go zobaczyć na aparatach 45 MP r5 lub 32,5 MP (gęstość ff 83 MP) r7. Mogę założyć, że dotyczyło to również 5DsR + odbicie lustrzane.


Elektroniczna pierwsza kurtyna ma odczyt pełnej jakości i nie ulega również wstrząsom migawki, ponieważ migawka mechaniczna uderza już po zakończeniu ekspozycji. Jest powód, dla którego R7 jest fabrycznie ustawiony na EFCS.

Należy pamiętać, że w przypadku serii zdjęć nadal może wystąpić szok migawki z poprzedniej klatki. Z tego, co widziałem, problem ten występuje tylko w przypadku korzystania z trybu napędu z pełną szybkością (H+) i czasu otwarcia migawki około 1/150. W większości przypadków będziesz używać znacznie krótszej migawki, jeśli potrzebujesz 15 klatek na sekundę, ale miej to na uwadze. Przykładowo, użyj wolniejszego napędu dla nawiasów HDR, ponieważ w trybie H+ migawka z „ciemnej” ekspozycji będzie dzwonić w aparacie podczas wykonywania „jasnej” ekspozycji.


Jestem pewien, że IBIS musi mieć wpływ na szok migawki, a jest to system, którego nie było w lustrzance cyfrowej. Czujnik R7 wydaje się szczególnie dużo unosić. Zastanawiam się, czy ze względu na małą prędkość odczytu czujnika, podczas długiego czasu otwarcia migawki/długiego odczytu występuje pewna kompensacja IBIS. Czytałem, że R7 jest również podatny na zdjęcia seryjne, w których tylko pierwsza lub co x klatka jest ostra, a reszta jest rozmyta. Czy to możliwe, że ruchomy czujnik nie jest w stanie wystarczająco szybko wytłumić wstrząsu migawki, zanim następna klatka zostanie odczytana z czujnika?

Prędkość odczytu danych z matrycy wyrażona w milisekundach (ms) wygląda różnie, w zależności od modelu aparatu danej firmy i od trybu wyzwalania migawki:

https://www.thewanderinglensman.com/2022/12/interesting-charts.html

Z bezlusterkowcami Canona dobrze współpracują tylko najnowsze obiektywy z mocowaniem EF z serii L trzeciej (III) generacji. Najważniejszy fragment tego podlinkowanego niżej postu podkreślę kolorem:

https://www.canonrumors.com/forum/threads/problems-with-af-on-birds-r5.39490/page-6#post-883980


Widziałem tego rodzaju skupianie się na tle przy regularnym fotografowaniu małych ptaków na drzewach, w karmnikach i na ziemi za pomocą RF 100-500. Sytuacja się pogarsza, jeśli użyję obiektywu 100-400/1,4 w połączeniu z moim 7DMk2 lub zoomem innej firmy. Z komentarzy na temat interakcji ze wsparciem firmy Canon wynika, że tylko najnowsze obiektywy Canon EF poziomu iii dobrze współpracują z obiektywem R5 AF.

Fragment "w połączeniu z moim 7DMk2" powinien raczej brzmieć "z mojego 7DMk2", ponieważ autor postu piszący w języku angielskim użył zwrotu "off my 7DMk2", a fragment "dobrze współpracują z obiektywem R5 AF" powinien raczej brzmieć "dobrze współpracują z AF R5".

Pisząc „100-400/1,4” autor postu zapewne miał na myśli obiektyw EF 100-400mm f/4.5-5.6L IS USM lub EF 100-400mm f/4.5-5.6L IS II USM z konwerterem 1.4x.

Canon zdążył wyprodukować tylko dwa takie obiektywy. Są to modele EF 400mm f/2.8L IS III USM oraz EF 600mm f/4L IS III USM, które miały swoją premierę jesienią 2018 roku, czyli w tym samym okresie czasu co R (EOS R). Obydwa modele prawdopodobnie pracują mechanicznie prawie tak samo jak modele z mocowaniem RF, ponieważ (przynajmniej jeżeli chodzi o EF 400mm f/2.8L IS III USM):

https://www.the-digital-picture.com/Reviews/Canon-EF-400mm-f-2.8L-IS-III-USM-Lens.aspx


Co ciekawe, Roger Cicala donosi, że w tym obiektywie znalazł ten sam silnik Ring USM AF, co w obiektywie Canon RF 50mm f/1.2L USM.

