"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Dobrze, ale czego się wtrącasz, skoro interlokutor się nie obraża? To był żart, a nie inwektywa, więc weź sobie na wstrzymanie z tą politpoprawnością
--- Kolejny post ---
Fizyka to jedno, a odstępstwa od założonych parametrów to drugie. Wchodzi jeszcze w grę aberracja sferyczna, czyli dystorsja. Trzeba by było porównywać obrazy z obiektywów o dokładnie takiej samej dystorsji. Beczka wyciąga klamkę, a poduszka ja wpycha, a mało który obiektyw jest idealnie zorientowany na płaszczyznę.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
Więc focąc ludzi można się oszukać tymi przelicznikami że uzyskamy to samo np na ff "35" bo już na apsc używając 23 widzimy wyraźnie, że nie jest to to samo, występuje zniekształcenie twarzy
Wy "gadające głowy" macie te swoje matematyczno-fizyczne uzasadanienia zapominając że fotografia to nie fizyka ani matematyka, to nie są testy bateryjek czy zdjęcia murków![]()
Np. szkła o tej samej ogniskowej mają często różne bokehy, których nie nie idzie porównać żadnym wzorem. Zresztą nie po to posiada się np kilka pięćdziesiątek aby było ostre ale dla ich różnego malowania tła
Niby ta sama ogniskowa ale zupełnie nie to samo., wszystko zależy od użytych soczewek, układu, powłok czy też dodatków np. radioactive ...
Fotografia moim skromnym zdaniem nie jest nauką matematyczno-fizyczną. To że używamy narzędzi opartych m.in na optyce, która jest poniekąd fizyką, nie oznacza automatem, że fotografia jako dziedzina jest działem matematyki czy fizyki. Bo nie jest.
Mało tego do robienia zdjęć nie jest potrzebna nawet krztyna tej wiedzy matematyczno-fizyczno-optycznej
To podstawowy błąd w rozumowaniu, tłumaczenie wszystkiego zależnościami liczbowymi.
--- Kolejny post ---
Nie znam tego slangu więc ominąłem.
--- Kolejny post ---
Jesli są pokorygowane te wszystkie wyjątki, wady i pozostanie sama czysta fizyka w szkłach, raptem się okazuje że jest nudno, powtarzalnie, sterylnie, bez fantazji, za ostro, brakuje malarskości, itp. Przestaje to być tą fotografią o którą niektórym z nas jeszcze chodzi. Zaczyna się zalew idealnie ostrych zdjęć "ostrego" oka, wyciągniętych z cienia kolorów, nudnych bokehów. Jeśli do tego mamy "idealne" dziewczyny z silikonowymi cyckami, ustami ślimaka, itp, to zaczyna zalewać nas niestrawna cepelia. Podobnie mamy w krajobrazie, który można nazwać grafiką bardziej niż zdjęciem.
Ostatnio edytowane przez cybulski ; 10-09-2022 o 19:25
linktr.ee/zbigniewurban5150 ||Canon R5 R |RF16/2.8 EF35/2IS RF50/1.8, Sigmy Art EF 35/1.4 50/1.4 , TTA50/0.95, 7A50/1.1, VM Noktony 40/1.4SC 75/1.5, EF85/1.2L II, EF16-35/4L IS, RF24-105/4L, EF200/2.8| Sony A73 SY 35-150/2-2.8 | Nikon D750 28-105/3.5-4.5D |Heliosy 58/2 50/1.8, Takumar Super 55/1.8 ||iPhone 14 PRO||
@cybulski Zszedłeś z tematu. Specyficzne cechy obiektywu mają się nijak do podstawowych parametrów technicznych. Trzeba je znać i nie są to żadne błędy w rozumowaniu. Można nie mieć żadnej wiedzy na ten temat i robić świetne zdjęcia, bo fotografia jest bardzo "organoleptyczna", ale wtedy nie potrafi się wytłumaczyć, dlaczego coś wychodzi tak, jak wychodzi, i jak to zmienić lub zapobiec.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
No to sie Many wysypal
@atsf Parametr obiektywu takie jak ogniskowa nie określa dokładnego kąta widzenia, a parametr matematyczny f nie określa prawdziwej jasnosci (mam na myśli transmisję T). Te dwa parametry ogniskową i wyliczana jasność f są czysto teoretyczne, 1/f to stosunek średnicy do ogniskowej, tylko tyle. w praktyce obiektywy o tych samych ogniskowych mogą mieć różne kąty widzenia i różne transmisje światła uzależnione od budowy, użytych soczewek, powłok, jakości szkła itp. To co widzimy na zdjęciach jest wynikiem rzeczywistych parametrów (kąt widzenia i transmisja, odwzorowanie tła, ostrość, głębia ostrości) a nie modelowych teoretycznych.
