pawcio, czyli wyczyszczenie matówki z kurzu, ew. paprochów w domowych warunkach nie sprawia problemu?
pawcio, czyli wyczyszczenie matówki z kurzu, ew. paprochów w domowych warunkach nie sprawia problemu?
bynajmniej. oczywiście wykluczając okoliczności posiadania (jak ja) dwóch sierściuchów, które sukcesywnie robią z powietrza kurzo-zawiesinę
a na poważnie.. ja kiedyś czyściłem matówkę nawet płynem do soczewek optycznych.. no i po wyczyszczeniu zacząłem ją montować do korpusu... niefortunnie wypadła mi z pęsety, spadła na podłogę, a upadając niestety porysowała się na "gładkiej stronie". Kupiłem nową i w zestawie jest genialny przyrząd - pozwala bezpiecznie otworzyć ramkę trzymającą matówkę, uchwyt do wyjęcia matówki za przeznaczoną do tego "wypustkę" na matówce i zamontowanie w ten sam sposób.
Ja czyściłem ściereczką z mikrowłókien i płynem do soczewek. W większości sytuacji pomaga przedmuchanie gruszką. Ostrożność i dbałość nieodzowne. A wszystko... o ile bardzo przeszkadza to fotografującemu..
5D+BGE4 | 5DII+BGE6 | 28/1.8 | 50/1.4 | 85/1.8 | 135/2L | Helios 2/58 | Metz58AF2.. kupa stafu i brak czasu... przerobiłem: 40D | 50D+BGE2N | 24-105/4L | 18-55 IS | 55-250 IS | 17-55/2.8 IS | 100-400L | S150-500 OS | S300-800HSM | 430EXII...
Kurcze a podobno matowki nie da sie wyczyscic domowymi sposobami...
6D + 5D + 14 /2.8 + 35/1.4 + 50/1.4 + 85/1.8 + Fuji X-T1 + 35/1.4
Broń Boże nie używać powietrza w sprayu . A najlepiej to nauczyć się z tym żyć. Jeśli często żonglujesz szkłami to wcześniej czy później i tak będziesz miał tam syfki.
do czyszczenia matówki gruszka ( chodzi o powietrze pozbawione pary) pędzelek (delikatny z włosiem umytym własnoręcznie ludwikiem) i tyle w razie problemów naprawię
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
no właśnie, nadgorliwość jest ogrsza od faszyzmu
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
nie święci garnki lepią, jeśli czyścisz matówkę, to poczytaj troche i sam zacznij, nikt lepiej nie wyczyści Twojeej matówki niż ty sam
Ostatnio edytowane przez piotrko ; 20-03-2011 o 23:00 Powód: Automerged Doublepost
Poświata towarzysząca "łapaniu" ostrości przez punkty af (wg mnie) to normalka. W moim 550D też tak jest - widać ją doskonale w dolnych punktach af przy foceniu ciemnej scenerii. Gdzieś czytałem, że to wina wysokości tych punktów - górne punkty af są wysoko i na nie patrzy się prosto, a na dolne patrzy się pod kątem i dlatego widać poświatę - trochę dziwna teoria jak dla mnie. Z innego źródła - element, na którym mocowane są diody af w dolnej części nie dolega do elementu, na którym naniesione są punkty af i stąd diody nie dają światła punktowego tylko rozproszone.
Sprawdź lepiej czy nie masz syfów na matryc. Jeżeli nie, to się nie przejmuj. A jak tak oddaj do serwisu całość.
Witam , mialem ten sam problem, czyli brudna matowka no i oczywiscie zaczalem ja czyscic, narobilem jeszcze gozej, Podobno nie wolno czyscic matowki , a juz tak ja to robilem jedynie grucha ale u mnie nic to nie dalo , punkty tez sie rozmazaly
Zanioslem aparat do serwisu i wymienili mi matowke w ramach gwarancji ( mieszkam w Berlinie i tam tez mi serwisowali)
Do PL dzwonilem na Zytnia to powiedzieli ze wymiana matowki w 500D to ok 100zl , plus 60 zl czyszczenie matrycy
pozdrawiam Wszystkich