Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1137

Wątek: Jaki komputer?

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Tom01
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Białystok-Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    2 600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez popmart Zobacz posta
    i ojakich wężykach mowa domniemywam że heatpipe ?
    Napisałem raczej jasno:
    Cytat Zamieszczone przez Tom01 Zobacz posta
    Wyjaśnij proszę, na ten przykład, po co są spiralne wężyki na druku na "najlepszych" płytach np firmy Abit a dlaczego ich nie, lub prawie nie ma, na płytach Intela?
    Zresztą, jakbyś wiedział o co chodzi, nie byłoby tej wymiany zdań. Skoro jednak nie wiesz, stwierdzam, że nie masz pojęcia o jakości płyt Abita, Intela czy jakichkolwiek innych.

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    wyciągsz na tej podstawie bezsensowne wnioski co do tego że wszyscy tak robią.
    Zauważ, że odnosząc się do składania nigdzie nie użyłem "zawsze" a z rozmysłem "najczęściej". To różnica.

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Tak na prawdę żeby złożyć dobry komputer nie potrzeba żadnej tajemnej wiedzy z zakresu elktroniki. (...) Prosiłbym też o wyjaśnienie jak zdanie o "drewnianych klockach" ma się do tematu o którym piszemy ?
    Owszem, trzeba podstaw, tak jak szkutnik nie zaprojektuje dobrej łodzi bez znajomości hydrodynamiki. Poskręcać komputer potrafi dziecko z podstawówki. To są proste czynności manualne. Jednakowoż będzie to przypadkowy zlepek modułów z takoż samą jakością działania. Można też zamiast przypadkowo składać, zmałpować. Na bazie testów, opinii, badań dostępnych gdziekolwiek. Wówczas faktycznie, może to być niezły komputer. Ale na litość boską, nie przypisujmy sobie tych zdolności!

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    A o ocenie zasilacza pod względem jakościowym bez specjalistycznego sprzętu i laboratorium nie ma mowy zresztą nawet jak się je ma (HP - chyba ma) to i tak zdarzają sie takie, które potrafią spalić komputer - dwa u mojego kolegi w firmie .
    To właśnie się mocno mylisz. Przydaje się podstawowa wiedza z dziedziny elektroniki. Można dość prosto sprawdzić zasilacz. Narzędzia są potrzebne, jak zawsze. Stabilność napięć w funkcji obciążenia, sprawność, zawartość zanieczyszczeń w przebiegu i kilka innych parametrów decydujących o tym czy ma prawo przy awarii pociągnąć do grobu resztę komputera czy nie. Odpowiednio dobrej jakości są bezpieczne, szmelc nie.

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Wolałbym jednak żebyś wskazał mi gdzie coś takiego napisałem - o tym wykształceniu.
    Proszę badrdzo:
    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Powołujesz się na jakieś swoje wieloletnie doświadczenie (co akurat w przypadku komputerów działa słabo
    Widzisz, uważam, że w każdej dziedzinie, liczy się wiedza/wykształcenie i doświadczenie. Rozłącznie pierwsze jest mędrkowaniem, a drugie małpowaniem pozbawionym podstaw. Nie wiem czy podobny model funkcjonuje w Twojej świadomości, ale uważam, że jest podstawą do podjęcia jakichkolwiek działań czy dyskusji. Przytoczyłem wzmiankę o sobie, aby było mniej więcej wiadomo z kim zacz. Robię to co robię. Zawodowo. Nie mam w zwyczaju zabierać głosu jeśli nie wiem o czym sie gada. Podobnie jak kolega od "najlepszych na świecie podzespołów". Wybacz kolego Popmart, ale tak się nie robi. Wprowadzanie zamętu i pozbawionych sensu opinii w autorytarnym tonie nie leży w dobrym guście
    Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 17-05-2007 o 20:19 Powód: Automerged Doublepost
    Masz problem z kolorem, wal śmiało!
    e-mail: color@mastiff.pl

  2. #2
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tom01 Zobacz posta
    Zauważ, że odnosząc się do składania nigdzie nie użyłem "zawsze" a z rozmysłem "najczęściej". To różnica.
    Czyli jednak ta burza w szklance wody tak na prawdę o nic - bo tym potwierdzasz że da się.

    Cytat Zamieszczone przez Tom01 Zobacz posta
    Owszem, trzeba podstaw, tak jak szkutnik nie zaprojektuje dobrej łodzi bez znajomości hydrodynamiki. Poskręcać komputer potrafi dziecko z podstawówki. To są proste czynności manualne. Jednakowoż będzie to przypadkowy zlepek modułów z takoż samą jakością działania. Można też zamiast przypadkowo składać, zmałpować. Na bazie testów, opinii, badań dostępnych gdziekolwiek. Wówczas faktycznie, może to być niezły komputer. Ale na litość boską, nie przypisujmy sobie tych zdolności!
    Ale jakich zdolności o czym Ty znowu mówisz . Nikt sobie niczego nie przypisuje. Wystarczy do tego znajomość rynku i podzespołów to żadne zdolności. Nie potrzeba żadnej tajemnej wiedzy.

