nie to nie reklama, ja mam swoje 20-35 dobrze mi służy i na razie nie planuję sprzedaży. Też długo szukałem czegoś szerokiego i wybór padł na 20-35 bo jesli chodzi o światło to jest wg mnie porównywalny do 17-40 co prawda gorszy zakres ale cena robi swoje a że chciałem mieć coś co będzie można w przyszłości podpiąć również pod FF to wybór był mocno ograniczony, jedyną alternatywą był dla mnie EF 24 2,8.
Masz przecież do dyspozycji Tamrona 10-24 pod cropa.
nie kręci jak wszystkie USM-y
zakres zooma jest tak symboliczny, że wybrałem stałkę
świetna praca pod światło - lepsza niż 28
upierdliwe zmienne światło, w praktyce w manualu traktowałem je jakby było 4,5 w całym zakresie - 28 ma super światło, troszkę więcej niż f/2
znośna dystorsja - 28 żadnej dystorsji nie ma
ma lepszy AF niż 28/1,8
ostrość 20-35 nie powalała, ale tak mają już te szerokie zoomy - 28/1,8 ma świetną ostrość w środku kadru od f/4, a w rogu taką samą jak zoom
ciężki wybór, w sumie z obu szkieł nie jestem całkowicie zadowolony
Myśle nad kitem (trafienie optycznie dobrej sztuki i krecenie morda), 20-35, i s10-20 używany.
Im drożej dłużej będe musił zbierać, co zrobić...
To wychodzi, że do 5D tani szeroki kąt to 17-40... A już myślałem, że przyoszczędzę kupując 20-35 :P.
No wiesz, każdy myśli jak chce ale mówiąc "szerki" kąt i podając do wyboru 20-35 albo 10-20 to chyba sam nie wiesz czego chcesz ;-)
Widzenie przez 10mm to totalna przepaść w poównaniu do 20mm tak więc jeśli już poruszasz szerokość to oczywiście tylko 10-20. Do cropa oczywiście.