Cytat Zamieszczone przez micles Zobacz posta
= dużo? 2 lata temu w Karkonoszach wpadaliśmy po pas jak pod nami jakaś choinka się znalazła
Raczej kosodrzewina :-)
W Karkonoszach to ja się kiedyś zapadłem po pachy (a wzrostu jestem raczej ponadprzeciętnego) i to w miejscu gdzie pod spodem była brukowana droga.
Tyle ze to nie Karkonosze i pokrywa śnieżna rzadko przekracza 60 - 70 cm. Z resztą nie w głębokości a w konsystencji jest rzecz. Po 2 m uleżałego, zmrożonego i przewianego śniegu idzie się niemal jak po chodniku, po 40 cm świeżego puchu już niekoniecznie.