    Cytat Zamieszczone przez Tom01 Zobacz posta
    To właśnie się mocno mylisz. Przydaje się podstawowa wiedza z dziedziny elektroniki. Można dość prosto sprawdzić zasilacz. Narzędzia są potrzebne, jak zawsze. Stabilność napięć w funkcji obciążenia, sprawność, zawartość zanieczyszczeń w przebiegu i kilka innych parametrów decydujących o tym czy ma prawo przy awarii pociągnąć do grobu resztę komputera czy nie. Odpowiednio dobrej jakości są bezpieczne, szmelc nie.
    Ale w czym się mylę w tym, że HP ma labolatoria. A może potrzeba im kogoś kto im powie żeby to robili (te badania) a może jednak te ich komputery są po prostu badane co któryś - w czym się mylę oświeć mnie?


    Cytat Zamieszczone przez Tom01 Zobacz posta
    Proszę badrdzo:
    Prosze bardzo.......... i nic. Proszę powiedz gdzie ja napisałem że "neguję potrzebę wykształcenia". Ech to Twoje generalizowanie. Nie wiem czemu sądzisz że ktoś pisząc że do czegoś nie jest potrzebna jakaś nadzwyczajna wiedza sądzi, że jest ona w ogóle nie potrzebna. Zwłaszcza w dziedzinach które tego wymagają



    Cytat Zamieszczone przez Tom01 Zobacz posta
    Widzisz, uważam, że w każdej dziedzinie, liczy się wiedza/wykształcenie i doświadczenie. Rozłącznie pierwsze jest mędrkowaniem, a drugie małpowaniem pozbawionym podstaw. Nie wiem czy podobny model funkcjonuje w Twojej świadomości, ale uważam, że jest podstawą do podjęcia jakichkolwiek działań czy dyskusji. Przytoczyłem wzmiankę o sobie, aby było mniej więcej wiadomo z kim zacz. Robię to co robię. Zawodowo. Nie mam w zwyczaju zabierać głosu jeśli nie wiem o czym sie gada. Podobnie jak kolega od "najlepszych na świecie podzespołów". Wybacz kolego Popmart, ale tak się nie robi. Wprowadzanie zamętu i pozbawionych sensu opinii w autorytarnym tonie nie leży w dobrym guście
    Wiesz piszesz truizmy. Oczywiście, że w wielu dziedzinach jest potrzebne wykształcenie i wiedza. Mnie tego nie trzeba tłumaczyć . Problem tylko polega min. na tym, że ja nie zakładam z góry, że mój adwersarz to debil po trzech klasach nie mający pojęcia o tym o czym pisze.
    Natomiast nie ma sensu robić filozofii tam gdzie jej tak na prawdę nie ma i nie potrzeba. Nie przesadzajmy do skręcania śrubek nie trzeba zatrudniać inżyniera po politechnice. Są nawet dziedziny gdzie zbyt duża wiedza i filozofowanie prowadzi do całkowitej impotencji. Konsumencka znajomojść podzespołów wystarcza w zupełności do tego żeby sobie złożyć przyzwoity nawet bardzo, działający stabilnie komputer (ten na którym piszę ma ok. 7 lat i nic mu nigdy nie było). Czasem zresztą nie ma innej możliwośći, bo gotowych rozwiązań po prostu nie uświadczysz o czym zresztą wspominałem.
    Cały problem polega moim zdaniem na podejściu do sprawy. Akurat składanie komputerów na prywatne potrzeby z gotowych podzespołów nie uważam za żaden wymagający doktoratu proces.
    Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 18-05-2007 o 01:14
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Tom01
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Białystok-Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    2 600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Czyli jednak ta burza w szklance wody tak na prawdę o nic - bo tym potwierdzasz że da się.
    Oczywiście, że się da. Pisałem o tym na samym początku. Jednak nie jest to obligatoryjne, i na to zwracam uwagę.

    Cytat Zamieszczone przez Delt4 Zobacz posta
    Jeżeli chodzi o płyty Intela są na średnim poziomie. Za dużą kasę praktycznie nic nie oferują zadnych dodatków. Kolekcjoner może mi odpowiesz dlaczego płyty Abita oraqz Asusa na 8 z 10 przypadków zawsze zajmują 1 miejsce w róznych rankingach chyba coś w tym musi być.
    Po pierwsze. Dodatki nie są synonimem jakości. Daewoo z klimą nie zostanie Mercedesem.

