Będę chyba wyjątkiem - wymieniłem 40d na 450d. Pierwsza przyczyna - waga! Często zabieram aparat w góry na piesze wycieczki i 450d z akumulatorem to połowa wagi 40d z akumulatorem. Ponadto 450d to nowsza konstrukcja, i jpegi są lepiej naświetlone (ma opcję "Automat. optymalizacji jasności"). Nie trzeba tak często jak w 40d stosować korekt naświetlania, dotyczy to również lampy błyskowej. Jestem amatorem, fotografuję co jakiś czas i mimo treningów nie nauczyłem się używania joysticka, często też kręciłem nie tym kółkiem co trzeba przy zmianie parametrów. Do górnego wyświetlacza potrzeba dobrych okularów (w moim wypadku!), a na tylnym parametry widzę i zmienia mi się doskonale! Ergonomia serii xxxd dla mnie jest odpowiednia.