Dla mnie jest to podejście bez sensu, bo jeśli chcę zminimalizować czas przy kompie to po pierwsze dbam, by zdjęcie było (jak już wspomniałem) prawidłowo naświetlone, a po drugie ustawiam jpg.
Zmniejszenie rozmiaru zdjęcia w LR to akurat pikuś.
Dla mnie jest to podejście bez sensu, bo jeśli chcę zminimalizować czas przy kompie to po pierwsze dbam, by zdjęcie było (jak już wspomniałem) prawidłowo naświetlone, a po drugie ustawiam jpg.
Zmniejszenie rozmiaru zdjęcia w LR to akurat pikuś.
Każdy ma swoje podejścieW moim przypadku też staram się minimalizować siedzenie przy zdjęciach na kompie, z tym że wolę poświęcić te kilka sekund na zmniejszenie zgodne z docelowym przeznaczeniem albo w LR albo w PS. (trzymam pliki RAW + wyeksportowane z LR JPEG'i w max rodzielczości).
Gdzieś na forum jest dyskusja na temat czy lepiej RAW i zmniejszać czy mRAW/sRAW
Wszyscy piszecie: poprawne naświetlenie, ale dokładnie nie piszecie co macie na myśli.
Przecież iso się winduje do góry wtedy, gdy brakuje nam światła, w pomieszczeniach, późnym wieczorem... I windujemy tyle ile wymaga jasnośc obiektywu oraz czasy naświetlania, jakie chcemy uzyskać. No i jeszcze na ile pozwala aparat, jeśli chodzi o szumy. A szumy doskwierają główne w cieniach. Więc jeśli w takich słabych warunkach zrobimy zdjęcie trochę niedoświetlone, ale jest już to na granicy tych wszystkich parametrów, o których napisałem wyżej, to co więcej można zrobić? Jak naświetlić poprawniej? Bardziej otworzyć maksymalnie otwarty obiektyw? Czy wydłużyc czas i rozmyć ruch?
Poprawnie naswietlony, myśle, że to taki kadr z "pelnym histogramem". Czyli podniesienie ISO do "wyrownania drabinki". Chyba sie nie myle ?
podawanie konkretnych parametrow mija sie z celem, jezeli juz to taki przyklad: koncert, masz wokaliste, ktory biega po scenie. Kiedy wpadnie w snop swiatla starasz sie ustawic w miare najlepsza ekspozycje na jego twarzy, reszta sceny jest mniej wazna. Takie zdjecie mozna uznac za poprawnie naswietlone, jezeli takie miales zalozenia.
przytoczyłeś ekstremalną sytuację, gdzie na scenie w kadrze może być nawet 90 % czarnego tła ... ok .
ale nie mówimy o tym co to jest poprawne naświetlone kadru i jaki maił autor zdjęcia pomysł na kompozycję zdjęcia i jego naświetlenie.
mowa jest o tym czy i jak 50D szumi na sRAW1 w ISO3200....
podałem przykład aby zobrazować w jakich warunkach lepiej naświetlać na ISO3200 niż ISO1600, a nie przykład na naświetlenie pokoju wieczorem o 22:00 przy zapalonym świetle ;-)
pozdrawiam
Paweł
Odnioslem sie do koncertow, bo wlasnie tam robie sRAW-y z uzyciem tylko ISO 1600, kolejne wzmocnienie ISO na 3200 to juz sieczka. Podobny efekt mozna uzyskac "rozjasniajac" ISO 1600. Matryca w 50D na wysokich czulosciach "poci" sie strasznie ale zgadzam sie "przepalanie" w tym wypadku ma sens, szum w tych miejscach jest mniej widoczny.
Lepiej dobrze naświetlić na wyższym ISO niż zrobić za ciemne na niższym. Robienie w sRAW można wytłumaczyć tylko lenistwem, bo na pewno nie dostaniemy wtedy lepszych zdjęć, a w wielu przypadkach będziemy mieli mniejsze pole do popisu i dalszej pracy nad zdjęciem.
Ostatnio edytowane przez myslidar ; 10-08-2011 o 13:17
Moje portfolio i blog: http://www.islight.pl
Możesz mnie także polubić: https://www.facebook.com/Fotografia.IsLight