Polecam tą książkę, jednak raczej nie dla amatorów, a od poziomu średniozaawansowanego.
Dla początkujących faktycznie jedną z lepszych stron jest http://foto.jasiu.pl/
Dla kanonierów fajna stronka: http://photonotes.org/articles/eos-flash/
Polecam tą książkę, jednak raczej nie dla amatorów, a od poziomu średniozaawansowanego.
Dla początkujących faktycznie jedną z lepszych stron jest http://foto.jasiu.pl/
Dla kanonierów fajna stronka: http://photonotes.org/articles/eos-flash/
pozwolę sobie na OT, ale nie chcę wyjść na neandertala...
na jednej z rozmów o pracę pada pytanie: - Jakie zna pan języki obce? - No... angielski... - Proszę Pana ja pytam Pana o języki obce, angielski jest językiem powszechnym...
nie to, żebym miał problemy, ale szkoda po prostu, że nie ma takich rodzimych "produkcji", a na forach... odsyłka do google
EOT
swoją drogą wiele zagadnień związanych z "błyskaniem" jest zawarta w pozycjach o portrecie, gdzie (chociaż jak wszędzie) światło to podstawa.. ja np. kilka ciekawych rad wyciągnąłem również z "Fotografia ślubna. Emocje uchwycone światłem".
.
.
50D+grip, kilka szkiełek i gratów typu "akcesoria foto"...
suma ogniskowych obiektywów nie przedłuży męskości...
wielkość matrycy nie ogranicza wyobraźni...
[SIGPIC][/SIGPIC]
No to, co ja Ci poradzę, że nie ma?
Edukacja fotografii w Polsce raczkuje; jeśli chcesz się nauczyć trochę więcej, to prędzej, czy później będziesz musiał sięgnąć do źródeł anglojęzycznych. Teraz i tak jest lepiej niż np. 5 lat temu, gdzie głównie mogłeś kupić książki National Geographic typu "Ludzie i portrety", albo "Krajobrazy", skądinąd świetne pozycje, fajnie się je czytało i było dużo dobrych zdjęc, ale były napisane w typowo amerykańskim stylu.
Teraz też nie ma "bailando", ale mimo wszystko chyba jest trochę lepiej i książek do fotografii ukazauje się więcej (niż standardowe 'fotografia cyfrowa dla początkujących').