Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 23456 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 66

Wątek: Tatuaż z motywem fotograficznym

  1. #31
    Pełne uzależnienie Awatar Tezet-gdynia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Gdynia
    Posty
    1 283

    Domyślnie

    A nie zgodze sie Nie chce go ogladac non stop przed lustrem, lub nawet bez. Ma on byc wlasnie w miejscu gdzie bede mogl go zauwazyc tylko czasami i sobie przypomniec ze dalej tam jest i jakie ma znaczenie. A na pol plecow, bo nie lubie malych tatuazy, ktorych pozniej rozczytac sie nie da A to ze gdzies czasami pokaze sie bez koszulki (ile my tego lata teraz mamy), to on nadal bedzie tylko dla mnie. Bardziej widoczny bylby na rece, czy tez lydce, gdzie przez cale lato bylby na wierzchu Cos w tym stylu, jednak na pewno inny http://www.kyokushin4life.com/photop...508/tattoo.jpg

  2. #32
    Pełne uzależnienie Awatar Goomis
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    35
    Posty
    1 893

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolaj Zobacz posta
    Janmar,

    ulegasz stereotypom.

    Mam glany choć nie jestem skinem.
    Nie mam irokeza ale czasem mnie kusi, żeby sobie kiedyś dla wygłupu strzelić. Muzyka pankowa nie jest mi obca
    Tatuażu sobie nie planuję zrobić, choć moja córka ma na drugie Krycha
    To żeście se pogadali.

    Janmar, jesteś wróżbitą? :-D

    Cytat Zamieszczone przez Tezet-gdynia Zobacz posta
    A co do samego tatuazu. Jest on forma sztuki. To ze z jednej strony jest to sztuka postrzegana jako wiezienna, wcale nie musi tego oznaczac. Inaczej wygladaja trzy kropki, gwizdki, *******ki gdzies na nadgarstku, przy kciuku, a inaczej wyglada obraz stworzony dzieki jakiejs historii. Ja sam planuje od dluzszego czasu zrobic sobie tatuaz. Dlaczego nie zrobilem jeszcze ? Nie nie, nie bol, nie kasa, powod jest inny. Czekam na przelomowy moment w zyciu, dzieki ktoremu ten tatuaz bedzie mial sens, i bedzie mi przypominal. I nie bedzie to tribal, aparat, czy gwiazdka. Zwykly kawalek tekstu (stworzony osobiscie) napisany po japonsku (bo uwielbiam ta kulture) na pol plecow - bo w 100% bedzie tylko dla mnie, a nie na pokaz
    O i właśnie ja mam podobne podejście.
    Na razie na pewno sobie żadnego nie zrobię.
    Jak się zdecyduję to na pewno nie na przedramieniu czy łydce.
    Najbardziej prawdopodobne są plecy (całe, a co tam! lub część ramienia z kawałkiem klatki piersiowej)
    No ale to muszę tak jeszcze trochę "podrosnąc" xD jak ustabilizuję sylwetkę (pewnie po 30-tce) i jeżeli będę czuł, że to jest ten moment to w końcu sobie zrobię.
    I też na pewno nie będzie to żaden tribal, gwiazdki itp.
    Po prostu jest to dla mnie sztuka która fascynuje mnie, ciekawi i porusza. Nie jest to dla mnie żaden manifest, nie dorabiam do tego ideologii czy jakiejś przynależności do określonej kultury czy grupy społecznej.
    Ale prawdą jest, że tatuaż zostaje na całe życie więc musi to być decyzja przemyślana.
    5DmkIII + S14/2.8 + C35/1.4LmkII + C85/1.2LmkII + C70-200/2.8L + 600EX-RT & 580EXII + Think Tanki (Retro30, Shapeshifter, Skin Set v2) + NEC EA274WMi + Sandisk

  3. #33
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Ale prawdą jest, że tatuaż zostaje na całe życie więc musi to być decyzja przemyślana.
    Życie mozna zobaczyć tylko tak jak film.Ogladając już nakręcony.
    Niezrealizowany ,możemy sobie tylko wyobrażać.
    Ja na pewno mogę oglądać prawie cały mój film .
    Dlatego nie muszę być wrózbitą aby powiedzieć prawdę.
    Mając Twoje lata myślałem identycznie.Więc naprawdę to rozumię i zrozumiem.
    I dlatego wiem ze kiedyś bedziesz mojego zdania.:-D
    Tak .Wygram w tej dyskusji.Kiedyś.Więc dziś tylko apeluję:
    Wybierz chociaz ładny i nie za duży wzorek

  4. #34
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    40

    Domyślnie

    Janmar, ja rozumiem twój punkt widzenia - i wiekowo bliżej mi do Ciebie 10 lat niż do Goomis'ia ( o ile Ty i On podaliście prawdziwy) - ale czasy się zmieniają, a tego nie bierzesz pod uwagę. Sam nie mam tatuaży - ale tak, jak 20-25 lat temu uważał bym to za kretyńską ekstrawagancję - to dziś raczej jako nieco ekstrawagancki - ale jednak środek ekspresji. Czasy trochę się zmieniły. Jedyne na co bym się nie zdecydował to na tatuaż w eksponowanych miejscach - jak dłonie, twarz, szyja, przedramiona etc... oraz na coś, co wiąże mnie jednoznacznie jak np: Canon, Nikon, USA, China, Dubai etc....
    Ostatnio edytowane przez abyss ; 17-08-2011 o 23:36
    Z przyzwyczajenia Canon

  5. #35
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Czasy?
    Pisałem jedynie o ludziach i tatuazach ,oraz o cenie jaką niesie frajda ich posiadania.To się nie zmieniło,tak jak ludzie sie nie zmieniają.A tatuaż to stara bardzo stara sztuka zdobienia ciała.Spotyka się go na wszystkich kontynentach.Początki są zapewne bliskie początków istnienia czlowieka.
    Problemy z tatuażem są też takie same.Czas jest niezmienny .

