dawno nic nie pokazywalem publicznie, a ze mi sie trafila ladna pogoda w ladnym miejscu...
Dolina Ahry, takiej rzeczki w zachodnich Niemczech (Ahr (dopływ Renu) ), slynaca ze zrodelek termalnych ale tez, przede wszystkim, ze znakomitego klimatu do uprawy winorosli.
w pazdzierniku jest to raj dla wedrowcow i koneserow Spatburgundera, ale rowniez fotografow
1. tuz przed wschodem slonca...
2. tuz po...
3. raniutko
4. kosciol. pod wezwaniem Jana Nepomucena, jak chyba wszystkie w parafiach winiarskich
5. patchwork
6. sloneczko wyszlo
7. dwunastka ze sternikiem (nawiasem mowiac - nasi krajanie)
8. material na Rieslinga
9. bokeh
10. dolinka po poludniu