Jasne, że na pełnym kadrze pomniejszonym do rozmiarów telefonu, czy nawet tabletu to nie ma żadnej różnicy. Ja swoje zdjęcia oglądam tylko na pełnym monitorze lub wydrukowane (przynajmniej a5) i wtedy już czasem widać różnicę (zwłaszcza jak kadruję w postprocesie, co często mi się zdarza z różnych względów), choć w większości przypadków nie. I jakim "tym" miałbym imponować? Wielu ludzi na tym forum robi zdjęcia dla Siebie samych.