    Ani Goomis ,ani ja nie zmieniamy swojego czasu.
    Znamy się osobiście.:-D
    Ostatnio edytowane przez janmar ; 18-08-2011 o 08:43

  6. #36
    Początki nałogu
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Posty
    346

    Domyślnie

    Ale się dyskusja rozwinęła

    Tezet, dzięki za pomoc, właśnie czegoś w tym stylu szukam

    Jeśli chodzi o przemyślaną decyzję, to chyba po 7 latach zastanawiania się (zrobić-nie zrobić) wypada już ją podjąć Na pewno jest to też związane z przełomowym momentem mojego życia i pewnymi decyzjami. Jeśli chodzi akurat o wzór, to nie ma być on dla mnie szczególnie symboliczny, aczkolwiek coś tam będzie dla mnie znaczył i o czymś przypominał.

    Może jestem jeszcze młody i głupi, ale chyba na starsze lata wolę żałować, że zrobiłem sobie tatuaż, a nie że go nie zrobiłem jak byłem młody.

    Niemniej jednak rozumiem głosy sprzeciwu, bo wiem, że podejście do takich rzeczy zmienia się z wiekiem. Może za kilkanaście lat będę podobnego zdania. Ale teraz żyję chwilą
    Podpisy kłamią

  7. #37
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    E tam sprzeciwu.Chodzę po ulicy widze same tatuaże i wiem że to taki czas.Był czas na
    ortaliony,był czas na dżinsy marmurki,dzwony ,rurki, byl czas na dziury w dżinsch, na określone rodzaje fryzur marine USA np.,Były rózne mody.Młodzież podejmuje je z ochota i
    munduruje się w nie.
    Jeśli się w londynie czy Paryżu zobaczy cos dziwnego na ulicy to wiemy co za dwa lata bedzie u nas nowością.
    Dziś na mieście pod wpływem wątku ogladałem te dzieła sztuki na młodych paniach i panach. Mnóstwo .
    Jak kiedyś marmurków.
    Nie strżępił bym sobie języka po próznicy,[bo wiem jaki odzew i skutek wywrze moja wyrażana tu opinia na modnych paniach i panach]

    Ale to jest trwałe.
    A więc ,co mi tam pokrzyczeć jeszcze raz na puszczy.
    A wiec krzyczę ,krzyczę ,krzyczę wniebogłosy.

    Uff.Już.
    Przestałem krzyczec i ...idę sprzątać.EOT.

  8. #38
    Pełne uzależnienie Awatar arturs
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    49
    Posty
    4 196

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez janmar Zobacz posta
    wiec krzyczę ,krzyczę ,krzyczę wniebogłosy.
    Cytat Zamieszczone przez Jacek Kaczmarski
    Krzyczę, krzyczę, krzyczę, krzyczę wniebogłosy!
    A! Czy ktoś zrozumie to?!
    Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte piąte dno!

    [...]

    Lecz wiem, że już nadchodzi czas
    Gdy będzie musiał każdy z was
    Uznać ten krzyk, ten krzyk, ten krzyk z mych niemych ust
    Za swój!!!
    Tak mi się nasunęło... nie wiem czy dobrze

    Cytat Zamieszczone przez janmar Zobacz posta
    Uff.Już.
    Przestałem krzyczec i ...idę sprzątać.EOT.
    będziesz miał za czysto

    Marku, ja myślę że jak kolega się 7 lat zastanawia to chyba dobrze to przemyślał..

    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez arturs ; 18-08-2011 o 23:10
    5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|

  9. #39
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Na szóstke z plusem Arturze.
    No wzmocniłem sie Jackiem K.Często grają mi utwory które jemu grały Brel itd.
    Ale to sprawa pokolenia .
    Mam taką nadzieję a nawet wiarę że kolega to dobrze przemyślał.
    Ja w ogóle wierzę w ludzi.
    Ale w takich jakimi są.
    Nie szkodzi przecież sobie na luzie podyskutować,szczególnie jeśli w wyniku takiej dyskusji reprezentowane są odmienne opinie.
    Ostatnio edytowane przez janmar ; 19-08-2011 o 08:55

  10. #40
    Początki nałogu
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Posty
    346

    Domyślnie

    No właśnie, najważniejsze to być sobą. Moja decyzja nie jest raczej spowodowana modą, czy jakimś nagłym impulsem. Raczej odzwierciedleniem charakteru. Po prostu poczułem, że po kilku latach zastanawiania się i gadania, że kiedyś tam sobie zrobię tatuaż, teraz go naprawdę zrobię.
    Podpisy kłamią

Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 23456 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •