Owszem, ma redukcję szumów i to bardzo ostrą, a przy tym całkiem dobrą, co widać po zdjęciach w sieci. Porównywałem dzisiaj jpega strzelonego na ISO 6400 i tę samą klatkę z rawa wołanego w Silkypix. Tego się nie da porównać. Jpeg z puszki jest o niebo lepszy, lub przynajmniej Silkypix jest tak beznadziejny.
Specjalnie zapytałem nic nie sugerując, bo sam to przetestowałem wczoraj i widzę wyraźną różnicę. Na tyle wyraźną, by tego filtra nie włączać, jeśli nie jest to absolutnie konieczne.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ciekawą rzecz zauważyłem w pracy AF. Instrukcja podaje, że ostrość łapie od 80 cm do nieskończoności, a przy bliższych dystansach należy przejść w tryb makro. Wydawało mi się to dość niewygodne. Inne dalmierze z takim obiektywem ostrzą od 0,6-0,7 m. Tymczasem w rzeczywistości AF X100 bez problemów łapie od ok. 0,7 m, a po włączeniu celownika el. nawet od 0,5 m, i to bez konieczności przechodzenia w tryb makro. Możliwe, że instrukcja podaje tę odległość większą ze względu na paralaksę celownika. Bo o ile ramka kadru w celowniku się przesuwa, to punkt ostrości już nie.