Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: Pentacon 500mm f/5.6

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Szkocja
    Posty
    17

    Domyślnie Pentacon 500mm f/5.6

    Naszła mnie kiedyś ochota na spróbowanie fotografii przyrodniczej ale tak, żeby się przy tym nie zrujnować finansowo gdyby się jednak okazało że to nie dla mnie. Po drobnym rozeznaniu zdecydowałem się kupić omawiany tu Pentacon 500mm f/5.6, zapłaciłem za niego ok. 80GBP. Niewiele jest w sieci testów tego obiektywu mówiących o pracy z małoobrazkowymi lustrzankami (a jest to obiektyw średnioformatowy), dlatego postanowiłem napisać parę słów w razie gdyby ktoś się zastanawiał nad kupnem.

    zdjęcie jak widać zapożyczone z mflenses.com

    Obiektyw jest duży. Duży i ciężki. Jakkolwiek oczywiste to nie jest jednak dopiero zobaczenie go na własne oczy i potrzymanie go w ręce daje pewne wyobrażenie z czym się ma do czynienia, zwłaszcza jeśli do tej pory nie miało się kontaktu z obiektywami tych gabarytów. Jest nieporęczny i niewygodny do noszenia. Jako że nie mam plecaka foto który by go pomieścił zazwyczaj nosiłem go na szyi co przez chwilę nawet jest do zniesienia, ale tylko przez chwilę. 3.5kg + body to jednak sporo. Statywu który byłby w stanie taki zestaw stabilnie utrzymać nie mam, zwykle używałem go więc opierając o co się dało, dość wygodne jest ramię kogoś w okolicy Przy takim oparciu można spokojnie robić zdjęcia z czasami od ok 160. Z ręki wbrew pozorom też da się fotografować, ale utrzymać takie coś byłem w stanie najwyżej przez kilkanaście sekund, potem obraz zaczynał za bardzo skakać Ciekawostka - obiektyw można rozłożyć na dwie części do łatwiejszego transportu.

    Jest to obiektyw oczywiście manualny, czyli ręcznie ustawiamy tak ostrość jak i przysłonę. Teoretycznie wygląda to tak: jedną ręką obsługujesz aparat, drugą podtrzymujesz obiektyw, trzecią ostrzysz a czwartą domykasz przysłonę. W praktyce jednak nie jest tak fajnie, bo o ile prawa ręka obsługuje tylko aparat, to prawa robi pozostałe trzy rzeczy. Robiąc zdjęcia z ręki trzeba mieć przedtem z grubsza naostrzone, następnie jednocześnie podtrzymywać obiektyw i ustawiać dokładnie ostrość, potem ewentualnie domknąć. Przy obiektywie opartym o coś jest nieco łatwiej. Domykać jak najbardziej trzeba, bo jakość przy 5.6 jest tragiczna, ale o tym za chwilę. Pierścień przysłony można sobie ustawić że będzie się domykał do danej wartości co jest wygodnym rozwiązaniem (jeśli przy tym wszystkim jeszcze można mówić o wygodzie).

    Ostrzenie to następny problem, bo przez wizjer 30D dużo się ocenić nie da. Początkowo skusiłem się na matówkę z klinem, ale okazało się to zupełnym niewypałem. Manualne ostrzenie w taki sposób było dla mnie pomyłką nawet w przypadku krótkich obiektywów. Po prostu nie potrafiłem ustawić ostrości na czymkolwiek innym niż jakas kontrastowa krawędź przebiegająca przez środek kadru. Użyteczność takiej matówki przy 500mm pominę. Potem kupiłem przejściówkę z potwierdzeniem ostrości i to było dużo lepsze rozwiązanie. Przy silnym świetle potwierdzenie miałem nawet przy ok f/10.

    Zebranie tego wszystkiego do kupy łatwo pozwala stwierdzić, że tak fotografować można sobie najwyżej coś, co cierpliwie będzie stało w miejscu przynajmniej przez pół minuty. Bez wprawy oczywiście. Domyślam się, że mając porządny stawyw i głowicę i wprawę w manualnym ostrzeniu można całkiem skutecznie fotografować akcję. Tyle że drogie statywy i głowice troche kłócą się z zamysłem rozwiązania budżetowego. Wolałbym gołe tele dobrej jakości niż kiepskie tele z walizką akcesoriów.

    Jakość. Obiektyw średnioformatowy zapięty do puszki małoobrazkowej i jeszcze z cropem spisuje się kiepsko. Przy f/5.6 jest bardzo źle, po domknięciu do powiedzmy f/11 lepiej, ale nie na tyle, przynajmniej dla mnie, żeby był sens się w to bawić biorąc pod uwagę wszystko to co napisałem wcześniej. Ostrość to jedno, aberracje, kolorystyka i kontrast to drugie. Poniżej pełna klatka i crop 1:1, robione w okolicach f/10 czyli tam gdzie obiektyw sprawuje się najlepiej z tego co zaobserwowałem.



    Nic nie poprawiane i nie ostrzone.


    Nie mam już tych zdjęć ale kiedyś zrobiłem małe porównanie jakości Pentacona 500mm f/5.6 i Canona 70-200mm 2.8 @ 200mm robiąc zdjęcia z tej samej odległości przy najostrzejszych przysłonach. Wynik porównania był taki, że crop z 70-200 taki żeby odpowiadał polu widzenia 500 był wyraźnie wyższej jakości niż pełna klatka z 500 pomniejszona by odpowiadała rozmiarowi cropa z 200. Nie wiem na ile taki wynik jest oczywisty, niemniej po tym eksperymencie przestałem używac Pentacona bo mam 70-200. Żaden z niego teleobiektyw, to prawda, ale w zestawieniu z tym akurat teleobiektywem wygrywa on pod każdym jedym względem. Oczywiście takie porównanie nie ma tu niczego udowadniać, po prostu akurat mam obydwa te szkła i okazuje się, że 70-200 2.8 służy mi lepiej niż kiepskiej (przy takim zastosowaniu) jakości tele.
    Moja galeria na CB
    30D + 40D + Tamron 17-50mm 2.8 + Canon 100mm 2.0 + Canon 50mm 1.4 + Canon 70-200mm 2.8 + 430EX + drobiazgi

  2. #2
    Uzależniony
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Namysłów/Wrocław
    Wiek
    36
    Posty
    541

    Domyślnie

    Osobiscie dodam ze miałem Pentacona 400 chyba tez F5,6, Jak szybko go kupiłem tak szybko go oddałem Wszystko było tragiczne.

  3. #3

    Domyślnie Pentacon 500 nie taki tragiczny...

    .. ale jak się chce psa uderzyć to kij się zawsze znajdzie

    Jasne, znajdziemy mnóstwo świetnych obiektywów tysiąckrotnie lepszych od tego żelastwa. Kupno statywu i głowicy (bardzo solidnych!) do ceny ok. 350zł nie jest trudnością to po pierwsze. Jeżeli ktoś chce fotografować przyrodę to musi się pogodzić z tym, że będzie jakiś sprzęt dźwigał (często znacznie cięższy niz na spacerku z małżonką). Kupując taniego Pentacona 500 raczej nie nastawiamy się na odbitki 1m x 2m. Chyba że się ktoś uprze... Problemem z manualnym długim tele jest ostrzenie, szczególnie przy f5.6 z oczywistego powodu, płytka i piękna GO. (to też jest lepsze przy cropowaniu?) Czasem jak jest ostre światło używam 200/4 z konwerterem 2x, lepsza ostrość ale generalnie gorsza plastyka obrazu. Pentacona używam już drugi rok, duży nie jestem a woże go nawet na rowerze. Co do "pomysłu" noszenia go na szyi... pogratulować i wezwać lekarza.

    No to teraz wylałem swoje żale, czas pokazać coś co pokaże Pentacona 500/5.6 w nieco lepszym świetle. >Pełnych jpegów nie dam dla pixelowych masturbantów.<

    http://img703.imageshack.us/img703/9372/sg208961.jpg






    http://img259.imageshack.us/img259/4463/sg204469.jpg



    Wszystkie robione na f5.6 i nie ma potrzeby domykania, na tapetę Full HD nadają się doskonale.

    I to jest moja odpowiedź na to 'ble! fuj! rzyg! ble!' Odsyłam do pierwszego zdania.
    Ostatnio edytowane przez Merde ; 12-12-2011 o 21:21

  4. #4

    Domyślnie Pentacon 500mm f/5.6 czy aby napewno z cyfrowym

    Zdjęcia są super, tylko mam wątpliwości czy aby na pewno są zrobione aparatem cyfrowym, a nie analogowym. No niestety, przekonałem się już kilka razy, że szczególnie starsze obiektywy od analogów gryzą się z cyfrowymi. Powiedział bym, że obraz często jest jakiś mydlany, jak to przedstawił autor pierwszych zdjęć. Mam więc pytanie. Jakim aparatem zostały one wykonane.

  5. #5
    Uzależniony Awatar RomanS
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    72
    Posty
    830

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Heniek canonier Zobacz posta
    ... Jakim aparatem zostały one wykonane.
    Przeciez jest EXIF, w ktorym pisze Samsung GX20.

  6. #6
    Coś już napisał
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    65

    Domyślnie

    ss84 ile zdjęć musisz wykonać, aby ustrzelić jedno ostre ?. Fotografujesz w trybie seryjnym czy pojedynczo ?. Miałem 3M_6A 500mm f6,3 i skuteczność bez statywu była na poziomie około 15% udanych zdjęć ptaków.

  7. #7

    Domyślnie Pentacon 500mm f/5.6 ostry nie każdy egzemplarz

    Jak się zorientowałem są dwa rodzaje (przynajmniej) obiektywów Pentacon 500/5.6. Jedne mają zielone literki, a inne czerwone. Oglądając powyższe zdjęcia dochodzę do wniosku że chyba w tym musi tkwić różnica w ich ostrości. Przy okazji opisu Pentacona 29/2.8 była poruszona ta kwestia różnic przez Elandrila, że te z czerwonymi napisami to kaszana: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=23508 , ale może też być coś takiego, że z canonami się gryzą (jak również często obiektywy sigmy), a z samsungami są ostre.

  8. #8
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    46
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Heniek canonier Zobacz posta
    Jak się zorientowałem są dwa rodzaje (przynajmniej) obiektywów Pentacon 500/5.6.
    Tu jest krótka notka na temat szkieł do Psixa. Istotnie, było kilka wersji.
    Cytat Zamieszczone przez www.classiccamera.com.pl
    Pentacon oferował do Pentacon six'a następujące obiektywy: standardowy Primotar E 3,5/80, Primotar 3,5/180, Telemegor 4,5/300, Orestegor 4/300 (późniejsza nazwa Pentacon 4/300), oraz Orestegor 5,6/500 (późniejsza nazwa Pentacon 4/300, jeszcze później Prakticar 5,6/500). Pierwsze dwa obiektywy były dostępne na samym początku produkcji Pentacon six'a (Praktisixa). Telemegor 4,5/300 dostępny był w latach 60-tych. W produkcji utrzymały się tylko konstrukcje 4/300 i 5,6/500. Wszystkie te obiektywy nie miały powłok wielowarstwowych MC, za wyjątkiem ostatnich modeli obiektywu 5,6/500
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  9. #9
    Bywalec
    Dołączył
    Jan 2012
    Miasto
    Las
    Posty
    197

    Domyślnie

    Ss84, a Twoje szklo ile kosztowalo?

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar enter
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    wioskawawa
    Posty
    1 201

    Domyślnie

    Warto szukać Pentacona z zielonymi napisami [ostatnia wersja]
    choć jak patrzyłem wcześniejsze wersje z białymi oznaczeniami też miały czerwone oznaczenie MC
    jednak patrząca na czasy w jakich byly produkowane to nie wróżę rewelacyjnej poprawy między jednowarstwowymi a MC w tym szkle

    warto jednak zadbać jak robi się na cropie o przedłużenie osłony p.słonecznej i zrobienie od strony bagnetu maski ograniczającej wpadanie światła bo 5,6/500 kryje 6x6cm

    tu wątek
    http://forum.olympusclub.pl/threads/...us-os%C5%82ona

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •