Ja wolę wydać pieniądze raz, a porządnie. A niestety, w moim mniemaniu plastikus od Alphy taki nie jest. Wolę kupić używanego BGE2 za stówkę, czy dwie drożej, niż potem się męczyć, z niedziałającym kółkiem, problemami z zasilaniem, czy martwić że przy pionowych kadrach mi się zwali zestaw z lampą i szkłem za pięć kafli. Statystycznie jednego cyfrowego korpusu używa się przez mniej więcej dwa lata, wzwyż. W skali tych dwóch lat, wydatek 200-300zł więcej na oryginał to niespełna dycha miesięcznie, chyba da się przeżyć
wiesz... to jest tak... jak kupisz używkę i padnie... to kasa w błoto... jak kupisz nowy zawsze są 2 lata gwarancji... więc wszystko to kwestia podejścia... a tak z 2 strony to nie jest stówka dwie więcej tylko 100% wiecej.... i chyba tak się powinno to liczyć