Towar zwracany ma być w stanie niezmienionym. Tzn. nie ma nosić sladów użytkowania a ma po prostu nie być użytkowany.
To prawo ma chronić przed pochopną zgodą na zawarcie transakcji pod wpływem przekonującego telemarketera a nie umożliwić darmowe używanie i testowanie cudzego sprzętu.
I nie dziwię się że Cichytakich rzeczy nie przyjmuje. Przynajmniej jak kupujesz od niego nowy sprzęt to wiesz że nikt go w warunkach domowych nie użytkował i wcześniej nie odesłał. Kupujesz nowe to masz mieć nowe.
A przyjmowanie po 10 dniach zwrotu może skutkować "kupowaniem" zestawu eL-ek na jedną sesję. Zdaje się że nie o to chodzi.