Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: Jarocin Festiwal

Mieszany widok

  1. #1
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez najeli Zobacz posta
    Chyba nie uaktualniali tego od początku lat 90tych ;-)
    Na początku lat 90-tych to obrazek 3,2 MPx dawały co najwyżej skanery wielkoformatowe :-P

    Swoją drogą ten koszmarny łamaniec językowy, stanowiący teraz nazwę festiwalu całkowicie przeczy idei buntu i kontestacji, z której to wydarzenie wyrosło.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar najeli
    Dołączył
    Nov 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    42
    Posty
    992

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    Na początku lat 90-tych to obrazek 3,2 MPx dawały co najwyżej skanery wielkoformatowe :-P
    No na pewno było to "profesjonalne" ;-)

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    Swoją drogą ten koszmarny łamaniec językowy, stanowiący teraz nazwę festiwalu całkowicie przeczy idei buntu i kontestacji, z której to wydarzenie wyrosło.
    Ja tam jadę tylko dlatego, że są akurat fajne koncerty, nie dorabiam do tego ideologii ;-)
    www.najeli.pl * fb.com/najeli.fotografia
    C5 * C5d * C40d * C17-40/4L * C50/1.4 * C85/1.8 * C100/2.8L * C70-200/4L * Samyang 8mm * 430exII

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    A ja nie jadę jako, że nie zapowiada się nic ciekawego. Byłem na festiwalu kiedy odbywał się jeszcze w amfiteatrze a na stadionie był kemping. Spaliśmy w samochodzie przed bramą bo pomimo posiadanego namiotu na kempingu się nie dało z powodu okropnego fetoru. Byłem na imprezie gdzie ominęło mnie picie denaturatu. Był jeden kieliszek i kolega, który pił wcześniej zapytał: Dobre, co to? Koleżanka nalewająca trunek odparła no dykta... denaturat. Ponoć był o niebo lepszy niż kartkowy Bałtyk. Ja sobie odpuściłem. Nie mniej sam koncert był nieźle zorganizowany a dzisiejsi organizatorzy powinni wyciągnąć z tego wnioski. Obejrzeliśmy kilka zespołów i bez problemu zostawiając dowody osobiste na bramce pojechaliśmy za strefę prohibicji poprawić nastroje przy pomocy odpowiednich napoi. Po powrocie oddano nam dowody i wpuszczono na koncert. Dzisiaj jest to niemożliwe.
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  4. #4
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    45

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta
    Byłem na festiwalu kiedy odbywał się jeszcze w amfiteatrze a na stadionie był kemping.
    Równiez tam byłem :-D, to był rok 82, w nastepnym roku koncerty były juz na stadionie. Pamietam Ryśka Riedla jak szedł z jakimiś dziewczynami, fotoreporterzy robili mu zdjęcia, a ja leżąc a na murawie boiska darłem się "FOTO, FOTO!".Wtedy jeden z nich odwrócił sie i zrobił mi jedno zdjęcie które później się ukazało w wychodzącym wtedy miesięczniku " Magazyn Muzyczny".I tu mam prośbę: moze ktoś jakimś cudem ma ten numer, z fotoreportarzem z Jarocina z 1983 roku?

  5. #5
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    615

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    Swoją drogą ten koszmarny łamaniec językowy, stanowiący teraz nazwę festiwalu całkowicie przeczy idei buntu i kontestacji, z której to wydarzenie wyrosło.
    To wydarzenie nie wyrosło z takiej idei.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •