Świat się zmienia, trendy się zmieniają.
Jeszcze zależy jakie tatuaże. Ja bym sobie na pewno imienia żadnej kobiety nie dał wytatuować - to jest już głupota :-D (no chyba, że córki :-P )
Dla mnie to tez jest rodzaj sztuki i prędzej czy później też sobie coś zrobię.
Najlepsze są tłumaczenia w stylu:
"i co potem jak będziesz stary to będziesz miał tatuaż i będziesz brzydko wyglądał"
Jak będę stary to i tak będę brzydki czy z tatuażem czy nie :-P
A akurat bardzo mi się podobają tatuaże (oczywiście nie mowa o więziennych itp.) na starszych ludziach. Bardzo chętnie zrobiłbym komuś takiemu sesję ;-)