Kolega MIKO napisał, że nie błyskał wcześniej, więc mimo wszystko obstawiałbym, że TTL bardziej mu się spodobaZgadzam się, że manualna lampa w zupełności wystarcza, ale jeśli ma być "głównie do zdjęć rodzinnych", to powiem tylko, że wymieniając lampę sam szukałem w pierwszej kolejności czegoś z ETeTeeLem. Jeśli nie masz wprawy, to rodzina na imprezie szybko Cię zlinczuje, bo ile można pozować, zanim ustawisz lampę? A wódka się grzeje...
O sprzęcie "zagramanicznym" mam takie samo zdanie, jak o używanym: wolę dopłacić za nową i w razie czego użerać się z polskim sprzedawcą. Tym bardziej, że osobiście znam się z lokalnym rzecznikiem praw konsumenta, także ten...A co powiesz o lampach wysylanych prosto z Chin, ktore sa na Ebay-u?
Ponizej wkleje tylko jeden przyklad (oczywiscie nie dla mnie).
YONGNUO YN-568 EX II - za ok. 364 zl (mi pokazuje 84,86âŹ) z wysylka Gratis (takie na Alledrogo kosztuja ponad 500 zeta.)Oczywiście nie znaczy to, że sprzęt z Ebay-a będzie powodował raka płuc, choroby serca, stulejkę i płaskostopie. Mam taką fanaberię dopłacić za komfort podlegania polskim regulacjom chroniącym konsumenta, ale są na tym forum (i nie tylko) osoby, które sprowadzają sprzęt zza granicy całkiem regularnie i chwalą sobie takie rozwiązanie. Jak z panelem na lampie: co kto lubi.
Co do samej 568 EXII - sprawdziłem specyfikację i stwierdzam, że to dobry sprzęt, a na początek to nawet bardzo dobry. Dwie uwagi: GN 58 to liczba przewodnia dla 105mm, dla 50mm GN (wedle instrukcji) wynosi 42, a więc już nie tak imponująco. Chodzi oczywiście o zoom palnika lampy, nie o ogniskową obiektywu. Druga uwaga, bardziej chyba istotna, bo GN42 w pomieszczeniu zupełnie wystarczy (chyba, że pomieszczenie to hala sportowa, kościół lub hangar lotniczy): lampa obsługuje bezprzewodowy system wyzwalania Canona w trybie master i slave. Super prawda? No nie do końca, bo chodzi o pracę bezprzewodową w podczerwieni, a nie o system wyzwalania radiowego. Uważam, że w dobie wyzwalaczy radiowych nie ma sensu pakować się w (a w tym wypadku dopłacać za) możliwość skorzystania z systemu, który odchodzi powoli do lamusa. Za niewiele większą cenę (zakup u polskiego sprzedawcy z przesyłką powinien Cię wynieść - według małego "riserczu" w trzech sklepach, w których kupuję - niecałe 600 złotych) możesz dostać YN 685, która ma wbudowany odbiornik radiowy, współpracujący (wedle informacji na stronach sklepów) z wyzwalaczami tej samej firmy: RF 603 (mam, chwalę sobie, ale lampę tylko wyzwalają, nic poza tym, flash musi działać w manualu), RF 605 (jak RF 603, ale dodatkowo zarządzanie grupami), 560 TX (zarządzanie grupami i zdalne sterowanie parametrami lampy, która nadal musi być ustawiona w tryb M) - tu należy dodać, że funkcję sterownika może pełnić np. lampa YN 560 IV ustawiona jako master, ale to lampa w pełni manualna, więc na początek musiałbyś mieć podstawową wiedzę o ustawianiu lampy w trybie M, za to miałbyś dwie lampy (i obie w manualu) - oraz pełna współpraca z systemem YN 622, czyli wyzwalacze YN 622 i sterownik YN 622 TX (full TTL!). Uważam, że to całkiem rozsądny kierunek. Może na początek kupisz samą lampę, ale w przyszłości, chcąc zdjąć flesza z sanek, dokupisz tylko nadajnik (najdroższa opcja: sterownik YN622TX, w tej chwili ok. 220 zł), oszczędzając na odbiorniku do lampy. Sam - z racji skromnego budżetu - poszedłem w manualne RF 603, stąd zakup manualnej YN 560 III, która ma wbudowany odbiornik tychże. Nie pogardziłbym co prawda kompletem YN 622, gdyby któryś Forumowicz zechciał mi zafundować (zauważcie, że przy okazji żebrania słowo "forumowicz" piszę przez duże eF!), niemniej lampę z TTL mam jedną (w użyciu, dwie nieużywane się kurzą), więc w razie "wu" zaspokajam swoje potrzeby pięciometrowym kablem (wiem jak to zabrzmiało, ale Wasze skojarzenia to Wasz problem :P )
Lampę, o której piszę, przetestować raczył kolega Cichy. Cały wątek tutaj: http://www.canon-board.info/testy-sp...-tylko-101580/
Generalnie moje wywody zmierzają do dwóch rzeczy: po pierwsze przemyśl, czego potrzebujesz. Jeżeli nie rozumiesz co kryje się pod tajemniczymi zwrotami "hss", "druga kurtyna" itp., pisz śmiało! Co wiem, to zeznam, co nie wiem, to z pewnością wie jakiś inny forumowicz. Po drugie: chcę Cię z gorliwością neofity zachęcić do radiowego wyzwalania lamp. Niekoniecznie z YN, żeby nie było, że jakąś kasę od nich biorę, czy coś (ale jeśli czyta to przedstawiciel Yongnuo, to chętnie podam numer konta...) Z własnego doświadczenia powiem (napiszę?) Ci: lampa w stopce aparatu przestaje wystarczać, nawet, jeśli ma obracany palnik. Po jakimś czasie naszła mnie ochota poszerzenia możliwości świetlnych (a poszerzenie możliwości zmusza do poszerzenia wiedzy i rozwinięcia umiejętności - żebyś sam przed sobą mógł usprawiedliwić wydanie kasy na kolejną lampę). Najpierw przyszedł czas na kabel TTL i odsunięcie jednej lampy od aparatu. Super, ale błyskanie wciąga... Druga lampa i wyzwalacze radiowe - właściwie bardziej kręciło mnie podłączenie dwóch fleszy niż fakt uwolnienia się od kabla, ale po roku użytkowania stwierdzam jedno: do kabla wrócę, jak baterie będą na kartki. Zerknąłem na linki, które podałeś jako przykłady zdjęć, jakie chcesz robić. Pewnie większość z nich dałoby się zrobić kombinacją aparat+statyw+dwie lampki biurkowe (+ewentualnie kalka techniczna), ale zaprawdę powiadam Ci: radość z ujarzmienia światła jest bezcenna, za wszystko inne zapłacisz wiadomą kartą! Jeśli natomiast chcesz naprawdę po taniości, bez bajerów i wodotrysków, znajdź najprostszą lampę w TTL z opcją trybu M (to na wypadek, gdybyś kiedyś zechciał uczyć się ręcznego błyskania, ten tryb ma swoje zady i walety, podobnie jak automatyka). No i podstawa (o której już wspominałem): jeżeli wybierzesz lampę inną, niż canon, upewnij się (zapytaj sprzedawcy, zapytaj na forum, poszukaj opinii i testów w internecie), że lampa będzie działała z Twoim aparatem. Nie wiem, na jakiej zasadzie producenci niezależni tworzą lampy/obiektywy/inne pierdoły, ale canon w instrukcjach (przynajmniej tych które znam) lojalnie uprzedza, że sprzęt "third party" może nie współpracować w pełni z ich produktami. Ja się z takim problemem nie spotkałem (używam EOS 550D), ale np. moja YN 500 EX nie chce działać w TTL z SX 20 (sprzęt oddałem teściowi po zakupie "luszczanki"), z Nissinem Di622 SX 20 współpracuje bez problemu (nie widzi tylko C.Fn. lampy, ale to normalka, przy Yongnuo C.Fn. widzi zarówno SX 20 - dziwne, bo lampy w ttl nie widzi - jak i mój 550D, ale te nastawy lampy i tak nie pokrywają się z tymi od canona - oprócz ustawień bracketingu błysku: w C.Fn. z menu aparatu mogę ustawić je tak samo jak z panelu lampy, pozostałe funkcje różnią się i zmiana z body nie pokrywa się ze zmianą w lampie).