Co autor miał na myśli pisząc "Widziałem tego rodzaju skupianie się na tle przy regularnym fotografowaniu małych ptaków na drzewach, w karmnikach i na ziemi za pomocą RF 100-500." zostało wyjaśnione w innym poście. Najważniejszy fragment tego podlinkowanego niżej postu podkreślę kolorem:

https://www.canonrumors.com/forum/threads/problems-with-af-on-birds-r5.39490/page-6#post-892253


Według doniesień to samo dzieje się nawet w przypadku Sony A1 https://www.fredmiranda.com/forum/topic/1699402
Rzeczywiście prawdą jest, że lustrzanki cyfrowe są zaprogramowane tak, aby skupiały ostrość na najbliższym obiekcie, podczas gdy bezlusterkowe potrafią utknąć w tle, na co pojawia się wiele skarg. Dlatego w takich sytuacjach użyj lustrzanki cyfrowej, jeśli sprawia Ci to kłopot. Mam prawdopodobnie najlepszą średniej wagi lustrzankę cyfrową do AF – Nikon D850 i D500 z PF 500 mm – ale R5/100–500 mm wyjmę niemal przy każdej okazji, bo ogólnie zyskam więcej opiekunów. Używanie R5 do fotografowania małych ptaków na ruchliwym tle nie sprawia mi wielu problemów i to właśnie robię najczęściej.

W wątku, z którego pochodzą powyższe fragmenty postów można znaleźć również mój post https://www.canonrumors.com/forum/threads/problems-with-af-on-birds-r5.39490/page-6#post-885455 z czasów kiedy posiadałem jeszcze R (EOS R) gdzie wyszło mi, iż tak do 5 metrów jeżeli chodzi o AF jest fajnie, a powyżej 5 metrów jest już niefajnie. To był rok 2021. Teraz jest rok 2024. Firmware w RF 70-200mm F4L IS USM był już dwa razy aktualizowany no i posiadam teraz R6 Mark II, więc w sumie wypadałoby ten test powtórzyć, ale nie mam na to ani czasu, ani ochoty.

atsf
03-10-2024, 18:07
[

W wątku, z którego pochodzą powyższe fragmenty postów można znaleźć również mój post https://www.canonrumors.com/forum/threads/problems-with-af-on-birds-r5.39490/page-6#post-885455 z czasów kiedy posiadałem jeszcze R (EOS R) gdzie wyszło mi, iż tak do 5 metrów jeżeli chodzi o AF jest fajnie, a powyżej 5 metrów jest już niefajnie. To był rok 2021. Teraz jest rok 2024. Firmware w RF 70-200mm F4L IS USM był już dwa razy aktualizowany no i posiadam teraz R6 Mark II, więc w sumie wypadałoby ten test powtórzyć, ale nie mam na to ani czasu, ani ochoty.

Odnosząc się do całości tego wpisu zwrócę uwagę na to, że wiem o kapryśności AF w R7, tendencji do ustawiania ostrości na tle, podatności na wstrząs od migawki etc., jednakże nic mi to nie tłumaczy, dlaczego EF 100-400L II ma stały BF, i nic nie można z tym zrobić, a Tamron 100-400 go nie ma. Czyżby Tamrona zrobili już w specyfikacji III-ej generacji EF?

Tym bardziej nie rozumiem skąd się biorą pochlebne opinie o poprawnej współpracy R7 z EF 100-400L II u innych użytkowników, niestety, nie poparte żadnymi dowodami, a ja jestem dostarczyć dowolną ilość dowodów na to, że u mnie to nie działa tak, jak powinno, bez względu na okoliczności.

R7 tak samo, jak wszystkie inne bezlusterkowce R, został wprowadzony na rynek z reklamą znakomitej współpracy ze wszystkimi obiektywami EF, i co chwila- może siłą bezwładności- tę reklamę powtarzają różni użytkownicy korpusów FF.

Nie wiem, czy R7 ma taki rozrzut produkcyjny, że jeden egzemplarz może to, czego inny nie może, i nie da się z tym drugim nic zrobić, bo w procesie projektowania nie zapewniono odpowiednich mechanizmów dostrajania.

Bangi
03-10-2024, 21:51
Odnosząc się do całości tego wpisu zwrócę uwagę na to, że wiem o kapryśności AF w R7, tendencji do ustawiania ostrości na tle, podatności na wstrząs od migawki etc., jednakże nic mi to nie tłumaczy, dlaczego EF 100-400L II ma stały BF, i nic nie można z tym zrobić, a Tamron 100-400 go nie ma. Czyżby Tamrona zrobili już w specyfikacji III-ej generacji EF?

W punkt, o tym samym pomyślałem.

marfot
03-10-2024, 23:08
W punkt, o tym samym pomyślałem.

EF 100-400L II to dosyć nowe szkło. Najnowsze firmware z 2020 roku, na pewno też uwzględnia ML.
Moi zdaniem ten egzemplarz ma jakąś wadę.
W końcu jest cała rzesza użytkowników zestawu R7 i EF 100-400LII.

atsf
04-10-2024, 00:51
EF 100-400L II to dosyć nowe szkło. Najnowsze firmware z 2020 roku, na pewno też uwzględnia ML.
Moi zdaniem ten egzemplarz ma jakąś wadę.
W końcu jest cała rzesza użytkowników zestawu R7 i EF 100-400LII.

Tak, ten mój egzemplarz ma jakąś wadę polegającą na organicznej niechęci do współpracy z R7, a do lustrzanek nie ma obiekcji :mrgreen:

Ciekawym jest wszakże, dlaczego serwis na Żytniej nie wykrył tej wady?

marfot
04-10-2024, 06:48
Ciekawym jest wszakże, dlaczego serwis na Żytniej nie wykrył tej wady?

Ten oraz wiele innych przypadków jest grubo powyżej kompetencji tego serwisu. Serwis wymienia ewidentnie uszkodzone elementy na nowe i chyba tyle.
Nie poradził sobie z problemem.
Ciekawość kieruje w stronę sprawdzenia samemu czy inny egzemplarz tego szkła zatrybi z Twoim R7.

solti
04-10-2024, 08:18
EF 100-400L II to dosyć nowe szkło. Najnowsze firmware z 2020 roku, na pewno też uwzględnia ML.
Moi zdaniem ten egzemplarz ma jakąś wadę.
W końcu jest cała rzesza użytkowników zestawu R7 i EF 100-400LII.
Musi dokładnie tak być. Mam zarówno R7, jak i EF 100-400 II i współpracują ze sobą wyśmienicie. Nie ma żadnych problemów z AF. Zresztą z tym szkłem nie było również żadnych problemów na lustrzankach. A AF w R7 wg mnie działa nawet lepiej, niż powszechnie wychwalany pod niebiosa AF w R6 mk2.

Eberloth
04-10-2024, 08:21
Ciekawość kieruje w stronę sprawdzenia samemu czy inny egzemplarz tego szkła zatrybi z Twoim R7.

Sugerujesz, żeby kupił drugi? :mrgreen:

mystek
04-10-2024, 09:08
Sugerujesz, żeby kupił drugi? :mrgreen:

Solti zdaje się potwierdzać, nie wiem tylko, czy Atsf by to zniósł :lol:

marfot
04-10-2024, 09:47
Sugerujesz, żeby kupił drugi? :mrgreen:

Znajdzie się dobra dusza, która pożyczy na dzień ;)

cauchy
04-10-2024, 09:59
albo atsfa z R5/R6

marfot
04-10-2024, 12:04
Sugerujesz, żeby kupił drugi? :mrgreen:

Jak kupi w internecie to ma miesiąc na testy ;)

g69
02-11-2024, 13:01
Czy wam Sigma 150-600 podpieta pod R7 równiez "pompuje" gdy aparat jest włączony?

