Odkąd się tylko 17-55/2.8 pojawiło, to używam go do ślubów i nie mam kurzu w środku. Natomiast nie wątpię, że może go zassać, bo taka już jego uroda. Ale tak, jak w poprzednim ISie, czyli 28-135, tak i tu, pewnie pójdę do serwisu do Bieńka albo na Żytnią i za 100 złotych szkiełko zostanie odkurzone i przesmarowane. Zupełnie nie widzę problemu.. W temacie 28-135 kiedyś nie było takich awantur na prfie, może przez to, że nie wyrobiło się tam takie parcie na eLki, jak tu, no i tam porządne szkło znaczyło stałka..