Przeliczanie tzw głębi ostrości również jest założeniem teoretycznym i w praktyce nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy takie zależności faktycznie istnieją w tych proporcjach. W teorii pewnie tak, w praktyce wątpię.
Ostatnio edytowane przez cybulski ; 10-09-2022 o 22:12
linktr.ee/zbigniewurban5150 ||Canon R5 R |RF16/2.8 EF35/2IS RF50/1.8, Sigmy Art EF 35/1.4 50/1.4 , TTA50/0.95, 7A50/1.1, VM Noktony 40/1.4SC 75/1.5, EF85/1.2L II, EF16-35/4L IS, RF24-105/4L, EF200/2.8| Sony A73 SY 35-150/2-2.8 | Nikon D750 28-105/3.5-4.5D |Heliosy 58/2 50/1.8, Takumar Super 55/1.8 ||iPhone 14 PRO||
Moim zdaniem po to zbieramy różne szkła aby uzyskiwać różne efekty a nie po to aby zastanawiać się jak tymi szkłami zrobić dokładnie takie samo zdjęcie więc atsf te wywody to trochę para w gwizdek wg mnie![]()
Ostatnio edytowane przez cybulski ; 11-09-2022 o 10:33
linktr.ee/zbigniewurban5150 ||Canon R5 R |RF16/2.8 EF35/2IS RF50/1.8, Sigmy Art EF 35/1.4 50/1.4 , TTA50/0.95, 7A50/1.1, VM Noktony 40/1.4SC 75/1.5, EF85/1.2L II, EF16-35/4L IS, RF24-105/4L, EF200/2.8| Sony A73 SY 35-150/2-2.8 | Nikon D750 28-105/3.5-4.5D |Heliosy 58/2 50/1.8, Takumar Super 55/1.8 ||iPhone 14 PRO||
Jest tak, jak piszesz, tylko czemu żeś się czepił oddzielania na siłę teorii od praktyki? Te rzeczy trzeba łączyć, a nie rozdzielać. Na przykład na skali zooma masz naniesione wartości ogniskowych i się nimi kierujesz, ale jak porównasz zdjęcia zrobione przy tych ogniskowych ze zdjęciami zrobionymi obiektywami stałoogniskowymi, to się okaże, że coś tu nie gra. Chcesz zrobić portret zoomem Canona 100-400L II tak, żeby on wyglądał podobnie do portretu zrobionego stałoogniskowym obiektywem 100 mm BEZ WEWNĘTRZNEGO OGNISKOWANIA? To zrób go przy 135 mm, a nie przy 100 mm. Nawet stałki 100 mm macro z wewnętrznym ogniskowaniem potrafią przy maksymalnej skali odwzorowania zjechać do efektywnych 70 mm, jak np. Sigma 2,8/105 macro. Mam taką Sigme 3,5-5,6/28-135 macro dającą skalę 1:2 przy 135 mm, ale trzeba się z nią przysunąć do obiektu bliżej, niż ze stałoogniskowym obiektywem macro 50 mm. No i gdzie się podziało 85 mm ogniskowej, i gdzie się podziała perspektywa obiektywu 135 mm? To trzeba wiedzieć, a nie skrobać się w łeb nie wiedząc, o co chodzi. Dojdziesz np. do błędnego wniosku, że zdjęcie z "setki" macro jest w pytę, ale przy 100 mm z twojego zooma jest jakieś takie nie za bardzo. A ono jest nie za bardzo, bo te 100 mm przy odległości portretowej, to np. 75 mm, a nie 100 mm. Obejmujesz tyle samo postaci, ale perspektywa i GO wychodzą inne. No i co? Lecisz do sklepu, żeby kupić "setkę", czy zwiększasz odległość i ogniskową na zoomie?
--- Kolejny post ---
To ma raczej związek z nieostrością ruchową.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
A nie z elektroniczną pierwszą kurtyną migawki? Dużo o tym zjawisku w sieci . Domyślnie jest włączona i w pewnych sytuacjach pomaga a w innych (bokeh) przeszkadza.