Dziękuję za końcowe pouczenie tato. Przyzwyczaiłem się do Twoich docinek pod swoim adresem, szkoda jedynie, że tak nieporadnych i nie mających nic wspólnego z rzeczywistością.
Ale przejdźmy do sedna sprawy. Żeby było łatwiej, wypunktowałem wszystkie najważniejsze informacje o których wspomniał przedmówca odsiewając nieistotne informacje.
Proszę o wskazanie palcem, jak dziecku, w którym miejscu autor, któremu wypomniałeś niewiedzę wspomniał o tym, iż "kupując w tradycyjnym sklepie to do nas należy wybór czy żądamy naprawy czy wymiany na nowy"