Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Canon A610 - posklejane listki migawki

  1. #1

    Domyślnie Canon A610 - posklejane listki migawki

    Witam,
    Mam problem z moim Canonem A610. Od pewnego czasu aparat robił czarne zdjęcia. Jak się okazało nie otwiera się migawka ponieważ na skutek zabrudzeń posklejały się listki. Czy da radę jakoś to wyczyścić samemu czy lepiej oddać do serwisu? I czy orientuje się ile coś takiego ew. mogłoby kosztować.

    Pozdrawiam

  2. #2
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2010
    Miasto
    pabianice
    Posty
    45

    Domyślnie

    oddaj do serwisu niekoniecznie na żytniej.
    Miałem taki sam problem w s3is koszt ok 200zł
    to nie zabrudzenia lecz smar który nakapał na listki migawki .
    Facet który mi naprawiał spytał się czy aparat przypadkiem nie leżał dłuższy czas nieużywany i faktycznie tak było.Poradził mi aby przynajmniej raz na 2-3 tygodnie pstryknąć kilka fotek .Aby rozruszać te listki migawki

  3. #3
    Początki nałogu
    Dołączył
    Sep 2009
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    256

    Domyślnie

    Koszt do 120zł. Można także samemu kupić zespół migawki i wymienić.

  4. #4
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2010
    Miasto
    pabianice
    Posty
    45

    Domyślnie

    można ale czy to dobry pomysł?
    obiektyw jest hmm jak to określić "zjustowany"z migawką .
    widziałem już takich fachowców którzy sami się brali za naprawę obiektywów lub aparatów i kończyło się na serwisie.Z tą różnicą że przedmiot zanoszony był w częściach.Serwis nie zawsze się podejmuje naprawy jeśli aparat jest w kawałkach ponieważ muszą dać ci gwarancję na wymienioną naprawianą część.
    niech zaniesie do serwisu ma po kłopocie i na gwarancji i gwarancję że zrobione dobrze

  5. #5

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedź.
    A czy znacie jakiś niedrogi serwis na terenie Warszawy?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •