IrfanView otwiera RAW-y normalnie, można je wtedy bez problemu przeglądać - szybko i sprawnie. Jeśli więc ktoś stosuje irfana jako domyślną przeglądarkę ma ułatwioną sprawę.
Gdy wgrałem sobie kiedyś do 300D holenderską Wasię (Unta...cośtam) delektowałem się tym, że mogę ustawić rozdzielczośc JPG zapisywanego razem z RAW-em. Teraz zastanawiam się po jaki gwint jeszcze komu JPG-i zapisywane razem z rawami. Mi jest szkoda miejsca na karcie.
Mam jednak pytanie odnośnie Irfana - gdy otwieram RAW z 40D ma on jakby niepełną rozdzielczość - ok. 1280 px na jednym z boków, mimo, że jest to normalny RAW, a nie sRAW. Po wywołaniu RAWa jpg ma już normalne rozmiary. Wie ktoś może czemu tak się dzieje ??