Strona 2 z 12 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 113

Wątek: drugi plan ciemny z lampą w kościele

  1. #11
    Bywalec Awatar filharmoniusz
    Dołączył
    Oct 2010
    Miasto
    Kraków
    Posty
    155

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jacab1 Zobacz posta
    wtedy- zrezygnuj z lampy... iso 800-1600 i kontroluj histogram, aby zdjęcia nie były niedoświetlone (niedoświetlenie kadru+wyciąganie szczegółów z niedoświetlenia= szum)
    .
    A co jak mu będą już czasy na granicy rozmycia postaci wychodzic? Dobrze naświetlac poruszone zdjecia czy niedoświetlac nieporuszone?
    Ostatnio edytowane przez filharmoniusz ; 24-08-2011 o 09:12

  2. #12
    Bywalec
    Dołączył
    Jul 2005
    Miasto
    Radom
    Wiek
    54
    Posty
    177

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez filharmoniusz Zobacz posta
    A co jak mu będą już czasy na granicy rozmycia postaci wychodzic? Dobrze naświetlac poruszone zdjecia czy niedoświetlac nieporuszone?
    jeżeli nie ma dobrych czyt. jasnych szkieł ... to pozostaje mu doświetlać pierwszy plan lampą.

    Janusz... lampa ex580 nie doświetli dobrze ciemnego kościoła.... mały kościółek- jest szansa ;-)

  3. #13
    Pełne uzależnienie Awatar Merauder
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Myslovitz
    Wiek
    43
    Posty
    1 092

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Z tym to się akurat zupełnie nie zgodzę. Celem fotografa na ślubie jest zrobienie dobrych zdjęć, które będą pamiątką dla młodych a nie walka z "ciemnościami egipskimi" za pomocą ISO 1 mln. Lampy po porostu trzeba umieć używać a dorabianie teorii do lepsiejszości zdjęć bez lampy tylko bawi. Niestety nie kształci. Jeśli tylko wolno to wręcz należy używać lampy. UMIEJETNIE. 99.9% purystów bezlampowców po prostu nie wie jak tego urządzenia używać.

    Lampa w rodzaju 580 EX może doświetlić cały kościół i to zupełnie bez problemu.
    Masz dużo racji mówiąc, że wielu ludzi używa wysokich ISO ze względu na brak odpowiedniego poziomu obsługi lampy. Choć to o czym mówimy nie jest sprawą zero jedynkową i zdecydowanie nie można wrzucać ludzi do jednego wora.

    Mówiąc o sobie powiedziałbym, ze jeśli światła się nie da od niczego odbić też wolę wysokie ISO, bo nie czuję na tyle lampy. Nie mam problemu z dostosowanie ilości światła, żeby obiekt był nie doświetlony czy prześwietlony, aczkolwiek efekt jest daleki od tego bym chciał osiągnąć.

    Z drugiej strony przeglądając tysiące galerii i ich opisów naprawdę moim zdaniem tylko mistrzowie w takiej sytuacji uzyskają lepsze efekty z lampą niż na zastanym.

    Co do samego doświetlania kościołów lampami to chyba mamy na myśli kościoły o zdecydowanie malutkich gabarytach, których jak na lekarstwo.
    Ostatnio edytowane przez Merauder ; 24-08-2011 o 10:52
    7D | 450D | C10-22 3.5-4.5 | S8 3.5 Fish | C28 1.8 | C50 1.4 | C85 1.8 | 430EX II | Phottix|

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar GalaktycznyMuczaczo
    Dołączył
    Aug 2011
    Miasto
    London
    Posty
    1 329

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Z tym to się akurat zupełnie nie zgodzę. Celem fotografa na ślubie jest zrobienie dobrych zdjęć, które będą pamiątką dla młodych a nie walka z "ciemnościami egipskimi" za pomocą ISO 1 mln. Lampy po porostu trzeba umieć używać a dorabianie teorii do lepsiejszości zdjęć bez lampy tylko bawi. Niestety nie kształci. Jeśli tylko wolno to wręcz należy używać lampy. UMIEJETNIE. 99.9% purystów bezlampowców po prostu nie wie jak tego urządzenia używać.

    Lampa w rodzaju 580 EX może doświetlić cały kościół i to zupełnie bez problemu.
    gorzej jak większość księży pogoni go że lampą wali podczas ślubu. Wole mieć ten problem z głowy i zrobić zdjęcia jak to aby ksiądz mnie wyprosił

  5. #15
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez GalaktycznyMuczaczo Zobacz posta
    gorzej jak większość księży pogoni go że lampą wali podczas ślubu. Wole mieć ten problem z głowy i zrobić zdjęcia jak to aby ksiądz mnie wyprosił
    Hmmmmm.... ciekawe. Ostatnio chodzę na pogrzeby (znajomych) i na śluby i wesela (dzieci znajomych). Z rzadka sam robię zdjęcia, choć się zdarza. Na żadnej z tych imprez nie było zakazu używania lampy. Na każdej był zawodowy fotograf i każdy błyskał. Nikomu, włącznie z księdzem, to nie przeszkadzało ale rozumiem, że każdy powód jest dobry byle nie używać lampy.

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  6. #16
    Pełne uzależnienie Awatar xxkomarxx
    Dołączył
    Apr 2007
    Miasto
    Rzeszów, Tarnobrzeg, Sandomierz
    Wiek
    41
    Posty
    1 456

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez GalaktycznyMuczaczo Zobacz posta
    gorzej jak większość księży pogoni go że lampą wali podczas ślubu. Wole mieć ten problem z głowy i zrobić zdjęcia jak to aby ksiądz mnie wyprosił
    Z tego co wiem to tylko w nielicznych kościołach nie można używać lampy.
    A gadanie większość jest absolutną nieprawdą.
    Cały sekret używania tego narzędzia jest taki żeby nie było tego widać. Nie ma co się oszukiwać nawet najlepsze body z najjaśniejszym szkłem nie wygenerują światła, które jest najważniejsze. Więc proszę cię nie wprowadzaj zamętu i nie nabijaj sobie postów takimi mądrościami.

  7. #17
    Pełne uzależnienie Awatar BeatX
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    44
    Posty
    1 740

    Domyślnie

    tu nie chodzi o to, zeby nie uzywac lampy dla zasady.
    chodzi o to, ze lampa blyskowa w zastosowaniach typowo reporterskich (czyli zamocowana na sankach + jakies odblysniki/stofeny itp a wiec bedaca malym zrodlem swiatla) psuje klimat.
    nawet jakby sie udalo dopasowac temperature barowa flesza do swiatla zastanego, to zdjecie w ktorym jest wszystko "dobrze" naswietlone jest po prostu zbyt grzeczne, wrecz nudne.
    wystarczy popatrzec na zdjecia reporterskie prasowe.
    prawie kazde jedno jest wedle wskazan historiogramu naswietlone bardzo dobrze, wszystko jasne i wyrazne - ale zdjecie w wymiarze artystycznym jest warte tyle co nic :]
    analogiczna sytuacja co do uzywania lampy w kosciele jest uzywanie lampy podczas koncertu.
    jezeli koncert jest ladnie (niekoniecznie mocno) oswietlony, to flesz tylko popsuje cala prace choreografa i w rezultacie da plaskie zdjecie.
    przyklad:



    (jest exif)
    zgadnijcie jakie sa wskazania historiogramu badz swiatlomierza w przypadku powyzszego zdjecia
    i co - bo jest duzo cienia, to mialem rozjasnic blyskajac fleszem?
    popsulbym zdjecie na maxa.
    flesz na koncertach to chyba, ze jakies eksperymenty z szerokim katem + dlugi czas migawki (cos jak zdjecia allexages)
    wtedy zastosowanie lampy daje dobry rezultat (ale klimat gry swiatlo-cieni popsuje i tak)
    dlatego ja nie uzywam flesza podczas kosciola.
    nie ze nie umiem, moj wybor jest swiadomy - po prostu chce robic zdjecia oddajace klimat, atmosfere, zdjecia subtelne i estetyczne - bez niepotrzebnego zabierania cieni.
    fotografia to swiatlo i cien, nie tylko samo swiatlo.
    moja rada dla autora watku:
    kup EF 28/1.8, badz sigma 35/1.4 i rob zdjecia w kosciele w trybie M, ISO1600 przyslona w okolicach f2.0 i koryguj ekspozycje czasami migawki, bez blyskania fleszem.
    rezultat bedzie bdb.
    zapewniam
    Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 R WR| Fujinon 23/1.4 R LM WR| Viltrox 75/1.2
    Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/

  8. #18
    Pełne uzależnienie Awatar xxkomarxx
    Dołączył
    Apr 2007
    Miasto
    Rzeszów, Tarnobrzeg, Sandomierz
    Wiek
    41
    Posty
    1 456

    Domyślnie

    Masz rację. Gdzie można tam można ale czasem są sytuacje że nie ma jak ( są i tu nie ma co się kłócić) i lampą trzeba dopalić. Koncerty to akurat inna inszość niż takie wesele. Na koncertach zazwyczaj jest mnóstwo kolorowych świateł które tworzą nastrój i umożliwiają wykonanie zdjęcia zwłaszcza na scenie.

  9. #19
    Pełne uzależnienie Awatar Merauder
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Myslovitz
    Wiek
    43
    Posty
    1 092

    Domyślnie

    Mi klimat zastanego również bardzo się podoba.

    A w obecnych czasach kiedy uzywalne ISO jest dość wysokie, mając do tego jasne stalki nie widzę też specjalnie sensu na siłę używania lampy.

    Zwłaszcza, że jak już wspomniałem używać lampy bez jej odbicia np. od ściany tak żeby była nie dostrzegalna potrafi naprawdę nie wielu. Bo dla mnie użycie lampy w takich warunkach ma sens tylko wtedy, gdy ISO i jasne szkła nie dają rady lub wtedy, gdy nasze umiejętności obchodzenia się z lampa sa takie, że jest ona niemalże niezauważalna.

    Sent from my GT-I9000
    7D | 450D | C10-22 3.5-4.5 | S8 3.5 Fish | C28 1.8 | C50 1.4 | C85 1.8 | 430EX II | Phottix|

  10. #20

    Domyślnie

    Ponad 5 lat robiłem zdjęcia w kościołach wszelakich i nigdy żaden xiądz mi nie zabronił używac lampy. Ja podchodzę maksymalnie blisko do młodych i nie było uwag. Im bliżej byłem tym mniejszy udzial lampy.
    Tu była zakazana reklama

    Nie podoba Ci się mój styl jazdy?
    Zejdź z chodnika !!!

Strona 2 z 12 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •