Kalibracja Sigmy vs rekojmia i zwrot obiektywu

[Przemek_PC]

Mikroregulacja w 50D to jedna wielka lipa. Takie jest moje zdanie po kilkumiesięcznym obcowaniu z tym body. Dodatkowo nie wiem dlaczego ale EF50/1,8 miał problemy z AF tylko z tym body, z moimi pozostałymi 10D, 5D i 1DII trafia w punkt i jest pstro od 1,8 a z 50D było mydło do niemal 2,8 i z bliska FF a z daleka BF albo odwrotnie, mikroregulacja oczywiście nie rozwiązała problemu. Problem rozwiązała sprzedaż 50D.

[pjakusz]

Jeśli jednak nie jesteś przedsiębiorcą, to powołując się na niezgodność towaru z umową możesz spokojnie żądać wymiany na inny egzemplarz. Ewentualnie, jeśli nie będzie to możliwe - zwrot gotówki.

Kupiłem już wiele obiektywów, ale z żadnym nie dostałem umowy, że szkło będzie ostrzyć w punkt na mojej puszce. Po zakupie zostaje Ci tylko gwarancja, na zwrot pieniędzy z tytułu niezgodności z umową bym nie liczył.

[maczetka]

Kupiłem już wiele obiektywów, ale z żadnym nie dostałem umowy, że szkło będzie ostrzyć w punkt na mojej puszce. Po zakupie zostaje Ci tylko gwarancja, na zwrot pieniędzy z tytułu niezgodności z umową bym nie liczył.

to akurat nie jest chyba takie oczywiste. nie dostales tez umowy, ze szklo bedzie ostrzylo na nieskonczonosc, ze przyslona bedzie sie domykac itp.
moj tok myslenia jest taki, ze nie kupujesz szkla tylko DZIALAJACE szklo. czyli w wypadku AF ostrzace tam gdzie trzeba...
nie chce jednak filozofowac i stad pytanie na forum - moze ktos juz zetknal sie z taka opcja.

[nowart]

Nikt z Was nie ma racji.
Najbliżej jest Przemek_PC z tym jednak warunkiem, że towar nie może nosić śladów używania.

To może oświeć nas swoją wiedzą i wytłumacz jaśniej w czym niby przedmówca dreamstorm nie ma racji ??

Niezgodność towaru z umową nie obliguję sprzedawcę do wymiaru towaru na inny. To, że w M'n'Ms i Jowiszu czy innych molochach wymieniają na nowy i akceptują zwroty jak coś nie gra to tylko ich dobra wola.
Sprzedawca ma obowiązek przyjąć zwrot i oddać kasę albo wymienić na nowy jeśli towar był zakupiony poza siedzibą firmy (np. przez Internet) Jeśli poszedłeś do sklepu i kupiłeś obiektyw to sprzedawca nie musi Ci wymieniać na inną sztukę ani oddawać kasy, jeśli tą można naprawić. Dopiero jeśli okaże się, że "naprawa" nie przynosi skutku, możesz zażądać zwrotu kasy lub wymiany na nowy.

[MC_]

pjakusz, nie wszystko musi być na piśmie. Zwrot pieniędzy nie będzie faktycznie prosty, ale wymiany na nowy trzeba się domagać.
nowart, nie ma racji w tym, że kupując w tradycyjnym sklepie to do nas należy wybór czy żądamy naprawy czy wymiany na nowy. Zwrotu kasy można jednak żądać dopiero wtedy, gdy to, czego żądaliśmy początkowo jest niewykonalne lub skutkuje dla sprzedawcy zbyt wysokimi kosztami. To jest oczywiste i wystarczy poczytać ustawę, bo o orzecznictwie już nawet nie wspomnę. Jako sprzedający powinieneś wiedzieć o takich sprawach.

[pjakusz]

to akurat nie jest chyba takie oczywiste. nie dostales tez umowy, ze szklo bedzie ostrzylo na nieskonczonosc, ze przyslona bedzie sie domykac itp.

A właśnie że dostałem. Te wszystkie dane są w specyfikacji obiektywu. W specyfikacji za to nie ma słowa o tym, że zestaw szkło + MOJE body będzie działać poprawnie. Sprzedawca zawsze może powiedzieć, że to z moim body jest problem. Dlatego zostaje tylko postępowanie gwarancyjne. Jeśli okaże się, że z obiektywem faktycznie jest coś nie tak i ma wadę nie do wyregulowania to dopiero wtedy można zażądać wymiany na inny model albo zwrotu pieniędzy. Jeśli sprzedawca od razu godzi się na taki układ, to tylko jego dobra wola.

[MC_]

To powiedz to jeszcze sędziom, że źle orzekają.

[pjakusz]

To powiedz to jeszcze sędziom, że źle orzekają.

A który sąd prowadził sprawę o zwrot pieniędzy za obiektyw z powodu niecelnego AF?

[tezmarek]

Mikroregulacja w 50D to jedna wielka lipa. Takie jest moje zdanie po kilkumiesięcznym obcowaniu z tym body. Dodatkowo nie wiem dlaczego ale EF50/1,8 miał problemy z AF tylko z tym body, z moimi pozostałymi 10D, 5D i 1DII trafia w punkt i jest pstro od 1,8 a z 50D było mydło do niemal 2,8 i z bliska FF a z daleka BF albo odwrotnie, mikroregulacja oczywiście nie rozwiązała problemu. Problem rozwiązała sprzedaż 50D.

Przy oglądaniu w skali 100% odczuwalność mydła oraz wykrywalność błędów AF jest proporcjonalna do gęstości upakowania matrycy. Po prostu.

[nowart]

nowart, nie ma racji w tym, że kupując w tradycyjnym sklepie to do nas należy wybór czy żądamy naprawy czy wymiany na nowy. Zwrotu kasy można jednak żądać dopiero wtedy, gdy to, czego żądaliśmy początkowo jest niewykonalne lub skutkuje dla sprzedawcy zbyt wysokimi kosztami. To jest oczywiste i wystarczy poczytać ustawę, bo o orzecznictwie już nawet nie wspomnę. Jako sprzedający powinieneś wiedzieć o takich sprawach.

Dziękuję za końcowe pouczenie tato. Przyzwyczaiłem się do Twoich docinek pod swoim adresem, szkoda jedynie, że tak nieporadnych i nie mających nic wspólnego z rzeczywistością.
Ale przejdźmy do sedna sprawy. Żeby było łatwiej, wypunktowałem wszystkie najważniejsze informacje o których wspomniał przedmówca odsiewając nieistotne informacje.
Proszę o wskazanie palcem, jak dziecku, w którym miejscu autor, któremu wypomniałeś niewiedzę wspomniał o tym, iż "kupując w tradycyjnym sklepie to do nas należy wybór czy żądamy naprawy czy wymiany na nowy"

-Niezgodność towaru z umową nie obliguję sprzedawcę do wymiaru towaru na inny.
-Sprzedawca ma obowiązek przyjąć zwrot i oddać kasę albo wymienić na nowy jeśli towar był zakupiony poza siedzibą firmy (np. przez Internet)
-Jeśli poszedłeś do sklepu i kupiłeś obiektyw to sprzedawca nie musi Ci wymieniać na inną sztukę ani oddawać kasy, jeśli tą można naprawić. -Dopiero jeśli okaże się, że "naprawa" nie przynosi skutku, możesz zażądać zwrotu kasy lub wymiany na nowy.