Bangi
02-11-2024, 22:09
Jak kupi w internecie to ma miesiąc na testy ;)

Jaki miesiąc? Chyba 14 dni.

adawro
02-11-2024, 22:10
Możesz rozwinąć określenie "pompuje" ?

g69
03-11-2024, 00:04
Przez cały czas słychac jakby próbował ustawiać ostrość..nawet jak go nosisz właczonego na pasku,i to tylko z tym obiektywem,bo pod niego był pomysł na zestaw..R7+Sigma 150-600... a znalazłem opinie,że ta Sigma juz lepiej z Sony niby ma pracowac przez adapter Sigmy...??

robcio
03-11-2024, 00:35
Przez cały czas słychac jakby próbował ustawiać ostrość..nawet jak go nosisz właczonego na pasku,i to tylko z tym obiektywem,bo pod niego był pomysł na zestaw..R7+Sigma 150-600... a znalazłem opinie,że ta Sigma juz lepiej z Sony niby ma pracowac przez adapter Sigmy...??

Uściślij proszę która sigma S czy C.

S nie miałem to nie wiem ale z C cały czas nie próbowałaś ostrzyc w pozycji spoczynkowej nazwijmy to/ przy noszeniu itd.

Natomiast dodatkowo co do wersji C faktycznie współpracuje ona z R7 w mojej opinii tak sobie, tzn czuć, że ten obiektyw jest za wolny w stosunku do możliwości af aparatu. Co oczywiście nie wyklucza tego, że jak już naostrzy i obiekt jest średnio szybki to z tego dalej mogą być udane zdjęcia.

O pracy tego obiektywu na Sony nie słyszałem nic bo i w Sony od dawna są znacznie popularniejsze natywne konstrukcje i tego ludzie używają, a nie protezują bez potrzeby leciwej już sigmy z mocowaniem Canona.

NorthPole
03-11-2024, 00:45
Przez cały czas słychac jakby próbował ustawiać ostrość..nawet jak go nosisz właczonego na pasku,
Może masz włączony "Continuous AF"? Sprawdź w Menu/AF pierwsza zakładka.

g69
09-11-2024, 13:12
Była to wersja C . Continous af był wyłaczony i tylko z tym obiektywem sie to działo. Sprzet juz odesłany a szkoda,bo miałem nadzieje na tani zestaw pod przyrode,ale chyba r7 tylko z 100-500 bedzie dawał satysfakcjonujace zachowanie.

adawro
09-11-2024, 18:45
A może chodzi o ciągłe działanie stabilizacji? System R przy włączonym aparacie domyślnie włącza stabilizację. Gdzieś w opcjach jest zmiana na włączenie stabilizacji tylko podczas robienia zdjęcia.

Qgiel
09-11-2024, 21:03
Była to wersja C . Continous af był wyłaczony i tylko z tym obiektywem sie to działo. Sprzet juz odesłany a szkoda,bo miałem nadzieje na tani zestaw pod przyrode,ale chyba r7 tylko z 100-500 bedzie dawał satysfakcjonujace zachowanie.
Co prawda oddałeś R7, ale ciekawi mnie jak łączyłeś obiektyw z korpusem ?
Wyczytałem że ta Sigma ma bagnet EF, tymczasem R7 to R-ka ?
Używałeś jakiejś przejściówki, czy konwerter ?

g69
09-11-2024, 21:31
canonowska przejściówka ef-r a czy jest jakas inna opcja?

Qgiel
09-11-2024, 22:43
Tego nie wiem, niestety, bo Canon R7 to mój pierwszy bezlusterkowiec i - póki co - w ogóle nie mam żadnego tele.
Pomyślałem tylko, że być może w tym miejscu wystąpił jakiś problem ze współpracą body i tego obiektywu ?
Mam Sigmę 18-50 f2.8 ,ale dedykowaną do Canona, zatem tutaj problemu nie mam - banet R.