    Po drugie. W testach są różne ciekawostki. Jakiś czas temu win-modemy Zoltrix okupowały czołowe miejsca przed USR.
    Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 18-05-2007 o 13:33 Powód: Automerged Doublepost
    Masz problem z kolorem, wal śmiało!
    e-mail: color@mastiff.pl

  4. #4
    Bywalec Awatar Kaworu
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    Stalinigród
    Posty
    149

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tom01 Zobacz posta
    Wyjaśnij proszę, na ten przykład, po co są spiralne wężyki na druku na "najlepszych" płytach np firmy Abit a dlaczego ich nie, lub prawie nie ma, na płytach Intela?
    Cewki jak na mój gust. Bo te wykonane na laminacie są tańsze, no i gorsze oczywiscie, ale na ogół to większej roznicy i tak nie robi.

    W każdym razie, jeśli o płyty głowne chodzi to najlepsze są Intele, ale najlepsze są płyty powiedzy ASUStek'a, coś dziwnego napisałem? Pointa jest w tym, czy zalezy na super-wdajności i podkręcaniu czy na calkiem dobrej wydajności i do tego calkiem doskonałej stabilności. Fakt, opcji overclockerskich to intele jakos dużo nie mają, ale jak to moja znajoma ostatnio stwierdziła "coś za coś, bo jak chcesz inaczej, to tylko w Erze".

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar Tom01
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Białystok-Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    2 600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kaworu Zobacz posta
    Cewki jak na mój gust. Bo te wykonane na laminacie są tańsze, no i gorsze oczywiscie, ale na ogół to większej roznicy i tak nie robi.
    Tak, to są indukcyjności, ale całkiem przypadkowo, bo każda spiralka jest cewką. Tylko po co cewka w sygnale sterującym, czy w niektórych ścieżkach linii adresowych? To są elementy poprawiające przebiegi czasowe sygnałów w krytycznych miejscach układu. Obecność dużej liczby takich "cewek" świadczy o problemach w zapanowaniu nad propagacją sygnałów, czyli niedbałym projektowaniu układu. Na dodatek indukcyjności wsadzone bez sensu, maja wpływ na kondycję pracy. Bynajmniej nie pozytywny. Płyty drukowane, dobrze dopracowane, nie wymagają takiego rodzaju korekt, więc jest to jeden z czynników kiedy można naocznie stwierdzić na ile ktoś się postaral.
    Masz problem z kolorem, wal śmiało!
    e-mail: color@mastiff.pl

  6. #6
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    291

    Domyślnie

    jak widze, zapadla cisza po burzy... i dobrze, możemy wrocic do konkretow

    mialam wrazenie, jakby toczono wojne o moja dusze [oraz innych osob stających przed podobnym wyborem]

    and the winner is...

    Kolekcjoner et consortes!
    namawiający mnie do ‘złego’
    [proszę się zglosic po rzeczoną dusze za kilkadziesiat lat, wczesniej nie planuje :wink: ]

    rzeczywiście złożenie komputera jest jedynym racjonalnym wyjściem, kiedy się konkretnie wie, czego się chce, a na nadmiar funduszy się nie cierpi

    skoro już mnie zwiedliscie na komputerowe manowce, to podajcie pomocna dlon i udzielcie jeszcze kilku wyjasnień/rad:

    1. w sprawie karty graficznej - padły w tym watku rady:
    a. jakakolwiek, nie warto szczególnie inwestowac
    b. karta 512 MB
    c. 512 za duzo, 256 wystarczy
    d. 256 za duzo do PS
    - troche spory rozrzut opinii...

    2. jak optymalnie skonfigurowac dyski, zeby PS dzialal jak najwydajniej
    - biorac pod uwage, ze będą obrabiane ciezkie pliki [TIFFy wolane z RAWow z 5D, wielowarstowe]

    nie wiem, czy dobrze kombinuje:
    WD Raptor 36,7 GB - na nim system operacyjny oraz PS
    dysk [80GB?] z 2 partycjami: na jednej scratch dla PSa, na drugiej aktualnie obrabiane pliki
    duzy dysk [320GB?] na archiwum [robie duzo zdjec]
    - hm, troche drogo to wyjdzie
    może zle mysle i zamiast dwu ostatnich wystarczy jeden duzy [500GB?] z 3 partycjami?

    powyzsze pomysly wynikaja z lektur [ale moglam wyciagnac zle wnioski, bo to jak dla mnie wyzsza szkola jazdy]:
    http://www.canon-board.info/showthread.php?t=22128
    http://www.canon-board.info/showthread.php?t=13871
    http://www.earthboundlight.com/photo...oshop-cs2.html
    http://www.adobe.com/cfusion/knowled....cfm?id=332271

    3. jeśli chodzi o backup - HDD zewnetrzne podlaczane kabelkiem USB, czy lepiej dorzucic do zestawu kieszen [z wentylatorem] na dysk - czy nie ma roznicy?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •